Pierwszy z brzegu, bez zbędnego szukania:
viewtopic.php?p=918061#p918061

Dokładnego twierdzenia nie przedstawiłem, powiedziałem "jak się nie mylę", więc zaznaczyłem, że mogę się mylić. Jak widać w linku Małgosi do Twojej wypowiedzi, twierdzisz, że nikt "nie ma prawa pozbawiać grzesznika tego pokarmu dającego życie", więc jednak się nie myliłem. Chyba, że chcesz teraz wykręcać kota ogonem i zasłaniać się ewentualną dwuznacznością sformułowań. Łapanie za słowka co do słowa "propagowanie" sobie daruję, tak czy inaczej wyznawałeś swoją wersję spowiedzi, która jest niezgodna z nauką Kościoła.

Tak jak mówiłem, przy takich poglądach nie trzeba być prorokiem, żeby wiedzieć, że będzie się przeciwko wszystkim.

Jeśli w ten sposób chcesz rzucać oskarżenia to powinieneś zosttać politykiem. Tam to jest normalne. Bóg wymaga od nas trochę więcej. Mam pytanie. Czy jesteś grzesznikiem? Drugie pytanie. Czy uważasz,że jesteś lepszy od tych, którym odmówiono prawa? Warunki przystępowania są dla wszystkich takie same.

Szatan przeciez tez jest przeciw wszystkim.

Jeśli w ten sposób chcesz rzucać oskarżenia to powinieneś zosttać politykiem. Tam to jest normalne. Bóg wymaga od nas trochę więcej. Mam pytanie. Czy jesteś grzesznikiem? Drugie pytanie. Czy uważasz,że jesteś lepszy od innych grzeszników skoro możesz a inni nie?

Sapper; to jest jakaś nowa szatanologia, bo według mojej wiedzy to szatan ma wielu zwolenników, na przykład tych co rzucają oskarżenia bez pokrycia.

krzysiekniepieklo doczytaj wreszcie ze zrozumieniem warunki sakramentu pokuty i pojednania i przyjmowania komunii św.

Wybaczcie że się wtrącam (choć nie miałem), ale tym razem trochę pretensja do Was, nie do Krzysztofa: po co z nim dyskutujecie, napędzając Jego urojenia?
Wy się staracie, a Jemu to nie pomoże - przeciwnie, utwierdzi się w przekonaniu że jest "prorokiem".
Żadnej korzyści dla nikogo.
Można by jeszcze dyskutować, gdyby ktoś mógłby mieć wątpliwości co do tego, że może Krzysztof naprawdę jest "prorokiem" - ale myślę, że po tych wszystkich absurdach (od Leppera poczynając a na interpretacjach Mszy Świętej czy wskrzeszenia córko Jaira kończąc) nie ma najmniejszego zagrożenia, żeby ktoś w te imaginacje uwierzył.
Każdy sprzeciw - czy to biblijny, czy doktrynalny czy zdroworozsądkowy jest dla Krzysztofa "dowodem" że jest prorokiem niezrozumianym przez współczesnych i nie znających Boga.
I tak nie zdołacie Go przekonać, a dyskutując tylko napędza swoje urojenia.

Jeśli sprzeciw jest dla Krzysztofa dowodem na proroctwo, to rzeczywiście lepiej z nim nie dyskutować.
Może właśnie przeciwnie, uznać się za jego sojusznika?

Krzysztofie, jeśli zadeklaruję zgodność z Twoimi poglądami i pełne wsparcie dla Twoich teorii, to co wtedy? Zdaje się, że nie będziesz w tym momencie sam przeciwko wszystkim, bo będzie nas dwóch. Jak w tym momencie będzie wyglądał test na proroctwo?

Dzisiaj w nocy Bóg mi wyjaśnił jaki jest problem na tym forum. Z góry założyliście, że jak prorok to wariat. Nie czytanie tego co piszę po to, żeby mnie zrozumieć ale po to, żeby udowodnić mi kłamstwo ( złapać na hak) i zlinczować. Człowiek, który w ten sposób czyta, nigdy nie zrozumie co drugi mówi bo to go nie interesuje. Macie swój plan a metody realizacji bierzecie z polityki. Bóg jasno to wykazał podczas wczorajszej dyskusji na temat Ewangelii z córką Jaira w tle. W swoim tekście wyjaśniłem jasno o co mi chodzi. Zrozumieliście tylko tyle, że coś zarzuciłem księdzu, zupełnie nie analizując tekstu. Yarpen od razu rzucił mi się do gardła i posunął się nawet do tego, że zarzucił Bogu kłamstwo.( nie wynika to z twierdzenia wprost ale z kontekstu) zrobił to nieświadomie ale wynikało to z błędnej interpretacji i z tego, że nie próbuje zrozumieć co czyta. Poplecznicy zaraz przyłączyli się do jego ataku ( nie rozumieli co czytali albo wobler nie czytali) Andy na koniec jak zrozumiał błąd to wymyślił jakąś karkołomną konstrukcję, żeby chociaż poddać w wątpliwość to co napisałem. - Dalej za chwilę.

Nikt nie zaklada, że prorok to wariat. Ja uznaję wszystkich proroków zgodnie z Biblią.
Nie ma żadnego problemu na tym forum.