Sto srok za ogon ErgoProxy czyli New Age wg MP
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Sto srok za ogon ErgoProxy czyli New Age wg MP
Dodasz jeszcze JavaScript i możesz zdawać certyfikat Microsoftu... Nie wiem co to kamidana... A tak na marginesie może wiesz zawsze chciałam wiedzieć co to te "czerwone śliniaczki" na liskach? Jesteś wszak wyznawcą tych lisków...
|
N lis 18, 2018 14:38 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Sto srok za ogon ErgoProxy czyli New Age wg MP
Wiesz co, Duchów jest osiemdziesiąt tysięcy, co znaczy: miriada miriad, bo omalże każda wioska miała ongi swój panteon lokalny. Ja wiem tyle, że lisy bywają zwodnicze i wredne, szczególnie, jak przybiorą postać niewiescią. Kamidana to taki ołtarzyk domowy, do którego się Duchy zaprasza, ofiary im składa. Coś podobnego do rzymskiego lararium. Certyfikaty... oho. Ja mam potężne problemy z samooceną, bo władza opiekuńcza schrzaniła sprawy dekady temu. Niechaj więc łoży póki co, a potem się zobaczy.
|
N lis 18, 2018 14:43 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Sto srok za ogon ErgoProxy czyli New Age wg MP
Ale mówiłeś jeszcze chyba, ze znasz Pythona? To już z samym Pythonem można coś próbować-jak nie na programistę, to na testera... Jak się ma siły oczywiście... Problemy z samooceną hmm...i problemy z rodzicielami...drugie hmm... Ja wiele lat moich winiłam, chodziłam na mityngi DDA a teraz myślę, że to wszystko jakiś shit chorobowy...nie są staruszkowie źli... może też odpuścili na starość... Choć lekarz powiedział, że przyczyna schizofrenii może być taka, że mamusia w ciąży powąchała jakiś lakier i się mój mózg uszkodził... ale nie wiem czy w to wierzyć... PS. Byłeś w Japonii? PS2. Chodzisz na terapię? Jak chcesz o tym pogadać...
|
N lis 18, 2018 14:57 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Sto srok za ogon ErgoProxy czyli New Age wg MP
Niee, w Japonii mnie nie było. Japonia będzie dla Ciebie dobra, jak będziesz mieć dużo pieniędzy; taka jest prawda szczera.
Na terapię mnie usiłują wyciągnąć, znaczy na oddział dzienny, czy jak to się nazywa. Raz byłem; turnus odbyłem, zabawa w kalambury niespecjalnie pomogła. Terapia rodzinna rzeczywiście by się przydała, ale bardziej pod kątem przemocy, niż DDA; DDA obaj mamy już w miarę przepracowane, własnymi siłami; ot.
Z tym lakierem to jakieś pipsztolenie, jak z bruzdą po in vtro. W ogóle, schizofrenia to jest taki worek, że jak lekarz nie umie postawić diagnozy, to szuka właśnie w nim. Takie są reguły sztuki, nie mylić z nauką ścisłą; w sztuce trafiają się artyści, rzemieślnicy i ci, no... co nawet z landszaftami mają problemy.
|
N lis 18, 2018 15:10 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Sto srok za ogon ErgoProxy czyli New Age wg MP
Ja słyszałam, że takim workiem to jest osobowość borderline... Schiza to już poważna rzecz, renta się należy, stopień np itp...więc chyba nikt tak nie szafuje tą diagnozą...mam nadzieję... ErgoProxy napisał(a): Na terapię mnie usiłują wyciągnąć, znaczy na oddział dzienny, czy jak to się nazywa. Raz byłem; turnus odbyłem, zabawa w kalambury niespecjalnie pomogła. Terapia rodzinna rzeczywiście by się przydała, ale bardziej pod kątem przemocy, niż DDA; DDA obaj mamy już w miarę przepracowane, własnymi siłami; ot.
Oddział dzienny jest o tyle fajny, że są inni chorzy można ciekawych historii posłuchać...Ja byłam w sumie na 1 turnusie kompletnie i na 3 fragmentarycznie...tłumaczę, jakbym dała radę chodzić na oddział dzienny, to równie dobrze mogę chodzić do pracy... Kalambury tez są i owszem... Ja nie wiem, czy mam przepracowane DDA...co prawda staruszkowie na lekach ( znaczy ja na lekach) przestali mnie denerwować... Programu 12 kroków DDA nigdy nie przerobiłam pisemnie, a tak się przerabia program... A Ty masz też schizy na lekach? Mnie rozwalają objawy negatywne...a na to chyba nie ma dobrych leków...niektóre niby mają na to działać, ale...
|
N lis 18, 2018 15:24 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Sto srok za ogon ErgoProxy czyli New Age wg MP
Nie, na lekach nie. Jak z roztrzepania mi dzień przeleci bez leków, to się trafiają różne klimaty. Rzecz ciekawa. lekarka twierdzi że coo, niee, jakie uzależnienie, leki trzeba brać. A matkę mam taką, że wola lekarza rzecz święta; lekarz to jest omalże szaman i worożycha na dodatek.
|
N lis 18, 2018 15:31 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Sto srok za ogon ErgoProxy czyli New Age wg MP
To moja znowu kombinuje, jak tu odstawić leki... Ale dzięki niej w sumie już dwóch docentów ( dr hab) mnie leczyło... No te leki nie uzależniają, chyba, że bierzesz tez benzosy... Ja i tak biorę regularnie inne leki więc mnie to tam nie przeszkadza...są niby zastrzyki, ale po co mi jeszcze szukać pielęgniarki co 2 tyg czy ile... Cholerka... zimno mi w mieszkaniu, ale jak przystało na rencistę będę oszczędzać na grzaniu
|
N lis 18, 2018 15:39 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Sto srok za ogon ErgoProxy czyli New Age wg MP
A miało być ocieplenie klimatyczne. Widzisz, ARHIZa wypłoszyliśmy skutecznie. Dziwne ludzie, ci zdrowi.
|
N lis 18, 2018 15:46 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Sto srok za ogon ErgoProxy czyli New Age wg MP
Hehe... Ale już drugi raz zauważasz, że kogoś wypłoszyliśmy...Podobnie było w wątku "Zabawa-skojarzenia" ...Przypadek? Wybacz, wiele lat terapii, w tym psychoanalitycznej, się u mnie odzywają...
|
N lis 18, 2018 15:50 |
|
|
Mrs_Hadley
Moderator
Dołączył(a): So sty 03, 2015 12:30 Posty: 2010
|
Re: Sto srok za ogon ErgoProxy czyli New Age wg MP
Jeżeli macie ochotę na pogaduszki, zapraszam do Pogaduszek kawiarnianych: viewtopic.php?f=43&t=40944&start=15 . Wątek się wyczerpał, więc zamykam.
_________________ Otóż nic nie znaczy ten, który sieje, ani ten, który podlewa, tylko Ten, który daje wzrost - Bóg. 1 Kor 3, 7
|
N lis 18, 2018 17:02 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|