|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 6 ] |
|
??? - bo nie wiem jaki nadać tytuł
Autor |
Wiadomość |
Nutka
Dołączył(a): Śr gru 15, 2004 15:31 Posty: 2652
|
??? - bo nie wiem jaki nadać tytuł
JAk tak słucham i oglądam co niektórzy wygadują o Kościele to zaastanawia mnie jedno
Czemu uważają tzw. ateiści/ niepraktykujący że księża czy zakonnicy ........ końiecznie muszą być bez skazy, święci, najmądrzejsi na świecie.......... Czemu nie zauważają że to też ludzie tacy sami jak oni, omylni, .....,......,
Czy tak bardzo potrzeba autorytetu że opluwa się każdego księdza/zakonnika/siostrę który okazuje choć troszeczkę ludzkiej słaboścci.....
_________________
|
Śr cze 01, 2005 19:26 |
|
|
|
|
bobo
Dołączył(a): Wt lis 30, 2004 13:22 Posty: 1845
|
To jest podobnie, jak w stosunku do własnych dzieci. Każdy rodzic mniema, że jego dziecko jest nieskazitelne, skromne, grzeczniutkie, łagodne, pogodne, przyjazne i wiele, wiele zalet mozna by tu wymieniać. A to własne dziecko jest nikim innym, jak tylko i aż człowiekiem. Jest grzeszne, niegrzeczne i ma wiele słabości, z którymi P. Bóg kazał nam się urodzić, czyli z grzechem pierworodnym.
Sama poniekąd opdpowiadasz, mówiąc, że to tacy sami ludzie, jak my i oni, czyli omylni.
Bez skazy, święty, najmądrzejszy jest tylko Bóg. Dlatego tu na ziemi my ludzie ciągle sie doskonalimy, uczymy, pracujemy, uczymy się myśleć, zadajemy wciąż pytania, na które brak odpowiedzi. Odpowiedzi od ludzi.
Jeśli ktoś w moim towarzystwie tak komentuje osoby duchowne, jak to stwierdzasz , to wkraczam w dyskusję i wysuwam swoje argumenty. Bo takie traktowanie ludzi zakonnych to tylko brak podstawowej wiedzy poprostu o
człowieku .
Co nie oznacza, że osoby duchowne są bardziej grzeszne od laików. Ale to są ludzie.
A ich zawód predysponuje ich do większych wymagań wobec Boga i takich samych ludzi, jakimi oni też są.
_________________ Miłować Go całym sercem, całym umysłem i całą mocą i miłować bliźniego, jak siebie samego daleko więcej znaczy niż wszystkie całopalenia i ofiary. Mk12,33
|
Śr cze 01, 2005 20:54 |
|
|
angua
Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25 Posty: 7301
|
Obawiam się, że zawężenie twierdzenia do ateistów i niepraktykujących również nie jest sprawiedliwe...
_________________ Czuwaj i módl się bezustannie, a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie. Nie ma piękniejszego zadania, które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia, niż kontemplacja. P. M. Delfieux
|
Śr cze 01, 2005 22:57 |
|
|
|
|
Nutka
Dołączył(a): Śr gru 15, 2004 15:31 Posty: 2652
|
Wilczku może i zawężam ale TE osoby wg. mnie najbardziej krzyczą. Proponowałabym spojżeć na własną słabość, potem spróbować zobaczyć np. w księżach człowieka nie robota wykonującego zadanie. Tym którzy nie potrafią dać wolności nikomu poza sobą,
[size=9]Ps. Tylko Bóg jest doskonały więc ja też mogę sie gdzieś tu mylić[/soze]
_________________
|
Cz cze 02, 2005 5:39 |
|
|
Wanda
Dołączył(a): Pt maja 14, 2004 19:35 Posty: 796
|
Nutko, nie tylko ateiści i nie tylko od księzy wymagają "bycia bez skazy". Oczekuje się tego od wszystkich osób, które mają być autorytetem, które uczą, bądź rzadzą, czyli: polityków, nauczycieli. Tacy ludzie są pod ostrzalem czujnych spojrzeń ludzi, powinni bardziej się kontrolować, wykazywać większą dyscypliną i nie pozwalać sobie na słaości. Skoro tego nie potrafią, nie nadają się na księży, nauczycieli, czy polityków. Zauważcie, ze teraz już nikt nie szanuje polityków, uwaza się, że politycy to złodzieje, kłamcy, oszuści, mimo że pewnie to tacy sami ludzie jak my, mają swoje słabości.
W okresie rozkwitu mediów, wszelkie słabości osób mniej lub bardziej publicznych wychodzą na światło dzienne.
_________________ Oszukać diabła nie grzech...
|
Cz cze 02, 2005 7:33 |
|
|
|
|
angua
Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25 Posty: 7301
|
Właśnie
Po pierwsze - nie tylko ateiści. Nie podoba nam się, że powiedzmy jedną aferę rozciąga się na wszystkich księży, nie uogólnajmy i my. Więc: nie wszyscy ateiści i nie tylko ateiści.
Po drugie - nie tylko księży, ale wszystkich osób na świeczniku.
Faktem jest, że media nie podadzą informacji o tych wszystkich kapłanach, którzy sumiennie spełniają swoje obowiązki, tylko wyciągną i rozdmuchają każdą aferę. Więc jeśli ktoś nie ma styczności z Kościołem (a także odrobiny rozsądku czy dobrej woli), to taki obraz duchowieństwa mu się tworzy. Gorzej, że podatne na to są również osoby praktykujące, którym nagle zamykają się oczy na normalność wokół nich, a widzą tylko to, o czym akurat trąbi się w telewizji. Pogoń za sensacją i szukanie usprawiedliwienia dla własnego postępowania...
_________________ Czuwaj i módl się bezustannie, a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie. Nie ma piękniejszego zadania, które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia, niż kontemplacja. P. M. Delfieux
|
Cz cze 02, 2005 15:00 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 6 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|