Dlaczego młodzi bluźnią przeciwko Bogu?
Autor |
Wiadomość |
Liwia
Dołączył(a): So gru 03, 2005 12:06 Posty: 146
|
 Dlaczego młodzi bluźnią przeciwko Bogu?
Dzisiaj miałam taki dosyć niemiły incydent... Rozmawiałam z koleżanką i jakoś temat zszedł na temat wiary i w pewnym momencie ta koleżanka powiedziała mniej więcej coś takiego: "Tak, tak Jezus cię kocha, ale jednocześnie uważa za frajera, a kościół stworzył nasz wróg, aby opętać ludzi". Zapytałam się dlaczego tak sądzi, a ona odpowiedziała, że ma swoje powody... Zaczęłyśmy się kłócić... Padały wulgarne słowa z mojej jak i z jej strony... Stanęło na tym, że teraz się do sie nie odzywamy... I chyba dobrze się stało...Moja koelżanka nie wierzy, ale to nie znaczy, że może obrażać Jezusa... A na koniec naszej kłótni dodała jeszcze, że Chrystus sprzedał nas, bo tak naprawdę wcale go nie obchodzilśmy... to smutne, że ludzie tak myślą... A pod koniec życia, kiedy to już śmierć się nieubłagalnie zbliża nagle nawracają się, bo dochodzi do nich wreszcie prawda...Zaczynają się modlić, chodzić do kościoła i do spowiedzi, dopiero wtedy zauważać swoje błędy... Wiem, że dla Boga nigdy nie jest za późno, ale dlaczego teraz tylu młodych ludzi jest niewierzącychi bluźni przeciw Bogu?
|
So sty 07, 2006 16:59 |
|
|
|
 |
A.
Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39 Posty: 2702 Lokalizacja: Paragwaj
|
Cytuj: Zaczęłyśmy się kłócić... Padały wulgarne słowa z mojej jak i z jej strony... Stanęło na tym, że teraz się do sie nie odzywamy Ciesze się, że umiecie konwersować. Cytuj: niewierzącychi bluźni przeciw Bogu
to takie masło maślane- wierzący nie bluźni, więc niewierzący bluźni. Zresztą nigdy nie wiadomo do końca, kto ma racje. Twój punkt widzenia opiera się jedynie na wierze w Boga, byt abstrakcyjny, jego istnienia nie można udowodnić, a przynajmniej nie w ten sposób, w który można udowodnić istnienie inncyh bogów, bóstw, czy czego się chce. A dlaczego tak jest? Bo człowiek ma wolną wolę i mózg, żeby samemu dochodzić do różnych wniosków, no i nie do każdego przemawia- wierz i koniec. Niektórzy zamiast zadowalać się tym szukają w wielu miejscach i wtedy wychodzą różne rzeczy, które niekoniecznie przemawiają za religią...
_________________ Shame on the night for places I've been and what I've seen for giving me the strangest dreams But you never let me know just what they mean so oh oh so shame on the night alright And shame on you
|
So sty 07, 2006 17:10 |
|
 |
Szemkel
Dołączył(a): N sie 28, 2005 9:57 Posty: 172
|
Cytuj: ale dlaczego teraz tylu młodych ludzi jest niewierzącychi bluźni przeciw Bogu?
bo w grach komputerowych ani filmach o zabijaniu nie ma mowy o bogu. A jezeli już sąjakieśfilmy, to ukazuje sie Go jako kogoś interesownego i wyrachowanego. O Bogu mówi sie tylko w kościele, instytucji która zawsze ograniczała młodość, zakazywała radości, kazała hamować hormony. Na pierwszy rzut oka Bóg nie ma nic atrakcyjnego do zaoferowanie młodemu człowiekowi.
A niech sobie bluźnią im sie tylko wydaje że przeklinają Boga. Gdyby wiedzieli kim tak na prawdę jest Bóg nie odważyli by się. Oni Boga dosięgnąć nie moga, bo nawet dobrze nie wiedzą kim On jest. Więkzosć z nich pod słowem: "Bóg" rozumie: ślepy los. A kośiół, jako kamienne mury. Nie rozumieą , żę Bóg nie jest ślepą i nierozumną siłą, a kościół, warstwą cgieł, modlitwa tylko słowami.
Wile osób broni się przed Bogiem, pojetymn nawet w tej najprostrzej płaszczyźnie, bronią się tylko i wyłącznie przed rezygnacją z jakiejś racjonalności, bo Boga, ani Jego nauki, nie da się pojąć i wypełniać tylko za popomoca rozumu.
Wszytsko ma swój czas i każda sprawa na ziemi ma swoj ąporą, ... jest czas wzrostu i zbiorów- mówi nam biblista na kartach księgi. Wszytsko musi dojrzeć, piekne czerwone i słodkie jabłko zanim stanie sie dojżałe i gotowe do spożycia, jest najpierw, twarde kwaśne i zielone. Jeżeli tylko bedzie wystawione na dzaiłanie ciepłego słonca z całą pewnościa dojrzeje i stanie się słodkie.
_________________ dziekujemy, że nas wybrałeś, abysmy stali przed Tobą i Tobie słuzyli
|
So sty 07, 2006 20:29 |
|
|
|
 |
A.
Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39 Posty: 2702 Lokalizacja: Paragwaj
|
Cytuj: o w grach komputerowych ani filmach o zabijaniu nie ma mowy o bogu
po pierwsze to Bóg, a nie bóg
a po drugie to jasne, wszystko wina TV i kompa, oczywiście... cóż za głupie podejście do życie, a gdzie rodzice? przecież to ICH obowiązek wychowywać dzieciaki, gry i telewizja to tylko rozrywka, nie szkoła, nie dom, nie rodzina...
_________________ Shame on the night for places I've been and what I've seen for giving me the strangest dreams But you never let me know just what they mean so oh oh so shame on the night alright And shame on you
|
So sty 07, 2006 20:54 |
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Dlaczego młodzi bluźnią przeciwko Bogu
Z tego, co ja mogę powiedzieć na podst. własnych rozmów - bo Boga nie znają. Bo Bóg jest dla nich abstrakcją - czymś (kimś), o kim słyszeli przez kilka lat na religii, o kim od czasu do czasu (np. na kolędzie) "pomarudził" ksiądz... Nie potrafią odkryć działania Boga w tym, co ich bezpośrednio dotyczy. Czasami znają Biblię - ale nie potrafią jej przełożyć na język swojego życia. Nie widzą palca Bożego w swojej codzienności.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
So sty 07, 2006 21:09 |
|
|
|
 |
Szemkel
Dołączył(a): N sie 28, 2005 9:57 Posty: 172
|
A. napisał(a): po pierwsze to Bóg, a nie bóg nie czepiaj sie literówek. widzisz że w reszcie postu napisałem z dużej, więc ta uwaga była zbyteczna. A. napisał(a): a po drugie to jasne, wszystko wina TV i kompa, oczywiście... cóż za głupie podejście do życie
głupie podejście? Dzisiejsze dzieci wychowują sie same. Szkoła uczy tylko dodawać odejmować i czytać, powiedz mi na jakich lekcjach uczy tych wszystkich wzniosłych idei wychowawczych. Na zajęciach z religii, na których jest największy luz ze wszystkcih lekcji, bo katechetka nie ma siły wszytskich uciszyć. nie? to może na zajęciach z pedagog na temat narkotyków, które są tak nudne, że połołowa osób śpi.
tak samo jest w rodzinie. Szczęśie jeżeli nie jest to rodzina patoligiczna. ale jeżeli rodzice pracują to nie mają czasu. Ile matka ma czasu dla swojego syna skoro od 10 do 22 siedzi na kasie w hipermarkecie.
Rodziców nie ma w domu, dziecko ma wolny dzień w szkole. Co bedzie robić? Bo na pewno Biblii czytać nie będzie. Na pewno włączzy telewizor i usiądze przed komputerem. A tam nawet w Pokemonach, które ogladają jużdzieciaki w przedszkolu, cały czas sie tłuką. W filmach wygrywa ten, który jest bardziej bezwzględny. mozna by sobie pooglądac programy katolickie, ale one z rególy lecą wtedy kiedy nikgo nie ma w domu, albo wszyscy już śpią. to mulitimedia mają znaczący wpływ na postawę człwieka wzgledem świata. Siegnijmy trochę w przeszłość, do historii z USA, kiedy to snajper z furgonetki strzelał do ludzi. jak go zatrzymali to powiedział, że myslał że to wszytsko jest matrix. Dwa lata temu 2. 13-15- latków w jednej z polskich szkół oblało i podpaliło kolegę, bronili sie śłowami, że w jakiejś bajce zrobiono tak smao, ale podpalonemu nic sienie stało.
Dzieki komórkom coraz sporadycznijeszy staje się osobisty kontakt z wieloma ludźmi. Każdy jest coraz to bardziej zabiegamy. Już od najmłodszych posyła siedzieci na: język obcy, na naukę gry na istrumencie. Rodziców widzi coraz to rzadziej a sporadyczność kontaktów spłyca je.
_________________ dziekujemy, że nas wybrałeś, abysmy stali przed Tobą i Tobie słuzyli
|
So sty 07, 2006 21:34 |
|
 |
A.
Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39 Posty: 2702 Lokalizacja: Paragwaj
|
Cytuj: nie czepiaj sie literówek Ludzie się czepiają moich, to i ja bede sie czepiał czyichś- oko za oko Cytuj: Dzisiejsze dzieci wychowują sie same To gdzie są ich rodzice? Olewają je, chleją, uganiają się za kasą? I to rozumiem wina gier i tv, tjaaaa... Cytuj: Na zajęciach z religii, na których jest największy luz ze wszystkcih lekcji, bo katechetka nie ma siły wszytskich uciszyć. nie? to może na zajęciach z pedagog na temat narkotyków, które są tak nudne, że połołowa osób śpi.
To oczywiście też można zwalić na kark twórców gier i programów telewizyjnych jak rozumiem? Nie, żeby tak ludzie sami zaczęli coś robić, skoro są od tego jak pewna część ciała od pewnego procesu, lepiej zwalić wszystko na TV i gry, niech ich twórcy wychowują naszych podopiecznychm a jakby co na nich się zwali. Cytuj: Ile matka ma czasu dla swojego syna skoro od 10 do 22 siedzi na kasie w hipermarkecie. Tu jeszcze motyw tych złych korporacji, których szefowie czasem zaczynali od czyszczenia butów, a teraz dają pracę bez której łatwo sobie wyobrazić jakby mogła wyglądać rodzina... poza tym jest coś takiego jak kodeks pracy etc. Cytuj: Co bedzie robić? Bo na pewno Biblii czytać nie będzie. Oczywiście to też nie wina np. rodziców, dziadków, rodziców chrzestnych , tylko złej telewizji... Cytuj: W filmach wygrywa ten, który jest bardziej bezwzględny Jak w życiu. Cytuj: mozna by sobie pooglądac programy katolickie, ale one z rególy lecą wtedy kiedy nikgo nie ma w domu, albo wszyscy już śpią TV Trwam leci chyba nawet jak są w domu, mogą to pooglądać, czemu nie oglądają? Ja mam na to swoją "teorie". Cytuj: Siegnijmy trochę w przeszłość, do historii z USA, kiedy to snajper z furgonetki strzelał do ludzi. jak go zatrzymali to powiedział, że myslał że to wszytsko jest matrix. Oczywiście skupiasz się tylko na tym, że obejżał film i pomyślał, że to matrix i raczej nie dotrze do Ciebie, że normalnie wychowany człowiek tak nie pomyśli, bo to wina wychowania? Nie, oczywiście, to wina twórców Matrixa, mają krew niewinnych na rękach! Cytuj: Dwa lata temu 2. 13-15- latków w jednej z polskich szkół oblało i podpaliło kolegę, bronili sie śłowami, że w jakiejś bajce zrobiono tak smao, ale podpalonemu nic sienie stało. Oczywiście, nie pomyślisz też, że to zwykła linia obrony- zwalić wszystko na bajki, wszyscy się będą żalili nad biednymi ofiarami tych satanistycznych, przeklętych bajek! I gdzie byli ich rodzice, żeby im pokazać, że istnieje różnica między bajką, a życiem, między rzeczywistością, a fikcją. Widać ani szkoła, ani rodzina, ani kościół, do którego z pewnością należeli nie podołał zadaniu. Cytuj: Dzieki komórkom coraz sporadycznijeszy staje się osobisty kontakt z wieloma ludźmi Oczywiscie to wina nokii, simensa, motorolli! Nie, żeby rodzice pokazali dziecią, że komórka to narzędzie ułatwiające, a nie zastępujące życie, ale ja wiem, to z pewnością Ci giganci co notorycznie łamią prawa pracownika robią dziecią pranie mózgu i wpajają, że tylko za pośrednictwem telefonu można się kontaktować z ludźmi... Cytuj: Już od najmłodszych posyła siedzieci na: język obcy, na naukę gry na istrumencie Bardzo dobrze- sam mówisz, że cierpią na nadmiar wolnego czasu i mogą sobie oglądać te be bajki, czy grać w te be gry, więc powinieneś skakać z radości. Poza tym im wcześniej zaczną naukę języka tym łatwiej będzie go przyswoić i bardzo dobrze- człowiek, który nie zna języków jest dzisiaj nikim w sumie. Cytuj: Rodziców widzi coraz to rzadziej a sporadyczność kontaktów spłyca je
Oczywiście, bo 3 godzinki tygodniowo zajęć więcej to już tak tragicznie dużo, że nie znajdzie się czasu, jaaaasne- dla chętnego nic trudnego. I to wina rodziców, nie koncernów, nie telewizji, nie komputera, nie mang, nie książek- tylko i wyłącznie wina wychowawców. Więc zwalanie wszystkiego na te szatańskie gry komputerowe, filmy z piekła rodem, książki pisane chyba przez samego szatana i wielkie koncerny, którymi władają masoni jest kompletnym idiotyzmem.
_________________ Shame on the night for places I've been and what I've seen for giving me the strangest dreams But you never let me know just what they mean so oh oh so shame on the night alright And shame on you
|
N sty 08, 2006 17:43 |
|
 |
Szemkel
Dołączył(a): N sie 28, 2005 9:57 Posty: 172
|
Droga A. pozwól, że Cię zapytam, co Ty uważasz za powód rozkładu moralności?
Jak już zauwazyłaś ja jako głowny czynnik tego okreslam współczesną kulture cywilizacyjną.
jako kobieta na pewno wiesz, że jedno składnikowa dieta np. oparta tylko na białkach szkodzi zdrowiu, ze dla prawidłowego funkcjonowania organizmu potrzebne są jeszcze weglowodany.
młody człowiek formuje sie w świecie brutalnych multimediów, dla którego musi istnieć w jego zyciu jakas przeciwwaga, ale czesto jej nie ma. Prawie wszytsko czym człowiek sie posłguje i uzywa jest dla niego dobre, ale pod warunkiem, że będzie to przyjmował w rozsadnie stosownych dawkach.
_________________ dziekujemy, że nas wybrałeś, abysmy stali przed Tobą i Tobie słuzyli
|
N sty 08, 2006 21:16 |
|
 |
A.
Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39 Posty: 2702 Lokalizacja: Paragwaj
|
Po pierwsze, to naucz się czytać, końcówka
Wskazuje chyba wystarczająco wyraźnie na rodzaj męski. Jako mężczyzna mogę Ci pokazać kilka ćwiczeń na siłowni, lub kilka chwytów, albo jak zmienić opone. Cytuj: młody człowiek formuje sie w świecie brutalnych multimediów Oh, ta wojna, ukrywanie się po kątach piwnicy przed nalotami... weź nie przesadzaj może? Co z tego, że częściowo(bo nie wszystkie) jest coś brutalnego? Po raz któryś powtarzam- to rodzice są odpowiedzialni za wychowanie ICH dzieci i to od nich zależy czy pozwolą ICH dziecku obejżeć Rambo, albo czy wytłumaczą, że normalnie nie ma save. Cytuj: dla którego musi istnieć w jego zyciu jakas przeciwwaga Akurat jest, są gry, programy TV i filmy w których przemocy, czy brutalności się nie uświadczy. Cytuj: ale pod warunkiem, że będzie to przyjmował w rozsadnie stosownych dawkach
I do wyznaczania dawek jest właśnie rodzina.
Tak na marginesie już współczuje Twoim dziecią jeśli chcesz je zostawić TV i komputerowi i wogóle ich nie wychowywać:/
_________________ Shame on the night for places I've been and what I've seen for giving me the strangest dreams But you never let me know just what they mean so oh oh so shame on the night alright And shame on you
|
N sty 08, 2006 22:27 |
|
 |
Szemkel
Dołączył(a): N sie 28, 2005 9:57 Posty: 172
|
Cytuj: Wskazuje chyba wystarczająco wyraźnie na rodzaj męski. ale czepiasz się jak kobieta. Cytuj: to rodzice są odpowiedzialni za wychowanie ICH dzieci i to od nich zależy czy pozwolą ICH dziecku obejżeć Rambo to prawda, że rodzice są odpowiedzialni za wychowanie ale nie zawsze mają mozliwość aby dopilnować wszystkiego. spedzją z dziećmi o wiele mniej czasu niż chcieliby. (Nie wiem ile A. masz latek, ale założe się, że jak czytasz te słowa to mamusi nie stoi nad tobą i cię nie kontroluję co piszesz i na jakie strony wchodzisz). Rola rodziny w wychowaniu dziecka przez ostatnie 10 lat spadła (to normalne w krajach rozwinietych). Nie to, że zanikła ale spadła, a na jej miejscu pojawiły się inne czynniki.
Jeżeli mi nie dowiezasz to skomfrontuj swoje argumenty ze statystykami i badaniami naukowymi przedstawionymi m.in. w tych publikacjach.: pr.zb., Pedagogika Mediów 1/2005, W-wa 2005 i D.G.Myers, Psychologia, W-wa 2003
_________________ dziekujemy, że nas wybrałeś, abysmy stali przed Tobą i Tobie słuzyli
|
Pn sty 09, 2006 0:25 |
|
 |
A.
Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39 Posty: 2702 Lokalizacja: Paragwaj
|
Cytuj: jak czytasz te słowa to mamusi nie stoi nad tobą i cię nie kontroluję co piszesz i na jakie strony wchodzisz Oczywiście, że nie, a wiesz dlaczego? Bo umiała mnie WYCHOWAĆ i wszelkich błędów nie zwala na TV, czy komputer. Cytuj: Rola rodziny w wychowaniu dziecka przez ostatnie 10 lat spadła Oczywiście to wina TV i komputera, tja jasne. Te dwa media też są pewnie odpowiedzialne za spadek liczby rodzących się samców modliszki, dziure ozonową i wiele innych. Cytuj: spedzją z dziećmi o wiele mniej czasu niż chcieliby
A dlaczego niby tak jest? Czyżby polacy nagle brali 3 etaty? Coś mi się nie wydaje. A wiem! To ta telewizja odciąga rodziców od dzieci, chwyta za bary i wywala z domów, tjaaa... Powiem jedno- rodzice, jeśli tylko chcą, będą mieli czas na wychowanie dzieci, a nawet jak będzie go mniej, niż by chcieli, to są jeszcze takie osoby jak np. dziadkowie i insza rodzina. Wszystko się da, a zrzucanie własnych niepowodzeń w wychowywaniu dzieci na TV, czy gry, czy komiksy, czy cokolwiek co służy ROZRYWCE, a nie wychowaniu(co z pewnością często ma odzwierciedlenie w takim postrzeganiu tego wszystkiego) jest zwykłym oszustwem, próbą usprawieliwienia samego siebie, tym, że to nie ja jestem winny, w końcu to TV, gry wychowują dzieci, ja je tylko rodze/płodze.
To właśnie jest głupie, że nie umie się spojrzeć prawdzie w oczy- telewizja nie wychowuje, komputer nie wychowuje, to tylko maszyny, powierzając im swoje dziecko wykazujemy się zerową odpowiedzialnością. Wymagać od tego, żeby wychowywało nasze pociechy?! Wolne żarty. Ja chętnie oglądam np. matrixa i nie chce, żeby Neo rozdawał kwiatki agentowi Smithowi z usmiechem na twarzy "pamiętajcie dzieci- peace and love forever". Niech rodzic się interesuje co robi jego pociecha, w co gra, co ogląda. Bo jeśli nie zabrania, to się zgadza, a jeśli się zgadza to wine ponosi on i tylko on.
No chyba, że zacznie zwalać wszystko na TV i komputery, bo sam nie chce przyznać, że nie sprostał zadaniu.
_________________ Shame on the night for places I've been and what I've seen for giving me the strangest dreams But you never let me know just what they mean so oh oh so shame on the night alright And shame on you
|
Pn sty 09, 2006 0:50 |
|
 |
Spidy
Dołączył(a): Wt lis 15, 2005 17:06 Posty: 968
|
Proszę o kulturalne wypowiadanie się i to tylko na temat, rzeczowo, bez osobistych wycieczek (te na PW, na czacie w kanale prywatnym lub przy piwie w realu).
Spidy
_________________ Nie smuć się zaraz z nieszczęść na świecie, bo nie znasz dobra zamierzonego w wyrokach Bożych, które one niosą z sobą dla wiecznej radości wybranych. (św. Jan od Krzyża)
Ostatnio edytowano Pn sty 09, 2006 15:04 przez Spidy, łącznie edytowano 1 raz
|
Pn sty 09, 2006 1:32 |
|
 |
bobo
Dołączył(a): Wt lis 30, 2004 13:22 Posty: 1845
|
Wracając grzecznie do tematu (zważywszy, że Spidy czerwonym głosem) kogoś uciszał, powiem, że ja osobiście nie spotkałam się z bluźnierstwami na temat Boga.
_________________ Miłować Go całym sercem, całym umysłem i całą mocą i miłować bliźniego, jak siebie samego daleko więcej znaczy niż wszystkie całopalenia i ofiary. Mk12,33
|
Pn sty 09, 2006 14:14 |
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
 Re: Dlaczego młodzi bluźnią przeciwko Bogu?
Liwia napisał(a): (...)dlaczego teraz tylu młodych ludzi jest niewierzącychi bluźni przeciw Bogu?
Może dlatego, że traktuja Boga jako swego ciemiężyciela, oprawcę? Jako zło konieczne? Ojca chrzestnego, przed którym się nie schowasz, który i tak Cię dopadnie i osądzi wobec swoich mafijnych zasad? Zabetonuje w piekle na wieki za najmniejsze przewinienie... Marne są nasze szanse, więc może lepiej byśmy stojąc umierali niż mamy dalej na kolanach żyć?
Przy takiej wizji Boga niewiara staje się łaską, błogosławieństwem...
|
Pn sty 09, 2006 15:35 |
|
 |
A.
Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39 Posty: 2702 Lokalizacja: Paragwaj
|
Masz racje Sweet, szczególnie, że dodatkowo sporo z tego co uchodzi za przyjemne jest zabronione, a teoretycznie nawet myślenie o grzechu jest grzechem...
Na marginesie- dla mnie to troche bezsensu- macie wolną wole, ale musicie robić tak, bo inaczej was ukaże, za to że dałem wam wolną wole... 
_________________ Shame on the night for places I've been and what I've seen for giving me the strangest dreams But you never let me know just what they mean so oh oh so shame on the night alright And shame on you
|
Pn sty 09, 2006 15:45 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|