Polkowniku !

Chyba coś Ci się "braciaszku" pomięszało...

Jakbyś się zachował, gdybym na własnej, założonej przez siebie witrynie umieścił zdjęcie Twojej matki... z dorysowanymi genitaliami na jej czole...
Też byś mówił innym, po co wchodzą na tą stronę ?

Czy też zrobiłbyś wszystko, żeby przestano ją obrażać ??

nie wiedzialem, ze jestes jesli glosilbym wszem i wobec, ze jestem synem szatana, a Wy robicie szatanowi "zla reklame"...

to nie

nie, nie postulowalbym o zamkniecie Waszej witryny internetowej www.wiara.pl

na tej witrynie nie bylo zdjecia Twojej matki, Twojego ojca, Twojej najblizszej rodziny, a jedynie wyobrazenie kogos, kogo Ty - wbrew wszelkiemu zdrowemu rozsadkowi - uznales samowolnie (badz tez z pomoca swoich "braci") za swojego... no wlasnie... ojca? brata? matke?

A nawet kogoś ważniejszego od Nich...
Bóg mi życie dał
Rodzice mi życie jedynie przekazali

Dlatego mój szacunek do Boga jest jeszcze większy niż do Rodziców...

nie obraz sie, ale to jest nic wiecej jak twoja wersja wydarzen

ok?

Ale Boga kocham i szanuję i jest mi niemiło, gdy ktoś Go obraża...
Podobnie jak Tobie, gdyby ktoś obraził Twoich Rodziców

Nieważne przy tym, czy ktoś w Niego wierzy, czy nie...

Poprzedni post był mojego autorstwa

ddv

jesli bog jest, to nie mozna go obrazic, ok?

moi rodzice sa i to jest fakt

bog? nie wiadomo

ty wierzysz w boga i masz do tego prawo

ale takie samo prawo mam ja wierzyc w co innego

do czego nie mam prawa? nie mam prawa zadac od was zamkniecia waszej witryny bo stawia w złym świetle moją wiarę

tak samo wy nie macie tego prawa odnosnie innych witrym

ok?

mniej walki, wiecej pracy i choc odrobina milosci, ktora macie - poki co - szczelnie zamknieta w pismach swietych

przepraszam nieliczne wyjatki za ta generalizację

fragmenty kursywą zmieniono - jo_tka

Obrażenie Boga może mieć tragiczne skutki dla tego, co to zrobił :):).
Zauważ jednak, że ja nie obraziłem Twojej matki, tylko dałem Ci pod rozwagę, jakbyś się czuł, gdyby nastąpiło coś takiego...
A ja poczułem się bardzo niedobrze, gdyż ów "obraz" obrażił w chamski sposób moje odczucia, jako osoby wierzącej...
Tak, jakby mi kto obraził moją mamę, a nawet jeszcze gorzej...

ok

skoro tak stawiasz sprawe, to dobra

jesli tylko sprobojesz obrazic moje uczucia religijne obrazajac (nie powiem kogo, bo moj post zostanie wyrzucony) to poczuje sie tak, jakbys obrazil moich rodzicow

i odpowiednio do tego zareaguje

moze tak byc?

wiec niech bedzie