Skala suszy w Wielkopolsce
Wczoraj i dzisiaj przez Polskę, zwłaszcza W i SW przechodziły duże opady. Objęły one również część Wielkopolski. O tym, jak głęboka była to susza ( w wielu powiatach dalej obecna, zwłaszcza Kujaw) warto prześledzić na przykładzie wodowskazu w Mosinie. Kanał Mosiński – kanał melioracyjny (skanalizowana odnoga Obry) odprowadzający wody górnej Obry i Mogielnicy (poprzez kanał Prut) do Warty. Posiada on sporą powierzchnię zlewni ok 2500 km2. Opady dobowe, jak na nizinną Polskę, były duże.
Od ok 30 l/m2 w górnym dorzeczu; większość dostała od 50 l/m2 do ok 70 l/m2. Wydawać by się mogło, że tak duże opady w stosunkowo krótkim czasie spłyną z pól, rowów, rzek i spowodują w końcowym biegu kanału w Mosinie duży wzrost. Okazało się jednak, że wzrost wyniósł
zaledwie 20 cm ( od ok 17 cm do ok 30 cm). To nawet nie jest stan wysoki, a tym bardziej ostrzegawczy ( 160 cm). Zlewnia zbudowana z glin zwałowych i piasków akumulacji lodowcowej. W odcinku ujściowym w zlewni występują
głównie piaski tarasowe. Dolina cieku w przewadze zbudowana z torfów. Przyjmując sredni opad w zlewni 50l/m2, to szacunkowo napadało ok
125 milionów metrów sześciennnych. Wydaje się, że za tak znikomy wzrost poziomu wody, musiały być w sporej części odpowiedzialne totalnie wyschnięte torfy, które jak gąbka pochłonęły wodę z opadów.
Żródła:
https://hydro.imgw.pl/#station/hydro/152160130https://hydro.imgw.pl/#map/17.0976,52.2 ... ue,false,-https://www.mosina.pl/filemanager/photo ... wodzia.pdf