Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt kwi 19, 2024 23:45



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 116 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona
 homoseksualizm - prośba o radę 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8227
Post Re: homoseksualizm - prośba o radę
tajfun napisał(a):
:aniol: a ty dalej nie odpowiadasz na pytanie , coś kręcisz kombinujesz i nic czekam
Czy mam obrazić twoją inteligencję i wyłożyć ci to bezpośrednio?
Skoro prosisz.
Najogólniej rzecz biorąc, miłością chrystusową jest miłość Boga i bliźniego, która nie jest sprzeczna z Nauką Ewangelii.
Twoje zachowanie było (i mam nadzieję już nie będzie) sprzeczne z Nauką Ewangelii
(w tych miejscach w których to zaznaczyłem, więc nie proś mnie o ponowne przypominanie tego samego),
dlatego napisałem o tobie to co napisałem.


A co do pedofilii - załóż osobny temat, to porozmawiamy.

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Śr mar 09, 2011 18:38
Zobacz profil
Post Re: homoseksualizm - prośba o radę
:aniol: no właśnie czyli miłość o której mówisz i którą tłumaczysz powinieneś przedłożyć facetowi zawiązującemu ten temat i szlus .natomiast proszę mi przedstawić w których miejscach moje zachowanie było sprzeczne z nauką ewangelii .może chodzi ci o te wpisy =
Pisanie o pochylaniu głowy i proszeniu o miłosierdzie
przy jednoczesnym pisaniu tego co ty piszesz,
jest przykładem obłudy, pychy, dwulicowości, przykładania podwójnej miary, relatywizmu moralnego,
nieudolnego maskowania własnej niechęci i nienawiści,
co w sumie jest rażąco sprzeczne z miłością chrystusową.
Pytanie o jej definicję jest przejawem twojego bezwstydu
(i jak to pięknie ujął autor Księgi Objawienia: haniebnej nagości).

temat pedofilii jak i homoseksualizmu jest równoznaczny , dlatego że jedno określono jako orientację seksualną a teraz to samo robi się z tym drugim . a jako że tak się to będzie tłumaczyć rozumiem że też całkowicie rozumiesz pedofilów . :bije:


Śr mar 09, 2011 20:38
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02
Posty: 3507
Post Re: homoseksualizm - prośba o radę
Niniejszy temat nie jest o homoseksualizmie jako takim, ani tym bardziej o pedofilii, tylko o konkretnym przypadku osobistym Marcina i naszej opinii co do tego czy mówić mamie o tym czym Go dotknął Bóg, czy nie mówić.

A to co tajfun z tym tematem robi, przypomina mi trollowanie.

_________________
Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji.
Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.


Śr mar 09, 2011 20:47
Zobacz profil
zbanowana na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lis 09, 2010 15:18
Posty: 352
Post Re: homoseksualizm - prośba o radę
tajfun napisał(a):
jestem hetero i na dodatek zaliczam się do tej niechlubnej grupy 95-99% seskocholików - litości .- więcej lektury nitzschego - coby tylko nie skończyć tak jak on trzymam kciuki .
jako podsumowanie zacytuję =

Seksoholizm to jenostka chorobowa więc radze iść do jakiegos psychologa (raczej prywatnego na państwową służbe zdrowia nie ma co liczyć). Trudno żyć z natręctwami seksualnymi, ciągle sie masturbując przy filmach porno, śliniąc się i sapiąc oglądąć sie na każda dziewczynę jaką widzisz.

O Nietzschem pewnie tez za wiele nie wiesz skoro nie potrafisz poporawnie napisać jego nazwiska że o znajomości języka polskiego nie wspomnę.

Nie rozumiem też jak można wypierać sie własnej natury w imie jakiegoś Boga( który jest na zewnatrz). Wyżej stawiać jakieś dogmaty niż własne Ja. Nie chodzi mi o jakis głupi ateizm.
Sądzę że człowiek jest manifestacją Boga lub też manifestującym sie Bogiem, "nie ma boga poza człowiekiem". Jedynym obowiązkiem człowieka jest odkrycie i czynienie swojej Woli.

"Napełnijcie się również miłością i wolą kochania, tak jak tego chcecie, kiedy, gdzie i z kim podług własnej woli" - Liber AL

_________________
"Kiedy zorientowałem się, że jestem symbolem Polski, wpadłem w depresję" - ORZEŁ


Śr mar 09, 2011 20:50
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8227
Post Re: homoseksualizm - prośba o radę
maly_kwiatek napisał(a):
A to co tajfun z tym tematem robi, przypomina mi trollowanie.
W jego gwarze nazywałoby się to ewangelizowaniem.

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Śr mar 09, 2011 20:58
Zobacz profil
Post Re: homoseksualizm - prośba o radę
:aniol: ja tylko się dołączyłem do wypowiedzi które i tak już trochę zboczyły z tematu . i nie tylko ja to zrobiłem , dlatego pisząc że tajfun dodaj też innych . nawiasem jedno wiąże się z drugim :cmok1:
re angela s rozumiem że o ślinieniu i ciągłym oglądaniu filmów porno wiesz z własnego doświadczenia ,mam jednak nadzieję że już ci przeszło i dalej trzymam kciuki .
a co to jest własna natura - to co czujesz to co masz na zewnątrz czy to kto coś ci wmówił .
faktycznie z takim nastawieniem do siebie nie zauważasz innego człowieka - ważne że jesteś ty i dla ciebie . ale i tak trzymam kciuki . :beksa:
elbrus z sił opadłeś weż się w garść i zacznij czytać nitzschego . może wtedy przemówisz gwarą angeli s. :o


Śr mar 09, 2011 21:04

Dołączył(a): Śr mar 09, 2011 12:28
Posty: 382
Post Re: homoseksualizm - prośba o radę
Elbrus napisał(a):
Niekrzywdzące nikogo zachowania swingersów są grzeszne.
Niekrzywdzące nikogo zachowania homoseksualistów są grzeszne.
Niekrzywdzące nikogo zachowania onanistów są grzeszne.
Tak uczy Kościół, bo wiąże się to z Nauką Ewangelii.
Czego tu nie rozumieć?


Jedzenie wieprzowiny i malowanie obrazów przedstawiających Boga też kiedyś uchodziło za grzeszne.
Dlaczego jedne rzeczy z Nauki można zmieniać, a innych nie? Skoro kwestie związane z seksualnością są dla Boga takie ważne, to dlaczego Chrystus prawie wcale o tym nie mówił?


Śr mar 09, 2011 21:07
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8227
Post Re: homoseksualizm - prośba o radę
Asparagus napisał(a):
Jedzenie wieprzowiny i malowanie obrazów przedstawiających Boga też kiedyś uchodziło za grzeszne.
Dlaczego jedne rzeczy z Nauki można zmieniać, a innych nie?
Bo Piotr ma klucze Królestwa Niebios.
Asparagus napisał(a):
Skoro kwestie związane z seksualnością są dla Boga takie ważne,
to dlaczego Chrystus prawie wcale o tym nie mówił?
Skoro obecnie w Kościele są 4 dogmaty maryjne - jedne z fundamentalnych w objawieniu bożym prawd wiary,
to dlaczego Chrystus prawie wcale o tym nie mówił?

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Śr mar 09, 2011 21:30
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr mar 09, 2011 12:28
Posty: 382
Post Re: homoseksualizm - prośba o radę
Elbrus napisał(a):
Bo Piotr ma klucze Królestwa Niebios.


Ale jest znany przypadek, kiedy Paweł "naprostował" Piotra, kiedy ten błądził. Wniosek z tego taki, że Piotr może zmienić zdanie (co już niejednokrotnie miało miejsce).

Elbrus napisał(a):
Skoro obecnie w Kościele są 4 dogmaty maryjne - jedne z fundamentalnych w objawieniu bożym prawd wiary,
to dlaczego Chrystus prawie wcale o tym nie mówił?


No właśnie. W styczniu w trakcie spotkania opłatkowego rozmawiałem z przeorem lokalnego klasztoru, odnośnie tego kto może być zbawiony. Z tego co mówił, w zasadzie każdy człowiek, niezależnie czy wierzy, czy nie, może być zbawiony. Chyba nie był to jakiś hereretyk? A jeśli nawet buddysta, czy ateista może być zbawiony, to po co w ogóle te dogmaty?


Śr mar 09, 2011 21:47
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8227
Post Re: homoseksualizm - prośba o radę
Asparagus napisał(a):
Elbrus napisał(a):
Bo Piotr ma klucze Królestwa Niebios.

Ale jest znany przypadek, kiedy Paweł "naprostował" Piotra, kiedy ten błądził.
Wniosek z tego taki, że Piotr może zmienić zdanie (co już niejednokrotnie miało miejsce).
Paweł skrytykował jego osobiste postępowanie, a nie nauczanie:
viewtopic.php?f=16&t=4629 (EX CATHEDRA)
viewtopic.php?f=16&t=20372 (O papieskiej nieomylności-małe sprostowanie)
viewtopic.php?f=16&t=10711 (Nieomylność papieska)
//prawdy wiary

viewtopic.php?f=27&t=7698 (Nieomylność nauczania Kościoła)
viewtopic.php?f=2&t=1506 (Kościół - jego nieomylność i karty historii)
//luźna dyskusja
Asparagus napisał(a):
A jeśli nawet buddysta, czy ateista może być zbawiony, to po co w ogóle te dogmaty?
viewtopic.php?f=48&t=20736 (Co to znaczy, że poza Kościołem nie ma zbawienia?)
viewtopic.php?f=48&t=2682 (Poza Kościołem nie ma zbawienia, czyli nawracać czy nie?)
viewtopic.php?f=46&t=23035 (Dlaczego ludzie utożsamiają Krk z Kościołem Chrystusa?)

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Śr mar 09, 2011 21:56
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr mar 09, 2011 12:28
Posty: 382
Post Re: homoseksualizm - prośba o radę
Elbrus napisał(a):
Paweł skrytykował jego osobiste postępowanie, a nie nauczanie:


A czy uczynki nie są jednocześnie przykładem, czyli nauką?

A Ty jak uważasz, nie można być zbawionym jeśli się nie uznaje dogmatów?


Śr mar 09, 2011 22:03
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8227
Post Re: homoseksualizm - prośba o radę
Elbrus napisał(a):
A czy uczynki nie są jednocześnie przykładem, czyli nauką?
Nie jest to nauka spełniająca dogmatyczne wymaganie orzeczenia ex cathedra
(poczytaj zalinkowane tematy).
Asparagus napisał(a):
A Ty jak uważasz, nie można być zbawionym jeśli się nie uznaje dogmatów?
To zależy, do jakiego Kościoła bym należał,
a że nie jest to temat o zbawieniu niewierzących w dogmaty,
to nie chcę się tutaj o tym wypowiadać.
Jak zauważył maly_kwiatek - dość już było niepotrzebnych wpisów.

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Śr mar 09, 2011 22:08
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn maja 10, 2010 15:26
Posty: 455
Post Re: homoseksualizm - prośba o radę
Asparagus napisał(a):
No właśnie. W styczniu w trakcie spotkania opłatkowego rozmawiałem z przeorem lokalnego klasztoru, odnośnie tego kto może być zbawiony. Z tego co mówił, w zasadzie każdy człowiek, niezależnie czy wierzy, czy nie, może być zbawiony. Chyba nie był to jakiś hereretyk? A jeśli nawet buddysta, czy ateista może być zbawiony, to po co w ogóle te dogmaty?


Wielu księży tak uważa. Problem polega na tym, że jest to nie do końca zgodne z tradycją a nawet " niewygodne". Poza tym łatwiej jest prawić morały, straszyć karą, oceniać i krytykować niż pochylić się nad konkretną osobą, poznać jej problemy, zrozumieć i wyłuskać to, co dobre. Obecnie nawet teologowie zastanawiają się nad terminem wiary ukrytej. A chodzi tutaj mniej więcej o to, ze ateista nie może być potępiany tu na ziemi ani tez skazywany na "wieczne męki' tylko dlatego, że preferuje taki a nie inny światopogląd. Ważniejszy od światopoglądu i zmówionych pacierzy jest styl życia oraz stosunek do drugiego człowieka.


Śr mar 09, 2011 22:11
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr mar 09, 2011 12:28
Posty: 382
Post Re: homoseksualizm - prośba o radę
Elbrus napisał(a):
Nie jest to nauka spełniająca dogmatyczne wymaganie orzeczenia ex cathedra
(poczytaj zalinkowane tematy).


A czy św. Piotr wiedział w ogóle, co to są orzeczenia ex cathedra? Chyba wiesz w jaki sposób doszło do ogłoszenia dogmatu o nieomylności papieża. Trudno się w tym dopatrywać działania Ducha Świętego.

Elbrus napisał(a):
że nie jest to temat o zbawieniu niewierzących w dogmaty,


A wracając do tematu. Czy uznanie homoseksualnej miłości za grzech, jest dogmatem?


Śr mar 09, 2011 22:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8227
Post Re: homoseksualizm - prośba o radę
Asparagus napisał(a):
Czy uznanie homoseksualnej miłości za grzech, jest dogmatem?
Nie chcę popełnić błędu, ale zdaje się, że jest to tzw. pewnik teologiczny,
czyli dość oczywista i bezpośrednio wynikająca z logiki interpretacja wyjaśniająca pewne prawdy,
niekoniecznie potrzebne do zbawienia, takie jak: ilu synów miał Jesse ojciec Dawida.

W tym przypadku dotyczy to sprawy po części związanej z moralnością, ale po większej części z wiarą,
ale nie trzeba ustanawiać żadnego dogmatu
w sprawie tak oczywistej i interpretowanych jednoznaczne przez większość wyznań chrześcijańskich
(wyłączając egzegetycznych liberałów, którzy nawet zmartwychwstanie Jezusa odczytują jako mit o charakterze symbolicznym).

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Ostatnio edytowano Śr mar 09, 2011 22:55 przez Elbrus, łącznie edytowano 1 raz



Śr mar 09, 2011 22:44
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 116 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL