Słuchajcie podobno człowiek o którym była mowa czytał mój wątek i delikatnie mówiąc trochę nie spodobała mu się ta dyskusja więc wypisał o nas sążnistą notkę na blogu. Ponoć nawet pisał na forum i został wyrzucony. Oskarża też nas o psychiczne problemy i zjebanie umysłowe z powodu naszej wiary, ale to pewnie nie nowość Ja tu przyszedłem jedynie spytać się czy faktycznie ten maniak tu przyszedł i zaczął wypisywać? Czy to znów działo się w jego narkotycznych wizjach

Poza tym jeszcze, żeby się nie burzył, dodam słowo wyjaśnienia: gdy gość pisał o zbożu miał to być zmyślny trolling który myśmy podłapali. Co jednak nie zmienia za bardzo sprawy bo gość sam nie potrafi określić kiedy pisze na serio a kiedy trolluje. Nie widzę żeby dyskusja z tym człowiekiem była zasadna, faktycznie nie interesuje go dyskusja. Zresztą, faktycznie z nim nie dyskutowałem a jedynie czytałem jego bloga i w pewnym momencie nie mogłem wytrzymać nakładu bzdur i pomówień tam zgromadzonych i wyszedłem, więc dokonałem lekkiego przekłamania do czego się przyznaję. To nie było najlepsze zagranie z mojej strony. Jednak w dyskusji niewiele to zmienia: facet ma ewidentne problemy i dyskusja z nim jest bezowocna.

Tak, pisał; tak, został wyrzucony. I co z tego? Do tego właśnie (m. in.) prowadzi Twoja dziwna działalność na forum. Prowokujesz jakichś psycholi do spamowania tutaj. Jaki jest zaś cel tej działalności – nadal nie wyjaśniłeś.

Jacy znowu „myśmy”? To Was tam jest więcej piszących pod nickiem Grzesiek_S-ec?

Chyba ta sprawa i wejście tutaj tego psychola mnie otrzeźwi w kwestii zakładania tematów.