|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 10 ] |
|
Na wakacyjnym szlaku z Bogiem ...
Autor |
Wiadomość |
akacja
Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17 Posty: 1998
|
 Na wakacyjnym szlaku z Bogiem ...
Nadszedł czas wakacji. W czasie wypoczynku powinniśmi pamietać o niedzielnej Eucharystii i modlitwie. Będąc na łonie przyrody, wędrując po górach, będąc nad morzem możemy dostrzegać i uwielbiać ich Stwórcę. Wielu wybiera formę rekolekcji lub pielgrzymek by połączyć wypoczynek z odnową życia religijnego. A jak wygląda nasze przeżywanie wakacji z Bogiem?
|
So lip 08, 2006 9:05 |
|
|
|
 |
Incognito
Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21 Posty: 2617
|
Bóg, Bóg, Bóg... Bóg w wakacje, Bóg na śniadanie, Bóg podczas seksu, Bóg w pracy, Bóg w szkole, Bóg podczas czytania, Bóg podczas jedzenia... Ile można? Dosyć mam już wyobrażania sobie tego ukrywającego się Boga i marnowania życia na gonienie za snem. Czyniąc analogię do myśli Lechonia - a w górach niech góry, nie Boga zobaczę. Muszę odpocząć, żeby to całe rozbite chrześcijaństwo się ułożyło w coś nowego, a nie myśleć o tym bez przerwy.
_________________ Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj
|
So lip 08, 2006 9:21 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Incognito, chodzi o to, żeby w czasie wakacji nie zapomnieć o Bogu
|
So lip 08, 2006 9:58 |
|
|
|
 |
A.
Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39 Posty: 2702 Lokalizacja: Paragwaj
|
Oczywiście, że nie należy zapominać.
Tylko ja osobiście nie mam zamiaru układać sobie planów wakacyjnych pod Boga- będę odpoczywał i się bawił- pielgrzymki są dla mnie głupie, a rekolekcje cholernie nudne. Zresztą na mszach też cały czas to samo i bez ukończenia seminarium mógłbym już z pamięci odprawiać msze.
Tak więc na wakacjach- sex and drugs and rock&roll 
_________________ Shame on the night for places I've been and what I've seen for giving me the strangest dreams But you never let me know just what they mean so oh oh so shame on the night alright And shame on you
|
So lip 08, 2006 10:22 |
|
 |
Incognito
Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21 Posty: 2617
|
Kamyk napisał(a): Incognito, chodzi o to, żeby w czasie wakacji nie zapomnieć o Bogu
Co rozumiesz przez "nie zapomnieć" o Bogu?
_________________ Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj
|
So lip 08, 2006 10:30 |
|
|
|
 |
akacja
Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17 Posty: 1998
|
Czuję ogromną pustkę w świecie które układa życie bez Boga.
Gdy wyjeżdza się gdzieś poza miasto np w góry to można odpocząć od zgiełku cywilizacji, wielkomiejskich ulic i hałasu, pobyć w ciszy na łonie przyrody aby odpocząć. Wtedy modlitwa może rodzić się spontanicznie. Gdy patrzy się na lasy, góry, strumyki, ptaki, lasy może pojawić się kontemplacja Boga. Gdy człowiek jest rozbity wewnętrznie to takie przebywanie na łonie przyrody może go uspokoić, uporządkować wewnętrznie więc także relację z Bogiem.
|
So lip 08, 2006 10:37 |
|
 |
A.
Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39 Posty: 2702 Lokalizacja: Paragwaj
|
Jak ja siedze w górach, to kontempluje piękno i potęgę gór, nie Boga i nie chce mi się w sumie modlić bo i po co? Modle się w kościele, w górach odpoczywam od codzienności, po prostu odpoczywam i nie biorą mi się z kosmosu psalmy wielbiące Boga. Gdy człowiek jest rozbity wewnętrznie to w górach szuka odpoczynku od wszystkiego- ludzi, pracy, nauki, religii- chce odpocząć, wziąć oddech i uzupełnić akumulatory. Nic więcej.
_________________ Shame on the night for places I've been and what I've seen for giving me the strangest dreams But you never let me know just what they mean so oh oh so shame on the night alright And shame on you
|
So lip 08, 2006 10:48 |
|
 |
akacja
Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17 Posty: 1998
|
Dla mnie przebywanie na łonie przyrody rodzi spontanicznie modlitwę i uwielbienie Boga więc także pogłębienie, umocnienie, czy uzdrowienie więzi z Bogiem.
Czasem świadomie wykorzystuję ten czas na kontemplację czy medytację nad fragmentem Pisma Świętego, Psalmów.
|
So lip 08, 2006 11:06 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Cytuj: Co rozumiesz przez "nie zapomnieć" o Bogu?
Rozumiem prze4z to, żeby będąc na wkacjach, na wycieczce, wyjeździe, gdziekolwiek - nie zapominamy np. o praktykach religijnych, czyli o modlitwie, niedzielnej Mszy. Nie zachowujemy sie tak, jakbyśmy o Bogu zapomnieli na te miesiące. W religii nie ma wakacji
|
So lip 08, 2006 11:44 |
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
O Bogu ciężko zapomnieć. Szczególnie w wakacje, gdy człowiek ma więcej czasu na myślenie - też nad sobą.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
So lip 08, 2006 21:43 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 10 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|