Coming Out - potrzeba czy fanaberia?
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Coming Out - potrzeba czy fanaberia?
Witam!
Chciałbym poruszyć zagadnienie coming outu, czyli ujawnienia jakiejś skrywanej informacji. W ostatnim czasie kojarzy się to przeważnie z homosekusalizmem, z ujawnieniem orientacji seksualnej - przed rodziną, znajomymi, społeczeństwem. Pojęcie to wbrew pozorom dotyczy także wielu innych zagadnień, dotyczy każdego człowieka, który czuje się w jakiś sposób inny, pod różnymi względami. Może to dotyczyć przynależności etnicznej, religijnej, narodowości, preferencji seksualnych, poglądów, wszystkich tych rzeczy, kiedy czujemy, że stanowimy nimi mniejszość lub też kiedy odczuwamy, że pewne informacje o nas są represjonowane w społeczeństwie (np stosunek do Żydów).
Niedawno w radiu TOK FM był ten problem szeroko poruszany. Na stronie http://serwisy.gazeta.pl/tokfm/0,67530.html znajduje się zapis audio tej audycji (comin out - część 1, coming out część II). Bardzo ciekawa audycja, dająca dużo do myślenia.
Jakie jest wasze zdanie na ten temat? Czy uważacie, że osoba skrywająca jakąś tajemnicę (dotyczącą np narodowości, orientacji seksualnej, mało popularnych poglądów itp) powinna mieć możlwiość swobodnegoi i bezrepresyjnego ujawnienia jej, czy też powinna się nie wychylać i siedzieć ciho ze swoją tajemnicą? Czy w ogóle postrzegacie proces coming outu jako rzecz pozytywną czy negatywną? A może spotkaliście się bezposrednio świadkami coming outu? Jeśli tak to opowiedzcie o tym.
Zachęcam również do wysłuchania i komentowania audycji TOK FM, do której linka podałem wyżej.
pozdrawiam,
michał
|
Śr mar 15, 2006 12:31 |
|
|
|
 |
Stanisław Adam
Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613
|
Wydaje mi się, że są dwie sytuacje:
- tajemnicę skrywa Katolik,
- tajemnicę skrywa nie-Katolik (w tym ateista).
W pierwszym przypadku najlepszą radą dla osoby skrywającej tajemnicę stanowiącej dla niej psychiczne obciążenie - jest zwykła spowiedź w Kościele u uprawnionego kapłana.
W drugim przypadku, też spowiedź np. w najbliższej agendzie ABW przed uprawnionym funkcjonariuszem.
_________________
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
|
Śr mar 15, 2006 12:48 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Heh.... Nie o taki rodzaj coming outu mi chodizło. W konfesjonale to nie mamy wogóle do czynienia z coming outem, tam may d czynienia z tajemnicą. Temat, który utworzyłem porusza zjwisko comingo utu w aspekcie publicznego ujawnienia jakiejś skrywanej informacji i to wcale nie negatywnej infromacji trzeba dodać, ale informacji, którą w jakiś sposób się boimy wyjawić, np z powodu stygmatyzacji społeczeństwa, dyskryminacji itd. Więc skąd nagle u Ciebie Stanisławie Adamie pomysł na konfesjonał? Proponuję uwazniej czytać temat, zanim się odpisuje na niego. Widać też, że nie pofatygowałeś się wysłuchać audycji, a szkoda. Może wtedy byś zrozumiał o co w tym temacie chodzi.
pozdrawiam,
michał
|
Śr mar 15, 2006 12:55 |
|
|
|
 |
Meg
Dołączył(a): Cz lut 17, 2005 22:28 Posty: 1652
|
Stanisław Adam napisał(a): Wydaje mi się, że są dwie sytuacje: - tajemnicę skrywa Katolik, - tajemnicę skrywa nie-Katolik (w tym ateista).
W pierwszym przypadku najlepszą radą dla osoby skrywającej tajemnicę stanowiącej dla niej psychiczne obciążenie - jest zwykła spowiedź w Kościele u uprawnionego kapłana.
W drugim przypadku, też spowiedź np. w najbliższej agendzie ABW przed uprawnionym funkcjonariuszem.
Strasznie nie podoba mi się Twoja wypowiedź. Dzielisz ludzi na katolików i nie katolików, a tutaj taki podział nie ma prawa bytu, gdyż nie ma to nic wspólnego z religią. Każdy człowiek ma prawo podzielic się jakąś dla niego ważną informacja jesli tylko ma na to ochotę.
Mam nadzieję, że nie będzie więcej takich "idiotycznych" wypowiedzi, bo ręce opadają, tak Rm wpływa na człowieka...
|
Śr mar 15, 2006 13:07 |
|
 |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Wydaje mi się, że pozbywanie się obciążeń psychicznych metodą mówienia o nich ma - jak wszystko - conajmniej dwie strony.
Po pierwsze - zależną od otoczenia, czyli jak otoczenie przyjmie informację? Wspierająco? Obojętnie? Z odrzuceniem? I co osoba mówiąca zrobi z tymi reakcjami?
Po drugie - zależną od rodzaju informacji, publiczne mówienie o niektórych sferach życia kojarzy mi się z ekshibicjonizmem. I część informacji dotyczących osób obcych mnie najzwyczajniej nie obchodzi, np. homo- czy heteroseksualizm. Chyba, że jest to osoba, którą znam i która chce to powiedzieć mnie czy komuś - wtedy nie widzę problemu.
Po trzecie - jak to się odbije na otoczeniu (dziecku informacja, że jest owocem gwałtu jest zupełnie niepotrzebna, nawet jeśli matce jej wypowiedzenie ulży)
Po czwarte - to dotyczy poglądów. Głoszenie niektórych jest zakazane prawnie. I jeśli ma to być nawoływanie do eksterminacji (tez niepopularny, mam nadzieję, pogląd) to nie podoba mi się wolność ujawniania np w mediach...
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Śr mar 15, 2006 13:15 |
|
|
|
 |
Stanisław Adam
Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613
|
Meg napisał(a): Strasznie nie podoba mi się Twoja wypowiedź. Dzielisz ludzi na katolików i nie katolików, a tutaj taki podział nie ma prawa bytu, gdyż nie ma to nic wspólnego z religią. Każdy człowiek ma prawo podzielic się jakąś dla niego ważną informacja jesli tylko ma na to ochotę.
Mam nadzieję, że nie będzie więcej takich "idiotycznych" wypowiedzi, bo ręce opadają, tak Rm wpływa na człowieka... O ile się orientuję prawdziwie poufna spowiedź przed kapłanem jest tylko w kościołach katolickich. Niech mnie ktoś skoryguje. Nie upieram się przy tym stwierdzeniu. Wyłącznie z tego powodu dokonałem takiego 'idiotycznego' podziału. Ale co do nie- 'idiotyczności' całej mojej wypowiedzi będę się upierał - dowodem jest właśnie Twoja wypowiedź. Spodziewałem się, że zaraz ktoś się wyrwie i nawiąże do Radia Maryja. I będzie z tego wywodził jakieś wnioski. Padło na Ciebie. Jesteś 'exemplum' pewnej postawy. Przykro mi. A do dalszego kreowania równie 'idiotycznych' wypowiedzi - zastrzegam sobie bezwzględne prawo ! Co do Twojego 'prawa każdego człowieka', bardzo ładnie wypowiedziała się jo_tka. To prawo nie jest absolutne. queer napisał(a): Proponuję uwazniej czytać temat, zanim się odpisuje na niego. Widać też, że nie pofatygowałeś się wysłuchać audycji, a szkoda. Może wtedy byś zrozumiał o co w tym temacie chodzi.
Niepotrzebnie się obruszyłeś. 
_________________
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
|
Śr mar 15, 2006 13:52 |
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Moim zdaniem proponowany przez Stanisława Adama podział jest dowodem na jego wszechstronne klasyfikowanie ludzi tylko i wyłącznie przez pryzmat przynależności wyznaniowej. Klasyfikowanie niewłaściwe.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Śr mar 15, 2006 14:30 |
|
 |
Stanisław Adam
Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613
|
ToMu napisał(a): Moim zdaniem proponowany przez Stanisława Adama podział jest dowodem na jego wszechstronne klasyfikowanie ludzi tylko i wyłącznie przez pryzmat przynależności wyznaniowej. Klasyfikowanie niewłaściwe.
Wyrwałeś się jak Filip z konopii. Nie na temat zaproponowany przez queer
Niestety lokata nr 1 już zajęta. Mianuję Cię exemplum nr 2.
ToMu: Najpierw przeczytaj odpowiedź dla Meg, a potem wyciągaj wnioski.
A właściwie to dlaczego niewłaściwe jest klasyfikowanie ludzi ' przez pryzmat przynależności wyznaniowej' ? Jesteśmy na forum.wiara.pl. To chyba naturalne że tu stosujemy ten podział ?
Na innych forach bardziej naturalny będzie np. podział na homofobów-niehomofobów.
A poza tym. Z jakich przesłanek wnioskujesz, że to jest klasyfikowanie ' wszechstronne'.
_________________
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
|
Śr mar 15, 2006 14:48 |
|
 |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Czy mogę poprosić o powrót do wyjściowego tematu?
K66 - Filip z konopii jest w tym dziale jako oddzielny temat
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Śr mar 15, 2006 14:51 |
|
 |
Meg
Dołączył(a): Cz lut 17, 2005 22:28 Posty: 1652
|
Stanisław Adam napisał(a): O ile się orientuję prawdziwie poufna spowiedź przed kapłanem jest tylko w kościołach katolickich. Niech mnie ktoś skoryguje. Nie upieram się przy tym stwierdzeniu. Wyłącznie z tego powodu dokonałem takiego 'idiotycznego' podziału. Tyle tylko, że ten temat nie miałbyćna temat spowiedzi przed kapłanem, tudzież ABW... Stanisław Adam napisał(a): Spodziewałem się, że zaraz ktoś się wyrwie i nawiąże do Radia Maryja. I będzie z tego wywodził jakieś wnioski. Padło na Ciebie. Jesteś 'exemplum' pewnej postawy. Przykro mi. Co do jej idiotyczności, to będe się raczej upierała Niestety Twoje zachowanie wyraźnie wskazuje, że od RM nauczyłeś się podziałów na katolików i resztę świata... Stanisław Adam napisał(a): A właściwie to dlaczego niewłaściwe jest klasyfikowanie ludzi 'przez pryzmat przynależności wyznaniowej' ? Jesteśmy na forum.wiara.pl. To chyba naturalne że tu stosujemy ten podział ? Na innych forach bardziej naturalny będzie np. podział na homofobów-niehomofobów. A poza tym. Z jakich przesłanek wnioskujesz, że to jest klasyfikowanie 'wszechstronne'.
To, że jesteśmy na forum wiara.pl nie oznacza, że w każdym temacie należy ludzi klasyfikować tylko według wyznania. Ten temat nie dotyczy wyznań jak pewnie zdąrzyłeś zauważyć. To jest dział "sam wymyśl temat", anie klasyfikacja ludzi według wyznań.
|
Śr mar 15, 2006 23:54 |
|
 |
Spidy
Dołączył(a): Wt lis 15, 2005 17:06 Posty: 968
|
offtopic
Stanisław Adam napisał(a): A właściwie to dlaczego niewłaściwe jest klasyfikowanie ludzi 'przez pryzmat przynależności wyznaniowej' ? Jesteśmy na forum.wiara.pl. To chyba naturalne że tu stosujemy ten podział ?
Nie. To nie jest naturalne. Idea forum jest zdaje się taka, że ludzie "spotykają się", bo coś ich łączy. Na forum.bambus.pl łączy ich zapewne ciekawość bambusa i związanych z nim problemów. Na forum.wiara.pl łączy nas ciekawość wiary i związanych z nią problemów. Możemy się różnić opiniami, ale mamy tę samą potrzebę szukania odpowiedzi na pytania o sens i treść wiary.
Koniec offtopicu.
To jak z tym "coming out"? Gdzie kończy się akceptacja samego siebie i odwaga do bycia sobą, a zaczyna ekshibicjonizm?
( qeer, szkoda że jedyna książka, jaką zarekomendowałeś o "coming out" została napisana przez autorki związane ze stowarzyszeniem "Lambda". Czy może znasz jeszcze jakąś literaturę przedmiotu? Będę wdzięczny za tytuły, bo to ciekawy temat.)
_________________ Nie smuć się zaraz z nieszczęść na świecie, bo nie znasz dobra zamierzonego w wyrokach Bożych, które one niosą z sobą dla wiecznej radości wybranych. (św. Jan od Krzyża)
|
Cz mar 16, 2006 0:36 |
|
 |
Szkodnik
Dołączył(a): So lut 25, 2006 20:18 Posty: 88
|
 Re: Coming Out - potrzeba czy fanaberia?
queer napisał(a): Chciałbym poruszyć zagadnienie coming outu, czyli ujawnienia jakiejś skrywanej informacji.
Po obejrzeniu dzisiejszych wiadomości sądzę, że jedyny słuszny Jarosław Kaczyński coś nam chce wyjawić. Tyle, że chyba sam jeszcze nie wie co. Ale gdy się dowie, z pewnością nas poinformuje za pośrednictwem jedynego słusznego radia. A będzie to tajemnica (dodam, skrywana przez 16 lat!) o UKŁADZIE!
A już na poważnie coming out kojarzy mi się na dzień dzisiejszy z teczkami. Tyle że jakaś tam lustracja, kto co ma na sumieniu i co skrywa, niewielu interesuje. A najbardziej zainteresowani ujawnieniem zawartości owych teczek są ci którym nic do tego. I zupełnie nie mam pojęcia po co ujawniać coś co nie ma tak naprawdę znaczenia.
Ale to tylko takie moje skojarzenie. Pewnie nie na miejscu i zaraz sie gromy posypią.
|
Cz mar 16, 2006 1:56 |
|
 |
Stanisław Adam
Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613
|
Meg napisał(a): [Tyle tylko, że ten temat nie miałbyć na temat spowiedzi przed kapłanem, tudzież ABW... Otóż to ! Gdybyś w ten sposób zareagowała w pierwszym poście, zamiast domniemywania moich intencji i sposobu myślenia jako wpływu RM - wszystko byłoby OK. Teza, która leżała u podstaw tego testu - bo był to test - legła by w gruzach. Teza którą potwierdziłaś brzmi: wśród 'przeciwników RM również są ludzie 'nawiedzeni'. Wszędzie widzą wpływy RM, wszędzie widzą zakłamanie RM, każda okazja jest dobra by ich chociaż uszczypnąć, skoro nie można ugryźć. W tym przypadku było tak samo. Bez zastanowienia się dlaczego zrobiłem tak absurdalne zestawienie kapłan-funcjonariusz ABW, przykleiłaś mi etykietę. Czy dalej uważasz że, test mający udowodnić to co chciałem udowodnić był idiotyczny ? Zdawałem sobie sprawę, że to co robię jest niewporządku w stosunku do queera. Dlatego w PW wyjaśniłem motywy i przeprosiłem.Meg napisał(a): To, że jesteśmy na forum wiara.pl nie oznacza, że w każdym temacie należy ludzi klasyfikować tylko według wyznania. Ten temat nie dotyczy wyznań jak pewnie zdąrzyłeś zauważyć. To jest dział "sam wymyśl temat", anie klasyfikacja ludzi według wyznań. Sprawy, klasyfikowania wg stosunku do wiary nie byłoby, gdybyście tego razem z ToMu nie użyli jako zarzutu.
A tak przy okazji. Nie wolno na dyskutowane sprawy patrzeć z tego punktu widzenia ? Przecież się nie upierałem, że to ma być wyłączne podejście do spraw.
_________________
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
|
Cz mar 16, 2006 18:04 |
|
 |
Meg
Dołączył(a): Cz lut 17, 2005 22:28 Posty: 1652
|
Stanisław Adam napisał(a): Teza którą potwierdziłaś brzmi: wśród 'przeciwników RM również są ludzie 'nawiedzeni'. Wszędzie widzą wpływy RM W każdym środowisku znajdą się ludzie nawiedzeni, ale ja bym siebie aż takim mianem nawiedzonej nie określała, jak już chcemy to jakoś nazywać to możemy fobią, bo taką mam na punkcie Rydzyka Stanisław Adam napisał(a): A tak przy okazji. Nie wolno na dyskutowane sprawy patrzeć z tego punktu widzenia ? Przecież się nie upierałem, że to ma być wyłączne podejście do spraw.
Wolno patrzeć z tego punktu widzenia, ale mnie wydaje się troche chore patrzenie na ludzi tylko przez pryzmat tego, czy są katolikami, tudzież nie...
|
Cz mar 16, 2006 19:28 |
|
 |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Proszę o zakończenie tematu RM i O. Rydzyka w tym wątku.
A wracając do coming out - queer, pytanie.
Czy to ma dotyczyć ujawniania publicznie, czy np. wśród znajomych?
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Cz mar 16, 2006 19:49 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|