Temat, który mnie bardzo poruszył i zaskoczył.... Ile Pań wie co znaczy swingować????? Zapewne namiastka... ja też nie wiedziałam, że coś takiego może istnieć... Trafiłam przez przypadek na reportaż pewnej strony, który jasno wykreował mi znaczenie ów słowa... Chciałabym, aby Panie podzielił się ze mną swoimi opiniami na temat reportażu, który podaje
[...]
Patrząc ze swojego punktu widzenia, nawet nie biorę pod uwagę takiej okoliczności... Ale podziwiam małżeństwa, które biorą udział w takich zabawach... Niestety większość z nich są nieświadomi konsekwencji chociażby pod względem psychicznym.

EDIT: WIST

Pytałaś kobiet o opinie ale zastanawia mnie jedno:
W jakim sensie?

Słyszałam. Nie rozumiem tego totalnie. I współczuję im takiego zezwierzęcenia.

Tak się temu wszystkiemu przyjrzałam i cóż, ślicznie zakamuflowany SPAM.

Rozumiem. Tak Cię zaciekawiło, że zajrzałaś w link

A ja od razu wiedziałem że to spam, wyniuchuję go bez pudła.

Następny z http://spam/site/XXXXnews/, jest tam m.in, artykuł jak ktoś wygrał dużą forsę w ruletce - szukają naiwnych, aby stracili na ruletce.

Podawanie spamu jest coraz bardziej wymyślne, mnie bawi;)

czemu mówicie, że to spam? nie rozumiem

ogólnie jak dla mnie ciężki temat- są ludzie, którzy to akceptują i tacy którzy nie. Osobiście nie uważam, aby do udanego życia seksualnego były potrzebne osoby trzecie, aczkolwiek zanim weszłam to jeszcze użyłam wujka Google i znalazłam artykuł, który mówi raczej o pozytywnej stronie swingowania... zresztą poczytajcie sobie sami : [...]

Nie wiem po co ten spam czemu on ma służyć ;s

Wyciąganiu forsy. Obok na stronie jest test, który się rozwiązuje 15 minut po czym okazuje się że na wynik trzeba wysłać SMS, którego szkoda jest nie wysłać. Nie informują że jeden SMS kosztuje ponad 30 zł.
A obok jest artykuł o tym jak łatwo wygrać na ruletce, trzeba tylko grać wysokimi stawkami, jest link do ruletki, gdzie można przegrać więcej niż 30 zł.

matko, co za ordynarny spam. nagle namnożyło się pełno jednopostowych userów, którzy reklamują orgietki, ruletki i inne daty śmierci. no kurczę, macie ludzi za debilów?