Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Ludzie pod ludzie
Mam kolegi według teori mojego kolgi sa ludzie i pod ludzie on twierdzi ze ludzie co są po zawodówka i się nie kształca to są po ludzie i tak samo ludzie co sa niepełonosprawi tak samo jak i zydzi jechwi o jest za tak zawan rasa panów a co wy o tym myscie
Dla mnie jest to chore i inne to jest podebne myslinie do myslnie Hittrela
|
Cz cze 02, 2005 18:10 |
|
|
|
|
Julia
Dołączył(a): Śr cze 30, 2004 16:24 Posty: 3075
|
luki... twoj kolega jest dla mmnie "podludziem" wg jego teorii.
dla mnie nie ma takich kategorii. Pracujac z niepelnosprawnymi wiem, ze niepełnosprawność wcale nie oznacza bycia gorszym, tylko sa to ludzie którzy maja pewne ograniczenia i musza sie nauczyc z tym życ (ja tez zreszta ucze sie zyc majac swiadomosc swoch ograniczen i wiem ze pewnych rzeczy ktore robilam w przeszlosc nie bede juz nmogla robic).
Jesli chodzi o wyksztalcenie, to tez dobrze wiem,, ze ludzie po zawodowce moga byc wspanmialymi, wrazliwymi ludzmi, natomiast ludzie z tytulami doktora moga byc naprawde chamscy i wykazywac najwyzszy poziom braku kultury. i wlasnie tacy niektorzy ludzie z doktoratami w kieszeni pomizaja i gnoja ludzi, ktorzy maja nizsze od nich wyksztalcenie.
_________________ Niebo gwiaździste nade mną, prawo moralne we mnie...
|
Cz cze 02, 2005 20:43 |
|
|
Mieszek
Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45 Posty: 3638
|
ja bym chciał mieć w oczach rentgena i noktowizor, słyszeć ultradźwieki,mieć węch jak pies , pływać jak delfin
skoro tego niemam to chyba jestem podludziem
no a przynajmniej podzwierzakiem
_________________ Niech żyje cywilizacja łacińska !!!
więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...
|
Pt cze 03, 2005 0:33 |
|
|
|
|
sad234
Dołączył(a): So sty 29, 2005 21:19 Posty: 401
|
.. w pewnych sytuacjach ludzie bywają pod ludźmi .. zależy kto jak lubi ..
_________________ .. and still we laught / and still we run, and still we throw ourselves upon love's boats ..
|
Pt cze 03, 2005 7:56 |
|
|
bobo
Dołączył(a): Wt lis 30, 2004 13:22 Posty: 1845
|
Luki, o ile sobie przypominam z historii, to właśnie podział ludzi na te dwie kategorie stworzył właśnie Hitler. I to było chore, jak on sam.
U zwierzaków owszem są podziały na gatunki, podgatunki, ale co do ludzi, toż to bzdury.
sad234, chyba nie bardzo rozumiem, "zalezy kto jak lubi"? Czy tu myslisz o sytuacjach, kiedy człowiek sam siebie poniża robiąc jakieś hanbiące rzeczy?
_________________ Miłować Go całym sercem, całym umysłem i całą mocą i miłować bliźniego, jak siebie samego daleko więcej znaczy niż wszystkie całopalenia i ofiary. Mk12,33
|
Pt cze 03, 2005 8:04 |
|
|
|
|
angua
Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25 Posty: 7301
|
No cóż, taka smutna prawda, że czasami uważamy się za lepszych od innych. Jednak teoria Twojego kolegi wskazywałaby jakieś poważne problemy, z których brak tolerancji jest najmniejszym... Czemu tak rozpaczliwe szuka czegoś, co da mu poczucie własnej wartości, że satysfakcji dostarcza mu porównanie się z ludźmi na przykład niepełnosprawnymi?
Bobo, Sad pobawił się nieco słowami, przeczytaj jeszcze raz ze szczególnym uwzględnieniem odstępów między wyrazami
_________________ Czuwaj i módl się bezustannie, a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie. Nie ma piękniejszego zadania, które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia, niż kontemplacja. P. M. Delfieux
|
Pt cze 03, 2005 12:27 |
|
|
Nutka
Dołączył(a): Śr gru 15, 2004 15:31 Posty: 2652
|
bobo napisał(a): Luki, o ile sobie przypominam z historii, to właśnie podział ludzi na te dwie kategorie stworzył właśnie Hitler. I to było chore, jak on sam. U zwierzaków owszem są podziały na gatunki, podgatunki, ale co do ludzi, toż to bzdury. Freud albo Nietze wymyślił NADludzi bobo napisał(a): sad234, chyba nie bardzo rozumiem, "zalezy kto jak lubi"? Czy tu myslisz o sytuacjach, kiedy człowiek sam siebie poniża robiąc jakieś hanbiące rzeczy?
Bobo sad tu aluzje urządza Odstępy między wyrazami się kłaniają
_________________
|
Pt cze 03, 2005 14:55 |
|
|
Mieszek
Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45 Posty: 3638
|
ja też takiego znajomego miałem w woju który puszczał sobie polskie pioseneczki ...
pamiętam do tej pory kawałek tekstu z jednej z nich:
"ooooo oooo , aryjskiej rasy płomień ... "
bardzo dźwięczna melodia , niepowiem .
tak to już jest ,że ci co dobrze grają sieją propagande nie tą co trzeba choćby i lider Arki Noego...
pozatym lubił czytać o naziźmie
ja akurat byłem bibliotekarzem wojskowym i musze powiedzieć ,że takie i podobne książki są poczytne bardzo
zresztą niema się do czego ustosunkować zabardzo bo ludzie wcale prawie nieczytają książek w wojsku
_________________ Niech żyje cywilizacja łacińska !!!
więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...
|
Pt cze 03, 2005 16:04 |
|
|
Zoe
Dołączył(a): So gru 11, 2004 17:35 Posty: 1082
|
Re: Ludzie pod ludzie
luki napisał(a): tak samo ludzie co sa niepełonosprawi
wypowiem sie pod tym kątem, jako że właśnie pracą z ludźmi niepełnosprawnymi będę się zajmować w przyszłości. Niezmiernie irytuje mnie fakt dokonywania takiego podziału na ludzi lepszych i gorszych ze względu na występowanie pewnych ograniczeń, czy to fizycznych czy umysłowych czy jakichkolwiek innych. Przecież każdy z nas je posiada a to, że są one może mniej widoczne niż u innych wcale nie świadczy o tym, że jesteśmy od nich lepsi. Ludzie niepełnosprawni odznaczają się niejednokrotnie olbrzymią wrażliwością np na sztukę - wrażliwością o którejmy możemy nawet nie mieć pojęcia. W związku z czym absurdem jest dla mnie klasyfikacja na nad i pod ludzi pod tym względem.
_________________ Życie jest walką, z której nie możemy się wycofać, ale w której musimy odnieść zwycięstwo.
|
Pt cze 03, 2005 21:10 |
|
|
Julia
Dołączył(a): Śr cze 30, 2004 16:24 Posty: 3075
|
no ja sie podpiesz pod tym co zoe powiedziala... jako pelnoprawny pedagog specjalny, zajmujacy sie w szczegolnosci niepełnosprawnościa intelektualna... ja nie dziele ludzi na jakies kategorie ze wzgledow zdrowotnych, ale niestety użyje innego podzialu, na ludzi taborety... (ludzie to oczywiscie ci, ktorzy zachowuja sie jak przystalo na czlowieka, a taborety... no comment)
_________________ Niebo gwiaździste nade mną, prawo moralne we mnie...
|
Pt cze 03, 2005 21:34 |
|
|
qrczak7
Dołączył(a): Pt lis 26, 2004 23:12 Posty: 1036
|
Nie do wiary... Oszukujecie samych siebie, oczywiście, że istnieją podziały, może nie tak drastyczne, jak to opisał luki, może czasami ciężko zauważyć tę subtelna róznicę, ale nie zmienia to faktu ich istnienia. Najpowszechniejszym podziałem jest ten romantyczny: Ja - reszta swiata. I nie próbujcie mi wmówić, że czujecie się masą ludzką, bo każdy z nas ma poczucie własnej odrębności. Jakie jeszcze ? bogaci - biedni. , zresztą, można je tu mnożyc w nieskonczonośc...
Zdroofko
_________________ Jestem człowiekiem i jedyne czego mogę być pewny, to świadomość mojego istnienia. Jakakolwiek teza wygłoszona ponadto staje się dogmatem. Nie bądźmy niczego pewni, bo stworzymy kolejną religię.
|
Pt cze 03, 2005 22:55 |
|
|
angua
Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25 Posty: 7301
|
Czaczek, a uważasz, że wszystko w porządku z osobą, która buduje poczucie własnej wartości na fakcie, że jest bardziej sprawna fizycznie od osoby niepełnosprawnej?
Podziały czy różnice zawsze isniały, oczywiście. Ciesząc się, że w czymś jesteśmy lepsi, przymykamy oczy na fakt, że innych spraw to już nie dotyczy. Po pierwsze - wpadamy w pychę. Po drugie - są jakieś granice, po przekroczeniu których mamy do czynienia z absurdem.
_________________ Czuwaj i módl się bezustannie, a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie. Nie ma piękniejszego zadania, które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia, niż kontemplacja. P. M. Delfieux
|
Pt cze 03, 2005 23:17 |
|
|
qrczak7
Dołączył(a): Pt lis 26, 2004 23:12 Posty: 1036
|
Cytuj: Czaczek, a uważasz, że wszystko w porządku z osobą, która buduje poczucie własnej wartości na fakcie, że jest bardziej sprawna fizycznie od osoby niepełnosprawnej? Ale ja nie pisałem o budowaniu poczucia wartości, tylko o obiektywnej ocenie. Tak już jest, że wedle ogólnie przyjętych zasad naszego kręgu cywilizacyjnego (w którego tworzeniu pomagał wydatnie Kościół !) bogatszy jest lepszy od biedniejszego, pełnosprawny od niepełnosprawnego etc. Nie ma co się czarować, świat to wyjątkowo brutalne miejsce... Cytuj: Po pierwsze - wpadamy w pychę A zatem wszyscy mamy być tacy sami, bo kto tylko stanie się lepszy natychmiast unieszczęśliwi rzesze innych. Taki system był kiedyś, w założeniach wspaniały, ale w praktyce... nienajlepszy. Ludzie zostali stworzeni, by ze sobą rywalizować. Nie da się w nas tego stłumic. A wszelkie próby wmawiania sobie, że nie bierze sie udziału w tej walce, są tylko kłamstwami, które maja na celu wyniesienia nas ponad tych walczących :] Cytuj: po przekroczeniu których mamy do czynienia z absurdem.
Absurd ? A moze ściśle zaplanowany porządek. Którego z mężczyzn bys wybrała pełnosprawnego, czy niepełnosprawnego ? (zakładamy, że pod innymi względami sa identyczni)
_________________ Jestem człowiekiem i jedyne czego mogę być pewny, to świadomość mojego istnienia. Jakakolwiek teza wygłoszona ponadto staje się dogmatem. Nie bądźmy niczego pewni, bo stworzymy kolejną religię.
|
Pt cze 03, 2005 23:29 |
|
|
angua
Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25 Posty: 7301
|
Dobra, wzięłam sobie Twój post do siebie, chyba niesłusznie, jako że ja akurat pisałam o budowaniu poczucia własnej wartości.
Naprawdę uważasz, że powszechne jest wartościowanie ludzi według ich zamożności? Nie mówię, że nie występuje, ale bez przesady. To by oznaczało, że dla większości osób nie tylko najwyższą wartością jest pieniądz, ale też że cała reszta nie ma dla nich znaczenia.
Rywalizujemy, zgadzam się. Ale zależy nam na doskonaleniu tych cech, które uznajemy za wartościowe. To że jestem lepsza w A, nie oznacza, że nie mogę pracować nad B.
Cytuj: Którego z mężczyzn bys wybrała pełnosprawnego, czy niepełnosprawnego ? (zakładamy, że pod innymi względami sa identyczni)
Pytanie jest bez sensu; nie mogą być identyczni, ponieważ jeden musi sobie radzić z własnym kalectwem, a to oznacza zupełnie różne charaktery.
_________________ Czuwaj i módl się bezustannie, a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie. Nie ma piękniejszego zadania, które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia, niż kontemplacja. P. M. Delfieux
|
So cze 04, 2005 0:02 |
|
|
Mieszek
Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45 Posty: 3638
|
Łokietek był małego wzrostu tak jak Mel Gibson
Krzywousty też sobie jakoś poradził
ludzie okaleczeni przeważnie stają się w walce o swój byt silniejsi i bardziej sprawni duchowo od niejedego pełnosprawnego fizycznie
dlatego nazywamy takich niezłomnymi
jednak wzór , ideał wobec którego się uznaje pełnosprawność musi istnieć
gdyby ogłoszono ,że Wenus z Milo jest ideałem człowieka i calym pięknem jego
to bym wolał ,żeby mnie wystrzelono w kosmos na Marsa , na ochotnika
_________________ Niech żyje cywilizacja łacińska !!!
więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...
|
So cze 04, 2005 0:34 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|