Witam
Ostatnio zachorowałem na hocd(najprawdopodobniej to to). Mam natrętne myśli co do swojej seksualności np "jestem gejem" ,"zaakceptuj siebie" itp. Do tego dręczą mnie myśli podczas onanizacji nachodzą mnie myśli o tym że podczas współżycia kobieta ons staje się trans (dorasta jej wiecie co). Te myśli nie dają mi żyć! Sprawdzałem się i nie podnieca mnie widok gołego faceta, a wręcz obrzydza. A do tego już się kiedyś zauroczył email w kobiecie. Myślę że może mieć to związek z częsta masturbacją 1-2 razy dziennie, gdyż nie pociągają mnie one tak bardzo jak przed hodc. Jakie rozwiązanie do tego proponujecie? Czy to typowa nerwica natręctw?

Jeju, trzeci temat. Naprawdę masz obsesje

To nie jest śmieszne, tylko nikt nie odpowiada na moje pytanie dokładnie o to co zapytałem

No bo aż strach odpowiadać na to co piszesz.
Jeśli dobrze zrozumiałem to fantazjujesz o transach? feee
W sumie zawsze mogło być gorzej np jakieś owczarki lub koty
Zakładasz temat za tematem, pewne podpuszczasz, ja bym Cie zabanił.

(censored) gościu ja nie podpuszczam! To siedzi w mojej głowie a ja tego nie chce! Proszę cię daj mi jakąś radę no chyba że nie wiesz co to są zaburzenia obsesyjno kompulsywne! Z tego co widzę to mam nerwicę która próbuje mnie okłamać ale chcę z nią walczyc. Pytam się tylko jak mogę z niej wyjsc a ty mnie wysmiewasz? Tak się zachowujesz w stosunku do człowieka który ma zaburzenia psychiczne? Tak cię bawi moje nie szczęście?

Jak Cie tak piecze to wsadź do zimnej wody.
Nie wal żołnierza po kasku i idź do psychologa
Żebyś czasem z podnietki nie umarł. Weź idź spać i mnie nie rozśmieszaj

Ehh widzę że nie rozumiesz ludzi z nerwicą... Nie rozumiesz widocznie jakie to ciężkie to przeżywać a to już mój drugi raz, a te myśli były jak grom z jasnego nieba. Dobra, nie będę walić pójdę do psychologa i liczę na poprawę 😁😁
Dzięki za pomoc i mam nadzieję że to przyniesie rezultaty
(Wiem że jak odstawiłem , to nie myślałem o żadnych innych rzeczach tylko o klasyku 😂😂😂 mam nadzieję że nerwica szybko przeminie! 😁)

Tak,tak...dobranoc.

Nerwica sama nie przeminie, dlatego weź do serca radę Nikczemnika i pójdź do psychologa, a nawet radziłabym psychiatrę. Mam nadzieję, że ten drugi nie kojarzy Ci się wyłącznie z niepełnosprawnymi umysłowo. Przez internet nikt nie jest w stanie Ciebie wyleczyć. Tak, tak, nerwica to choroba, którą trzeba leczyć.
I nie zakładaj więcej tematów, bo wszystkie będą trafiały do kosza, a ten temat zamykam.