Jeśli coś piszesz w danym wątku to przejrzyj chociaż pobieżnie poprzednie posty...

Hubris – ale weź nie udawaj... mniej rozgarniętego, niż jesteś. Zapytano cię o liczby. Umiesz policzyć te wynalazki? Może być na palcach, byle wynik był poprawny.

Napisałeś, że powstało wtedy rzekomo mniej wynalazków, niż w tysiącleciu od powstania Republiki Rzymskiej do rozpadu Cesarstwa. Ale na pytanie, jakie konkretnie wynalazki liczysz podwinąłeś ogon i zmieniłeś temat.

(nie)wiedza hubrisa o Średniowieczu (i Starożytności również) dorównuje jego (nie)wiedzy o religii, teorii ewolucji, termodynamice i rachunku prawdopodobieństwa.

Przed wszystkim "Starożytność" to pojęcie bardzo rozległe, obejmujące wiele tysięcy lat. "Średniowiecze" zaś nie tylko było dużo krótsze, ale jest też w historii wydzielone bardzo arbitralnie i nie posiada żadnych "naturalnych" granic.

Po drugie w 'Starożytności" mieliśmy do czynienia zarówno z okresami rozkwitu, jak i upadku. Średniowiecze zaś zaczęło się od upadku i przeszło do rozkwitu w jednym pojedynczym cyklu

Po trzecie najbardziej rozwiniętą i zaawansowaną kulturą Starożytności nie był Rzym, tylko Hellenizm. Rzym, mimo że wykorzystał osiągnięcia Hellenizmu i rozprzestrzenił je po świecie śródziemnomorskim, sam już twórczy nie był i był już krokiem wstecz.

Średniowiecze w Europie zaś, zaczęło się od załamania cywilizacji rzymskiej, od bardzo niskiego punktu startowego, ale pod swój koniec prześcignęło ekonomicznie i technologicznie zarówno Rzym, jak i Hellenizm. O czymś takim jak ostrołukowa architektura gotycka Grecy i Rzymianie mogli tylko pomarzyć. Było zatem europejskie Średniowiecze ze wszystkich cywilizacji sobie współczesnych i wcześniejszych najbardziej dynamicznie, czyli rozwijało się najszybciej.

A ponieważ, jak już wspomniał pilaster, granice Średniowiecza, zwłaszcza końcowe, są bardzo arbitralne, to dalszy rozwój Christianitas, aż do rewolucji przemysłowej w XIX wieku, jest w gruncie rzeczy prostą kontynuacją trendów średniowiecznych.

Porównywanie cywilizacji na podstawie wyssanych z palca liczby "wynalazków" jest, jakby tu rzec..., dziecinne. Po pierwsze wynalazek wynalazkowi nierówny, jeżeli chodzi o jego cywilizacyjne i gospodarcze znaczenie. Po drugie sam pojedynczy wynalazek, choćby nie wiadomo jak rewolucyjny i przełomowy nic nie znaczy, jeżeli nie wejdzie do powszechnego, masowego użytku.

W Hellenizmie konstruowano nawet maszyny parowe, komputery (mechaniczne), oraz ogniwa elektryczne. I co? Nico. Nic z tego się powszechnie nie przyjęło (humanistom nawet na myśl nie przyjdzie zastanowić się, dlaczego). Natomiast Średniowiecze było dla wynalazków i idei o wiele bardziej przychylne, bo wszystko co się pojawiało, od razu było naśladowane, kopiowane, ulepszane i komercjalizowane na wszelkie sposoby.

A wcale to nie było oczywiste, co widać na przykładzie Islamu. Leżąc pomiędzy dwoma cywilizacjami które używały kompasu na morzu (Chiny i Christianitas) sam kompasów jakoś nie używał. Leżąc pomiędzy dwoma cywilizacjami, które wynalazły druk ruchomą czcionką (Chiny i Christianitas) sam niczego nie drukował aż do ...XIX wieku Chociaż alfabet arabski nadaje się do druku równie dobrze jak łaciński, a dużo lepiej niż chiński.

To zależy o jakich humanistach pilaster myśli.

O tych co zawsze. Czyli ignorantach w dziedzinie nauk przyrodniczych i ścisłych (co oznacza też ignorancję w dziedzinie historycznej, bo historia coraz bardziej staje się na świecie nauką przyrodniczą), ze swoją ignorancją się obnoszących i przekonanych, że nieodróżnianie logarytmu od algorytmu wywyższa ich nad wszystkich innych.

Starożytne Imperium Rzymskie istniało krócej niż tysiąc lat. W najbardziej rozciągliwej interpretacji - 800 lat

Historia jest nauką humanistyczną. Filozofów także uważasz za ignorantów?

Ale to błąd, który działa na jego niekorzyść, więc nie można mu bronić go popełnić. Problem w tym, że hubris rzucił wyzwanie iż porówna ten okres z okresem Średniowiecza, a gdy rękawica została podjęta zmienił temat.

Nazywanie średniowiecza ciemnymi wiekami jest powszechnie popełnianym błędem. W rzeczywistości wiekami ciemnymi można by było jedynie nazwać początkowy okres upadku cywilizacyjnego zachodniej części byłego Cesarstwa Rzymskiego. Chodzi o okres od upadku Zachodniego Cesarstwa Rzymskiego do tzw. renesansu karolińskiego. Niektórzy historycy sugerują nawet, aby wieki ciemne były określane jako odrębna od średniowiecza epoka.

Zanim coś napiszesz coś wykaż się swoją umiejętnością czytania... uzgodnilismy z zefciem okres tysiąclecia aby porównać to do średniowiecza. Resztę szkoda komentować...

Kolejny któremu nie chce się czytać - cofnij się na drugą stronę tego tematu...

Słuchaj, pycho wcielona. Ja jestem stary wyga forumowy i od dawna już żadna sztuczka erystyczna mnie nie zaskoczyła. Tę sztuczkę - że będziesz powtarzał, że "przecież odpowiedziałeś, tylko nie chce mi się szukać" też znam. Przedstaw to porównanie liczby wynalazków, albo sobie daruj.

Już nie, odkąd zaczęto w niej używać metod ilościowych. Tzn w Polsce ciągle jest, ale Polska to zaścianek naukowy, także pod względem historii.



Przede wszystkim.



to przede wszystkim typowa humanistyczny komunikat oceniający nie niosący ze sobą żadnej treści.

Liczą się, jak pilaster napisał, wskaźniki ilościowe. Wielkość produkcji rolniczej i rzemieślniczej, gęstość zaludnienia, przeciętny dochód, poziom stóp procentowych, odsetek lasów i pól uprawnych na danym terenie, odsetek osób utrzymujących się z innych niż rolnictwo, zajęć, poziom alfabetyzmu, ilość złota i srebra w obiegu monetarnym, etc, etc, etc...

Tak mierzony upadek imperium rzymskiego rozpoczął się już w ..II wieku (już wtedy produkcja zaczęła spadać), w III był już wyraźnie widoczny na płn zachodzie (Brytania, Galia), po czym w następnych stuleciach przesuwał się stopniowo falą w stronę płd wschodnią, by pod koniec VI wieku, dotrzeć do rzymskich Syrii i Egiptu.

Pychy szukaj u siebie...
Skopiuję ten post poniżej:

Proszę bardzo: wynalazki plus odkrycia naukowe:

1. Wynalazki - papier, młyn wodny, katapulta, koło wodne, astrolabium, turbina parowa Herona, wiatrak, strzemię, kusza, świeca, abakus, żelazko, kalendarz juliański, śruba Archimedesa, latarnia morska, porcelana, cement, podkowa, pompa strażacka, szkło okienne, wielokrążek,

2. Odkrycia naukowe - medycyna Hipokratesa, geometria euklidesowa, odkrycia Arystotelesa, odkrycia Archimedesa, heliocentryzm Arystarcha, obliczenie obwodu ziemi - Erastotenes, zjawisko precesji Hipparchosa, załamanie światła, maszyny proste Herona z Aleksandrii, geocentryzm Ptolemeusza, botanika Teofrasta, machiny wojenne Witruwiusza.

To jest to co obiecałem, średniowiecze przedstaw sam skoro twierdzisz, że tak wiele tego było...