Tak..Najlepszym przykladem takiego stanu jest stan Judasza, ktory SWIADOMIE zdradzil Jezusa majac gwarancje zbawienia i szczegolne wzgledy u Jezusa ( dopuszczajac sie w ten sposob grzechu przeciwko Duchowi Sw.)




Ew. Mat. 26


Zdrada Judasza
14 Wtedy jeden z Dwunastu, imieniem Judasz Iskariota, udał się do arcykapłanów 15 i rzekł: "Co chcecie mi dać, a ja wam Go wydam". A oni wyznaczyli mu trzydzieści srebrników. 16 Odtąd szukał sposobności, żeby Go wydać.


Wyjawienie zdrajcy
20 Z nastaniem wieczoru zajął miejsce u stołu razem z dwunastu <uczniami>. 21 A gdy jedli, rzekł: "Zaprawdę, powiadam wam: jeden z was mnie zdradzi". 22 Bardzo tym zasmuceni zaczęli pytać jeden przez drugiego: "Chyba nie ja, Panie?" 23 On zaś odpowiedział: "Ten, który ze Mną rękę zanurza w misie, on Mnie zdradzi. 24 Wprawdzie Syn Człowieczy odchodzi, jak o Nim jest napisane, lecz biada temu człowiekowi, przez którego Syn Człowieczy będzie wydany. Byłoby lepiej dla tego człowieka, gdyby się nie narodził". 25 Wtedy Judasz, który Go miał zdradzić, rzekł: "Czy nie ja, Rabbi?" Odpowiedział mu: "Tak jest, ty".

Dobre uzupełnienie. Ze względu na korzyść czy przypodobanie sie ludziom, ustepstwa nie wolno zdradzać Pana Jezusa. Nawiązując do tematu, interesowna miłość Pana Jezusa to najgorsze co można uczynić czy wykorzystać będąc blisko MIŁOŚCI.

Nie kościół tworzy wierzących, ale
wierzący tworzą kościół. A ponieważ to łaską przez wiarę stajemy się żywymi kamieniami
Chrystusowego Kościoła, to prawdziwym jego budowniczym jest Chrystus.

Wierze, ze Bóg pragnie, aby ci, którzy znaleźli w Chrystusie duchowe uzdrowienie, podnieśli
głos i zaświadczyli o tym wobec innych, ażeby ludzie doświadczali Jego dotknięcia za
pośrednictwem tych, którzy już wcześniej go doznali.

Wybrana, tematem watku jest milosc, ktora pojawia sie w czlowieku, w ktorym dziala Duch Sw.
Dopoki czlowiek nie narodzi sie na nowo z Ducha , nie jest w stanie kochac bezinteresownie...To nie jest mozliwe, poniewaz tak doskonala Milosc jest MILOSCIA BOZA i najwyzszym przywilejem jaki moze spotkac czlowieka...To wlasnie moca Ducha Sw. pojawia sie w nas Milosc Boza...Sami od siebie nie mamy nawet zielonego pojecia, czym ONA jest:


Miłość Boża rozlana jest w sercach naszych przez Ducha Świętego, który został nam dany.

Rzym 5:5

Kazdy, kto narodzil sie na nowo z Ducha, ktorego serce napelnione zostalo ta miloscia, pragnie podzielic sie swa radoscia i szczesciem ze wszystkimi...Tak jak Jezus, kiedy przebywal wsrod ludzi...On rowniez dzialal i kochal ludzi wlasnie moca tego samego Ducha ...On nie mogl milczec majac tak " obfite serce"


„Dobry człowiek z dobrego skarbca swego serca wydobywa dobro, a zły człowiek ze złego skarbca wydobywa zło. Bo z obfitości serca mówią jego usta.” Łukasza 6:45


Aby jednak slowa lub czyny powodowane miloscia bezinteresowna, czyli Boza, byly wlasciwie odebrane i zrozumiale dla odbiorcy , konieczne jest otwarte serce

Niestety nie kazdy , kto suchal slow Jezusa poczul "dotyk Boga", o ktorym wspominasz w swoim poscie, Wybrana :


10 Przystąpili do Niego uczniowie i zapytali: «Dlaczego w przypowieściach mówisz do nich?»

11 On im odpowiedział: «Wam dano poznać tajemnice królestwa niebieskiego, im zaś nie dano

12 [JK] Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma.

13 Dlatego mówię do nich w przypowieściach, że otwartymi oczami nie widzą i otwartymi uszami nie słyszą ani nie rozumieją.

14 Tak spełnia się na nich przepowiednia Izajasza
Słuchać będziecie, a nie zrozumiecie,
patrzeć będziecie, a nie zobaczycie.

15 Bo stwardniało serce tego ludu,
ich uszy stępiały i oczy swe zamknęli,
żeby oczami nie widzieli ani uszami nie słyszeli,
ani swym sercem nie rozumieli: i nie nawrócili się, abym ich uzdrowił.

16 [Vt-3,144] Lecz szczęśliwe oczy wasze, że widzą, i uszy wasze, że słyszą.

17 Bo zaprawdę, powiadam wam: Wielu proroków i sprawiedliwych pragnęło ujrzeć to, na co wy patrzycie, a nie ujrzeli; i usłyszeć to, co wy słyszycie, a nie usłyszeli. ( Mat. 13 )



...Niektorzy byli zupelnie obojetni...albo rozdraznieni...wrecz pojawiala sie wrogosc u wielu...

Ponizszy fragment bardzo dobrze obrazuje sytuacje rozradowanych uczniow Jezusa i reakcje zdegustowanych faryzeuszy o zatwardzialych sercach:


[color=#008000]Zbliżał się już do zboczy Góry Oliwnej, kiedy całe mnóstwo uczniów poczęło wielbić radośnie Boga za wszystkie cuda, które widzieli. I wołali głośno: Błogosławiony Król, który przychodzi w imię Pańskie. Pokój w niebie i chwała na wysokościach. Lecz niektórzy faryzeusze spośród tłumu rzekli do Niego: Nauczycielu, zabroń tego swoim uczniom.[/color]

No i teraz cala kwintesencja nauki wynikajacej z tej sytuacji:

Odrzekł: Powiadam wam: Jeśli ci umilkną, kamienie wołać będą. (Łk 19,28-40)


Wszyscy, wczesniej czy pozniej poznamy ten rodzaj MILOSCI...Niektorzy juz za zycia...inni po zmartwychwstaniu ...Bog zadba o to po swojemu, aby wszyscy mieli szanse podjac swiadoma decyzje o tym, po ktorej stronie chce stanac..

Biorę dziś przeciwko wam na świadków niebo i ziemię, kładę przed wami życie i śmierć, błogosł.awieństwo i przekleństwo. Wybierajcie więc życie, abyście żyli wy i wasze potomstwo, miłując Pana, Boga swego, słuchając Jego głosu, lgnąc do Niego;(Pwt 30, 15-20)

Pamietam z wlasnego doswiadczenia, ze powyzszy fragment odcisnal trwaly slad w moim sercu...to bylo dawno temu ale nigdy nie zapomne z jaka moca dzialaly te slowa

Przekonalam sie, ze:

”Żywe jest słowo Boże, skuteczne i ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny, przenikające aż do rozdzielenia duszy i ducha, stawów i szpiku, zdolne osądzić pragnienia i myśli serca.” Hbr 4,12


Dziekuje Bogu , ze pozwolil mi zblizyc sie do siebie i poczuc MILOSC, ktora pochodzi od Niego

adaBRD, ja zupełnie się z tobą zgadzam i to co powyżej napisałaś jest faktem, ale również faktem jest, że świat, ludzie ulegli zwiedzeniu przez moce zła. Zwiedzenie to uwidatnia nam wyraźnie link, który podam poniżej. Widać na nim, jak bardzo ludzie pragną wiary, pragną wiary, ale jednocześnie również widać, jak ogromna jest moc zła, której zwiedzenie pochłania całe rzesze wierzących i pragnących Boga. Ci ludzie pragną wierzyć mocno,a jednocześnie nie są świadomi prawdy wiary, całej jej istoty, bo nie wszyscy przeczytali Pismo Święte, a swoją wiarę oparli na ufności nauczycielom wiary.
Jak prosty człowiek, bez wiedzy teologicznej ma otworzyć się na prawdę? Wierzy w to co słyszy, czego został nauczony, wierzy, bo zaufał swojemu kościołowi.

https://www.youtube.com/results?search_ ... ia+maryjne