Każdy jest powołany do korzystania z ofiary. Ci, którzy nie korzystają, wybierają coś innego. To nie jest tak, że Bóg nie wybrał tych ludzi. To Ci ludzie nie wybrali Boga. Tak jest przynajmniej według mnie i wydaje mi się to bardziej sensowne od teorii: Bóg nie wybrał tych, którzy nie należą do Kościoła.

Bóg wie co kto wybierze, więc na co to wszystko? nie lepiej bez zbędnej zwłoki(z pominięciem życia doczesnego) wysłać od razu jednych do Nieba a reszte do Piekła?

Wszyscy są pociągnięci/powałani,ale nie wszyscy są wybrani.
Wybrana osoba to taka który uwierzyła i wytrwała w wierze.
Bóg nie wybrał tych ludzi którzy według Jego wszechwiedzy
odrzucili Jego powołanie.

Bóg nie wybrał tych, którzy Go odrzucili?

Sami sie wybrali

Nie bardzo rozumiem o czym "Nikczemnik" opowiada.

Bo jak Bóg wszystkich powołał, a wybrał tylko część z nich?
To Bóg nie wiedział że część z powołanych nie wytrwa w wierze? to na co ich powoływał skoro wiedział, że i tak nic z tego nie będzie.

Predestynacja oznacza, że pewnego dnia wszyscy odkupieni staną się tacy, jak Pan Jezus.
Bóg przed stworzeniem świata wiedział który człowiek będzie pokutował,uwierzy,wytrwa..
Na podstawie tej wiedzy przygotował dla tych ludzi "świetlaną przyszłość".
Chodzi nie o zbawienie lecz przemienienie.Prościej się chyba nie da.

Jak poucza Pismo nasze myśli nie są myślami Boga
ale na mój chłopski rozum wydaje mi się
ze każdy musi mieć szanse i test i jak
pisałem wcześniej z wyrokiem itd.

Nie. To się nazywa przebóstwienie. Wiara w to jest ortogonalna do wiary w predestynację.

Życie nie jest testem przygotowanym dla ludzi przez Boga. Życie jest darem, czymś, co ma dążyć do szczęscia. Testy i sprawdziany to nie jest domena Boga.

Jak każdy ma mieć szanse, jak Bóg już z wcześniej wie że ktoś z tej szansy nie skorzysta?
To twoje gadanie że wszyscy są powołani, to są jakieś głupoty.
No chyba że ktoś jest powołany do Piekła wtedy to faktycznie ma jakiś sens.




Dla głodujących Afrykańskich dzieci, życie jest wielkim darem.

Dla Afrykańskich Dzieci Europejczycy tak utrudnili życie. U nas jedzenie się marnuje.

Nazywaj sobie to jak chcesz,a predestynacja jest Biblijną nauką.


Miałem na myśli przyszłe życie na nowej ziemi,nowe ciała,nowa ziemia.
Oczywiście,że testy i sprawdziany to domena Boga.
Biblie czytałeś?Co zrobił już w ogrodzie? O.o

TO,że ktoś nie skorzystał z szansy nie oznacza,że jej nie miał

To co piszesz jest nielogiczne i nieBiblijne.
Biblia naucza,że każdy jest pociągnięty
a Bóg chce zbawić każdego człowieka

W Biblii nie występuje słowo „predestynacja”. Natomiast historycznie pod pojęciem „predestynacji” rozumiano obrzydliwą naukę, jakoby Bóg tworzył niektórych ludzi w tym celu aby byli potępieni. Natomiast nauka o tym, że ludzie zostaną przez Boga przemienieni nie była nigdy nazywana „predestynacją”. Jesteś pierwszą osobą, która tego słowa tak używa. Po co?

Po to aby skrótowo najprościej wyjaśnić tą naukę.
To,że w historii źle była nauczana nie oznacza
że teraz ma nie być nauczana dobrze

To ja zabieram tym Afrykańskim dzieciom jedzenie?
Mam tak długie ręce, sięgające aż do Afryki?




To w końcu do czego wszyscy ludzie są powołani?

Do zbawienia,poznania prawdy,życia...
A gdy Ja będę wywyższony ponad ziemię, wszystkich do siebie pociągnę(Jana 12:32)
Bóg chce,aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy(1Tym2:4)