Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt mar 19, 2024 9:27



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 92 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
 Która ma ochotę na zdrowe odchudzanie? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 08, 2010 13:25
Posty: 975
Post Re: Która ma ochotę na zdrowe odchudzanie?
Święte słowa Kropeczko, stała zmiana. Nie ma jak moje koleżanki z pracy, co się najpierw głodzą, a potem jedzą po staremu i wszystko wraca:)

Też właśnie czytałam, że nie ma jak aerobowe, a do spalenia tłuszczu robi się kardio. Polecam wszystkim kanał z jutuba http://www.youtube.com/user/fitappy2?feature=watch Świetne ćwiczenia, bardzo sympatyczna prowadząca. Robi też 6 Weidera. Z nią jest o niebo łatwiej ćwiczyć.

Może z tą pomyłką było tak, że Włóczykij myślał, iż chcę nią spalać tłuszcz. Wtedy bym się zgodziła. Ale ogólnie jest ok, choć pod koniec tak nudna, że zwariować można:)


Cz lut 07, 2013 13:45
Zobacz profil
Post Re: Która ma ochotę na zdrowe odchudzanie?
to po kolei:

agvis

To nie jest dieta. To jest co najwyżej kuracja o charakterze głodówki. Takie coś stosuję ~1 x na rok, przez tydzień. Racjonalne odchudzanie jak również trzymanie formy to bilans kaloryczny na -600 kcal albo na 0 (w przypadku trzymania formy). Nawet jeśli na poziomie amatorskim możemy darować sobie wyliczanie gramatur białka, tłuszczy i węgli to jednak nalezy trzymać się wspomnianych wskazówek i choćby na oko trzymać proporcje (do tego też należy orientować się w jakim produkcie jakie skałdniki odżywcze znajdziemy).

Dlaczego na max -600 - bo przy większych obcinkach organizm zareaguje gwałtownym zahamowaniem metabolizmu co jest katastrofalne w skutkach - w tym stanie osiągamy o wiele mniejsze efekty mimo dużych wysiłków. Kalorie należy uciąć tak, aby organizm "nie zauważył" i nie zareagował głodem.

Dlaczego ta dieta to głodówka - przez cały dzień jemy jakieś smieszne "posiłki" w postaci ogórka i tosta a tylko obiad wygląda rozsądnie. Prawidłowa dieta to taka, kiedy nie chodzimy głodni ani zamorzeni. Głód to oznaka, że jednak przesadzamy. Przeanalizujmy:

Śniadanie
Jajko na twardo i kawałek chleba żytniego z pomidorem w plasterkach, kilka malin


140 kcal + 56 kcal = 200 kcal (zaokrąglam) - ot i całe nasze śniadanie.

Drugie śniadanie
Kilka orzechów
300 ml mleka sojowego


całość na oko 180 kcal.

Lunch
Ogórek i tost z łososiem
Jogurt


300 kcal (przy dobrych wiatrach)

Obiad - ok 700 kcal.


Razem mamy 1380 kcal. A zapotrzebowanie kcal przeciętnie aktywnej kobiety w wieku dwudziestu kilku lat to przynajmniej 2400. Czyli mamy obcięcie o cały 1000 kcal. Do tego nalezy dodać niedobory składników odżywczych (głównie białko i tłuszcze których tu praktycznie nie ma a które odgrywają kluczową rolę w budowaniu zdrowej sylwetki), przewagę węgli (btw - cukry to też węglowodany, tylko proste) i mamy anty-dietę układaną przez osobę nie mającą o tym bladego pojęcia.


Co do treningu:

a6w jest złe bo:

- przede wszystkim regenreacja. Przy tak częstym i intensywnym wysłku mięśnie są skrajnie przetrenowane, sflaczałe i zwyczajnie niewydajne. A6w zwyczajnie ignoruje jedną z podstaw treningu czyli odpowiedni odpoczynek (bo wtedy odbudowywują się uszkodzone w czasie treningu włókna mięśniowe). Tyczy się to nie tylko mięsni ale i stawów, które również potrzebują regeneracji.

- obciąża częśc lędźwiową (powiązane jest to z pierwszym podpunktem) - tego sama nawet doświadczyłaś.

- szkodliwy mit, który rozpropagował ten niedorzeczny system treningowy, mówiący że od tego się chudnie. A6W NIE PALI TŁUSZCZU Z BRZUCHA. Nie istnieje miejscowe spalanie - robiąc a6w tłuszcz spalany jest równomiernie z całego ciała, przy czym w ilościach niestety śladowych bo praca włożona w ćwiczenie jest niewielka (nie chodzi tu o zmęczenie).

- nawet jeśli stosujemy a6w tylko do wymodelowania brzucha to po pierwsze za duza intensywność i przetrenowanie (a to oznacza flakowate mięsnie, co z kolei prowadzi do smutnej miny przed lustrem) a po drugie zaniedbujemy resztę ciała o czym niżej.


Na przestrzeni lat uformowało się kilka metod spalania. Najlepszą jest jednak połączenie ich. Wynika to z tego, że organizm przyzwyczaja się do danych warunków i racjonalizuje zużycie energii. Dlatego lepsze efekty osiagniemy stosując zamiennie wszystkie metody, jak tylko odczujemy pewne przyzwyczajenie do którejś.

- Aeroby - klasyka, czyli 45 minut na bieżni. Dobre dla początkujących jednak nie należy stosować zbyt długo bo czas potrzebny do spalenia takiej samej ilości balastu ciągle wzrasta.

- Interwały - to co tygryski lubią najbardziej. Przeplatanka maksymalnego tempa z umiarkowanym (30 sekund ostrego sprintu/60 s umiarkowanego truchtu i tak dopóty, dopóki nie poczujemy wczorajszego obiadu w przełyku. Dosłownie)

Trening siłowy

ARCYważna sprawa przy wymianie sylwetki na lepszy model :D Jak dla mnie i dla wielu wazniejsza niz aeroby. Zdrowa sylwetka to harmonijny rozrost wszystkich mięśni. Ćwiczenie tylko jednej partii prowadzi w najlepszym wypadku do rychłego zaprzestania treningów z powodu braku efektów a w gorszym do komicznego wyglądu. Same aeroby sprawią, że skończymy jak patyczak.

Mamy więc:

Klasyczny trening siłowy - FBW, ACT (SPLIT'a zostawmy genetycznym chudzielcom oraz wiecznie niezadowolonych ze swoich zbyt małych bicepsów :D) Po trenignu siłowym warto zrobić sobie sesję na biezni - w teorii zapasy glikogenu wyczerpią się na siłowni a na bieżni, przy jednostajnym wysiłku powinien lecieć tłuszcz.

Crossfity/Kompleksy sztangowe - sam stosuję i sobie chwalę. Totalny wycisk i odruchy wymiotne :D


Ło, sie rozpisałem :D Jak o czymś zapomniałem to będę dopisywał :)


Cz lut 07, 2013 18:04
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 08, 2010 13:25
Posty: 975
Post Re: Która ma ochotę na zdrowe odchudzanie?
Dzięki, trochę się dowiedziałam. Choć ta dieta to jak najbardziej dieta (jako że każdy określony sposób odżywiania tak się nazywa) i nie głodówka - zapewniam. Pierwszy dzień był ciężki, wtedy czułam głód, ale kolejnych siedem czułam się super i jadłam sporo, jak na siebie (ale dużo zdrowiej). Czasem nawet nie mogłam w siebie wcisnąć aż tyle śniadania. Co do tłuszczy, jest o nich mowa chyba w 5. dniu. Zresztą, to menu przykładowe. Najważniejsze są chyba te komentarze przed każdym z dni.

Z tą regeneracją to nie wiem. 24h (z czego pierwsze to wypoczynek nocny u mnie akurat) to chyba już coś? Te ćwiczenia nie palą tłuszczu, to wiedziałam od samego początku (choć brzuch jak najbardziej mi spadł), ale nie mów o sflaczałych mięśniach, bo mnie się naprawdę twarde zrobiły, jak napnę brzuch.


Cz lut 07, 2013 18:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 08, 2010 13:25
Posty: 975
Post Re: Która ma ochotę na zdrowe odchudzanie?
Włóczykij, to tak na poważnie. Co byś mnie polecił do utrzymania formy i figury. Czasu nie mam zbyt dużo, możliwość ćwiczeń tylko wieczorami (poza weekendem), ale bieżnia w domu.Wiek to już zaawansowane 20+ :) Ile razy w tyg, w jakich odstępach, co najlepiej, jak długo.


Cz lut 07, 2013 19:35
Zobacz profil
Post Re: Która ma ochotę na zdrowe odchudzanie?
Cytuj:
i nie głodówka - zapewniam


Tu nie chodzi tylko o uczucie głodu, które z czasem słabnie bo organizm zaczyna się przyzwyczajać. Terminem głodówka określa się dietę z niedoborem wartości odżywczych a taką właśnie jest ta dieta. Do tego przerażająco niska kaloryczność. Utrzymywanie takiego sposobu żywienia skończy się wyniszczeniem organizmu.

Cytuj:
Co do tłuszczy, jest o nich mowa chyba w 5. dniu.


:D Nie, nie. Filozofia układania diety jest taka, że wyliczasz sobie zapotrzebowanie na każdy składnik z osobna, na kazdy dzień i starasz się to zapotrzebowanie zaspokoić kazdego dnia (manipulując jedynie posiłkami, w celu urozmaicenia). Ofc nie jest to konieczne - wystarczy jedynie orientacyjnie podchodzić do tematu. Ortodoksi jednak skrupulatnie ważą na wadze elektronicznej kazdy kawałek kurczaka i w dziennym bilansie nie brakuje ani grama. Jak jednak mówiłem - takie podejście jest konieczne tylko dla osób zaawansowanych, pasjonatów i zawodowców (ew. dla osób o szczególnie trudnych uwarunkowaniach genetycznych).

Z resztą tu jest wszystko co napisałem odnośnie odżywiania w nieco bardziej uporzadkowanej formie (na tym forum się "wychowałem" więc szczerze polecam posty podwieszone w poszczególnych działach - skarbnica wiedzy :) ):
http://www.sfd.pl/%5Bart%5D_PIERWSZA_RE ... 81908.html

Co do przetrenowania - mięśnie brzucha potrzebują min. 2 (przy średniej intensywności) dni na pełną regenerację. Czemu tak długo? Synteza białek ma miejsce w fazie snu zwanej REM (a ilość takich faz w ciągu nocy jest dość ograniczona). A to tylko mięśnie brzucha, które należą do małych mięśni. Partie takie jak uda, klatka czy plecy po ostrym wycisku potrzebują ok. tygodnia.

Oczywiście, że napinając będą twarde ale mówiąc "sflaczałe" mam na myśli ich stan na luzie (moze nie najszczęśliwiej użyłem słowa "sflaczałe" - najwłaściwsze jest słowo "przemęczenie" ale ono właśnie powoduje owo flaczenie ;) ). Pozbawione glikogenu tracą na jędrności (glikogen zwiększa objętość komórek mięsniowych). Ten efekt najlepiej widać na klatce/barkach - wystarczy porównać sylwetkę przed treningiem i mniej więcej 2 godzinki po (jak już opadnie pompa) - glikogen został wypompowany i sylwetka wygląda jakbyśmy zaliczyli spadek formy. Jednak wystarczy zjeść co trzeba po treningu, wyspać się - w nocy glikogen się uzupełnia - a rano czujemy się jak nowo narodzeni. :)


Możesz sobie zrobić teścik - nie wiem na którym jesteś dniu, zakładam że zbliżasz się do końca. Zrób sobie ~2-3 dni kontrolowanej przerwy + choćby przez te dwa dni zjedz nieco więcej pełnowartościowych posiłków (kontrolowane zluzowanie) a potem rób dalej. Gwarantuję, że pierwszy trening po tych dwóch dniach bedzie na ogromnym powerze.


Ostatnio edytowano Cz lut 07, 2013 20:23 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 2 razy



Cz lut 07, 2013 20:07
Post Re: Która ma ochotę na zdrowe odchudzanie?
A masz możliwość ćwiczenia w klubie czy tylko w domu? No i zależy czy masz czas i ochotę się za to wziąć jakoś na serio czy tak tylko...


Cz lut 07, 2013 20:08
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 08, 2010 13:25
Posty: 975
Post Re: Która ma ochotę na zdrowe odchudzanie?
Jeżeli od tego zależy, czy dieta jest głodówką to ok, ta była. Ale super się po niej czuję, więc chyba z dwa razy w roku sobie ją będę robiła. Drugi raz w lecie, żeby mieć owoce z ogrodu.

Dziś mam 37 dzień. Pewnie zadziałałoby z tym powerem, ale już to dociągnę w kawałku, by szybciej zająć się czymś innym. Te ćwiczenia już mnie nie męczą (i jestem pod wrażeniem, bo po pierwszych dniach nie wyobrażałam sobie, że będę w stanie po 20 kilka razy to powtórzyć), choć w pewnym momencie zawsze zabolą mięśnie, ale są nudne niemiłosiernie teraz. Ale cóż, fajna przygoda i efekty:)

Jestem pracująca mamą dwóch aktywnych małych chłopaków, więc na klub narazie szans nie mam. Czy na serio? Zależy, co to znaczy. Powiem tak, nie zależy mi na dużych osiągach. Chcę po prostu regularnie się ruszać i nie sflaczeć z wiekiem. 3 dni w tygodniu wieczorami godzinę dam radę. Czasem więcej, czasem w ogóle (choroba, wykończenie dniem np.) Myślałam o bieżni, skoro już ją mam, w cieplejsze dni pobiegać na zewnątrz, ćwiczenia kardio (choć narazie 10 min nie wytrzymuję), skakanka, babskie ciężarki do kardio, jakieś aerobiki z internetu, na pewno ćwiczenia na brzuch (3 razy w tyg po 15 min). Wiem, że super jest basen, ale go, niestety, nie lubię.

I jeszcze jedno: co myślisz o kawie?

Sorry za tyle pytań, ale imponujesz mi swoją wiedzą, więc drążę:)


Pt lut 08, 2013 13:46
Zobacz profil
Post Re: Która ma ochotę na zdrowe odchudzanie?
Miałem ostatnio urwanie głowy, napiszę dziś późnym wieczorem/jutro ;)


So lut 09, 2013 17:45
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 08, 2010 13:25
Posty: 975
Post Re: Która ma ochotę na zdrowe odchudzanie?
Spokojnie, poczekam :)


Pn lut 11, 2013 13:17
Zobacz profil
Post Re: Która ma ochotę na zdrowe odchudzanie?
Co do treningu - tu dłuuuugo się zastanawiałem co odpowiedzieć ponieważ nigdy nie wiedziałem co doradzić kobiecie w tej kwestii :D

Chodzi o to, że nie ma przeciwwskazań, aby kobiety ćwiczyły tak samo jak mężczyźni. I jeśli miałbym doradzić facetowi to standardowo zaleciłbym mu na początek trening obwodowy, potem FBW a po jakimś czasie dołożenie Crossfita oraz kompleksów sztangowych (wszystko to można wykonywać zarówno na siłowni, jak i w domu (poza kompleksami), wykorzystując jedynie ciężar własnego ciała).

Ale :D jeśli chcesz znać moje osobiste zdanie to może i wyjdę na staroświecką, szowinistyczną świnię ale taki hardkor jest jakoś mało kobiecy i niektórych odstrasza :P Polecałbym pilates - fajna sprawa. Nie ma rzeźni (przy czym nie jest to łatwy trening) a porusza wszystkie partie mięśniowe, skupia się na rozciąganiu i uelastycznianiu ciałą. Nadaje ładne kształty ciału :) Niestety - tutaj polecałbym pójść choćby na 2-3 zajęcia albo doradzić się profesjonalisty. Nigdy nie próbowałem i się w tym nie orientuję. Jest on jednak polecany przez osoby z o wiele większym autorytetem niż mój (znam rasowych koksów, którzy próbowali i chwalą) i z tego co widzę na YT jest warty sprawdzenia. Moja kuzynka chodziła i na poczatku było dość ciężko jednak efekty przyszły raz-dwa.


Do tego jak najbardziej aktywność aerobowa tylko nie popadaj w stagnację - tzn. na bieżni trzeba zmieniać trening dość często. 15 minutowa przebieżka, za każdym kolejnym razem będzie coraz mniej efektywna dlatego trzeba to urozmaicić interwałami.


Pn lut 11, 2013 14:27
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 08, 2010 13:25
Posty: 975
Post Re: Która ma ochotę na zdrowe odchudzanie?
Pilates. To właśnie to, o czym mówię, że nie wiem, co to jest:) Ale się dowiem. Dzięki za rady!


Pn lut 11, 2013 14:52
Zobacz profil
Post Re: Która ma ochotę na zdrowe odchudzanie?
Co do kawy - spłodziłem cały referat na jej temat ale nie ma sensu chyba się tak rozpisywać :) Jak stosować - jedynie przed samym treningiem, jako pobudzacz. Zbyt częste picie szkodliwe. Pozwoli nam efektywniej ćwiczyć i poprawi samopoczucie. Jednak nie za często - bo organizm łatwo się przyzwyczaja. Oczywiście mówiąc "kawa" mam na myśli kawe a nie deserowy napój kawopodobny z posypką kakaową. Zwykła duża kawa, z odrobiną mleka i 2 łyżeczkami cukru. Nie zalewać mielonej kawy wrzątkiem (tzw. kawa po polsku) - szkodliwa.


Pn lut 11, 2013 15:27
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 08, 2010 13:25
Posty: 975
Post Re: Która ma ochotę na zdrowe odchudzanie?
Ja z reguły piję 2 dziennie (nigdy więcej) z ekspresu, ale z jedną łyżeczką cukru oczywiście. Z czym przy tej diecie cytrynowej dałam radę nie pić w ogóle, co niezmiernie mnie ucieszyło.


Pn lut 11, 2013 17:48
Zobacz profil
Post Re: Która ma ochotę na zdrowe odchudzanie?
aha - zapomniałbym o wodzie. U mnie podstawa. 2,5 - 3 litry dziennnie. 0,5 litra przyspiesza metabolizm o 30%. Wystarczy cały dzień popijać małymi łyczkami.

Zalety:
- wspomniane przyspieszenie metabolizmu
- usunięcie wody podskórnej (gdy mało pijemy pod skórą gromadzi się woda, która fatalnie wygląda i może być mylona z tłuszczem)
- oczyszczenie organizmu
- lepsze spalanie tłuszczu. Woda pełni funkcje transportową - na spalenie jednej cząsteczki tłuszczu potrzebne są bodaj 3 cząsteczki wody (o ile mnie pamięć nie myli) zatem nie ma co sobie żałować.

Wady:
- oprócz częstszych wizyt w toalecie w zasadzie brak :D

Przy takich ilościach należy zwrócić uwagę na mineralizację. Najlepiej niskomineralizowana.


Wt lut 12, 2013 11:52

Dołączył(a): Wt paź 09, 2012 12:00
Posty: 55
Post Re: Która ma ochotę na zdrowe odchudzanie?
agvis napisał(a):
Witajcie dziewczyny,

Mam zamiar zrzucić kilka kilogramów i postanowiłam zaproponować Wam przyłączenie się, bo nic tak nie motywuje, jak konieczność spowiadania się z rezultatów;)

Wyobrażam sobie, że zbierze się nas kilka, ustalimy strategię, wyznaczymy dzień i do dzieła!

Wiadomo, że należy połączyć ruch z dietą. Jakie macie propozycje?

Ja np. jakiś czas temu zrzuciłam 3 kg w 2 tygodnie (1 powrócił), ćwicząc codziennie ok. 40 min z domowym aerobikiem (na youtubie - świetny), na śniadanie jedząc otręby z jogurtem/owocem lub ciemny chleb, obiad jedząc normalnie i do syta, a na kolację sałatka lub owoce. Słodycze sporadycznie, kawa bez dodatków, dużo wody.


Ja podobnie postępuje tylko z tymi ćwiczeniami muszę popracować.


Cz lut 14, 2013 13:57
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 92 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL