Kościół tym różni się od masonerii że nie ukrywa swoich prawdziwych celów, wtajemniczanie jest w masonerii i w magii

ktoś ukrywa cele wtedy kiedy twierdzisz że ten ktoś ich nie ukrywa - taka krótka def ukrywania czegoś przed innymi.

Masz nas o błyskotliwy Andy.
Masoneria tak naprawdę zajmuje się wrzucaniem guzików do puszek Caritasu, stosując terror psychologiczny na korzyść Owsiaka, nacieraniem pieprzem papieru toaletowego w parafialnych ubikacjach oraz świadomym i złośliwym fałszowaniu w trakcie śpiewania kolęd na pasterce (również element wojny psychologicznej z Kościołem).



Ponieważ masoneria nie jest żadnym tajnym bractwem. :-O
Poszczególne obediencje to w pełni legalne, zarejestrowane organizacje z transparentnymi celami i zasadami, aczkolwiek zgodnie z tradycją ceniące sobie pewną dozę dyskrecji, o której pisałem wcześniej. Możesz wejść z ulicy do Freemasons' Hall w Londynie, siedziby Wielkiej Zjednoczonej Loży Anglii i ją sobie zwiedzić, a na koniec zrobić zakupy w masońskim sklepie z pamiątkami (fotki poniżej).

jeżeli to co piszesz to prawda to napisz mi jak zostać masonem, bo dla mnie to warunek, żeby uwierzyć że to co mówisz to nie są smerfy dla dorosłych. krótka piłka.

tak? https://www.youtube.com/watch?v=Xwck4ALqj-Q

Proszę bardzo:
http://wolnomularstwo.pl/jak-zostac-wolnomularzem/

nie mam w zwyczaju [...] Asienkka dlatego unikam takie strony i nie wejdę na nią. ale chyba nie wejrzałeś na mój link https://www.youtube.com/watch?v=Xwck4ALqj-Q który opisuje zasady przyjęcia do loży które pewnie przedstawiłeś w swoim linku.

Niezbyt błyskotliwemu trollowi już dziękujemy w tym wątku.

A jakie Ty masz cele, by na katolickim forum reklamować masonerię, wiedząc że to grzeszna organizacja? Do tej pory przynależność do niej jest grzechem ciężkim, więc masoneria jest czymś w rodzaju gangu.

kiedyś rozważałem czy dałbym się zabić gdyby dzięki temu na świecie było lepiej. ale jak widze takich ludzi jak andy którzy przypominają motor który wyprzedza i jedzie na czołówkę się rozpierdzielić. to zwątpiłem.


Dlatego podziwiam Chrystusa.

*napisałem roz.pier.dzielić - nie wiedziałem że to wulgaryzm.

Dlaczego uważasz że przypominam motor?

rozumiem że temat o masonach trochę wam popsułem, ale co tam nie przejmuj się andy i dyskutujcie dalej. powodzenia.

Robię to na osobiste polecenie Pana Sorosa.

http://www.wuw.pl/product-pol-3012-Psyc ... owego.html

obowiązkowa pozycja dla wszystkich, którzy chcą się dowiedzieć dlaczego temat loży budzi takie emocje i jest tak popularny.

A zamiast ironii dałoby się odpowiedziećc merytorycznie?

Ta "doza dyskrecji" przypomina mi poziomem uogólnienia "kulturę stanu wojennego".

O ile wiem to jest w wolnomularstwie wyraźne rozróżnienie na wolnomularzy i na profanów.
A więc tworzenie atmosfery tajemniczości przed nie-masonami.
O ile wiem, to wolnomularze przy przyjęciu i inicjacji składają przysięgę, że nie ujawnią przed profanami niczego z tego, co dzieje się w lożach.
Ba, czeladnik przysięga, że nie zdradzi uczniowi niczego, co dzieje się na stopniu czeladnika, a mistrz, że nie zdradzi czeladnikowi niczego, co dzieje się na posiedzeniach mistrzów. Kolejno, masoni wyższych stopni wtajemniczenia nie mogą ujawniać niczego, co dzieje się na ich stopniu masonom niższego szczebla.
W ogóle atmosfera tajemnicy wręcz jest elementem przyciągającym do wolnomularstwa ludzi, których rajcują ezoteryczne, okultystyczne, alchemiczne i hermetyczne klimaty.

Czy to tylko jakieś wyobrażenia i wymysły? Powiesz coś na ten temat Iago?

to co piszecie jest absurdalne. z jednej strony twierdzicie, że masoni czy inni jacyś to wpływowi ludzie, którzy zmieniają świat ( ironizuje od początku ) a z drugiej twierdzicie, że żeby się zapisać do jakiś tam wystarczy wypełnić formularz. nieważne.


razi mnie to że takie tematy są poruszane na forum katolickim - odchodzę z niego bo nie widzę tu miejsca dla siebie.

narazie.