Bóg, Honor, Ojczyzna....
czy mozna powiedziec ze dalej aktualne jest to powiedzenie..... właściwie to hasło... czy dalej Polacy utożsamiają się z ludżmi dla których to rzeczywiście najważniejsze.........? a jak TY,Twoja rodzina???? co mozesz powiedziec....?? czy są to dla Ciebie najważniejssze wartości??? przecież to tak niedawno było.... gdy ludzie właśnie tymi słowami wyrażali to co dla nich najważniejsze....a może teraz Polacy powinni Mówić: pieniądz, kłamstwo, seks......
wyrazcie swoją opinię....

Bog - Bynajmniej nie dla mnie osobiscie. Jestem niewierzacy. Ale w kulturze polskiej jak najbardziej, dlatego nie neguje.
Honor - moj wlasny honor. Moj swiatopoglad. Tolerancja. Nie krzywdzenie innych.
Ojczyzna - tak. Po to studiuje, wyjezdzam na stypendia itp, by potem pracowac w Polsce i dac cos z seibie za moje nieplatne studia panstwowe. Ojczyzna - Polska tolerancyjna, otwarta na wszelkie swiatopoglady, stojaca dobrym PKB i wskaznikami gospodarczymi. Kraj silny ekonomicznie i zwiazany kulturowo, bez zaniku naszych wspanialych akcentow regionalnych. Juz teraz boili mnie, ze dzieci z Bawarii z duma nosza swoj regionalny stroj, czasem na codzien, a u nas ciagle jest to wysmiewane. Ojczyzna - Polska ksztalcaca mlodych ludzi, ksztalcaca ich dobrze, inwestujaca w mlodziez jako swoja przyszlosc. Inwestujaca w wychowanie ich na poziomie swiatowym, jako ludzi otwartych i toleranycjych. I jako fachowcow.


Crosis

Dla mnie? Zupłnie inaczej to wygląda.
Przyjaźń/rodzina- bez tych ludzi cała reszta mogła by zginąc w jednej chwili i by mnie to kompletnie waliło.
Honor- tak jak pisał Crosis. Nie rzuciać słów na wiatr i takie tam.
A cała reszta gdzieś tam sobie, ale na pewno nie ginąłbym dla niczego prócz rodziny/przyjaciół.
Ojczyzna- nie jest dla mnie ważna, ważny jest dom. Przynajmniej aktualnie, bo myślenie o polsce jako o ojczyźnie przyprawia mnie o ból głowy, bo od razu przed oczyma staje mi polityka, Rydzyk, MW i tak dalej...
A co z polakami?
Bóg- czasem, ale często mają chore pojęcie o tym i hasło Bóg im się z czymś kiedyś pomyliło i nie prostują tego.
Honor- do momentu pewnie tak, ale żadko który by w tym wytrwał, gdyby jakoś go przetestować

1. Bóg.
Dla mnie jest obecny w całym moim życiu, zostałam tak wychowana i w tej wierze trwam.
2. Honor.
Rzadko zdarza się kobietom, ale zdarza. Popieram Crosisa i A.
Nie robić z gęby d....
Jeśli proszę to tylko raz. Nigdy nie powtórnie. To zawiera się nie tylko w słowie HONOR.
3. Ojczyzna.
Bardziej jestem przywiązana do rodziny - gdzie ona, tam ja. Tęsknota za bliskimi chyba mnie uśmierciła.
Osoby, które mnie kochają, i które ja kocham to jest moja mała ojczyzna.
Kiedyś pamiętam, na dźwięk muzyki hymnu polskiego stawałam z rodzicami na baczność. Dziś by się to wydawało co najmniej cudaczne, tak właśnie. A dlaczego, to jest pytanie.

Bóg, honor, Ojczyzna - jak coś złęgo się powie o Polaku, choćby zabił kogoś, to zawsze - kiedy zewnętrzna opinia publiczna zarzuciłaby coś - podnosi się argument, że przecież to wyjątek, bo Polska to taki bogobojny, katolicki naród itp itd.

A ja uważam, że dla wielu to tylko sztandar. Coś, czym można podpisać wszystko, co się robi. Coś, z czym człowiek się dobrze czuje - a najczęściej nijak nie ma się do prezentowanych przez daną osobę wartości.

Drugi już raz na tym forum, ale jednak, zacytuję Jana Budziaszka: W kościele wołasz: Panie, Panie - i jesteś taki malutki. A gdy wychodzisz z kościoła, spotykasz samego Pana i drwisz, szydzisz, warczysz.

A do wszystkich, którzy tak właśnie postępują: święty Polaku - przerośnij człowieka

Pokoj i Dobro!
Niestety uwazam, ze te wartosci nie sa juz w Polsce aktualne (przynajmniej to wynika z obserwacji mojego otoczenia).
Jesli chodzi o mnie to "Bog, Honor, Ojczyzna" calkowicie okresla moje zycie.
Bog - zawsze pierwszy, wszystko dla Niego
Honor - to nie duma, ale nieugiete trzymanie sie zasad, w ktore wierze
Ojczyzna - miejsce realizacji w praktyce przykazania milosci. Kocham Polske i pragne dzialac dla niej.

Swoja droga chce czynnie podjac sie pracy w celu przywrocenia "Boga, Honoru i Ojczyzny" do mentalnosci Polakow. Jesli ktos chcialby pomoc, to zapraszam na strone
www.bractwo.ovh.org

Pozdrawiam

Zamieniłbym to hasełko na kilka innych, a mianowicie:

1) Dobro> Czynienie dobra i nie wyrządzanie krzywdy.
2) Sprawiedliwość> Równe traktowanie wszystkich na takich samych zasadach
3) Szczerość
4) Prawdomówność
5) Wykrztałcenie
6) Praca
7) Pieniądze (ale nie same w sobie! tylko jako środek do komfortowego życia)
Przyjaciele, rodzina, otaczający nas ludzie.
9) Szczęscie
10) Miłość
11) Partnerstwo
12) Zaufanie
13) Wierność

Sprawiedliwie nie znaczy równo.

Zależy jak na to spojrzeć. Czasami znaczy.