Jest dziewczyna 19 lat i zauważa że jest podglądana przez brata (15 lat), gdy się przebiera czy przechodzi do łazienki. Nie prowokuje. Czy ma sobie to darować aż minie, czy interweniować, ale jak. A jak to moralnie się widzi?

A czy ta siostra czuje się komfortowo w takiej sytuacji?
Ja na jej miejscu bym się nie czuła, więc starałabym się zmienić tę sytuację.

Są sposoby.
Dziurkę od klucza mozna zatkać, szybę zasłonić itp, itd.

To tak z mojego punktu widzenia.

A według mnie powinno się z takim braciszkiem pogadać. Chłopak nie jest już dzieckiem, dojrzewa, a co najistotniejsze wszystko mu się z seksem kojarzy. Może warto z nim o tym porozmawiać. To nie jest przecież zachowanie zakrawające o zboczenie, a raczej o ciekawość... tyle ode mnie

Po pierwsze jak pisze Kropka, uniemożliwić podglądanie,po drugie
sugerować bratu zajęcia zgodne z jego wiekiem.

Powinien zrozumieć że jest smarkacz i kawał smroda jeśli podgląda własną
siostrę.

a ja myślę, że powinnas mu powiedzieć, że to jest zboczenie
inteligentnie i z wyczuciem i powiedzieć cos o tym, ze powinny go interesować inne dziewczyny a nie ty bo jesteś jego siostrą

i na koniec , że nie życzysz sobie by się tak przygladał tobie jak kobiecie, ale jak siostrze bez mysli erotycnych
czy tam podtekstów - jesli takie w nim wogóle powstają

nie łap go na goracym uczynku, ale powrozmawiaj o tym, że sadzisz, iz się tobie za bardzo przyglada i nie chcesz by tak robił

myslę , ze to przeboleje
nie mieszaj do tego narazie rodziców tylko między wami to pozostaw i np księdzem
niech ci coś doradzi w końcu jesteś myślę katoliczka skoro tu przyszłaś z ta sprawą

mozesz też go posłać do netu na stronę tą tutaj
niech se przeczyta o co chodzi

w sumie to ważne jest to by się to nie rozwijało w nim w strone zboczenia jakiegoś bo będzie miał kłopoty i cielesne i duchowe potem
a ty jako dopbra siostra powinnas temu m iłosiernie zaradzić [jesteś starsza] więc w opiekę brata moźesz wziąść
i tą modlitewną
powodzenia

Mieszku, to, co opisuje Karioka nie jest żadnym zboczeniem!

Może to być po prostu normalne. Gdy rodzeństwo przeciwnej płci mieszka w jednym domu, nie sposób nie podglądać. Ja mieszkałam przez pewien czas w jednym pokoju z młodszym o rok bratem. Też czasem zerkałam, gdy np. zdejmował koszulkę. Byłam po prostu ciekawa jak wygląda mężczyzna I nie było w tym za grosz erotyki! I na pewno nie jestem zboczona!

A tak serio, odpowiadając na pytanie. Jeśli siostra czuje się z tym źle lub uważa, że coś tu jest nie tak, niech najzwyczajniej w świecie porozmawia z bratem. Nawet, gdy się okaże, że nie miał on złych intencji, to może go poprosić, by jej nie podglądał, że sobie po prostu tego nie życzy.

Pozdrawiam.