Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz kwi 18, 2024 20:32



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 150 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 10  Następna strona
 Co ma Słońce wspólnego z Bogiem? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 30, 2018 19:45
Posty: 1269
Post Co ma Słońce wspólnego z Bogiem?
Praktycznie w każdej religii albo występują bóstwa solarne, albo Boga, Jego przymioty się oddaje metaforą Słońca/światła (Bóg jest światłością)
Wizerunki świętych przedstawia się z aureolą/nimbem.
Światłu przypisuje się dobro. Bóg oddzielił światło od ciemności, dobro od zła.
Światłem określamy poznanie. Osiąganie poznania prawdy, uświadamianie sobie natury rzeczywistości nazywa się oświeceniem, iluminacją.
A bardziej przyziemnie: w języku używamy takich słów/sformułowań jak „naświetlić”, „rzucić światło na”, „coś jest jasne”, „w świetle zgromadzonych faktów”, żeby oddać uczynienie czegoś zrozumiałym, poznanie czegoś, uświadomienie sobie czegoś etc.
O Bogu mówi się jako miłości. Miłości/dobru przypisuje się w języku (w ludzkiej świadomości) ciepłą barwę. Mówimy o ciepłych (gorących) uczuciach, ciepłych osobach, ciepłych gestach.
Boga też umieszczamy w niebie. Słońce jest na niebie, w kosmosie. W niebie.

Czy to przypadek? Czy jest jakiś realny związek między Słońcem (światłem) a Bogiem?

_________________
Nie będzie mason pluł nam w twarz, ni dzieci nam tumanił!


N sie 05, 2018 17:49
Zobacz profil
Post Re: Co ma Słońce wspólnego z Bogiem?
Swietny temat .
Ciekawa jestem jak sie rozwinie.


N sie 05, 2018 17:55
Post Re: Co ma Słońce wspólnego z Bogiem?
towarzyski_pelikan napisał(a):
Praktycznie w każdej religii albo występują bóstwa solarne, albo Boga, Jego przymioty się oddaje metaforą Słońca/światła (Bóg jest światłością)
Wizerunki świętych przedstawia się z aureolą/nimbem.
Światłu przypisuje się dobro. Bóg oddzielił światło od ciemności, dobro od zła.
Światłem określamy poznanie. Osiąganie poznania prawdy, uświadamianie sobie natury rzeczywistości nazywa się oświeceniem, iluminacją.
A bardziej przyziemnie: w języku używamy takich słów/sformułowań jak „naświetlić”, „rzucić światło na”, „coś jest jasne”, „w świetle zgromadzonych faktów”, żeby oddać uczynienie czegoś zrozumiałym, poznanie czegoś, uświadomienie sobie czegoś etc.
O Bogu mówi się jako miłości. Miłości/dobru przypisuje się w języku (w ludzkiej świadomości) ciepłą barwę. Mówimy o ciepłych (gorących) uczuciach, ciepłych osobach, ciepłych gestach.
Boga też umieszczamy w niebie. Słońce jest na niebie, w kosmosie. W niebie.

Czy to przypadek? Czy jest jakiś realny związek między Słońcem (światłem) a Bogiem?

Żaden przypadek, ludzie od prawieków poznali prawo naturalne, czyli istnienie życia uzależnione od światła, od nadziei o czym mówi rabin ocalony z obozu koncentracyjnego
http://www.koinonia.pl/opracowania/17-o ... eliajana02


N sie 05, 2018 18:29
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Co ma Słońce wspólnego z Bogiem?
towarzyski_pelikan napisał(a):
Praktycznie w każdej religii albo występują bóstwa solarne, albo Boga, Jego przymioty się oddaje metaforą Słońca/światła (Bóg jest światłością)
Wizerunki świętych przedstawia się z aureolą/nimbem.
Światłu przypisuje się dobro. Bóg oddzielił światło od ciemności, dobro od zła.
Światłem określamy poznanie. Osiąganie poznania prawdy, uświadamianie sobie natury rzeczywistości nazywa się oświeceniem, iluminacją.
A bardziej przyziemnie: w języku używamy takich słów/sformułowań jak „naświetlić”, „rzucić światło na”, „coś jest jasne”, „w świetle zgromadzonych faktów”, żeby oddać uczynienie czegoś zrozumiałym, poznanie czegoś, uświadomienie sobie czegoś etc.
O Bogu mówi się jako miłości. Miłości/dobru przypisuje się w języku (w ludzkiej świadomości) ciepłą barwę. Mówimy o ciepłych (gorących) uczuciach, ciepłych osobach, ciepłych gestach.
Boga też umieszczamy w niebie. Słońce jest na niebie, w kosmosie. W niebie.

Czy to przypadek? Czy jest jakiś realny związek między Słońcem (światłem) a Bogiem?




W prehistorycznych czasach, była personifikacja przyrody, dżungla wulkan, słońce ocean, były złe albo dobre, nadawano im ludzkie cechy nazywano po imieniu, robiono z tego wszystkiego Boga.
Akurat z tych wszystkich rzeczy które wymieniłem, słońca było najwięcej, więc i na tym w dużym stopniu ludzie się skupili.

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


N sie 05, 2018 18:39
Zobacz profil
Post Re: Co ma Słońce wspólnego z Bogiem?
Owo utożsamienie słońca i światła z Bogiem możemy rozumieć na kilka sposobów.

Po pierwsze – Słońce jest najbardziej widocznym z ciał niebieskich. W wielu kulturach główne bóstwo było bóstwem solarnym. Dla monoteistów Jedyny Bóg również w jakiś sposób utożsamia się ze Słońcem, jako najwyższa moc.

Po drugie – światło daje nam możliwość rozeznania rzeczywistości. Im więcej światła, tym wyraźniej widzimy. Stąd metafora z rozmowy Chrystusa z Nikodemem: „A sąd polega na tym, że światło przyszło na świat, lecz ludzie bardziej umiłowali ciemność aniżeli światło: bo złe były ich uczynki. Każdy bowiem, kto się dopuszcza nieprawości, nienawidzi światła i nie zbliża się do światła, aby nie potępiono jego uczynków.” – światło daje nam możliwość poznania prawdy o nas samych i naszej grzeszności.

Po trzecie wreszcie – człowiek postrzega Boga jako światło. Tak postrzegali przemienionego Chrystusa Apostołowie na Górze Tabor. Tak postrzegał Chrystusa Paweł na drodze do Damaszku. Tak postrzegał Motowiłow Ducha Świętego zamieszkującego w świętym Serafimie. To już nie jest znaczenie metaforyczne, ale fakt tego, w jaki sposób dokonuje się nasze postrzeganie Boga.


Pn sie 06, 2018 5:44
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 30, 2018 19:45
Posty: 1269
Post Re: Co ma Słońce wspólnego z Bogiem?
Wczoraj z pomocą moich kumpli z katolika doszłam do wniosku, że najprostszym wyjaśnieniem omawianego problemu jest takie:

Uwaga, to tylko hipoteza! Nie jest moim celem pogardzanie czyjąś wiarą albo obrażanie uczuć religijnych. Tylko głośno myślę

1. Słońce jest Bogiem Ojcem.
2. Chrystus nie jest żadnym mitem solarnym, tylko solarną rzeczywistością (wcieleniem Boga Słońca)
3. Duch Święty to promienie Słońca (światło)

Co jest w tym najlepsze, taka koncepcja godzi ze sobą ateistów z teistami.

_________________
Nie będzie mason pluł nam w twarz, ni dzieci nam tumanił!


Pn sie 06, 2018 9:37
Zobacz profil
Post Re: Co ma Słońce wspólnego z Bogiem?
towarzyski_pelikan napisał(a):
Co jest w tym najlepsze, taka koncepcja godzi ze sobą ateistów z teistami.
W żaden sposób nie godzi. Po prostu przesuwa nazwę z jednego bytu na drugi. Dla chrześcijan Bóg jest stwórcą Słońca i jest większy niż Słońce.


Pn sie 06, 2018 9:39
Post Re: Co ma Słońce wspólnego z Bogiem?
towarzyski_pelikan napisał(a):
Słońce jest Bogiem Ojcem.

W takim razie, czym lub kim są pozostałe gwiazdy we wszechświecie?


Pn sie 06, 2018 9:42
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 30, 2018 19:45
Posty: 1269
Post Re: Co ma Słońce wspólnego z Bogiem?
zefciu napisał(a):
W żaden sposób nie godzi. Po prostu przesuwa nazwę z jednego bytu na drugi. Dla chrześcijan Bóg jest stwórcą Słońca i jest większy niż Słońce.


A nie przyszło Ci do głowy, że może chrześcijanie nie doceniają Słońca?

A co jeśli cały Wszechświat powstał ze Słońca? Oryginalnie teoria heliocentryczna mówiła tyle, że Słońce znajduje się w środku Wszechświata. A więc Wielki Wybuch to może wybuch Słońca, który spowodował powstanie Wszechświata, który rozszerza się w nieskończoność po kole.

_________________
Nie będzie mason pluł nam w twarz, ni dzieci nam tumanił!


Pn sie 06, 2018 9:47
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 30, 2018 19:45
Posty: 1269
Post Re: Co ma Słońce wspólnego z Bogiem?
feelek napisał(a):
towarzyski_pelikan napisał(a):
Słońce jest Bogiem Ojcem.

W takim razie, czym lub kim są pozostałe gwiazdy we wszechświecie?


Są Córkami Słońca.

_________________
Nie będzie mason pluł nam w twarz, ni dzieci nam tumanił!


Pn sie 06, 2018 9:49
Zobacz profil
Post Re: Co ma Słońce wspólnego z Bogiem?
towarzyski_pelikan napisał(a):
A nie przyszło Ci do głowy, że może chrześcijanie nie doceniają Słońca?
Możesz tak sobie uważać. Ale nie opowiadaj, że Twoje teorie mogą zatem pogodzić chrześcijaństwo z ateizmem.
Cytuj:
A co jeśli cały Wszechświat powstał ze Słońca?
A co to w ogóle miałoby znaczyć?
Cytuj:
Oryginalnie teoria heliocentryczna mówiła tyle, że Słońce znajduje się w środku Wszechświata.
Obecnie jednak wiemy już, że wiele innych gwiazd bardzo do Słońca podobnych i nie ma niczego w skali kosmicznej szczególnego w pozycji Słońca we Wszechświecie (poza faktem, że na Ziemi istnieje jedyna znana biosfera i cywilizacja).

Cytuj:
A więc Wielki Wybuch to może wybuch Słońca
Nie wiem, czy się orientujesz, ale Słońce dalej istnieje.
Cytuj:
który spowodował powstanie Wszechświata
Słońce znajduje się we Wszechświecie. Jak mogło istnieć Słońce, skoro nie było Wszechświata?
Cytuj:
który rozszerza się w nieskończoność po kole.
Wszechświat z pewnością nie rozszerza się po kole, bo koło jest figurą dwuwymiarową, a Wszechświat ma więcej wymiarów niż dwa. Tę teorię możemy odrzucić.


Pn sie 06, 2018 10:05
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 30, 2018 19:45
Posty: 1269
Post Re: Co ma Słońce wspólnego z Bogiem?
zefciu napisał(a):
A co to w ogóle miałoby znaczyć?


To co jest napisane. Nic mniej, nic więcej.

Cytuj:
Obecnie jednak wiemy już, że wiele innych gwiazd bardzo do Słońca podobnych i nie ma niczego w skali kosmicznej szczególnego w pozycji Słońca we Wszechświecie (poza faktem, że na Ziemi istnieje jedyna znana biosfera i cywilizacja).


Oczywiście, ze istnieją gwiazdy podobne do Słońca na zasadzie samopodobieństwa. A zefciu był we Wszechswiecie, że jest w stanie określić położenie Słońca? Zechce się zefciu pochwalić swoimi materiałami dowodowymi?

Cytuj:
]Nie wiem, czy się orientujesz, ale Słońce dalej istnieje.


To, że istnieje nie znaczy, ze nie wybuchnęło.

Cytuj:
Słońce znajduje się we Wszechświecie. Jak mogło istnieć Słońce, skoro nie było Wszechświata?


Słońce znajduje się centrum, wszystko wokół Słońca to Wszechświat. Wszechświat jest emanacją Słońca.

Cytuj:
Wszechświat z pewnością nie rozszerza się po kole, bo koło jest figurą dwuwymiarową, a Wszechświat ma więcej wymiarów niż dwa. Tę teorię możemy odrzucić.


Masz rację. Nie miało być po kole, tylko po kuli.

I znowu się kłania święta geometria. Kula jest przedstawiana jako idealna figura. Przypadek?

_________________
Nie będzie mason pluł nam w twarz, ni dzieci nam tumanił!


Pn sie 06, 2018 10:14
Zobacz profil
Post Re: Co ma Słońce wspólnego z Bogiem?
towarzyski_pelikan napisał(a):
To co jest napisane. Nic mniej, nic więcej.
Ale że co? Że kiedyś Słońce było większe i wyprodukowało inne gwiazdy? Ale czemu nazywać ten pierwotny twór „Słońcem”?
Cytuj:
Oczywiście, ze istnieją gwiazdy podobne do Słońca na zasadzie samopodobieństwa. A zefciu był we Wszechswiecie, że jest w stanie określić położenie Słońca?
zefciu znajduje się we Wszechświecie od urodzenia. Czyżby pelikan pisała spoza Wszechświata?
Cytuj:
To, że istnieje nie znaczy, ze nie wybuchnęło.
To na czym polegał ten wybuch?
Cytuj:
Cytuj:
Słońce znajduje się we Wszechświecie. Jak mogło istnieć Słońce, skoro nie było Wszechświata?


Słońce znajduje się centrum, wszystko wokół Słońca to Wszechświat. Wszechświat jest emanacją Słońca.
Jak nie masz zamiaru odpowiadać na moje pytanie, to go nie cytuj.
Cytuj:
I znowu się kłania święta geometria. Kula jest przedstawiana jako idealna figura. Przypadek?
Ależ nie. Ale co w tym „świętego”, że definicja kuli jest taka, a nie inna?

Zresztą Wszechświat z pewnością nie rozszerza się także po kuli. Z obserwacji nie wynika, jakoby istniało jakieś centrum Wszechświata.


Pn sie 06, 2018 10:31
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Co ma Słońce wspólnego z Bogiem?
towarzyski_pelikan napisał(a):
1. Słońce jest Bogiem Ojcem.
2. Chrystus nie jest żadnym mitem solarnym, tylko solarną rzeczywistością (wcieleniem Boga Słońca)
3. Duch Święty to promienie Słońca (światło)

Co jest w tym najlepsze, taka koncepcja godzi ze sobą ateistów z teistami.



To jest zwykła personifikacja przyrody, rodem z czasów prehistorycznych.
Z tym wyjątkiem, że troi ludzie z katolika, nie wymyślali wszystkiego od zera, jedynie w bezsensowny sposób połączyli religie ze Słońcem.



towarzyski_pelikan napisał(a):
Oczywiście, ze istnieją gwiazdy podobne do Słońca na zasadzie samopodobieństwa. A zefciu był we Wszechswiecie, że jest w stanie określić położenie Słońca? Zechce się zefciu pochwalić swoimi materiałami dowodowymi?




To niby gdzie teraz "zefciu" się znajduje? :D :D :D co ty pelikan tutaj wymyślasz?


towarzyski_pelikan napisał(a):
I znowu się kłania święta geometria. Kula jest przedstawiana jako idealna figura. Przypadek?



Skąd pomysł że kula jest idealna?


towarzyski_pelikan napisał(a):
A co jeśli cały Wszechświat powstał ze Słońca? Oryginalnie teoria heliocentryczna mówiła tyle, że Słońce znajduje się w środku Wszechświata. A więc Wielki Wybuch to może wybuch Słońca, który spowodował powstanie Wszechświata, który rozszerza się w nieskończoność po kole.


Żeby powstało Słońce, to musi już istnieć jakiś wszechświat w którym to Słońce, może się pojawić.

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Pn sie 06, 2018 10:42
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 30, 2018 19:45
Posty: 1269
Post Re: Co ma Słońce wspólnego z Bogiem?
zefciu napisał(a):
Ale że co? Że kiedyś Słońce było większe i wyprodukowało inne gwiazdy? Ale czemu nazywać ten pierwotny twór „Słońcem”?


Jakie większe? Było nieskończenie mniejsze. Mały punkcik, który się rozrasta w nieskończony Wszechświat. To co my dziś nazywamy Słońcem jest tylko jego jądrem.

Cytuj:
Czyżby pelikan pisała spoza Wszechświata?


Miałam na myśli przestrzeń kosmiczną. Nie udawaj, że nie załapałeś. Czy byłeś w przestrzeni kosmicznej i zdołałeś określić położenie Słońca we Wszechświecie?

Cytuj:
To na czym polegał ten wybuch?


Nieskończenie mały punkt rozgrzał się do takiego stopnia, ze wybuchnął we Wszechświat.

Cytuj:
Jak nie masz zamiaru odpowiadać na moje pytanie, to go nie cytuj.


Słońce stworzyło Wszechświat, więc nie ma w tym nic dziwnego, że istniało, zanim powstał Wszechświat.

Cytuj:
Ależ nie. Ale co w tym „świętego”, że definicja kuli jest taka, a nie inna?


Wszystko zmierza do kuli. Kula oddaje kształt samego Stwórcy.

Cytuj:
Zresztą Wszechświat z pewnością nie rozszerza się także po kuli. Z obserwacji nie wynika, jakoby istniało jakieś centrum Wszechświata.


Z jakich obserwacji?

_________________
Nie będzie mason pluł nam w twarz, ni dzieci nam tumanił!


Pn sie 06, 2018 10:58
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 150 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 10  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL