Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr sie 13, 2025 20:24



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 30 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Seksualna afera w ZOO 
Autor Wiadomość
Post Seksualna afera w ZOO
Do dyrektora starego Zoo w Poznaniu przyszła oburzona radna z PiS, że w Zoo kopulują osły!
"Dzieci to oglądają, przecież tak nie może być"
Jak sama zaznaczyła jej interwencja jest odpowiedzi na skargi wielu matek.

Źródło:
Stare ZOO: matki oburzone osłami kopulującymi na wybiegu

Zwierzęta zostały czasowo rozdzielone ale była to wg Zoo decyzja błędna:
"Balansując pomiędzy zachowaniem dobrostanu zwierząt a spokojem i zadowoleniem naszych zwiedzających (w tym najczęstszych Gości naszego zoo - dzieci) popełniliśmy błąd, szybko reagując na skargi, których nie chcieliśmy pozostawić bez odzewu i umieściliśmy osły na oddzielnych wybiegach."
Całość oświadczenia ogrodu zoologicznego

Czy także uważacie, że widok kopulujących zwierząt jest gorszący, czy to cos złego, czy natura to coś złego? Czy faktycznie należy oddzielać dzieci od natury?


Cz wrz 25, 2014 8:56
Post Re: Seksualna afera w ZOO
Spozniles sie.
O tym juz na forum bylo, a na osobny temat, moim zdaniem, nie zasluguje


Cz wrz 25, 2014 9:01
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 03, 2014 16:14
Posty: 240
Lokalizacja: nieciekawa
Post Re: Seksualna afera w ZOO
Afera na szerszą skalę, na każdym wiejskim podwórku kopulują zwierzaki, nie tylko ssaki :badgrin:
A dzieci patrzą :| :| :|

_________________
Na forach dyscyplina intelektualna jest sztuką raczej nieznaną.


Cz wrz 25, 2014 9:19
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Seksualna afera w ZOO
Kozioł napisał(a):
Czy także uważacie, że widok kopulujących zwierząt jest gorszący, czy to cos złego, czy natura to coś złego? Czy faktycznie należy oddzielać dzieci od natury?


A kopulujących ludzi?

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Cz wrz 25, 2014 9:22
Zobacz profil
Post Re: Seksualna afera w ZOO
Kael napisał(a):
Spozniles sie.
O tym juz na forum bylo, a na osobny temat, moim zdaniem, nie zasluguje

A moim zdaniem tak.
Uważam, ze zbyt daleko odeszliśmy od otaczającej nas natury, a sprawa seksu stała się w niektórych kręgach wręcz tematem tabu.
Jest to jednak część natury. Tej samej natury, która stworzył Bóg.
Jezeli dziecko zobaczy kopulujące ptaki, to co zrobisz? Zasłonisz mu oczy (bo to cos złego), odciągniesz jego uwagę (bo moze nie cos złego ale jeszcze nie czas), czy wyjasnisz mu (jeżeli zwróci na nie uwagę), że ptaki będą miały jajeczka i potem młode pisklaki?


Cz wrz 25, 2014 9:31
Post Re: Seksualna afera w ZOO
Ja akurat nie, ale wyglada na to, ze @Johnny99 juz tak.

Kiedys tlumaczylo sie rozmnazanie na pszczolkach i kwiatkach. Dzis niektorzy pewnie by raczej pszczolki wytlukli.

U mnie w domu kupowalo sie drob na targu i w domu mama go patroszyla i skubala. Jako dziecko przygladalam sie temu bez zadnych emocji i pewnie w razie wyzszej koniecznosci sama bym tej sztuki umiala jeszcze dokonac. dzieki takiemu wprowadzeniu w temat co jamy, nie bylo dla mnie specjalnym szokiem, kiedy zobaczylam u rodziny na wsi, jak sie zabija kaczki czy swinie. Nie pchano sie z tym malym dzieciom przed nos, ale nastolatki jak najbardziej mogly i chyba nawet powinny byly to zobaczyc.
Przyznaje, ze "zaniedbalam" to wprowadzenie w zycie u moich dzieci i nigdy nie widzialy nawet ze ryby, ktore jedza sa przedtem zabijane pradem w hodowli. Nie wiem, czy zjadlyby w ogole kurczaka, gdyby zobaczyly go najpierw opierzonego i "zywego".
I obawiam sie, ze ten blad wychowaczy, unikania tego, co sie rodzicom wydaje ciagle za "drastyczne" dla dzieci i mlodziezy, skutkuje takimi akcjami, jak w zoo.

To bylaby najlepsza okazja przyblizenia dzieciom "skad sie biora male osiolki" a potem i dzieci. Ale jak ktos uwaza, ze cale wychowanie seksualne jest beeee i lerpiej z dziecmi w ogole o seksie ni erozmawiac, to potem moze si estrasznie zdziwic odkrywajac porno na komorce u 12-latka.


Cz wrz 25, 2014 9:38
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 03, 2014 16:14
Posty: 240
Lokalizacja: nieciekawa
Post Re: Seksualna afera w ZOO
Kael napisał(a):
To bylaby najlepsza okazja przyblizenia dzieciom "skad sie biora male osiolki" a potem i dzieci. Ale jak ktos uwaza, ze cale wychowanie seksualne jest beeee i lerpiej z dziecmi w ogole o seksie ni erozmawiac, to potem moze si estrasznie zdziwic odkrywajac porno na komorce u 12-latka.

Bajkę "Krecik" pewnie każdy pamięta, jest odcinek w którym Królik się zakochał w pani Królik a później mieli małe króliczki. Nawet poród był pokazany w sposób "łagodny". Polecam odcinek jako zaczątek do rozmowy o rozmnażaniu z dziećmi.

PS
A może to zając a nie królik był? :?
Nieważne...

_________________
Na forach dyscyplina intelektualna jest sztuką raczej nieznaną.


Cz wrz 25, 2014 10:05
Zobacz profil
Post Re: Seksualna afera w ZOO
Ja sie wychowalam "na podworku" (jak Tusk) i u nas byly bezdomne (a moze "domne", ale wolno biegajace w dzien) psy, ktore prowadzily bujne, naturalne zycie towarzyskie ze wszystkimi konsekwencjami.
Jezeli dziecko widzi co sie dzieje wokol, to zadaje pytania odpowiednie do percepcji i powinno dostawac odpowiednie, ale prawdziwe odpowiedzi od rodzicow.


Cz wrz 25, 2014 10:20
Post Re: Seksualna afera w ZOO
Kael napisał(a):
To bylaby najlepsza okazja przyblizenia dzieciom "skad sie biora male osiolki" a potem i dzieci. Ale jak ktos uwaza, ze cale wychowanie seksualne jest beeee i lerpiej z dziecmi w ogole o seksie ni erozmawiac, to potem moze si estrasznie zdziwic odkrywajac porno na komorce u 12-latka.

Kael napisał(a):
Jezeli dziecko widzi co sie dzieje wokol, to zadaje pytania odpowiednie do percepcji i powinno dostawac odpowiednie, ale prawdziwe odpowiedzi od rodzicow.

Tez tak uważam.
Dobra wiadomość : osiołki znów są razem.

W tej całej aferze zwróciłem uwagę na kilka spraw:
- matki nie skarżyły się dyrekcji Zoo
- matki skarżyły się radnej PiS
- radna PiS interweniowała w Zoo

Czy na prawdę wśród zwolenników tej partii jest taka histeria, gdy cokolwiek zahaczy o seks?
Z jednej strony reklamy często wykorzystują dzieci, sa kierowane do dzieci, z innych kapie wręcz erotyzmem, erotyka posrednio pokazywana jest jak towar i wszyscy udaja, ze jest OK.
Z drugiej strony rzeczy calkowicie naturalne budzą histerie.

Właśnie uswiadomiłem sobie, ze gdyby przepchnięto "projekt społeczny Stop Pedofilii", to tłumacząc dziecku zachowanie osłów złamałbym prawo i byc może byłbym uwięziony.


Cz wrz 25, 2014 11:07
Post Re: Seksualna afera w ZOO
Kozioł napisał(a):
W tej całej aferze zwróciłem uwagę na kilka spraw:
- matki nie skarżyły się dyrekcji Zoo
- matki skarżyły się radnej PiS
- radna PiS interweniowała w Zoo
Czyli sytuacja jest jasna. Paniusia z "Pontonu" umówiła się z radną PiS i z telewizją, że zrobią akcję. Potem radna PiS zadzwoniła do ZOO i powiedziała, że matki się skarżą. Telewizja zrobiła materiał, gdzie pani z "Pontonu" wyraziła oburzenie. I tak wszyscy zadowoleni - telewizja ma materiał, a paniusie z "Pontonu" i "PiSu" zrealizowały swoje parcie na szkło.


Cz wrz 25, 2014 11:11
Post Re: Seksualna afera w ZOO
Chyba trochę przesadziłeś. Po co radna miałaby się swiadomie osmieszać i dawać argumenty do ręki Pontonowi?


Cz wrz 25, 2014 11:29
Post Re: Seksualna afera w ZOO
Kozioł napisał(a):
Chyba trochę przesadziłeś. Po co radna miałaby się swiadomie osmieszać i dawać argumenty do ręki Pontonowi?
Ci którzy ją popierają i tak nie uznają, że się ośmiesza. A Ci, wg których się ośmieszyła i tak ją uważają za oszołoma.


Cz wrz 25, 2014 13:24
Post Re: Seksualna afera w ZOO
Może warto by zobaczyć o co właściwie chodzi z tym oślim seksem:
http://www.youtube.com/watch?v=rg1WXTeJ4HM


N wrz 28, 2014 17:09

Dołączył(a): Wt maja 31, 2011 16:27
Posty: 331
Post Re: Seksualna afera w ZOO
Johnny99 napisał(a):
Kozioł napisał(a):
Czy także uważacie, że widok kopulujących zwierząt jest gorszący, czy to cos złego, czy natura to coś złego? Czy faktycznie należy oddzielać dzieci od natury?


A kopulujących ludzi?


Naturą człowieka jest życie w kulturze, toteż, przynajmniej w naszym kręgu kulturowym, człowiek kopulujący publicznie jest czymś nienaturalnym, dlatego wzbudza sensację. Oczywiście, kultura jest zmienna, więc może za sto czy trzysta lat będzie inaczej, ale na razie tak jakoś jest. Natomiast osłów kultura nie dotyczy, dlatego kopulujący osioł gorszący być nie może, chociaż również jest to widok rzadki. Dzisiaj dzieci ze wsi muszą jechać do miasta, żeby zobaczyć osła, ale jeszcze kilkadziesiąt lat temu dla każdego wiejskiego dziecka widok parzących się zwierząt był na porządku dziennym i jakoś degeneracja społeczeństwa z tego nie wynikła. Nawiasem mówiąc, kościelne skargi na tę degenerację akuratnie są skorelowane z coraz większą rzadkością takich widoków. Ciekawe.


Wt wrz 30, 2014 6:54
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17
Posty: 3468
Post Re: Seksualna afera w ZOO
Jestem wychowana na wsi od dziecka wiedziało się po co przychodzi inseminator i nikt z tego tajemnicy nie robił. Każde dziecko wiedziało, że potem będzie cielątko. Scenek naturalnej kopulacji raczej się nie oglądało, bo kotki robiły TO dyskretniej, niż dzisiaj co poniektóra młodzież.

_________________
"Jesteśmy stworzeni na miarę Słowa, które stało się człowiekiem"


Wt wrz 30, 2014 7:51
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 30 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL