Dzień bez masturbacji - 22 kwietnia
Autor |
Wiadomość |
dzieńbez
Dołączył(a): N mar 26, 2006 11:23 Posty: 14
|
 Dzień bez masturbacji - 22 kwietnia
Witam! Czy słyszeliście może o dniu bez onanizmu. Nie?
Nieoficjalnie ten dzień ma być 22 kwietnia. Na razie to są takie plany co do tego dnia. Jest przecież obchodzony np. dzień bez papierosa, to dlaczego nie może być dnia bez onanizmu?
Tego dnia niech każdy kto jest uzależniony od masturbacji lub nawet nie, ale robi to od czasu do czasu niech postara się wytrzymać i nie ulec. To jest tylko jeden dzień w roku, ale chociaż tego dnia niech wszyscy zachowają czystość i nie popełnią grzechu.
Co o tym myślicie, proszę o wypowiedzi?
|
N mar 26, 2006 13:26 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Myślę o tym dokładnie to samo, co o sprzątaniu w Dzień Ziemi - obchodzony właśnie 22 kwietnia.... Sprzątać - walczyć z grzechem- należy zawsze, kiedy się pojawi bałagan - na chodniku, czy też w duszy- a nie tylko od święta ...
|
N mar 26, 2006 13:29 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
eee? bach... no cóż... to jest generalnie bezsensu, natomiast co najwyżej dobrze przeprowadzone może mieć jakiś oddźwięk medialny. Jest bezsensu, bo żyć bez grzechu jest dobrze nie tylko dzień w ciągu roki. Natomiast taka akcja o ile by była medialna miałaby jakiś oddźwięk w społeczeństwie. I to chyba tyle.
Baranku te różne dni w stylu, że cała szkoła idzie sprzątać okoliczne ulice uczą niektóre dzieci, że nie należy wywalać papierków za siebie. Co prawda trudno robić akcję szkolną, że klasy pod okiem nauczyciela nie będą się masturbować. 
A poza tym kompletnie nie wierzę by ktoś się przestał masturbować pod wpływem loga które gdzieś zobaczy: "22 kwietnia - nie masturbujemy się!".
Ale jest to pewnie równowaga do koszulek z napisami: "Onanizuję się i się tego nie wstydzę" 
|
N mar 26, 2006 13:49 |
|
|
|
 |
dzieńbez
Dołączył(a): N mar 26, 2006 11:23 Posty: 14
|
A czy macie jakieś pomysły w jaki sposób można byłoby nagłośnić tą akcję w mediach lub gdzieś indziej, tak żeby inni to zobaczyli.
Generalnie chodzi o to żeby niektórzy zobaczyli, że nie warto tego robić. Wiadomo, że na większość osób to nie zadziała, ale napewno będą też i tacy że zrozumieją że nie warto tego robić.
_________________ Dzień bez masturbacji - 22 kwietnia
|
N mar 26, 2006 14:04 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Jeśli jesteś tak świetnie przekonany co do swojego stanowiska, to po prostu opisz skutki masturbacji. Wszyscy się dowiemy dlaczego aż trzeba robić akcję marketingową. Możesz też się popytać czy w "Miłujcie się" nie zwolniła się jakaś posada, bo oni są specjalistami ds. informowania o fatalnych skutkach masturbacji.
|
N mar 26, 2006 14:48 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Jaki jest sens ustanawiania takiego dnia?
Przecież by jasno z teog wynikało, że każdy sie masturbuje codizennie (co przecież jest nieprawdą) a jedynie 22 kwietnia byłby tym dniem "odetchnienia"....
Masturbacja jest zdrowa, przynosi człwoiekowi całą masę pozytywnych rzeczy takich jak odpręzenie, rozluźnienie, satysfkacja seksualna, uczucie błogości, uspokojonie, pozbycie się bardzo wielu napięć (nie tylko seksualnego), odkrywanie potrzeb seksualnych własnego ciała. Co więcej, jeśli sperma jest bardzo długo magazynowana w organizmie, a więc jeśli przez dłuższy czas mężczyzna zmusza się do powstrzymywania wytrysku to oddziałowuje to niekorzystnie na nasz organizm, powoduje pogorszenie stanu psychicznego, bóle głowy, różnego rodzaju frustracje, człowiek ciągle tylko myśli "czy mi się uda kolejny dzień wytrzymać" jest pogrążony w tych myślach, zaczyna być zdesperowany.
Oczywiście od wszystkeigo sie można uzależnić, tak więc od masturbacji również. W przypadku onanizmu o uzależnieniu się mówimy wtedy, gdy akty masturbacji są niezwykle częste, gdy myślimy niemal tylko o masturbacji w ciagu dnia i gdy staje się ona celem samym w sobie. Druga skrajność to pomysł zaproponowany w tym temacie, a mianowicie próby całkowitego zaprzestania masturbacji. To też w jakiś sposób uzależnienie.
Masturbacja, nawet regularna, jeśli wykonywana z umiarem niesie ze sobą same pozytywne rzeczy. Jeśli natomiast człowiek postrzega masturbacje przez pryzmat religii i doktryn kościelnych to wtedyt rzeczywiście może to być dla niego duży problem, w dodatku nie do pokonania, co budzi u niego frustracje, co w konsekwencji może prowadzić do depresji, a nawet niechęci do własnego ciała, gdyż taki człowiek zaczyna postrzegać mastrubację jako cos złego i nabiera do niej wstrętu, a więc po każdym kolejnym akcie masturbacji ma do siebie wyrzuty sumienia i wmawia sobie, że to co zrobił przed chwilą było złe. W ten sposób w jego podświadomości wpisuje się odruch wstrętu do onanizmu, a to już może być bardzo niebezpieczne dla psychiki, zwłaszcza łodego człowieka i nieść ze sobą poważne konsekwencje i zachwiania osobowości, szczególnie u młodego dojrzewającego człowieka. Dlatego uwaga rodzice, zanim zaczniecie wmawiać swoim rozwijającym sie dzieciom, że masturbacja jest "be i fe" i "nie wolno tego robić "- zastanówcie się 10 razy, czy warto i jaki to odneisie skutek dla waszego dizecka.
pozdrawiam,
michał
|
N mar 26, 2006 18:22 |
|
 |
dzieńbez
Dołączył(a): N mar 26, 2006 11:23 Posty: 14
|
Zaznaczam, że dla każdego skutki mogą być inne i każdy może je zaobserwować w mniejszym lub większym stopniu, nie wszystkie także może powodować onanizm, po prostu dla każdego będzie to co innego. Oto niektóre skutki onanizowania sie zaczerpnięte z internetu:
-Słabsza kondycja fizyczna,
-Niechec do kontaktow z innymi ludzmi
-Wyobrazanie sobie scen z filmow p,orno z napotkanymi na ulicach dziewczynami
-Rozkojarzenie,kłopoty z nauką,pamięcią
-Nerwowosć,zwlasza przed ogladaniem p.orno.
-Zamkniecie sie w sobie
-Brak zaintereswonia czymkolwiek,brak hobby
-Niechec do wychodzenia z domu
-Sceny z filmow przed oczami
-Obawa przed załozeniem rodziny,problemow zwiazanych z onanizacja;;
-Klopoty z nawiazywaniem kontaktu wzrokowego
-Sennosc,poczucie zmeczenia (zwlasza po onanizacj)
-pogorszenie sie stanu psychicznego,brak wiary w siebie
-Wstydzenie sie własnego ciala np; przed lustrem
-Izolacja,brak znajomych,
-samotnośc
----------------------------------------------------------------
-zmęczenie życiem,
-poczucie braku pewnośc przyszłości i obawa przed nią,
-brak wiary we własne możliwości, w siebie...
------------------------------------------------------------------------
Onanizować zacząłem się dawno, więc nie wiem, jak to zmieniło moje życie, jednak widzę dziś pewne negatywne objawy.
1) problemy z koncentracją - musisz zrobić TO, żeby móc "spokojnie" się uczyć
2) nerwowość, agresja - zwłaszcza, gdy chcesz zrobić TO, a obecność czyjaś uniemożliwia to
3) stres - związany na przyklad z tym, że zapomniałem wyczyścić historii, a ktoś inny korzysta z kompa
4) senność
5) problemy w kontaktach damsko-męskich - brak jakiegokolwiek popędu, gdyż ten rozładowywany jest regularnie plus przedmiotowe traktowanie dziewczyn robią swoje :/:/
6) obniżenie samooceny - nagle uświadamiasz sobie, że jesteś nałogowcem, że TO jest silniejsze, ze nie możesz wygrać - to dobija i wpędza w depreche
------------------------------------------------------------------------
To tyle.
A więc widzę, że taki dzień niema sensu. Dzięki za wypowiedzi, chciałem dostać od was szczere odpowiedzi i takie dostałem. Niech każdy robi tak jak uważa, to jego życie.
Pozdrawiam.
_________________ Dzień bez masturbacji - 22 kwietnia
|
N mar 26, 2006 21:18 |
|
 |
Incognito
Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21 Posty: 2617
|
Nie wymieniłeś jednego z największych skutków ubocznych masturbacji, czyli tzw. imprintingu. Chodzi o to, że poprzez masturbację, ciało uczy się pobudzania i doprowadzania do orgazmu w ściśle określony sposób, co może utrudnić lub uniemożliwić osiągnięcie satysfakcji podczas współżycia.
_________________ Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj
|
N mar 26, 2006 21:40 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Tym bardziej, ze jest to jedyny (mam na mysli skutek wymieniony przez Incognito) wymieniany w literaturze skutek masturbacji. Reszta to sa mrzonki.
Crosis
|
N mar 26, 2006 23:20 |
|
 |
Stanisław Adam
Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613
|
Aleś znalazł sobie temat. Gratuluję pomysłowości Panie/Pani dzieńbez
Jeśli masz z tym nawykiem problem, to nie szukaj pretekstów do ekspiacji jak np. jakiś DZIEŃ, lecz udaj się do jakiegoś dobrego psychologa. Zajmujesz ludziom czas, który mogli by przeznaczyć na dyskusje o ważniejszych sprawach.
_________________
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
|
N mar 26, 2006 23:36 |
|
 |
dzieńbez
Dołączył(a): N mar 26, 2006 11:23 Posty: 14
|
A kto ci Stanisławie Adamie kazał czytać ten temat i się w nim wypowiadać, było go olać i się nie udzielać - krytykować każdy potrafi. Jeśli chodzi o mnie to nie zamierzam się onanizować, bo nie uważam tego za coś dobrego. Ten temat miałbyć skierowany głównie do osób walczących z tym nałogiem. I jeszcze raz przepraszam cię, że zabrałem ci te kilka minut życia przez ten temat, naprawdę zrobiłem to nieumyślnie.
_________________ Dzień bez masturbacji - 22 kwietnia
|
N mar 26, 2006 23:43 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
<moderacja> do: StanisławAdam Każdy temat można potraktować w ten sposób, że istnieje wiele rzeczy ważniejszych na świecie. Jeśli ten temat Ciebie nie interesuje, to zajmij się tym co Ciebie interesuje. Twój post jest stekiem personalnych zarzutów. Takie traktowanie forumowiczów na tym forum nie będzie tolerowane. Możesz to traktować jako ostrzeżenie ode mnie.
Jeśli ktokolwiek chce się odnieść do mojego upomnienia proszę pisać we właściwej części forum: Moderacja. Wszelkie wypowiedzi skierowane do mnie, które zamieścicie w tym w wątku zostaną usunięte, ponieważ jesteście w pełni zdolni zamieścić swoje opinie we właściwym miejscu forum. </moderacja>
|
N mar 26, 2006 23:51 |
|
 |
Stanisław Adam
Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613
|
PTRqwerty napisał(a): <moderacja> do: StanisławAdam Każdy temat można potraktować w ten sposób, że istnieje wiele rzeczy ważniejszych na świecie. </moderacja>
Rzeczywiście przeholowałem. Przepraszam. Obiecuję poprawę !
Na swoje usprawiedliwienie podam tylko to że temat ten był już na Forum bardzo dogłębnie (szkodliwość, i in. aspekty) omawiany. To wzbudziło we mnie żachnięcie się, że jeszcze raz o tym samym ... Dlatego wyszło to tak nieelegancko arogancko. Przepraszam.
_________________
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
|
Pn mar 27, 2006 11:00 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Incognito napisał(a): Nie wymieniłeś jednego z największych skutków ubocznych masturbacji, czyli tzw. imprintingu. Chodzi o to, że poprzez masturbację, ciało uczy się pobudzania i doprowadzania do orgazmu w ściśle określony sposób, co może utrudnić lub uniemożliwić osiągnięcie satysfakcji podczas współżycia.
Dysponujesz jaimiś źródłami/fachową literaturą (pozakościelną i pozareligijną!) na ten temat? Zaciekawiło mnie to, bo większość mężczyzn się masturbuje, nawet jak mają parterów/partnerki i jeszcze nigdy nie słyszałem a żadnych negatywnych skutkach masturbacji, oczywiście nie wspominając o wymysłach jakie nam zaserwował "dzieńbez". Mi chodzi o fachową literaturę.
pozdrawiam,
michał
|
Pn mar 27, 2006 11:37 |
|
 |
dzieńbez
Dołączył(a): N mar 26, 2006 11:23 Posty: 14
|
Powiem tak - nie podam żadnej fachowej literatury, bo w niej tylko i wyłącznie przedstawaiane są pozytywne aspekty tej czynnosći, a raczej wmawianie, że jest to normalne. Ja podałem przykłady z życia niektórych osób, którym ten nałóg bardzo przeszkadzał w życiu. Zaznaczm, że nie wszystkie skutki onanizmowania się spowodowała masturbacja, dla jednych może to być
Obawa przed załozeniem rodziny, problemow zwiazanych z onanizacja,
Dla innych
Wyobrazanie sobie scen z filmow p,orno z napotkanymi na ulicach dziewczynami
A dla jeszcze innych
Zamkniecie sie w sobie
Na każdego inaczej dziala masturbacja i odczuwa inne skutki, dla jednych wogóle nie ma złej strony tego nałogu, a dla innych jest.
Poza tym bardzo często masturbacja jest połączona z oglądaniem porno. Czasem właśnie to porno jest siłą napędową do podniecenia się, a onanizm skutkiem tego wielkiego podniecenia i go rozładowania.
Powtarzam jeszcze raz niech każdy robi tak jak chce, nie przytoczę tu żadnej fachowej literatury, bo takiej nie posiadam, ale mogę podać przykłady osób, którym ten nałóg bardzo przeszkodził w życiu i dlatego postanowili z nim walczyć bo zrozumi8eli, że onanizm nie prowadzi do niczego drobnego.
Nie zamierzam dyskutować dalej na temat onanizmu, bo każdy ma inne zdanie na ten temat (poza tym nie mam na takie dyskutowanie zbytnio czasu), a jak nie podam wam tej "fachowej literatury" to dalej będziecie upierali sięprzy swoim.
Nie wiem, może kiedyś będzie przedstawione 100% źródło mówiące że onanizm nie jest dobty, ale na razie nie ma, a wy dopóki nie dostaniecie dowodów nie uwierzycie.
"Błogosławieni którzy nie widzieli, a uwierzyli."
_________________ Dzień bez masturbacji - 22 kwietnia
|
Pn mar 27, 2006 12:14 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|