Jak to wogole jest z tym wywolywaniem duchow?

Kościół jest mu jednoznacznie przeciwny i mi to wystarcza. Na pewno do zbawienia Ci nie pomoże.

Fantastyczna sprawa, jeśli wykorzystasz to w dobrej wierze, a księża jak zwykle sie mylą i ciągle zmieniaja zdanie.

Kiedy to w historii KK duchowni organizowali seanse spirytystyczne?

Jest to grzech przeciwko pierwszemu przykazaniu, więc najcięższy, który niesie za sobą wielką tragedię osobistą jak i najbliższych osoby, która tym się zajmuje.

Ufajcie wyłącznie Bogu.
Wszystko co jest dla dobra ludzi jest zawsze zgodne z religią katolicką i nie tylko.

bardzo niebezpieczne. W szkole do której chodziła moja córka w ubiegym roku próbowała tego procederu młodzież gimnazjalna . Potem dziiewczynki były niespokojne, agresywne, dziwnie sie zachowywały, niemogły znieść widoku krzyża zaczęli nosić symbole satanistyczne. Rodzice byli wzywani do szkoły na indywidualne rozmowy, temat był poruszany na zebraniu rodziców. Zgadzam się ztym , co napisał VOSS. Pozdrawiam

Te słowa nie są w duchu katolickim, a nawet nie są w duchu chrześcijańskim.
Najbliżej im do lucyferianizmu, bo jest to stawianie człowieka przed Bogiem.

Ta myśl legła w zaczynie rewolucji francuskiej, rosyjskiej, seksualnej, dla dobra swego ludzie się rozwodzą, dla dobra swego Ameryka prowadzi wojny na świecie, dla dobra kobiety jest dokonywana aborcja.

Błądzisz i to nie wiesz, w jakich ciemnościach podąża twa myśl.

Dziękuję za poparcie.
Pozdrawiam

Wielu zaczynało swoje zniewolenie demoniczne właśnie od niewinnej ciekawości dot. seansików spirytystycznych, czyli wywoływania duchów.
Jeżeli ktoś jest na tyle niepoważny, (by nie napisać kretyn), niech próbuje. Konsekwencje mogą trwać bardzo długo i bardzo boleśnie.
Oczywiście sposobów na wchodzenie w łapy szatanowi jest wiele. Ale jak czytam takie brednie, że "to jest fantastyczna sprawa" - to ręce opadają poniżej poziomu pięt.

Bo to nie jest zabawa dla dzieci.

Wywoływanie duchów narusza naturalny porządek rzeczy, narusza to, co nazywam prawami kosmicznymi. Prawa kosmiczne ustanowił Bóg dla stworzenia, które powołał do istnienia.
Należą do nich między innymi prawa fizyki, chemii, przyrody, prawa społeczne i prawa świata duchowego.
Nie da się tych praw naruszyć bez dotkliwego skutku.
Wszystko ma źródło w duchu, dlatego jeśli naruszamy prawa materialne, to skutki odnosić będziemy w sferze społecznej i duchowej.

Jednym z ustanowionych przez Boga praw kosmicznych jest rozdzielenie świata żywych od świata umarłych. Mówił o tym wyraźnie Jezus, co można przeczytać w Piśmie Świętym.

Każdy kto usiłuje naruszyć ten porządek rzeczy, przywołując duchy zmarłych, odniesie negatywny skutek.
Tak mówi inne prawo kosmiczne, prawo przyczyny i skutku.

Dlatego nie radzę wywoływać duchów.

Nareszcie ktoś wszystko wyjaśnił.
Mądrego to i dobrze posłuchac.

„Nie powinien się znaleźć u ciebie nikt, (...) kto się trudni wróżbiarstwem, uprawia magię, kto wypatruje znaków, ani czarownik, nikt, kto rzuca na drugich urok, kto się radzi medium, ani zawodowy przepowiadacz wydarzeń, ani kto wypytuje zmarłych” (1Samuela 28:3). A z jakiego powodu? „Każdy bowiem, kto się zajmuje tymi rzeczami, jest obrzydliwością dla Boga Ojca” (Powt. Pr. 18:10-12).

Pierwsi chrześcijanie, usłyszawszy Dobrą Nowinę, postąpili tak: „Stało się to wiadome wszystkim Żydom, jak i Grekom, którzy mieszkali w Efezie, i padł strach na nich wszystkich, a imię Pana Jezusa Chrystusa było wielbione”. W rezultacie „wielu (...) z tych, którzy uwierzyli, przychodziło, wyznawało i ujawniało uczynki swoje. A niemało z tych, którzy się oddawali czarnoksięstwu, znosiło księgi i paliło je wobec wszystkich”, chociaż miały one bardzo wysoką wartość pieniężną.(Dz.A 19: 17-20. Ludzie ci wiedzieli, że muszą się odciąć zarówno od praktyk magicznych, jak i związanych z nimi książek. Wiedzieli, że postępowanie takie jest dla nich niebezpieczne.

Jeśli ktoś nie kocha swych dzieci lub swych bliskich, może mieć takie podejście do sprawy, ale wcześniej nich poczyta Biblię i znajdzie tekst, o tym, że Bóg za niegodziwości i grzech ludzi, każe potomków (w tym dzieci, wnuków i prawnuków) do czwartego pokolenia, a jeśli kto słuch nakazów Boga temu Pan błogosławi na tysiąclecia.
Wywoływanie duchów jest ciężkim grzechem i konsekwencje tego są straszne, tylko osoba nieświadoma lub zniewolona może mówić inaczej, a tym bardziej, gdy tak twierdzi chrześcijanin.