Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt mar 29, 2024 8:02



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 19 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 post ilościowy od dechy do dechy 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pt mar 30, 2018 9:41
Posty: 1
Post post ilościowy od dechy do dechy
Cześć wszystkim, mam taką zagwozdkę, mogłoby się wydawać błahą, ale wolałbym mieć rozwiane wątpliwości. Otóż jak wiadomo, dziś jest Wielki Piątek, czyli obowiązuję post ścisły, czyli również ilościowy. Przyjęte jest, żeby tego dnia zjeść 3 posiłki, z czego 1 do syta, i tu moje pytanie. Wczoraj jadłem przed snem twaróg, i zanim go skończyłem jeść, było już parę minut po północy (zacząłem jeść jeszcze poprzedniego dnia). Dopiero po fakcie zdałem sobie sprawę, że jakby nie patrzeć, zaczął się Wielki Piątek. Czy mam to już potraktować jako posiłek zjedzony w Wielki Piątek (czyli teoretycznie zostałyby mi 2 "do wykorzystania"), czy nie traktować tego w ten sposób?


Pt mar 30, 2018 9:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: post ilościowy od dechy do dechy
kamell napisał(a):
Cześć wszystkim, mam taką zagwozdkę, mogłoby się wydawać błahą, ale wolałbym mieć rozwiane wątpliwości. Otóż jak wiadomo, dziś jest Wielki Piątek, czyli obowiązuję post ścisły, czyli również ilościowy. Przyjęte jest, żeby tego dnia zjeść 3 posiłki, z czego 1 do syta, i tu moje pytanie. Wczoraj jadłem przed snem twaróg, i zanim go skończyłem jeść, było już parę minut po północy (zacząłem jeść jeszcze poprzedniego dnia). Dopiero po fakcie zdałem sobie sprawę, że jakby nie patrzeć, zaczął się Wielki Piątek. Czy mam to już potraktować jako posiłek zjedzony w Wielki Piątek (czyli teoretycznie zostałyby mi 2 "do wykorzystania"), czy nie traktować tego w ten sposób?


Post polega na tym, że się nie je mięsa :mrgreen:
Natomiast skąd wziąłeś to, ile w ciągu dnia można zjeść posiłków to nie wiem, bo już prawie 30 lat chodze do kościoła, i jakoś nigdy nie słyszałem na mszy od księdza, że można tylko 3 posiłki dziennie zjeść?
Miałem w szkole też lekcje religii, i tam był kilkukrotnie temat postu, i nigdy nie usłyszałem że to sie tyczy ilości posiłków, tylko wszystko rozchodziło sie o kwestie jedzenia mięsa.

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Pt mar 30, 2018 11:06
Zobacz profil
Post Re: post ilościowy od dechy do dechy
Robek napisał(a):
Post polega na tym, że się nie je mięsa :mrgreen:
Nie. Post nie polega na tym, że się nie je mięsa. Dobrze o tym wiesz Robku, ale trolujesz, wykorzystując dziwne zamiłowanie moderatorów do Twojej osoby.
Cytuj:
Natomiast skąd wziąłeś to, ile w ciągu dnia można zjeść posiłków to nie wiem
http://lmgtfy.com/?q=post+ilo%C5%9Bciowy
Cytuj:
bo już prawie 30 lat chodze do kościoła, i jakoś nigdy nie słyszałem na mszy od księdza, że można tylko 3 posiłki dziennie zjeść?
A to już świadczy wyłącznie o Twojej inteligencji i uważności.

@kamell – potraktuj. Co Ci szkodzi?


Pt mar 30, 2018 11:16
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: post ilościowy od dechy do dechy
zefciu napisał(a):
Nie. Post nie polega na tym, że się nie je mięsa. Dobrze o tym wiesz Robku, ale trolujesz, wykorzystując dziwne zamiłowanie moderatorów do Twojej osoby.


Tak ogólnie mówiąc to post polega na tym, że się nie je mięsa, no chyba że mówisz o jakimś konkretnym rodzaju postu, to już jest wtedy co innego.

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Pt mar 30, 2018 13:06
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sie 06, 2011 14:38
Posty: 350
Post Re: post ilościowy od dechy do dechy
Robek napisał(a):
zefciu napisał(a):
Nie. Post nie polega na tym, że się nie je mięsa. Dobrze o tym wiesz Robku, ale trolujesz, wykorzystując dziwne zamiłowanie moderatorów do Twojej osoby.


Tak ogólnie mówiąc to post polega na tym, że się nie je mięsa, no chyba że mówisz o jakimś konkretnym rodzaju postu, to już jest wtedy co innego.


http://lmgtfy.com/?q=post+ilo%C5%9Bciowy - odrób lekcję w końcu.


So mar 31, 2018 21:21
Zobacz profil
Post Re: post ilościowy od dechy do dechy
dimko napisał(a):
odrób lekcję w końcu.
Przecież tutaj nie chodzi o to, że Robek nie odrobił lekcji. Chodzi o to, że on w sytuacji gdy pojawia się ktoś mający konkretną prośbę o pomoc udaje nierozgarniętego katolika i wciska takiej osobie bzdury. Jednocześnie w sytaucji rozmowy między stałymi użytkownikami forum, Robek nie ukrywa, że chrześcijaninem nie jest i wiara go w ogóle nie interesuje. Cieszę się, że moderacja zaczyna to dostrzegać i miejmy nadzieję niedługo Robek z forum wyleci. Bo ta zabawa jest naprawdę szkodliwa.


Pn kwi 02, 2018 14:29
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: post ilościowy od dechy do dechy
zefciu napisał(a):
Przecież tutaj nie chodzi o to, że Robek nie odrobił lekcji. Chodzi o to, że on w sytuacji gdy pojawia się ktoś mający konkretną prośbę o pomoc udaje nierozgarniętego katolika i wciska takiej osobie bzdury.


Moja wina!!!moja bardzo wielka wina!!! :-D
Faktycznie od tego twojego gadania, zaczynam sobie przypominać, że jednak coś tam w szkole o poście było, i to chyba o tym podziale na post ilościowy i jakościowy, coś tam było mówione, więc nie trzeba było się tutaj w tym wątku odzywać :)


zefciu napisał(a):
Jednocześnie w sytaucji rozmowy między stałymi użytkownikami forum, Robek nie ukrywa, że chrześcijaninem nie jest i wiara go w ogóle nie interesuje.


Zawsze byłem wierzący, więc skąd taki pomysł że jest inaczej?

zefciu napisał(a):
Cieszę się, że moderacja zaczyna to dostrzegać i miejmy nadzieję niedługo Robek z forum wyleci. Bo ta zabawa jest naprawdę szkodliwa.


Widać że ci do szczęścia, niewiele potrzeba :biggrin:

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Pn kwi 02, 2018 16:38
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9095
Post Re: post ilościowy od dechy do dechy
Robek napisał(a):
Moja wina!!!moja bardzo wielka wina!!!
Faktycznie od tego twojego gadania, zaczynam sobie przypominać, że jednak coś tam w szkole o poście było, i to chyba o tym podziale na post ilościowy i jakościowy, coś tam było mówione, więc nie trzeba było się tutaj w tym wątku odzywać

Nie pierwsze to bzdury w Twoim wydaniu, stąd taka, a nie inna ocena zefcia. Mam propozycję - zanim następnym razem napiszesz jakieś widzimisię, skorzystaj z usług wujka Google, ok?

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


Pn kwi 02, 2018 17:34
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
Posty: 4393
Post Re: post ilościowy od dechy do dechy
Robek napisał(a):
Zawsze byłem wierzący, więc skąd taki pomysł że jest inaczej?
Stąd pomysł że jest inaczej, że osoby wierzące praktykują swoją wiarę na sposób dla tej wiary właściwy, czyli w tym przypadku poszczą i posiadają podstawową wiedzę o postach. W wypadku prezentowania zachowań przeciwnych, w naturalny sposób pojawiają się pomysły, że jest inaczej.

_________________
Jeżeli Boga nie ma, to co jest?


Pn kwi 02, 2018 19:51
Zobacz profil
Post Re: post ilościowy od dechy do dechy
Robek napisał(a):
Zawsze byłem wierzący, więc skąd taki pomysł że jest inaczej?

Naprawdę nie jest trudno znaleźć:
viewtopic.php?p=961750#p961750
Tutaj np. twierdzisz, że życie w niebe może być nudne. Czyli w otwarty sposób okazujesz brak zainteresowania zbawieniem.
Cytuj:
Widać że ci do szczęścia, niewiele potrzeba
Czy mogę prosić o tę szczątkową formę szacunku do mnie, która by się przejawiała w pisaniu po polsku? To naprawdę niewiele.


Wt kwi 03, 2018 9:30
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8669
Post Re: post ilościowy od dechy do dechy
Mam wrażenie, że Robek przedstawia takie ludowe spojrzenie na katolicyzm. Prosto z przeciętnej polskiej katechezy w szkole, na której większość osób nie słucha, a po szkole nadal praktycznie nic nie wie. Nie każdemu udaje się skłonić uczniów do nauki.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Wt kwi 03, 2018 9:59
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9095
Post Re: post ilościowy od dechy do dechy
Skłonić do nauki można tych, którzy maja przykład w domu rodzinnym. Niestety, niektórzy rodzice podchodzą do katechezy: "a, co tam religia".

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


Wt kwi 03, 2018 10:03
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8669
Post Re: post ilościowy od dechy do dechy
Tak. To pewnie jest kluczowa kwestia. Ale z czasem będzie lepiej, ponieważ, patrząc na trendy, w końcu zostaną głównie osoby zaangażowane, a reszta zrezygnuje.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Wt kwi 03, 2018 10:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: post ilościowy od dechy do dechy
zefciu napisał(a):
Naprawdę nie jest trudno znaleźć:
viewtopic.php?p=961750#p961750
Tutaj np. twierdzisz, że życie w niebe może być nudne. Czyli w otwarty sposób okazujesz brak zainteresowania zbawieniem.


Ja tam mówiłem, o tym że mam dość mało pozytywne nastawienie do tego całego zbawienia.
No ale co to ma wspólnego z wiarą?
Bo niby co? tylko fani zbawienia są tak na prawde wierzący?

No i wypowiadanie sie w tym temacie, to nie był mój najlepszy pomysł, bo nawet te ograniczenia sie do 3 posiłków dziennie, jest czymś dla mnie zbyt trudnym, w końcu ja jem ich koło dziesięciu, więc nie starczy siły żeby to aż tak ograniczać.
A w tej sytuacji, brać się za doradzanie innym, to troche nie bardzo.

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Wt kwi 03, 2018 10:14
Zobacz profil
Post Re: post ilościowy od dechy do dechy
Soul33 napisał(a):
Mam wrażenie, że Robek przedstawia takie ludowe spojrzenie na katolicyzm.
Wybacz, Soul, ale dla mnie nazywanie czegoś takiego „ludowym spojrzeniem” jest obrażaniem ludu. Tymczasem przedstawiciele ludu często mają silną, prostą wiarę, która nie ma nic wspólnego z tym, co tutaj wywija Robek.
Cytuj:
Prosto z przeciętnej polskiej katechezy w szkole, na której większość osób nie słucha, a po szkole nadal praktycznie nic nie wie. Nie każdemu udaje się skłonić uczniów do nauki.
Taka postawa nieuświadomionego, bezrefleksyjnego praktykowania istnieje. Ale przecież takie osoby nie dyskutują o wierze. Natomiast Robek właśnie celowo wykreował taką postać ubogiego intelektualnie katolika, który łamanym polskim opisuje w krzywym zwierciadle polską rzeczywistość religijną. Miałoby to wartość jako satyra, gdyby było uczciwie, jako satyra prezentowane.

Robek napisał(a):
Ja tam mówiłem, o tym że mam dość mało pozytywne nastawienie do tego całego zbawienia.
No ale co to ma wspólnego z wiarą?
Wszystko. Nie mówimy przecież o wierze demonów opisanej u św. Jakuba.
Cytuj:
Bo niby co? tylko fani zbawienia są tak na prawde wierzący?
Prosiłem Cię o coś w poprzednim poście. Naprawdę tak mną gardzisz?


Wt kwi 03, 2018 13:26
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 19 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL