wiwat Król, wiwat Sejm,wiwat Wszystie Stany:)
| Autor |
Wiadomość |
|
antares85
Dołączył(a): Pt lut 17, 2006 18:23 Posty: 42
|
 wiwat Król, wiwat Sejm,wiwat Wszystie Stany:)
jestem dumny,z tego ,ze jestem Polakiem  i chciałem to Wam powiedziec
_________________ a co tam bede sie wysilal,by napisac cos madrego:)
|
| Śr maja 03, 2006 12:50 |
|
|
|
 |
|
A.
Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39 Posty: 2702 Lokalizacja: Paragwaj
|
Gratuluje, życze wielu sukcesów zawodowych.
_________________ Shame on the night for places I've been and what I've seen for giving me the strangest dreams But you never let me know just what they mean so oh oh so shame on the night alright And shame on you
|
| Śr maja 03, 2006 13:07 |
|
 |
|
Meg
Dołączył(a): Cz lut 17, 2005 22:28 Posty: 1652
|
To fajnie 
|
| Śr maja 03, 2006 14:07 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Cieszymy sie Twoim szczesciem
Crosis
|
| Śr maja 03, 2006 14:21 |
|
 |
|
kefas_piotr
Dołączył(a): Śr lut 18, 2004 15:45 Posty: 1883
|
Coż każdy z nas ma jakiś problem  :D
_________________
"Przejmij mnie dreszczem Twojego Istnienia, dreszczem wiatru w dojrzałych kłosach..."
JP II
|
| Śr maja 03, 2006 14:24 |
|
|
|
 |
|
antares85
Dołączył(a): Pt lut 17, 2006 18:23 Posty: 42
|
żebysmy tylko takie mieli problemy  pozdrawiam 3majcie się 
_________________ a co tam bede sie wysilal,by napisac cos madrego:)
|
| Śr maja 03, 2006 15:09 |
|
 |
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Ja też jestem dumny z bycia Polakiem.
Tylko powiedzcie mi - dokąd ta Polska zmierza 
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
| Śr maja 03, 2006 22:05 |
|
 |
|
Spidy
Dołączył(a): Wt lis 15, 2005 17:06 Posty: 968
|
Kurczę, dziwne te Wasze odpowiedzi w święto narodowe. W większości wyczuwam ironię, a zdanie Antaresa uważam za najżywszy przejaw jego "zdrowia społecznego".
Jeśli mogę być dumny ze swojej rodziny, bo uważam np. że jest dla mnie najlepsza i w żadnej innej tak fajnie się nie kłócą i tak zarąbiście się nie godzą, to dlaczego nie mogę być dumny z bycia Polakiem?
Pewnie, że sobie tego nie zawdzięczam. Ale się z tego bardzo cieszę
A dokąd Polska zmierza, zależy też ode mnie.
_________________ Nie smuć się zaraz z nieszczęść na świecie, bo nie znasz dobra zamierzonego w wyrokach Bożych, które one niosą z sobą dla wiecznej radości wybranych. (św. Jan od Krzyża)
|
| Cz maja 04, 2006 0:06 |
|
 |
|
Stanisław Adam
Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613
|
ToMu napisał(a): Ja też jestem dumny z bycia Polakiem. Tylko powiedzcie mi - dokąd ta Polska zmierza 
Do normalności. Do NORMALNOŚCI ToMu. Czyli do zdrowia. Bo stanem normalnym każdego organizmu jest zdrowie.
To co cię tak niepokoi ToMu to są objawy zdrowienia.
Wytłumaczę ci na przykładzie.
Zapewne byłeś, jako dojrzały normalny mężczyzna, w stanie 'po spożyciu'.
We łbie kociokwik. Z żołądkiem też coś nie tak. W gardle spazm. O innych ujściach nie wspomnę.
Więc ToMu, te konwulsje, które obserwujemy w życiu publicznym, to taka właśnie 'nudność' na etapie zdrowienia. W pewnym momencie odruchy wymiotne wezmą górę i organizm wydali z siebie wszelkie trujące substancje. Znajdą się tam, gdzie ich miejsce. Fałszywe autorytety - na śmietniku historii. Zdrajcy w czarnych księgach. Zbrodniarze i złodzieje w więzieniach.
Chyba że, co się czasem zatrutym zdarza, trucizna nie zostanie wydalona lecz zrobi to co jest jej naturą: ZATRUJE DO ZEJŚCIA WŁĄCZNIE.
_________________
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
|
| Cz maja 04, 2006 4:01 |
|
 |
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Stanisławie, pozwolę się z Tobą nie zgodzić.
W sumie - ucieszyłbym się, gdyby za jakiś czas okazało się, że masz rację. Obawiam się niestety, że tak nie będzie...
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
| Cz maja 04, 2006 7:05 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Co nas uzdrawia Stanislawie? Spojrz na wzrost gospodarczy, spojrz na poziom dlugu zagranicznego, spojrz na to, co nasz obecny rzad robi z gospodarka, albo raczej czego nie robi.
Ogolnie - wybralismy teraz taki a nie inny rzad. Lepszczy czy gorszy - ciezko stwierdzic. Na pewno nie jest to jednak rzad fachowcow. Ten rzad z gospodarka nie robi praktycznie nic. Nic w celu polepszenia sytuacji. Pewne rzeczy zostaly zriobione dawno temu, a teraz co? Spoczywamy na laurach?
Nie da sie tak. Stajemy sie czescia mechanizmu wolnorynkowego. Trzeba ciagle grzebac, dostosowywac prawo, walczyc o konkurencyjnosc, podnosic jakosc. Ten rzad nie robi nic.
Bez zdrowej gospodarki nie bedziesz mial zdrowego panstwa, Stanislawie.
Crosis
|
| Cz maja 04, 2006 7:43 |
|
 |
|
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
Stanisław Adam napisał(a): Więc ToMu, te konwulsje, które obserwujemy w życiu publicznym, to taka właśnie 'nudność' na etapie zdrowienia. W pewnym momencie odruchy wymiotne wezmą górę i organizm wydali z siebie wszelkie trujące substancje. Znajdą się tam, gdzie ich miejsce. Fałszywe autorytety - na śmietniku historii. Zdrajcy w czarnych księgach. Zbrodniarze i złodzieje w więzieniach.
Może kiedyś tak będzie, na razie kłamcom i przestępcom bliżej do rządu niż do więzienia. Niektórzy już od dawna mają odruch wymiotny na ten widok, ale większość zdaje się nieźle to trawić. Korzystając z Twojego przykładu, określiłbym stan obecny jako spożywanie. Wcześniej czy później, ale kac z pewnością przyjdzie.
|
| Cz maja 04, 2006 9:48 |
|
 |
|
jurgi
Dołączył(a): Pt wrz 09, 2005 10:01 Posty: 200
|
Dopisze sie:Jestem dumny,ze jestem Polakiem.
Antares..zal mi czasami takich ludzi.[bo nie mialo to byc chyba zartem-twoja wypowiedz]
.
Crosis moglbys wytlumaczyc o co Ci chodzi w tym zdaniu:'Ten rzad z gospodarka nie robi praktycznie nic"?
_________________ lllZwatpienie to najprostsza droga do przegranejlll
|
| Cz maja 04, 2006 10:15 |
|
 |
|
A.
Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39 Posty: 2702 Lokalizacja: Paragwaj
|
Jak już wszyscy o tej dumie...
A ja nie jestem dumny. Tzn, nie uważam, żeby to był powód do dumy większy niż bycie francuzem, niemcem, japończykiem...
Bo i historia już minęła, a i jej wyjątkowo wybitnej nie mieliśmy. Teraz też jest raczej średnio- raz, że wystarczy przekroczyć najbliższą nam granicę na zachodzie, żeby odczuć różnicę i to nie małą.
Tak więc nie, nie jestem dumny z bycia polakiem, nie wytatuuje sobie tego na czole- znam miejsca, które uważam za "lepsze" lub "spokojniejsze"(gdzie poslowie nie wnoszą swojego nagłośnienia etc) w których prawdopodobnie czułbym się lepiej.
A czy zmierza do normalności? Jakoś niezbyt zauważyłem, choc... Radio Maryja chcą naprawić więc zdaje się, że dzieje się dobrze. No ale z drugiej strony rząd mamy nieciekawy, paliwo drożeje(wliczony podatek na budowe autostrad- tylko co to jest autostrada?)... Gdzieś słyszałem, że polska potrzebuje 60 lat, żeby dogonić kraje europy zachodniej. Cóż, oby tak się stało.
A narazie to marzy mi się wyjazd do jakiegoś fajnego kraju... Jak się uda, będę się cieszył, jak nie to i tu sobie jakoś poradze.
_________________ Shame on the night for places I've been and what I've seen for giving me the strangest dreams But you never let me know just what they mean so oh oh so shame on the night alright And shame on you
|
| Cz maja 04, 2006 10:46 |
|
 |
|
antares85
Dołączył(a): Pt lut 17, 2006 18:23 Posty: 42
|
Polska to nie tylko gabinet Rdy ministrów, kilkuset posłow i senatorów + kanceklaria prezydenta z panem prezydentem na czele.Wiem,ze powtarzam prawdy oklepane,ale Polska to przede wszystkim te 38 milionów zywłkych niezwyklych ludzi. To moja rodzina, przyjaciele,sąsiedzi. To pani Zosia, u której robie poranne zakupy i ktora zawsze ma dobre słowo w zanadrzu, to Dziadek,ktory w drodze powrotnej z kosciola opowiada mi zawsze o wojnie dawenych czasach, a ja go slucham z zapartym tchem, to dziecko, które zamiast w modlitwie wiernych przeczytac :modlmy sie ksiedza N.w 12 rocznice jego swiecen, przeczytało modlmy sie za ksiedza N.. w 12 rocznice smierci,a kosciol wybuchl smiechem. Pewnie,ze jest tez druga stytrona rzeczywistośc kraju nad Wisła. Jest Polska pijana,skorumpopwana,skłócona,biedna. Ale czy koncetrowanie sie na tych aspektach zycia tutaj cos nam da? czy ma sens śpiewanie :"bo tutaj jest jak jest po prostu.." ( w domysle nic sie nie zmieni, nie warto)? ja uwazam,ze nie.Lepiej skupoic sie na dobru,ja tam wierze w dobro w nas i wiem,ze sie nie zawiode:) pozdrawiam 
_________________ a co tam bede sie wysilal,by napisac cos madrego:)
|
| Cz maja 04, 2006 11:06 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|