Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So sie 23, 2025 14:15



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 14 ] 
 Mniejsze zlo 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 16:39
Posty: 170
Post Mniejsze zlo
Czy istnieje cos takiego jak "mniejsze zlo"? Czy mozna powiedziec "wybralem mniejsze zlo"? Dlaczego o tym pisze? Niedawno minela 60 rocznica zrzucenia bomb atomowych na Hiroszime i Nagasaki. Akt ten byl podytkowany wyborem "mniejszego zla". Dzieki temu zakonczono krwawa wojne przez kapitulacje Cesarstwa Japonii. Podchodzac racjonalnie zginelo mniej ludzi jak w dalszych dzialaniach wojennych. Czy ty byl dobry wybor? Czy mozna dokonywac takich wyborow, jesli nie ma innych wyjsc?


Pn sie 08, 2005 15:23
Zobacz profil
Post 
Mysle, ze akurat to zly przyklad...

Ale temat jest wg mnie ok. Faktycznie, czasem stajemy w zyciu przed roznymi sytuacjami. Czasem trzeba wybrac "mniejsze zlo" (ah, jak ja nie lubie tego wyswiechtanego okreslenia).
Zycie to zycie - czasem na decyzje mamy naprawde niewiele czasu, a zadno wyjscie nie jest idealne. Kazde ma skuti negatywne, ale w zyciu nie mozna byc biernym. Trzeba wybierac i ponosic odpowiedzialnosc za swoje wybory.

Ja napisze o pewnej sytuacji jako kierowca... mialem raz do wyboru - rozjechac pieska, czy hamowac... bylo slisko, a ja wiozlem dzieci. Wybralem smierc pieska. Trafilem na rodzine, ktora wezwala policje, bo ubzduralo im sie, ze za szybko jechalem. Policja przyjechala, stwierdzila co stwierdzila... potem policjant na uboczu powiedzial mi, ze dobrze robilem nie hamujac. Jak to stwierdzil:
"Wielu 'animalsow' skonczylo na drzewach"

Crosis


Pn sie 08, 2005 15:33

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 16:39
Posty: 170
Post 
Crosis dlaczego uwazasz ze to zly przyklad?


Pn sie 08, 2005 16:02
Zobacz profil
Post 
Poniewaz tego za mniejsze zlo nie uwazam. Bardziej za najlatwiejsze rozwiazanie i demostracje sily. W ktorej zgienlo zbyt wielu cywili.

Crosis


Pn sie 08, 2005 16:17
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 23, 2004 4:34
Posty: 1814
Post 
Zginęło ok 130 000 cywilow w obu miastach.
Skąd wiesz Książe ile ofiar pochłonęłyby dalsze działania wojenne?
Może mniej. I wtedy Atak atomowy byłby 'większym złem'. I co?

I nico...

Też nie lubię tego określenia. Zo to zło...nie jest większe czy mniejsze.A cel nie uświęca środków.

_________________
http://www.odnowa.jezuici.pl/


Pn sie 08, 2005 16:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 29, 2005 15:56
Posty: 1576
Post 
Amerykanie przewidywali, że w wyniku lądowania w Japonii (X-day) zginie do >miliona< żołnierzy. O liczbie Japończyków (cywili i żołnierzy) nawet nikt nie chciał wspominać...

_________________
Mors dicit


Pn sie 08, 2005 17:54
Zobacz profil
Post 
Coz to sa wlasnie szacunki. Ale to wlasnie jest najistotniejsza kwestia, w sytuacji kiedy mamy wybrac pomiedzy dwoma wyjsciami, z ktorych kazde ma powazne wady.

Po pierwsze:
- stajemy zawsze w sytuacji subiektywnej
- opieramy sie na szacunkach w kwestii kazdej z mozliwosci. Jakby nie byly one "prawie pewne" sa to tylko szacunki
- szacunki zweryfikuje przyszlosc
- tak samo jak nasz wybor
- a na dodatek ludzie tez nasz osadza. Wedle naszych szacunkow, ich szacunkow lub pewnych rzeczywistych skutkow


Dlatego zawsze trzeba byc ostroznym.

Crosis


Pn sie 08, 2005 18:08

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 16:39
Posty: 170
Post 
Spoonman
Ale nie byl. Dalem przyklad. W tym wypadku nie interesuje mnie co by bylo gdyby... A skad wiem, ze dalsze dzialania wojenne pochlonely by mniej ofiar? Nie wiem, ale mozna zrobic symulacje. Nie bede pisal, ze powoluje sie na autorytery, to pojscie na latwizne. Po prostu znajac upor Japoncow oraz ich zapedy mocarstwowe, szanse za zakonczenie wojny byly znikome, wiec smialo mozna stawiac teze o dlugiej, wyniczajacej wojnie, w ktorej byloby znacznie wiecej ofiar niz te 130 tys. I co? I nico... :?

Crosis
Znaczy, ze uwazasz to za najlatwiejsze rozwiazanie i demonstracje sily? No teraz dowaliles do pieca z tym najlatwiejszym rozwiazaniem. Czyli trudne rozwiazania sa lepsze? No to w sam raz, dawaj jeszcze ze 3 lata sie tluc, bo po co tak szybko konczyc. Wiesz, ja jestem pelen podziwu, ze wybrano takie rozwiazanie. Kto by chcial wojny? Zobacz, czy Japonia dzis pala nienawiscia do Amerykanow? Nie. Przyjela droge demokracji, zachowujac jednoczesnie swoja tradycje. I dobrze na tym wyszla.


Pn sie 08, 2005 19:12
Zobacz profil
Post 
Faktycznie. Ale ciagle nie jestem w stanie pochwalic smierci tylu osob. I to jeszcze w ten sposob...

Fakt, byl to trudny wybor, mozemy sobie gdybac co by bylo gdyby to sie nie stalo. Ale w poscie wyzej napisalem cos na ten temat. Ja go oceniam tak a nie inaczej - moja decyzja.

Crosis


Pn sie 08, 2005 19:24

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 16:39
Posty: 170
Post 
Wczoraj w wiadomosciach uslyszalem o wydarzeniu, ktore mozna by podciagnac pod ten temat. W pewnej wsi zlinczowano mezczyzne. Niby jasna sprawa. Ale krotki reportaz wykazal, ze czlowiek ten (ktory polowe zycia spedzil w zakladach karnych) zagrazal zyciu mieszkancow wioski, grozil, bil, sial postrach. Kilka zgloszen na policje nie dalo rezultatu. Nie bylo nawet interwencji. Ludzie zdesperowani podjeli sie tego jakby nie patrzec zlego czynu, ale w imie wyzszego dobra. I ciekawostka, cytuje: "Poręczenie za siedmiu podejrzanych o zabójstwo mężczyzn złożył kandydat na prezydenta Zbigniew Religa, a wcześniej sąsiedzi, mieszkańcy Włodowa, okolicznych wsi, a także wójt gminy i miejscowy ksiądz".


Cz sie 11, 2005 19:44
Zobacz profil
Post 
Zabijal tlum. Tlum to nie pojedynczy ludzie - to czlowiek, ktory rzuca haslo a tlum jesli sie go slucha nie ma pojedynczych swiadomosci.

Wg mnie to bylo morderstwo.
Bo zeby sie zabezpieczyc, mozna go bylo zwiazac, odwiezc na posterunek i przedstawic sprawe. Ale ruszony tlum nie zatrzymuje sie.

Crosis


Cz sie 11, 2005 20:36

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 16:39
Posty: 170
Post 
Crosis napisał(a):
Zabijal tlum. Tlum to nie pojedynczy ludzie - to czlowiek, ktory rzuca haslo a tlum jesli sie go slucha nie ma pojedynczych swiadomosci.

Wg mnie to bylo morderstwo.
Bo zeby sie zabezpieczyc, mozna go bylo zwiazac, odwiezc na posterunek i przedstawic sprawe. Ale ruszony tlum nie zatrzymuje sie.

Crosis


Stary, to Ty zyjesz w Polsce i znasz tamtejsze realia. Z tego co pamietam, gosc by po 24 godzinach wrocil, a nawet jak by go zamkneli to tez po paru dniach by go wypuscili.
Tez uwazam, ze to bylo morderstwo, ale trzeba zrozumiec desperacje tych ludzi. Byl taki film "Dlug". Kojarzysz. Podobna sprawa.
Poza tym to nie tlum go zabil, tylko kilka osob na zyczenie tlumu. I nie pod wplywem chwili, ale po dlugich cierpieniach jakie znosil ze strony tego skurczybyka.
Jestem rowniez za kara dla sprawcow ale nie surowa. Jednak gdybysmy mieli sprawna policje, ktora zainteresowala by sie sprawa to by pewnie do tragedii nie doszlo.
Bylem listonoszem. Byl taki okres, ze balem sie wyjsc w rejon. Jak nie dasz menelowi na buczka to nie wiadomo, czy jakis lom ci nie spadnie na glowe, gdzies w klatce schodowej. Jak dasz, to bedzie cie ciagnal za kieszen co pare dni. A menelow sie wiecej krecilo i trzeba z nimi bylo dobrze zyc. Zglaszalismy to nieraz, ale zadnej pomocy nie otrzymalismy.


Cz sie 11, 2005 23:26
Zobacz profil
Post 
Wlasnie zyje i je znam. I wiem, ze opieszalosc jest najgorszym wrogiem porzadku publicznego. Ale morderstwo to morderstwo. Jesli wies stac bylo na zabicie go, to moze kogos bylo stac na to, zeby go utemperowac? Na przyklad porzadne wyklepanie styliskiem do lopaty w piety.

Crosis


Pt sie 12, 2005 3:40

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 16:39
Posty: 170
Post 
Crosis napisał(a):
Wlasnie zyje i je znam. I wiem, ze opieszalosc jest najgorszym wrogiem porzadku publicznego. Ale morderstwo to morderstwo. Jesli wies stac bylo na zabicie go, to moze kogos bylo stac na to, zeby go utemperowac? Na przyklad porzadne wyklepanie styliskiem do lopaty w piety.

Crosis


Tak ale dlaczego takie sprawy mamy "zalatwiac" we wlasnym zakresie. W sprawnym panstwie od tego jest policja. Problem jest w tym ze Polska nie jest sprawnym panstwem.


Pt sie 12, 2005 20:17
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 14 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL