Witam, nie wiem czy znajdują się na tym forum starzy kawalerowie i stare panny. Być może tak jest Zastanawiam się czy to się w ogóle może zdarzyć, by poznać męża przez Internet. Jak na razie mi się to nie udało. Ale może szukałam w złych miejscach. Szukam porządnego faceta i mógłby być też przystojny

Heh. Żony to jeszcze nie mam... ale wszystko wskazuje na to, że kobietę, z którą chcę spędzić resztę życia, poznałem właśnie przez internet, na GG

Wow, ToMu dzięki, dałeś mi nadzieję, że to jednak ma sens

Z moją byłą-dziewczyną, a aktualną przyjaciółką poznałem się przez neta. Choć żony bym z pewnością tak nie szukał No ale nikt nie mówi, że sympatia nie może z czasem przerodzić się w bardziej sformalizowany związek.

A jesteś wierząca, okno?

Jeśli tak, to nie szukaj męża. Miej oczy szeroko otwarte na świat, a uszy na Boga Żyj normalnie i pytaj Boga Ojca o Jego wolę. Jak uwierzysz, że nie ma dla Niego nic niemożliwego, to może Cię nieźle zaskoczyć

Jeśli jednak zdecydujesz się szukać, to zapraszam na chrześcijański serwis "randkowy" http://www.przeznaczeni.pl

Forum.wiara.pl jest miejscem dyskusji i dzielenia się swoimi myślami, a nie serwisem matrymonialnym, więc ten wątek zamykam.

Niemniej życzę powodzenia w szukaniu woli Bożej