Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 20:56



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 116 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona
 homoseksualizm - prośba o radę 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Śr mar 09, 2011 12:28
Posty: 382
Post Re: homoseksualizm - prośba o radę
Elbrus napisał(a):
Asparagus napisał(a):
Czy uznanie homoseksualnej miłości za grzech, jest dogmatem?
Nie chcą popełnić błędu, ale zdaje się, że jest to tzw. pewnik teologiczny,
czyli interpretacja wyjaśniająca pewne prawdy,
niekoniecznie potrzebne do zbawienia


Interpretację można zawsze zmienić. Czyli jakaś furtka na przyszłość jest.


Śr mar 09, 2011 22:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8227
Post Re: homoseksualizm - prośba o radę
Asparagus napisał(a):
Interpretację można zawsze zmienić. Czyli jakaś furtka na przyszłość jest.
Teoretycznie jest, ale nie liczyłbym na to.
Jak na razie obowiązuje interpretacja taka jaka jest, czyli aktywny seksualnie homoseksualista
(podobnie jak rozwodnik/rozwódka współżyjący z inną osobą niż własny małżonek)
popełnia grzech, a przyjmowana przez niego Komunia jest świętokradztwem.

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Śr mar 09, 2011 22:58
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr mar 09, 2011 12:28
Posty: 382
Post Re: homoseksualizm - prośba o radę
Ale chyba nie ma w tym nic złego, że ludzie "lobbują" za zmianą?
A co do rozwodników, to nie chcę być złośliwy, ale sam widziałem (dzięki relacji w TV), jak całkiem niedawno pewna powszechnie znana rozwódka przystąpiła do Komunii w Kosciele NMP w Krakowie...


Śr mar 09, 2011 23:36
Zobacz profil
Post Re: homoseksualizm - prośba o radę
:aniol: lobbowanie jest rzeczą złą jeżeli dotyczy rzeczy złej a za taką uważam homoseksualizm i wszelkie wypaczenia inne . nie chciałeś być złośliwy ale byłeś .
dogmat o tym że współżycie seksualne dwóch facetów jak też i dwóch kobiet jest grzechem ogłosił sam Bóg . i naginanie kręcenie aprobowanie tego grzechu jest złe . :beksa:


Cz mar 10, 2011 5:15
Post Re: homoseksualizm - prośba o radę
Asparagus napisał(a):
Ale chyba nie ma w tym nic złego, że ludzie "lobbują" za zmianą?
A co do rozwodników, to nie chcę być złośliwy, ale sam widziałem (dzięki relacji w TV), jak całkiem niedawno pewna powszechnie znana rozwódka przystąpiła do Komunii w Kosciele NMP w Krakowie...

Powszechnie znana rozwódka o ile nie jest w jakimś niesakramentalnym związku ma prawo przystępować do Komunii.
Zakaz przystępowania do Komunii nie dotyczy rozwodników, ale cudzołożników.


Cz mar 10, 2011 9:01

Dołączył(a): Śr mar 09, 2011 12:28
Posty: 382
Post Re: homoseksualizm - prośba o radę
Alus napisał(a):
Powszechnie znana rozwódka o ile nie jest w jakimś niesakramentalnym związku ma prawo przystępować do Komunii.
Zakaz przystępowania do Komunii nie dotyczy rozwodników, ale cudzołożników.


No przecież jest w związku, bo ma drugiego męża i dziecko z nim.


Cz mar 10, 2011 12:22
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr mar 09, 2011 12:28
Posty: 382
Post Re: homoseksualizm - prośba o radę
tajfun napisał(a):
:aniol: lobbowanie jest rzeczą złą jeżeli dotyczy rzeczy złej a za taką uważam homoseksualizm i wszelkie wypaczenia inne .dogmat o tym że współżycie seksualne dwóch facetów jak też i dwóch kobiet jest grzechem ogłosił sam Bóg . i naginanie kręcenie aprobowanie tego grzechu jest złe . :beksa:


Przecież Elbrus wyjaśnił, że nie jest to dogmat, więc zmiana stanowiska KK jest możliwa (jak to było w innych przypadkach zmiany niedogmatycznych zasad Kościoła).


Cz mar 10, 2011 12:30
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 08, 2010 13:25
Posty: 975
Post Re: homoseksualizm - prośba o radę
Nie liczyłabym na zmianę stanowiska Kościoła w tej kwestii. Jest ona zbyt jasno przedstawiona w Biblii i nie chce mi się wierzyć, że zatwierdzą coś niezgodnego z nią ewidentnie.


Cz mar 10, 2011 13:22
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr mar 09, 2011 12:28
Posty: 382
Post Re: homoseksualizm - prośba o radę
Nawet Dekalog ulegał korektom. Więc i w tym przypadku, można liczyć na zmiany.


Cz mar 10, 2011 14:42
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn maja 10, 2010 15:26
Posty: 455
Post Re: homoseksualizm - prośba o radę
agvis napisał(a):
Nie liczyłabym na zmianę stanowiska Kościoła w tej kwestii. Jest ona zbyt jasno przedstawiona w Biblii i nie chce mi się wierzyć, że zatwierdzą coś niezgodnego z nią ewidentnie.

Mało który katolik przyjmuje bezkrytycznie to wszystko co zostało napisane w Biblii. Trudno w tej chwili określić jak bardzo obecne teksty odbiegają od oryginału. Również nie wszyscy jej treść traktują jak głos pochodzący z zaświatów. Raczej są to osobiste przemyślenia i spostrzeżenia autorów.


Pt mar 11, 2011 16:52
Zobacz profil
Post Re: homoseksualizm - prośba o radę
:aniol: szkielet podtrzymuje ciało i ten szkielet choćby nie wiem jak ciało było chore się nie zmieni a tym szkieletem w biblii są prawa przekazane tysiące lat temu ludziom aby mogli rozróżnic co dobre a co złe . :brawo:


Pt mar 11, 2011 18:20
zbanowana na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lis 09, 2010 15:18
Posty: 352
Post Re: homoseksualizm - prośba o radę
Biblia to, biblia tamto...
Niektórzy ludzie chyba mają tendencje do chwytania sie czegoś co powie jak życ i poprowadzi za rączkę. Wyzwalając się z jednej iluzji, natychmiast budują sobie kolejną, której się uczepią, bo inaczej ze strachu robią w gacie.

_________________
"Kiedy zorientowałem się, że jestem symbolem Polski, wpadłem w depresję" - ORZEŁ


Pt mar 11, 2011 20:21
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lis 26, 2010 22:54
Posty: 35
Post Re: homoseksualizm - prośba o radę
iksniff jak ja cię doskonale rozumiem. Znajdź tu mój wątek "jestem homoseksualistą z przegranym zyciem na starcie". Moja rodzina jest wierząca, ale ja sam zawsze byłem blisko Boga i Kościoła. I ta bliskość zagłuszała mój homoseksualizm. Ale on w końcu uderzył, nie dał się zdławić. Przestałem prosić Boga o zabranie go, bo "to se ne da". Bóg miał jakiś kaprys, żeby nas tym obdarzyć bez pytania.
Tak sobie ostatnio pomyślałem, że dostałem w życiu coś w pakiecie, co jednocześnie jest niewłaściwe i myślę, żeby przestać za to przepraszać i czuć się winnym.
Bóg nie pytał nas, czy chcemy być homo to niech nie ma o to do nas pretensji. Jeśli to jakiś plan wobec nas, niech powie jaki a nie trzyma w niepewności całe życie. Mi już nie wystarczają pobożne tłumaczenia o łączeniu się z krzyżem Pana. To nie zmienia mojej sytuacji, że w 4 ścianach jestem sam.....
Nie wszyscy zrozumieją, że nie chodzi o sam seks, że ważna jest bliskość emocjonalna drugiej osoby.
Co do wątku rodziny polecam Ci film "Prayers for Bobby". Historia geja z bardzo wierzącej rodziny.
I pozdrawiam tych, którzy zwęszą we mnie lobby gejowskie:-)


Pt mar 11, 2011 22:01
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn maja 10, 2010 15:26
Posty: 455
Post Re: homoseksualizm - prośba o radę
Panie Boże jakiegoś żeś mnie stworzył takiego mnie masz. Takim właśnie argumentem posługuje się wobec osób, które nie mogą zaakceptować swojej "inności". Nie będę się rozpisywał ale uwierzcie mi: wiele ma psycholog do zrobienia, aby jego pacjent wyzbył się pewnych elementów ideologii katolickiej i zaczął myśleć racjonalnie, tzn. między innymi kwestie związane z homoseksualizmem oceniał w sposób racjonalny a nie zideologizowany. Kilkakrotnie zdarzyło mi się rozmawiać na temat onanizmu, homoseksualizmu, antykoncepcji z " panami w sutannach". Okazało się, że zabrakło im argumentów. W kółko powtarzali to samo, nie potrafili uzasadnić swojego stanowiska. Kiedyś jeden stwierdził, że dla człowieka wierzącego nie potrzeba jakiegokolwiek uzasadnienia. Albo przyjmujesz dokładnie to, co Kościół podaje swoim wiernym jako pewnik, albo nie jesteś katolikiem. Ja osobiście nie mogę tego zrozumieć. Jako psycholog mogę natomiast z pełną odpowiedzialnością powiedzieć, że jest to pewnego rodzaju manipulacja, jakiej kościół dopuszcza się wobec swoich wiernych. A do tego dochodzi jeszcze "straszak" w postaci wiecznego potępienia. Wieczne potępienie, tylko za co??????


N mar 13, 2011 1:34
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8227
Post Re: homoseksualizm - prośba o radę
lublin33338 napisał(a):
Jako psycholog mogę natomiast z pełną odpowiedzialnością powiedzieć,
że jest to pewnego rodzaju manipulacja, jakiej kościół dopuszcza się wobec swoich wiernych.
To nie jest manipulacja tylko przekuwanie teorii w praktykę, wiary w czyn.
lublin33338 napisał(a):
A do tego dochodzi jeszcze "straszak" w postaci wiecznego potępienia.
Wieczne potępienie, tylko za co??????
Wieczne potępienie za robienie tego, czego Bóg zabronił pod groźbą właśnie takiej kary.
Nie ma znaczenia, co to jest.

Nie można dowolnie sobie do tego podchodzić, w stylu:
tego Bóg zakazał i to wydaje się logiczne, więc nie będę tego robił,
a tego Bóg też zakazał, ale jest to tak bezsensowne, że nie wierzę, by Bóg mógł tego zakazać.
Prawda objawiona polega właśnie na tym, że jest objawiona i nie musi być niczym uzasadniona.

Skoro w to nie wierzysz, to kto ci karze być wierzącym i słuchać Kościoła?

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


N mar 13, 2011 1:44
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 116 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL