Co myślicie - pytanie kieruję do osób wierzących - o takich ozdobnikach:
http://img.interia.pl/kobieta/nimg/Bielizna_1123344.jpg
Symboli religinych używano i dawniej. Ale w kontekście bielizny czy strojów plażowych to chyba nowość.

Nie wiem czy to prawidłowość, ale zauważyłem że modelki używające symboli religijnych miewają zwykle azjatyckie rysy. Czyżby chodziło o to by ewentualnym urażonym pomysłodawcy mogli powiedzieć "to nie my, to oni". A ONI (inna kultura, obyczaje) przecież nie wiedzą, nie czują ...

Kwestia formalna: modelki są ubierane i "ozdabiane" przez stylistów. Same w sobie są tylko żywymi manekinami.

Symbol religijny został tu dodany raczej przypadkowo - nie pasuje do kreacji... Ale ten krzyż, jako ozdoba bardzo pasuje w tym miejscu w którym się znajduje - wypełnia pustkę między piersiami a talią, bez niego kreacja nie byłaby scharmonizowana...

Myśle, że stylista nie miał akurat nic innego do powieszenia co by było podobnej wielkości, koloru i dało się zawiesić tak nisko... No i dał krzyż...

Niestety wielu ludzi ze swiata, nie obchodzi czego symbolem jest krzyz.. Pomijajac, ze sa ateistami mogli by okazac szacunek dla innych religii..

Ale pocieszmy sie, juz Sw.Pawel wiedzial, ze swiat nie bedzie postepowal tak jak my, ale damy sobie rade - wszak "Krolestwo Moje nie jest z tego swiata"

Mnie osobiście razi krzyż traktowany jako wisiorek przy skąpym odzieniu.
Uważam to za nadużycie. Jest tyle innych ciekawych wisiorków. Ale taka dziś moda, niestety...

Mnie tez razi krzyz na szyi np: Dody, ktora dala sie poznac jako zwolenniczka wolności w sprawach seksualnych. Noszenie krzyza do czegos zobowiązuje, a traktowanie go jako wisiorka i ozdoby do ubrania uwazam za przegięcie.

A tak trochę offtopicznie: Kiedy krzyż zastąpił symbol ryby?

A tak offtopicznie: krzyz jest dla mnie przede wszystkim figura geometryczna i ma znaczenia religijne starsze niz chrzescijanstwo.

odsylam do: http://pl.wikipedia.org/wiki/Krzy%C5%BC

A generalnie, to nie wydaje mi sie, zeby na krzyzu tej modelki byl wizerunek Chrystusa. Pamietajcie, ze chrzescijanstwo nie ma monopolu na krzyze.


Crosis

Ale to jest krzyz lacinski - symbol Chrzescijanski. Starsze krzyze innych kultur wygladaja inaczej.

Ten krzyż jest niepotrzebny.

Ok - niech projektant sobie ubiera dziewczyny na wybieg w taki strój - ale ten krzyż ma chyba tylko prowokować.

Tak... a jesli zalozysz, ze jest to tylko prostopadle zlozenie dwoch prostych odcinkow, rownie symboliczne, co zlozenie trzech odcinkow w trojkat rownoramienny?

Nie wydaje mi sie, zeby byla to prowokacja.

Crosis

Możesz to nazwać, jak chcesz.

Skojarzenie tego jest oczywiste - więc nawet jak projektant (w co nie wierzę) nie chciał, żeby to był krzyż, to mógł przewidzieć z czym to będzie kojarzone.

Myślę, że istnienie takich ozdobników jest dowodem na to, że twierdzenie, że Cywlizacja Zachodnia nie posiada wspólnych korzeni chrześcijańskich jest nieprawdą, gdyż gdyby nie chrześcijaństwo ów krzyż nie byłby postrzegany jako ładny, ale by był postrzegany tak, jak byśmy widzieli wisiorek w postaci instrumentów do wykonywania kary śmierci, albo tortur. Nie byłby więc ładny. Bez względu na wykończenia, byłby absurdalny. To tak jakby założyć, pięknie wykończone w postaci wisiorka madejowe łoże, albo żelazną dziewicę.




Fakt, że pierwszym skojarzeniem nie jest narzędzie tortur, ale symbol wartości jest znakomitym dowodem na fundamenty światopoglądu wspólczesnych również ateistów.

Nie wiem o co chodzi przedmowcy, bo w koncu bizuteria trojkatna tez jest postrzegana jako ladna, jesli jest ladna, wiec co? Europa ma korzenia w trojkatyzmie?

No nic, to taka mala dygresja, a teraz meritum:

ToMu: myslac w ten sposob krzyz jako figura geometryczna zdobiaca element stroju zawsze bedzie zarezerwowana dla chrzescijanstwa. I prawie zawsze jej pokazanie bedzie oceniane w ten sposob. Moze czas z tym skonczyc? Moze czas czesc z tych ozdob potraktowac jako figure geometryczna po prostu? Oczywiscie sytuacje, gdy jest na niej Chrystus wykluczamy, one sa oczywiste.

Crosis

Wiesz o co mi chodzi. Chodzi o to, że patrząc się na krzyż, nie widzisz po pierwsze instrumentu kaźni, a symbol wartości.

Patrzac na prostopadle zlozenie dwoch odcinkow widze figre geometryczna. Kiedy na tej figurze jest postac, wiem, ze jest to symbol wiary, czczony przez chrzescijan. Tyle. Nie moge uznawac, ze kazde prostopadle zlozenie dwoch odcinkow jest symbolem wiary. No, zalezy jeszcze w jakich okolicznosciach sie pojawia. Tutaj widze ozdobe, rownie dobra jak trojkat, kwadrat, czy prostokat.

Zas odniesienie do przyzadow kazni... no coz, jest conajmniej smieszne. Chrzescijanie nie czcza krzyza, dlatego, ze stal sie miejscem kazni, ale dlatego, ze wlasnie na krzyzu umarl Chrystus, umarl za grzechy ludzkosci, umarl wlasnie za ludzi.

Zwiazek logiczny, ktory starales sie wykazac porownujac krzyz do innych przyzadow tortur, jest po prostu bledny, i sadze, ze potwierdzi to kazdy chrzescijanin na tym forum.

Crosis