Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 27, 2024 18:23



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 601 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 41  Następna strona
 Zakaz antykoncepcji a osoby spoza Kościoła Katolickiego; 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sty 26, 2004 16:10
Posty: 1251
Post :)
Czy widzicie,ile piszecie?
Muszę zacząć przynajmniej ja pisać krócej..
Postaram się.. może wyjdzie.. po co zanudzać innych? :)

SweetChild

Cytuj:
Antykoncepcja ma niewiele wspólnego z konsumpcjonizmem?


A jeśli napiszę to bez przenośni?

TAM GDZIE WZRASTAJĄ OCZEKIWANIA,
WYLEWA SIĘ Z SERCA PŁYN ZAKOCHANIA.. :)

Jestem Ci wdzięczny za poniższe słowa:

Cytuj:
I o to mi chodzi, aby zamiast podawać pseudoracjonalne argumenty, KK stwierdził, że do zrozumienia jego stanowiska
w zakresie antykoncepcji niezbędna jest "łaska oświecająca".


..zapewniam Cię,że w nauczaniu KrzK tego nie brakuje.
Często znamy jego Naukę,nie zaglądając nawet do dokumentów
źródłowych=nie znamy jego nauki,bo do niej nie zaglądamy... :)

Hmm..poruszając wątek "przejedzenia" w seksie i złotego środka.
Chyba jesteś idealistą.. :P Zostawić dwoje rozochoconych
kochanków,to tak,jakby zostawić boczek pod opieką kota.
Złoty środek to piękna zasada dla odpowiedzialnych ludzi.
Człowiek odpowiedzialny nie zatruwa swojego ogranizmu.

Ps.Ja ciągle się tej odpowiedzialności uczę.Jesteśmy tylko ludźmi.

Nie potępiam Cię za to,że w waszym małżeństwie
stosujecie antykoncepcję.Jesteś dorosłym człowiekiem.
Chętnie jednak bym się dowiedział,jak wielkie doświadczenie
masz w NMPR skoro tak na nich się zawiodłeś.. Szczerze Ci mówię,
że nie znam nikogo,kto używałby tych metod (nie mówię o kalendarzyku)
i one by go zawiodły.. Poważnie,będziesz pierwszą osobą..

=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=

PRAGNĘ ZAUWAŻYĆ JEDNĄ RZECZ. KOMENTUJESZ FRAGMENTY
STRESZCZENIA OPRACOWANIA,ZAPOMINAJĄC O TYM,ŻE SĄ TO
ZDANIA WYRWANE Z KONTEKSTU.ZAPOMINASZ TEŻ O TYM,ŻE
KOŚCIÓŁ NIE WYMYŚLIŁ SOBIE PROBLEMU ANTYKONCEPCJI..
TO TAKŻE PROBLEM SPOWIEDNIKÓW I ICH PENITENTÓW,
KTÓRZY NIE POTRAFIĄ SOBIE PRZEZ TO PORADZIĆ W ŻYCIU,
A TAKŻE PORADNI MAŁŻEŃSKICH PRZYKOŚCIELNYCH,
DO KTÓRYCH PRZYCHODZĄ ZDESPEROWANE MAŁŻEŃSTWA...
KOŚCIÓŁ JEST ODPOWIEDZIALNY ZA DOBRO SPOŁECZEŃSTWA.
BŁĘDY JUŻ CZUJĄ NA WŁASNEJ SKÓRZE PROTESTANCI,KTÓRZY
ZEZWOLILI NA ANTYKONCEPCJĘ..CZUJĄ..I JESZCZE BĘDĄ CZUĆ.

=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=

_________________
www.youtube.pl/wilczeoko69


Cz lip 28, 2005 14:54
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post Re: :)
cieplutki napisał(a):
Złoty środek to piękna zasada dla odpowiedzialnych ludzi.
Człowiek odpowiedzialny nie zatruwa swojego ogranizmu.


I stosuje antykoncepcję, która nie zatruwa organizmu ;-)

cieplutki napisał(a):
Chętnie jednak bym się dowiedział,jak wielkie doświadczenie
masz w NMPR skoro tak na nich się zawiodłeś..


Nie mam żadnego doświadczenia w NMPR i się na nich nie zawiodłem, moje świadectwo przeciwne do Twojego polega jedynie na "zachwalaniu" sztucznej antykoncepcji. Ty stosujesz NMPR i dobrze Ci z tym, ja antykoncepcję i też mi z tym dobrze. I gdyby nie stanowisko KK, który Ciebie pochwala a mnie gani, nie widziałbym problemu...


Cz lip 28, 2005 15:34
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 24, 2005 12:34
Posty: 61
Post 
wracając do głównego wątku tego tematu
funeral napisał
Cytuj:
Chciałbym usłyszeć Wasze zdanie na temat obowiązywania zakazu antykoncepcji (obowiązującego wyznawców w Kościele Rzymskokatolickim) w odniesieniu do osób nie będących wyznawcami KRK lub ludzi całkowicie niewierzących.

Czy istnieją, według Was, racjonalne argumenty (poza etycznymi i moralnymi wypływającymi z nauczania KRK, ale rzecz jasna stanowiącymi argument jedynie dla jego wyznawców), którymi można przekonywać osoby niewierzące, że zakaz antykoncepcji jest słuszny i uniwersalny bez względu na światopogląd.

Jeśli chodzi o osoby niewierzące lub spoza KK to pojęcia takie jak miłość, egoizm, otwarcie się na życie są rozumiane troche inaczej. Nie chodzi mi w tym momencie o to kto ma rację. Wiadomo, że każdy przyzna ją sobie :D
Dlatego też podawanie argumentów opierających się o te pojęcia nie ma sensu. Zwłaszcza, że autorowi tego wątku chodziło o odniesienie się do osób spoza KK.

Wcześniej podałam argument, który mógłby przemówić do takich osób.powtórze... Uważam, że stosowanie NPR powoduje, że mężczyzna ma większe szanse nie znudzić się swoją partnerką, uczy się wstrzemięźliwości a co za tym idzie wierności. Natomiast kobieta ma możliwość poczuć się jeszcze bardziej piękna i pożądana.
Ponadto te metody opieraja się tylko i wyłącznie w oparciu o obserwację własnego ciała. Nie ma żadnych sztucznych środków.

Uważam, że jeśli te dwa argumenty nie przemawiąją do osób spoza KK, to nie ma co szukać dalej. Nie można na siłę się przekonywać.

I jeszcze krótko do Crosis:

Cytuj:
Natalio, tak. Zdarza nam sie tydzien bez seksu, robimy to dla samych siebie. I to nie w okresie, kiedy nie mozemy.

Cytat:
Nie sądze, że para stosująca antykoncepcje doznała tego samego uczucia którego doznaję ja.


Nie sadzisz. A ja je doznaje.

Bardzo się cieszę, że ty, twoja narzeczona, jak również wasi znajomi doznaja takiego uczucia :-) Z moimi znajomymi jest naprawde różnie.

Cytuj:
Ponadto sama piszesz: Mamy ogromną ochotę to robić ale nie możemy.

A czy zachowujecie taka wstrzemiezliwosc tez kiedy mozecie? W sensie w okresie nieplodnym?

Oczywiście, że tak. To nie jest tak, że najpierw nie kochamy sie przez kilka dni a potem jak zwierzęta. Gdy jedno z nas nie ma ochoty, źle się czuje lub poprostu bardziej od seksu potrzebuje tylko przytulenia, nie robimy tego.
Cytuj:
To wyglada tak: moja narzeczona bierze hormony, aby normalnie funkcjowac. Niestety, nie znalezlismy jeszcze lekarza, ktory bylby w stanie przepisac inne leki. A co za tym idzie, te tabletki automatycznie blokuja jej plodnosc.

Wiesz z tego co wiem kościól nie krytykuje przyjmowania hormonów w celach leczniczych choć wtedy jednocześnie zatrzymują płodność.
Bez sensu jest mówienie, że para która nie stosuje NPR jest totalnie egoistyczna. Bo co wtedy z osobami zupełnie bezpłodnymi?

_________________
"Tak bowiem Bóg umiłował świat,
że Syna swego Jednorodzonego dał,
aby każdy, kto w Niego wierzy,
nie zginął, ale miał życie wieczne."
J 3,16


Pt lip 29, 2005 9:05
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sty 26, 2004 16:10
Posty: 1251
Post 
Crosis..

Nie rozumiesz tego,co piszemy do Ciebie z Natalią.
Warunkiem wstrzemięźliwości o której mówimy jest
obustronne
Cytuj:
GORĄCZKOWE PRAGNIENIE
współżycia...
w chwili,w dniach, w których obydwoje bardzo rozpaleni
kochankowie będąc obok siebie nie korzystają
z "uroków natury" ... Kompletnie nie rozumiesz tego,
co do Ciebie piszemy... Zastanów się..
Idąc za NMPR okres wstrzemięźliwości u nas jest regularny,
stały, nie pytający nas o zdanie , czy bardzo tego chcemy,
czy nie.. Ty mówisz o
Cytuj:
"odpoczynku od siebie"

po przemiłych przeżyciach (co jest normą każdego związku),co nie należy
do rzeczy trudnych
w przeciwieństwie do wstrzemięźliwości
WYNIKAJĄCEJ Z NMPR..

UWAŻAM,ŻE W SPOSÓB NIEZDROWY DLA ROZMOWY,
SZUKASZ TU NA SIŁĘ SWOJEJ RACJI,NIE ZAUWAŻAJĄC,
ŻE MY MÓWIMY TOBIE O "DRZEWIE",A TY O "JABŁKACH"..


Prosiłem Cię o przeprosiny. Sam przytoczyłeś cytat
w którym wyraźnie jest napisane to,co Ciebie uraziło:

Cytuj:
mentalność antykoncepcyjna całkiem nieświadomie
wpływa na spłycenie sfery Miłości do zmysłowości..


Pytanie moje: które słowo jest o Tobie?
Ja tu piszę o naturalnych konsekwencjach pożycia małżeńskiego,
o procesie,który trwa lata-u niektórych nawet 15-20.. :(
Nie życzę sobie,byś wmawiał mi,że ja Wam odbieram Miłość
ze związku.Jesteś młodym człowiekiem.Od Ciebie zależy,
czy przedstawiony schemat nie sprawdzi się w Twoim życiu...
JEŚLI SAM NIE PRZEŻYJESZ TEGO (JAK np. JA) NIE ZROZUMIESZ..

Przedstawiasz mi pewną kalkulację:

Cytuj:
Ja napisałem:
Na szczęście wstrzemięźliwość NMPR ukazała swoje
walory modernizacyjne. Alleluja!

Ty na to:

Wiesz co to jest statystyka? To badanie zaleznosci i korelacji.
NMPR nie wywoluje zmiany liczby rozwodow itd.
Przedstawie to graficznie:
Kod:
SWIATOPOGLAD KATOLICKI
/ \
/ \
/ \
STOSOWANIE NMPR NIECHEC DO ROZWODOW

Rozumiesz juz?


A CO MAJĄ STATYSTYKI DO MOJEJ WYPOWIEDZI
O TYM, ŻE WSTRZEMIĘŹLIWOŚĆ WYNIKAJĄCA
Z NMPR URATOWAŁA MOJE ŻYCIE SEKSUALNE?
Proszę Cię,nie udawaj naukowca..
Sorry,ale ze wstydem przyznaję,że wśród katolików
znajduję zbyt wielki poziom osób rozwiedzionych...
To sygnał bijący na alarm. Działania w tym kierunku
rozpoczął Sobór Watykański II.. Miejmy nadzieję,
że wszystko pójdzie w dobrym kierunku..

PRAGNĘ PO RAZ KOLEJNY PODKREŚLIĆ,
CO JUŻ PISAŁEM WCZEŚNIEJ:

Cytuj:
Statystyka,którą przedstawiłem,akcentuje bardziej nie procenty
ludzi (nie)stosujących MNPR,ale problem rozwodów,którego źródłem
głównym są sprawy łóżkowe (brak seksu,niewierność,frustracja,itp)
Dane o NMPR są to tylko małym dodatkiem. Bardziej w tym wszystkim
chodzi o "przejedzenie" się częstym współżyciem... co nie grozi NMPR.



Piszesz:

Cytuj:
Mowisz o swiadectwach... coz, ja moge dac swiadectwo
swoje, 4 letnie, wielu moich znajomych, moich rodzicow...
troche tez tego bedzie.


Ja dysponuję o wiele potężniejszym zbiorem świadectw PISANYCH
przez ludzi - zarówno ofiar antykoncepcji, jak i odkrywców bogactwa
MNPR... :) Ty mówisz o swoim doświadczeniu, ja o faktach, które
mogę potwierdzić konkretnymi dowodami.. :)

Piszesz:

Cytuj:
znudzenie sie soba wg mnie jest oznaka
niewystarczajacej sily uczucia


Miłość to nie uczucie.
Gdy gaśnie namiętność i uczucie,co jest NATURALNE,
opadając do poziomów minimum u dwojga dorosłych
osób rodzi się miłość platoniczna, której motorem nie
są już emocje ale zaangażowanie i odpowiedzialność..
Stąd tak wiele osób mówi: Ja już jej/go nie kocham..
Mówią tak,bo NATURALNIE emocje opadły..
Od ich aktu woli zależy dalszy los..
Jedni budują MIŁOŚĆ... drudzy uciekają do innych,
porzucając osobę,z którą przeżyli kawałeczek czasu.


Znowu wymyślasz..
Piszesz:
Cytuj:

Pisales duzo wczesniej o ludziach uzywajacych
antykoncepcji, ze to uzywanie drugiego czlowieka


Nie pisałem tak. Pisałem, że stawia ona dwoje ludzi
przed tym zagrożeniem. Zacznij wreszcie myśleć i przestań
wypisywać takie bzdury !!!

Cytuj:
moja narzeczona bierze hormony,
aby normalnie funkcjowac. Niestety,
nie znalezlismy jeszcze lekarza,
ktory bylby w stanie przepisac inne leki..


A szukaliście niezależnego lekarza, który nie dostaje
kasy w łapę za to, że przepisuje leki koncernów,
które utrzymują jego kieszeń? Pracuję w środowisku
przedstawicieli handlowych. Jestem przerażony postawą
lekarzy... Sam byłem świadkiem, jak podchodziła doktor
do mojej żony, która niedawno urodziła dziecko.. ZGROZA!


Piszesz:

Cytuj:
prosze Was, nie piszcze o splycaniu,
o zejsciu do nizszych wartosci, o straceniu
szacunku.. bo to nieprawda


Wiesz co? Denerwujesz mnie...
Pracuję z ludźmi.. Prowadzę pewnego rodzaju "terapię" ...
Czasami nie trzeba lat, by zejść w antykoncepcji na ten poziom.
To kwestia podejścia - każdego, indywidualnego... Cytuję za ostatnią
odpowiedzią, bo jest to niezwykle ważne i wartościowe:


Cytuj:
KOŚCIÓŁ NIE WYMYŚLIŁ SOBIE PROBLEMU ANTYKONCEPCJI..
TO TAKŻE PROBLEM SPOWIEDNIKÓW I ICH PENITENTÓW,
KTÓRZY NIE POTRAFIĄ SOBIE PRZEZ TO PORADZIĆ W ŻYCIU,
A TAKŻE PORADNI MAŁŻEŃSKICH PRZYKOŚCIELNYCH,
DO KTÓRYCH PRZYCHODZĄ ZDESPEROWANE MAŁŻEŃSTWA...
KOŚCIÓŁ JEST ODPOWIEDZIALNY ZA DOBRO SPOŁECZEŃSTWA.
BŁĘDY JUŻ CZUJĄ NA WŁASNEJ SKÓRZE PROTESTANCI,KTÓRZY
ZEZWOLILI NA ANTYKONCEPCJĘ..CZUJĄ..I JESZCZE BĘDĄ CZUĆ.

_________________
www.youtube.pl/wilczeoko69


Pt lip 29, 2005 9:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sty 26, 2004 16:10
Posty: 1251
Post Re: :)
SweetChild

Która antykoncepcja nie ma skutków ubocznych?

_________________
www.youtube.pl/wilczeoko69


Pt lip 29, 2005 9:12
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post Re: :)
cieplutki napisał(a):
SweetChild

Która antykoncepcja nie ma skutków ubocznych?


Zależy, jak zdefiniować skutki uboczne? Wcześniej pisalismy o zatruwaniu organizmu.
Jazda samochodem ma skutki uboczne, ogladanie telewizji ma skutki uboczne, mycie głowy szamponem ma skutki uboczne, nawet jedzenie ma skutki uboczne...
Mimo tych "kosztów" nie rezygnuję z jazdy samochodem, z oglądania telewizji, z mycia głowy ani jedzenia. Bo w każdym przypadku uważam, że zyski są wyższe niż koszty. W przypadku np. papierosów oceniam, że bilans byłby ujemny i nie palę.

Podobnie jest z antykoncepcją. Uważam, że antykoncepcja barierowa jest tym optymalnym wyborem. Niewielkie skutki uboczne, mała uciążliwość w stosowaniu. Co do "ryzyka przejedzenia" - podobnie jest z alkoholem, ale od tego mamy rozum, aby kontrolować dawkę na poziomie bezpiecznej i stosować samoregulację.
Zalety antykoncepcji barierowej to właśnie dobra skuteczność, łatwość stosowania, spora niezależność czasowa. Dla mnie bilans wypada korzystniej niż w przypadku NMRP.


Pt lip 29, 2005 10:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sty 26, 2004 16:10
Posty: 1251
Post Re: :)
SweetChild,wiesz,śmiać mi się chce...
Twoje odpowiedzi są banalne,bądźmy szczerzy.
Może mniej,niż moje,ale takie właśnie są...
Nieproporcjonalne porównania,uniki polemiczne...

Pisałeś:
Cytuj:
Stosuje antykoncepcję, która nie zatruwa organizmu

Chcąć udowodnić swoją rację,zapomniałeś,że to nie ty
stosujesz metody antykoncepcyjne,ale Twoja partnerka. :D
Spytałem się:
Cytuj:
Która antykoncepcja nie ma skutków ubocznych?

Wykręciłeś się z odpowiedzią.

Dla Ciebie antykoncepcja jest optymalnym rozwiązaniem,
bo ciężko Ci wyobrazić sobie życia bez seksu..Wprawdzie
nie stanowi on sensu Twojego życia,ale przez całe życie
nie miałeś okazji uczyć się samodyscypliny w panowaniu
nad popędem seksualnym.Często dochodziło do inicjacji..
Odpowiedz sobie sam na pytanie: kto Ciebie bardziej pociąga?
Partnerka,z którą jesteś kawał czasu,czy wyjątkowo atrakcyjna
kobieta napotkana upalnym latem na plaży?Wiem,że odpowiesz,
iż jest to Twoja stała partnerka..jednak poziom adrenaliny we krwi
będzie mówił zupełnie coś innego...

Cytuj:
Niewielkie skutki uboczne


Nadal nie odpowiedziałeś o wyjątkowo bezpiecznej
dla organizmu metodzie antykoncepcyjnej.Może czas
ocenić to od fachowej strony.Chętnie zaproszę na Forum
niezależnego Lekarza Ginekologa,który nie dostaje kasy
za promocję szkodliwych środków chemicznych dla kobiety.

Piszesz:
Cytuj:
Co do "ryzyka przejedzenia" - podobnie jest z alkoholem,
ale od tego mamy rozum, aby kontrolować dawkę
na poziomie bezpiecznej i stosować samoregulację.


Ty jesteś normalnie idealny.Zapominasz o skłonności do słabości.
Przepraszam Cię,ale dla mnie jesteś niewiarygodny.Sam osobiście
walczę w życiu o "złoty środek" do wszystkiego.Ciężka jest to walka.
Ty traktujesz to wyjątkowo obojętnie... aaa... wygodnie Ci... jak jest.
Nie masz czego zmieniać.. Tylko "zdechłe rybki" płyną z prądem. ;)

Piszesz:
Cytuj:
Zalety antykoncepcji barierowej to właśnie dobra skuteczność


Jak mnie wkurzysz,to poszukam wreszczie dowodu naukowego
jednego lekarza,który pokazał prawdę na temat skuteczności
środków antykoncepcyjnych w porównaniu do NMPR...
Zbladłbyś koleś.. wiesz dlaczego? Bo tego na codzień się nie słyszy.
Takie informacje nie są wygodne... A może jednak poszukać?
Naukowiec ten udowodnił,że za SPEŁNIENIEM PEWNYCH WARUNKÓW
I KRYTERIÓW NMPR MOGĄ MIEĆ 99,9% SKUTECZNOŚĆ...
Może czas,bym się przełamał i poszukał tego.. Znalazłem to kiedyś
w necie... na stronach NIEZALEŻNYCH lekarzy...

_________________
www.youtube.pl/wilczeoko69


Pt lip 29, 2005 11:38
Zobacz profil
Post 
Drogi Cieplutki, maleńka uwaga a może prośba do Ciebie i do WSZYSTKICH przy okazji:

Zwróciłem się w inicjującym ten temat poście o WASZE WŁASNE przemyślenia i zarzucenie akademickiej dyskusji, porzucenie negowania adwersarzy, obrażania i uszczypliwych uwag oraz ostrej polemiki.

Proszę o rzeczowe przedstawianie swojego stanowiska. Tyle.

Uwagi w stylu:

Cytuj:
SweetChild,wiesz,śmiać mi się chce...
Tylko "zdechłe rybki" płyną z prądem.
Jak mnie wkurzysz,to
Zbladłbyś koleś..
Kompletnie nie rozumiesz tego,
co do Ciebie piszemy...
Zacznij wreszcie myśleć i przestań
wypisywać takie bzdury
Wiesz co? Denerwujesz mnie...


NIE PROWADZĄ DO NICZEGO POZA OBRAŻANIEM ROZMÓWCY I KRZEWIENIEM CHAMSTWA W ŚRODOWISKU.

Teraz chciałbym odnieść się do Twoich niektórych wypowiedzi i poprosić o dprecyzowanie, bo zaiste nie pojmuję niektóych spraw; Piszesz np. że:

Cytuj:
Chcąć udowodnić swoją rację,zapomniałeś,że to nie ty
stosujesz metody antykoncepcyjne,ale Twoja partnerka.


To jakiś archaiczny pogląd. A prezerwatywy ??? Czy je również stosuje partnerka ???

Cytuj:
Często dochodziło do inicjacji..


Bardzo Cię przepraszam, ale do inicjacji może dojść chyba tylko raz. Potem jest drugi, trzeci, czwarty raz... A pierwszy raz to właśnie inicjacja.

Oraz:

Cytuj:
Pracuję w środowisku
przedstawicieli handlowych.
Pracuję z ludźmi.. Prowadzę pewnego rodzaju "terapię" ...


Nie rozumiem. Jesteś psychologiem lub instruktorem albo specjalistą terapii, pracującym wśród przedstawicieli handlowych ???
Jaką prowadzisz terapię, jeśli można wiedzieć i jakie masz kwalifikacje do tego, jeżeli to nie tajemnica, oczywiście. Interesuje mnie to wyłącznie z czysto "zawodowej" strony ???

Zadałeś pytanie:

Cytuj:
Która antykoncepcja nie ma skutków ubocznych?


otrzymałeś odpowiedź:

Cytuj:
Uważam, że antykoncepcja barierowa jest tym optymalnym wyborem. Niewielkie skutki uboczne, mała uciążliwość w stosowaniu.


na co odparłeś:

Cytuj:
Twoje odpowiedzi są banalne,bądźmy szczerzy.


Więc o co Ci w zasadzie chodzi, drogi kolego ???

Zaskoczyłeś mnie również stwierdzeniem:

Cytuj:
Miłość to nie uczucie.


To co to jest miłość ???

Rodzaj materiału używanego w budownictwie, marka samochodu, choroba zakaźna czy zjawisko atmosferyczne ???


Pt lip 29, 2005 12:10

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post Re: :)
cieplutki napisał(a):
SweetChild,wiesz,śmiać mi się chce...
Twoje odpowiedzi są banalne,bądźmy szczerzy.
Może mniej,niż moje,ale takie właśnie są...
Nieproporcjonalne porównania,uniki polemiczne...


Forum jest publiczne i piszę w nadziei na bardziej otwartego Czytelnika. To, że Ciebie śmieszą moje odpowiedzi czy porównania, zbytnio mnie nie dziwi.
Za to dziwi mnie, że zarzucasz mi uniki, przecież dostałeś jasną odpowiedź na swoje pytanie: antykoncepcja barierowa nie zatruwa organizmu. Jeśli nie wiesz, co to jest antykoncepcja barierowa, to nie wstydź się zapytać, wówczas doprecyzuję, że chodzi o prezerwatywy.

cieplutki napisał(a):
Cytuj:
Stosuje antykoncepcję, która nie zatruwa organizmu

Chcąć udowodnić swoją rację,zapomniałeś,że to nie ty
stosujesz metody antykoncepcyjne,ale Twoja partnerka. :D


Więc spieszę Cię uspokoić, że z reguły sam zakładam prezerwatywę, nie jestem aż tak perwersyjny jak to sobie wyobrażasz ;-)

cieplutki napisał(a):
Spytałem się:
Cytuj:
Która antykoncepcja nie ma skutków ubocznych?

Wykręciłeś się z odpowiedzią.


Nie wykręciłem sie, po prostu odpowiedź do Ciebie nie dotarła. Więc doprecyzowałem powyżej. Jak czegoś nie rozumiesz, to wal śmiało :-)

cieplutki napisał(a):
Dla Ciebie antykoncepcja jest optymalnym rozwiązaniem,
bo ciężko Ci wyobrazić sobie życia bez seksu..Wprawdzie
nie stanowi on sensu Twojego życia,ale przez całe życie
nie miałeś okazji uczyć się samodyscypliny w panowaniu
nad popędem seksualnym. Często dochodziło do inicjacji..


Studiowałeś telepsychologię? Ale z tą częstą inicjacją to dałeś plamę, chyba nie notowałeś na zajęciach z inicjacji ;-)

cieplutki napisał(a):
Odpowiedz sobie sam na pytanie: kto Ciebie bardziej pociąga?
Partnerka,z którą jesteś kawał czasu,czy wyjątkowo atrakcyjna
kobieta napotkana upalnym latem na plaży?Wiem,że odpowiesz,
iż jest to Twoja stała partnerka..jednak poziom adrenaliny we krwi
będzie mówił zupełnie coś innego...


Piszesz "odpowiedz sobie sam", więc nie żal się potem, że unikam odpowiedzi. Napiszę więc "nie wprost": nie oszukuję się, ale po to mam rozum, aby kontrolować swoje zachowania. Nie wstydzę się tego, że jestem homo sapiens.

cieplutki napisał(a):
Ty jesteś normalnie idealny.Zapominasz o skłonności do słabości.
Przepraszam Cię,ale dla mnie jesteś niewiarygodny.Sam osobiście
walczę w życiu o "złoty środek" do wszystkiego.Ciężka jest to walka.
Ty traktujesz to wyjątkowo obojętnie... aaa... wygodnie Ci... jak jest.
Nie masz czego zmieniać..


Przeceniasz mnie, ale masz rację, gdybym był idealny, to nie miałbym czego zmieniać i traktowałbym zasadę złotego środka obojętnie.
Po prostu postawiłeś błędną diagnozę. Telepsychologia nie jest taka łatwa.

cieplutki napisał(a):
Tylko "zdechłe rybki" płyną z prądem. ;)

Tylko frajerzy sikają pod wiatr ;-)

cieplutki napisał(a):
Piszesz:
Cytuj:
Zalety antykoncepcji barierowej to właśnie dobra skuteczność


Jak mnie wkurzysz,to poszukam wreszczie dowodu naukowego
jednego lekarza,który pokazał prawdę na temat skuteczności
środków antykoncepcyjnych w porównaniu do NMPR...


Nie denerwuj się i czytaj powoli, wówczas może zauważysz, że pisałem "dobra" a nie "lepsza od...".

cieplutki napisał(a):
Zbladłbyś koleś.. wiesz dlaczego? Bo tego na codzień się nie słyszy.
Takie informacje nie są wygodne... A może jednak poszukać?
Naukowiec ten udowodnił,że za SPEŁNIENIEM PEWNYCH WARUNKÓW
I KRYTERIÓW NMPR MOGĄ MIEĆ 99,9% SKUTECZNOŚĆ...


Też mi rewelacja, to już wiemy... 100,1% to dopiero byłaby skuteczność. Lepsza od frekwencji wyborczej w Korei Północnej ;-)


Pt lip 29, 2005 13:07
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
funeral napisał(a):
Uwagi w stylu:
(...)
NIE PROWADZĄ DO NICZEGO POZA OBRAŻANIEM ROZMÓWCY I KRZEWIENIEM CHAMSTWA W ŚRODOWISKU.


Nie prowadzą do niczego, ale świadczą o piszącym i jego bogatej argumentacji... Tym samym mogą być cenną wskazówką dla Czytelnika ;-)


Pt lip 29, 2005 13:12
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45
Posty: 3638
Post 
Cytuj:
Czy widzicie,ile piszecie?

tak napisał cieplutki
ja się podpisuje pod tym swymi czterema łapkowatościami :D

doczytałem się do końca - trudne
uważam , że ciekawie piszesz cieplutki
choć trochę mam zapewne inny pogląd od Ciebie


ktoś napisał
Cytuj:
Z Twojego swiatopogladu wynika stosowanie NMPR, z tego samego swiatopogladu wynika niechec do instytucji rozwodu (nie wiem czy jest tak akurat w Twoim przypadku, "Tobie" uzylem nie w tym kontekscie).


światopogląd zaś sam wynika z rozumu ludzi
ludzi opierających się o doświadczenie życiowe wielu pokoleń
czyli początkiem jest człowiek a nie światopogląd - bo ktoś tak chce
i narzuca z góry
poza tym wy też macie swój światopogląd który bronicie a mówi o stosowaniu innych metod w życiu zbiorowym człowieka - cywilizacji


fakt cieplutki to to , że będą protestanci owoce złe zbierać swojego postępowania
ale co do nawrócenia się ich na katolicyzm i życie zgodne z naukami KK
wątpię w to
po prostu mogą odejść niektórzy(trudno zmienić cywilizacje a z nią protestantyzm mocno się połączył), ale sprawa zaszła dość daleko w cywilizacji bizantyńskiej i będą mieć zwolenników swojego ujęcia świata przyrodzonego do nadprzyrodzonego
a jednocześnie i przeciwników Metody Naturalnego Planowania Rodziny
sprawa jest poważna bo mogą już tylko iść w zaparte świadomie,dobrowolnie i celowo w swojej złości
i brnąć dalej mimo swoich złych doświadczeń w tej kwestii
choć staje się modne poparcie walki o dzietność a to staje na drodze do popularności



szczególnie spodobała mi się wypowiedź cieplutkiego o koncepcji :D
tylko czekać aż przeciwnicy zbombardują nas kolejnym gniotem typu "dziecko to jajo"
i będziemy musieli znowu przyjmować kolejne językowe barachło

_________________
Niech żyje cywilizacja łacińska !!!

więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...


Pt lip 29, 2005 13:36
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sty 26, 2004 16:10
Posty: 1251
Post 
Miałem już okazję uczestniczyć w forowych dyskusjach.
Wiem,jak bardzo łatwo jest się zacietrzewić.

Dziękuję za głosy uwagi...wezmę je do siebie.

Dla mnie to znak,by przystopować...

Jednak w kwestii wyjaśnienia muszę wskazać na to,
że mam charakter typu "Wojewódzkiego" ...
Jestem bezczelnie szczery...
I choć to bardzo często uchodzi za chamskie,
nie oznacza to złej woli,ale maksymalnego otwarcia
i NIEUDAWANIA w rozmowie kogoś,kim NIE JESTEŚMY.

Funeral... rozumiem Twoje intencje,ale trochę przesadziłeś
z tym indeksem słów zakazanych... to kraj wolności słowa.

_________________
www.youtube.pl/wilczeoko69


Pt lip 29, 2005 15:06
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sty 26, 2004 16:10
Posty: 1251
Post 
Funeral

Piszesz:

Cytuj:
Proszę o rzeczowe przedstawianie swojego stanowiska.


Tak przedstawiam te stanowisko,ale środowisko zmusza mnie
do tego,bym był kimś innym i udawał kogoś,kim nie jestem,
prosząc,bym na sposób dwulicowy kruki nazywał ptaszkami.

Piszesz o indeksie słów zakazanych:

Cytuj:

1.SweetChild,wiesz,śmiać mi się chce...
2.Tylko "zdechłe rybki" płyną z prądem.
3.Jak mnie wkurzysz,to
4.Zbladłbyś koleś..
5.Kompletnie nie rozumiesz tego,
6.co do Ciebie piszemy...
7.Zacznij wreszcie myśleć i przestań
wypisywać takie bzdury
8.Wiesz co? Denerwujesz mnie...


ad.1. Przepraszam,to brzmi lekceważąco.
ad.2. ...a żywe płyną pod prąd.. to aluzja,a nie wyzwisko
Jak miałem napisać? Tylko "nieżywe rybki" ?
W przedszkolu jesteśmy?
ad.3. W moim myśleniu oznacza: jak mnie zmobilizujesz..
ad.4. Zwracanie uwagi za to to już kompletna przesada...
ad.5. A jak mam inaczej ubrać w słowa?Matko jedyna..
ad.6. Przesadziłem...nie wypowiadałem się za 2 osoby.
ad.7. Ktoś mnie nieświadomie powamia,tylko dlatego,
że czyta bez zastanowienia,o czym piszę..
ad.8. A jak mam napisać,gdy ktoś mi wmawia to,
czego nie pisałem?

Jesteś delikatny jak pupcia niemowlaka.. :P

Jeśli chcesz się dowiedzieć,czym się zajmuje,napisz do mnie
prywatną wiadomość.W życiu robiłem i robię przeróżne rzeczy.
Np. Kończę Studia Teologii a spełniam się jako pracownik
działu Reklamy i Marketingu... widzisz tu związek?
Czy to aż takie dziwne?

Twój wyskok z moim cytatem:

Cytuj:
Twoje odpowiedzi są banalne,bądźmy szczerzy.


Nie tyczył sie słów cytowanych przez Ciebie,ale wymijającej
odpowiedzi naszego kolegi rozmówcy.. :)

MIŁOŚĆ TO NIE UCZUCIE -
O tym dużo piszą Państwo Pulikowscy w książkach
i wybitny psycholog, pedagog,duszpasterz powołań
- Ks.M.Dziewiecki
Z ich,jakże realistycznej nauki,zaczerpnąłem tę prawdę,
która pozwoliła mi zrozumieć prawdziwe pojęcie Miłości..

Zwracasz mi uwagę,a sam jesteś zgryźliwy.. :P
Zaraz napiszę apel, by nie krzewić chamstwa..

_________________
www.youtube.pl/wilczeoko69


Pt lip 29, 2005 15:25
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sty 26, 2004 16:10
Posty: 1251
Post 
SweetChild

Dziękuje,że powaliłeś mnie na ziemię.
Przepraszam,że podejrzewałem Cię o uniki odpowiedzi.
Pomyliłem się co do Ciebie.. Cenna lekcja pokory.. :)

Czytając Twoją odpowiedź,polubiłem Cię nawet..
Fajnie odpowiedziałeś i przekonałeś mnie,że się myliłem...

Ps.Prezerwatywy są niewygodne u mnie.Dlaczego?
Bo nie lubię zapachu palonej gumy.. :P

_________________
www.youtube.pl/wilczeoko69


Pt lip 29, 2005 15:53
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
cieplutki napisał(a):
SweetChild

Dziękuje,że powaliłeś mnie na ziemię.
Przepraszam,że podejrzewałem Cię o uniki odpowiedzi.
Pomyliłem się co do Ciebie.. Cenna lekcja pokory.. :)

Czytając Twoją odpowiedź,polubiłem Cię nawet..
Fajnie odpowiedziałeś i przekonałeś mnie,że się myliłem...


Cieplutki, jestem pod wrażeniem, o ile to nie jakaś głęboko ukryta ironia. Przyjme to jednak za dobrą monetę i ze swej strony dodam, że cieszę się, iż udało nam się zakończyć polemikę w duchu pojednania. W końcu, mimo różnic w poglądach, nie trzeba się wzajemnie obrażać... Mam nadzieję, że nie uraziłem Cię moimi postami.

cieplutki napisał(a):
Ps.Prezerwatywy są niewygodne u mnie.Dlaczego?
Bo nie lubię zapachu palonej gumy.. :P


Twój wybór. 3maj się ciepło :-)


Pt lip 29, 2005 16:51
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 601 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 41  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL