Autor |
Wiadomość |
zenon52
Dołączył(a): N lip 24, 2011 14:37 Posty: 440
|
 Ochrona świata a normalność
Ja w swoim życiu zajmuję się ochroną świata i pomagam biednym, opuszczonym ludziom, mam poprostu takie dojście do tych ludzi, często przypadkowe. Mam pytanie, czy taka postawa ochroniarza świata jest normalna, czy coś może jest w tym niewłaściwego
|
Wt wrz 20, 2011 14:10 |
|
|
|
 |
gargamel
zbanowany na stałe
Dołączył(a): So gru 11, 2010 21:39 Posty: 918
|
 Re: Ochrona świata a normalność
Czy normalna to nie wiadomo, ale na pewno godna pochwały. Pozdro 
_________________ http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?f=42&t=30168 http://pajacyk.pl/
|
Wt wrz 20, 2011 14:14 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Ochrona świata a normalność
Nie rozumiem co to znaczy ochroną świata. Nie rozumiem też jak pomaganie innym może być niewłaściwe.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Wt wrz 20, 2011 15:42 |
|
|
|
 |
zenon52
Dołączył(a): N lip 24, 2011 14:37 Posty: 440
|
 Re: Ochrona świata a normalność
No właśnie sam nie rozumiem o co chodzi w tym. Sam się nad tym zastanawiałem, wiem że to jest dobre ale czy to jest normalne. Ja mam takie coś aby pomagać tym najsłabszym a tym najlepszym, uprzywilejowanym już nie. Zadaję się w zasadzie z takimi ludzmi i nie wiem z czego to wynika. Kiedy byłem na wizycie u specjalisty, to ten mi powiedział aby sie nie obracać z takimi ludźmi. Nagadał też mi wiele innych rzeczy po czym mam wielki strach przed takimi wizytami i już więcej tam sie nie zjawiłem. Mam paniczny strach przed porażką co powoduję że więcej tam się nie zjawiłem. Wiem że pozycja ochroniarza świata wiele mi daje i to jest to.
|
Wt wrz 20, 2011 17:19 |
|
 |
maly_kwiatek
zbanowany na stałe
Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02 Posty: 3507
|
 Re: Ochrona świata a normalność
Ochraniasz Planetę Ziemię, czy cały Wszechświat? Czy może tylko ludzkość?
_________________ Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji. Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.
|
Wt wrz 20, 2011 19:12 |
|
|
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Ochrona świata a normalność
A nie myślałeś aby skontaktować się z innymi superbohaterami?
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Wt wrz 20, 2011 21:07 |
|
 |
zenon52
Dołączył(a): N lip 24, 2011 14:37 Posty: 440
|
 Re: Ochrona świata a normalność
No w zasadzie ochrona świata z mojego punktu widzenia polega na takim zadaniu ochronnym aby znieść niesprawiedliwość a wywyższyć poniżenie i niezrozumienie.
|
Wt wrz 20, 2011 21:43 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Ochrona świata a normalność
Tak zupełnie szczerze to nie wiem o czym Ty piszesz. A nie wiem też czy jest to zupełnie na poważnie.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Wt wrz 20, 2011 22:34 |
|
 |
jacun79
Dołączył(a): Wt wrz 20, 2011 22:30 Posty: 2
|
 Re: Ochrona świata a normalność
Pomaganie ludziom jest zupelnie normalne,powiem nawet wiecej.W dzisiejszym swiecie jest malo ludzi ktorzy zrobili by cos bezinteresownie dla drugiego czlowieka.Takze sie nie przejmuj i czyn to dalej.Troche nie rozumie pojecia "ochrona swiata".
|
Wt wrz 20, 2011 22:38 |
|
 |
zenon52
Dołączył(a): N lip 24, 2011 14:37 Posty: 440
|
 Re: Ochrona świata a normalność
Wiedziałem, że nikt tego nie zrozumie, bo nikt tego nie zrozumiał dotychczas, nawet ów lekarz, do którego zostałem skierowany, dla niego to było zdziwienie dla mnie normalność. Sam nie wiem dlaczego ja to robię, ja to chyba robię przypadkowo. W zasadzie to nie wiem po co ja piszę, jestem pewien że mnie nie zrozumiecie ale wierzę że kiedy stąd odejdę to mnie zrozumią, w co wątpię
|
Śr wrz 21, 2011 17:44 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Ochrona świata a normalność
WIST napisał(a): A nie myślałeś aby skontaktować się z innymi superbohaterami? Janosik by chyba przypasował, bo on też pomagał tylko niektórym.
|
Śr wrz 21, 2011 18:15 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Ochrona świata a normalność
zenon52 napisał(a): Ja mam takie coś aby pomagać tym najsłabszym a tym najlepszym, uprzywilejowanym już nie. Zadaję się w zasadzie z takimi ludzmi i nie wiem z czego to wynika. Kiedy byłem na wizycie u specjalisty, to ten mi powiedział aby sie nie obracać z takimi ludźmi. Lekarz zakazał Ci się "obracać" między najsłabszymi? To znaczy jakimi dokładniej?
|
Śr wrz 21, 2011 18:20 |
|
 |
zenon52
Dołączył(a): N lip 24, 2011 14:37 Posty: 440
|
 Re: Ochrona świata a normalność
Pod tym linkiem jest opisana osoba, która jest mi bliska http://pl.wikipedia.org/wiki/Pi%C4%99kny_umys%C5%82
|
Śr wrz 21, 2011 19:03 |
|
 |
mareta
Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17 Posty: 3468
|
 Re: Ochrona świata a normalność
zenon52 napisał(a): Ja w swoim życiu zajmuję się ochroną świata i pomagam biednym, opuszczonym ludziom, mam poprostu takie dojście do tych ludzi, często przypadkowe. Mam pytanie, czy taka postawa ochroniarza świata jest normalna, czy coś może jest w tym niewłaściwego co takiego konkretnie robisz?
_________________ "Jesteśmy stworzeni na miarę Słowa, które stało się człowiekiem"
|
Śr wrz 21, 2011 19:11 |
|
 |
jacun79
Dołączył(a): Wt wrz 20, 2011 22:30 Posty: 2
|
 Re: Ochrona świata a normalność
Zenonie pozwol abys my Cie zrozumieli,napisz konkretnie co robisz,jak Twoja pomoc wygląda,kiedy to robisz i komu.Napewno zrozumiemy.
|
Śr wrz 21, 2011 19:14 |
|
|