Czy noszenie takiej opaski typu "Monster" czy coś innego(niby dające jakąś energię) jest grzechem?

http://images39.fotosik.pl/672/f1136fcc0909e498med.jpg

Jedni powiedzą że tak, a inni że nie. Dla jednych samo noszenie takiwego czegoś, nawet bez wiary w to że to jakoś działa, jest otwieraniem się na realne działanie złego ducha, dla innych jest to tylko nieszkodliwa zabawka. Pytanie raczej do Ciebie co Ty sądzisz, bo skoro zadajesz pytanie to znaczy że masz wątpliwości?

Te opaski to fenomen warty odnotowania w książkach "Marketing dla zaawansowanych" tudzież "Zbiór dowodów na nieskończoność głupoty ludzkiej". Tu nie tyle chodzi o amulety czy wiarę w magię ponieważ wg reklam ich działanie nie opierało się na paranormalnych zjawiskach ale na rzekomo całkiem autentycznym, "biologicznym" polem energetycznym człowieka. Czyli innymi słowy - ludzie otrzymywali przekaz, iż opaska ma całkowicie wymierne działanie, jak np. kawa czy alkohol. Oczywiście gdzieś tam przewijali się mityczni amerykańscy naukowcy więc opaski zyskiwały +10 do skuteczności w oczach potencjalnych klientów.

W sądzie zostało powiedziane jasno, że to ściema, choć mimo to widywałem ludzi na siłowniach z opaskami na rękach. Ale zdaje się, że tak szybko jak się pojawiły, tak szybko i znikły bo słuch o nich zaginął.

Kiedyś remedium na wampiry był czosnek, aktualnie różne amulety mają wspomagać, chronić człowieka....od wieków znany zabobon

Ciekawe są też pierścionki które zmieniają kolor. Faktycznie zmieniają, ale czy pod wpływem zmiany nastroju? Już kiedyś doszedłem do wniosku takiego jak Ty wloczykiju, że to nawet nie kwestia grzechu (pojęcia nieraz niejasnego), ale zwykłego bezsensu jakim są wszelkiego rodzaju magiczne przedmioty. Zamiast pytać czy to grzech (kojarzony nieraz niestety tylko z kościelnym kodeksem zakazów, zamiast z konkretnym złem i szkodą) zapytajmy czy to mądre i sensowne? I kto na tym zarabia?

Jeżeli np złoto brudzi, znaczy to,że ma duży dodatek miedzi, a delikwent powiniem się przebadać w kierunku choroby stawów i nie jest to żaden zabobon