W Polsce mamy od wielu lat problem z pseudokibicami niszczą co popadanie robią zadymy ludzie maja tylko same straty. Dziwie się że policja nie umie sobie z nim poradzić powinna mieć prawo do lenie gdzie popadanie używać wobec nich broni palnej może w tedy by się nauczyli szacunku do ludzi a ty co się uda zatrzymać po co karać wiezieniem potrzeba ludzi do budowy autostrad do pracy na rok za darmo a ci co byli bardzo krewki na tych burdach to z 4 lata za darmo autostrady i drogi niech wykorzysta te sile pożytecznie i oczywiście zakaz wejście na wszystkie imprezy masowe do końca zycia jak tak by ukarali kilku to reszta by się zastanowiła czy warto. Kiedy będzie można znowu iść spokojnie na mecz bezpiecznie kiedy będzie ze stadiony będą zapełnione rodzinami dziewic z ojcami gdzie będzie super atmosfera.
Moim zdanie w tedy gdy będzie się surowo karało tych wandali bandytów. Zagranica w Anglii udało się wprowadzić zakazy na macza dla pseudo kibiców ale czy w Polsce się uda nie na wszystkie stadiony na mecze wpuszcza ochrano a ona potrafi być przekupna. Za leczenie ranego pseudo kibica powinna płaci rodzina lub on sam bo z naszych pieniędzy nie mam sensu.

Już to widzę :] Najlepszą obroną jest atak...taaa...agresja rodzi agresję, lubię to, przynajmniej coś się dzieje i jest na co popatrzeć

A co jeśli panienaka nie jest już dziewicą? xDD Dobra czepiam się, chodziło Ci pewnie o dzieci

Broń palna może nie, ale jestem za bardzo surowymi represjami wobec chuliganów i pseudokibiców. Za burde na stadionie powinno być porządne spałowanie (adekwatne do aktywności chuligana), a za poważniejsze wybryki (mocne pobicie kogoś, niszczenie mienia itp.) to żadne więzienia, dozory, grzywny. Jeden z drugim popracowaliby rok w kamieniołomach albo innych wyczerpujących warunkach, bez żadnych wygód, to by sie im odechciało chuligaństwa raz na zawsze.

Kamyk jak mówiłem autostrady i Irak czeka należy tam ich kierować nie pawic się w kotka i myszkę w nisko szkodliwości czyny społecznego

Niby czekają, ale jednak do budowy autostrady potrzeba specjalistów. Do misji wojskowej też tzreba być przygotowanym. Ale np. do ciężkich prac fizycznych nie potrzeba żadnej specjalnej wiedzy...
I zgodze sie z Tobą - ta "niska szkodliwość społeczna" to często kpina.

Do łopaty czy szpadla nie potrzeba wykształcenia czy dźwigania żwiru itp. I praca po 12 godz. Bez przerwy może damy im z 5 minut na wodę z kromkę starego chleba a co do Iraku tez potrzeba tam do łopaty lub na zżywa tracze

Pięknie. Trudno się nie zgodzić.
# Nie pogadanki o szkodliwości. Bo nie zrozumieją.
# Nie więzienia lub obozy pracy (Arbeitslagern). Bo tam nabędą dodatkowych umiejętności. Wejdą w środowisko bardziej przestępcze.
# Nie kary finansowe. Bo zapłacą nie oni, a ich rodziny.

Odpracować szkody. Z naddatkiem.
Tylko zasadnicze pytanie. Co na to Fundacja Helsińska ? Prawa CZŁOWIEKA. Łobuza, ale wg nich człowieka (chociaż po czynach, można mieć wątpliwości).

Podniesie się krzyk awangardy wolności, równości i tolerancji.
Może najpierw zaopatrzyć się w nauszniki ochronne (podobno najlepsze mają ci od młotów pneumatycznych).

PS. Jest tylko drobny problem. Bezrobocie. To będzie z uszczerbkiem dla szukających pracy. Jej zasób dla tych normalnych się pomniejszy ...

Wbrew pozorom, jest na jedno wyjscie: strach.

W Anglii mieli podobny problem. Co zrobili? Na tlumy dewastujacych miasto pseudokibicow puscili armatki wodne i.... policje konna. Z dobrymi, metrowymi palami. Taki pan jechal i mlocil po kolei, nie zastanwiajac sie, czy bije w glowe czy w tylek. I nikt mu potem spraw w sadzie nie robil. A angielscy kibice w Anglii sa potulniejsi niz nasi w Polsce.


Crosis

Ciekawe sposób Crosis Może wartało by u nas coś takiego wypróbować... Bo karać surowo to jedno, ale trzeba jeszcze skutecznie przeciwdziałać...

Moze to co napisze, zostanie zle przyjete, ale u nas poziom rozbestwienie chuliganstwa i poczucia bezkarnosci siegnal takiego poziomu, ze metody rodem z tych, jakie wykorzystywalo ZOMO nie bylyby takie zle. Nie wszystkie oczywiscie i nie na taka skale, ale konkretne, ukierunkowane i kontrolowane.


Crosis

Ja jestem zdania, że prawo i poreządek muszą być skutecznie egzekwowane. Jeśli normalne, logiczne, pokojowe, uargumentowane sposoby nie trafiaja do łba, to pozostają silniejsze sposoby. Nie przesadzone, ale skuteczne i stanowcze

Zmienić prawo. Wszystkich trakotować równo bez względu na wiek itp. I jeśli bandyta rzuci kamieniem w np. policjanta, dać mu powiedzmy usiłowanie spowodowania cięzkiego uszkodzenia ciała ew. usiłowanie zabójstwa i dać go do kamieniołomów na 5-15 lat. Beż wględu czy ma 15 czy 25 lat. Efekty byłyby cudowne.

Co to za problem....jest rozruba, napuścić policję uzbrojoną w cieższe pałki i lać jak popadnie :] A z tym ZOMO Crosis to całkiem niezły pomysł. Za tym więzieniem to nie jestem tak pozytywnie nastawiona, bo uważam, że to i tak niewiele pomoże. Wiadomo jak wyglądają realia w polskich więzieniach....

pozdro

Z jednej strony PISowski pomysł na sądy 24-godzinne jest w kontekście bezmyślnych kiboli w porządku - ale zaprzeczałby zasadzie możliwości przygotowania obrony przez poszkodowanego.

Nie więzienie - kasa. Grzywny, dokładniej. Dawać im po kieszeni.

Nie zaprzecza, ponieważ osądzony w tym trybie będzie miał prawo odwołać się od wyroku, a wtedy już wg normalnej procedury. Ze 2-3 latka procesu. Kibol będzie musiał sobie skalkulować co mu się bardziej opłaci, czy poddać się 24h wyrokowi, czy procesować się i może dostać więcej.

Nie im po kieszeni. Podobnie jak z alkoholikami. Teoria mówi, że gdy będzie gorzała droższa to się będzie mniej chlać. A praktyka co innego. Chla się tyle samo, a rodzina więcej płaci. I alkoholik na tym korzysta i Państwo, bo ma wpływy do budżetu.
Kibol zapłaci, ale nie zapłaci. Zapłaci tatuś lub mamusia emerytka. Na przykład.