Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Kto przekazał Wam wiarę?
agust napisał(a): robaczek2 napisał(a): agust napisał(a): wierzącym trzeba stawać się na co dzień, przez cały rok i całe życie. Bardzo slusznie. Jednak na przemiany spoleczne jakich jestesmy swiadkami - zarowno w rodzinach jak i w skali globalnej - nie za bardzo mamy wplyw. Wspolczesnie przez internet na przyklad mozna zarowno dojsc jak i odejsc od wiary. Mnie raczej chodzilo o nie rozdzielanie wiary od wiedzy. Chyba nie ma wiary bez wiedzy i wiedzy bez wiary. Przemiany społeczne są możliwe i konieczne. Nie gloryfikuję wszystkiego, co było za naszych dziadków i pradziadków. Zauważ, że internet dociera do wszystkich, na całym globie, ale stosunki rodzinne, są całkowicie różne - te u nas są złe. Przekazywanie wiedzy i wiary też. Oczywiście, że wiedza jest koniecznie potrzebna po to, by nie dać się bałamucić innowiercom, ale czy uważasz, ze w tej mnogości tłumaczeń, ksiąg religijnych, nie ma różnych interpretacji? Wszyscy zachłystują się wartością Rodziny polskiej, a tymczasem zalecane, tzw "stawanie na własnych nogach" i odrywanie się od korzeni rodzicielskich, przynosi opłakane skutki w postaci siedzenia na kartę rowerową i rozwody. Tylko mi nie napisz, że ja chcę, by pięcioro rodzeństwa wisiało całe życie u cyca mamy. Polska, to też nie tylko osiedlowe bloki. Rzeczywistość mamy taką, jaką kreujemy. Jak pisze ks.Józef Tischner, wiara jest prosta, tylko my pokręceni. Jakiś mistyk może i studiować latami tajemnice wiary, ale specjalne szkolenie przed chrztem swojego dziecka, w sytuacji, gdy jego rodzice przez kilkanaście lat uczęszczali na lekcje religii, wydaje mi się nieco pokręcone. To o czym mówiono przez te kilkanaście lat na religii? Wiedza o tysiąc siedemset którymś paragrafi KKK, wiary nie buduje, ani nie umacnia. Jak już napisałem, by przekazywać wiarę, codziennie trzeba się stawać mężem, żoną, ojcem, matką, babcią, synem, córką, siostrą, bratem itp. Jak będziesz oceniał, ze swojego punktu widzenia zdrowego człowieka, czy stara babcia, mama, jeszcze daje sobie radę, czy twój jedynak przeżyje całe życie bez rodzeństwa, to możesz studiować całe życie wiedzę religijną i nie trafić tam, gdzie chciałbyś. Dlatego opuści człowiek ojca i matkę swoją i złączy sie ze swoją żoną i będą oboje jednym ciałem.....
|
Wt sie 14, 2018 15:18 |
|
|
|
|
agust
Dołączył(a): Wt maja 08, 2018 19:35 Posty: 235
|
Re: Kto przekazał Wam wiarę?
Alus napisał(a): Dlatego opuści człowiek ojca i matkę swoją i złączy sie ze swoją żoną i będą oboje jednym ciałem "I to przykazanie wprowadza nas w tajemnicę rodzicielstwa" Jan Paweł II. 14 sierpnia 1920 roku, za Wiarę i za Polskę zginął ks. Ignacy Skorupka
|
Wt sie 14, 2018 15:29 |
|
|
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
Re: Kto przekazał Wam wiarę?
agust napisał(a): W programie TV "Między niebem a ziemią" prowadząca pyta młodego księdza, co przekazuje na lekcjach religii: wiarę, czy wiedzę? Odpowiedział, że zdecydowanie wiedzę. Nie wiem, jaka jest Twoja rola, ale podważając rolę babci, czyli rolę rodzin wielopokoleniowych w przekazywaniu wiary, podważasz przekazywanie chrześcijaństwa. Niby w jaki sposób można przekazać wiare? Albo ktoś samemu uzna bez żadnych dowodów, że Bóg istnieje, i wtedy jest wiara, albo nie uzna i jest ateizm, więc tutaj nie ma czego przekazywać. No i to o czym mówisz, to jest przekazywanie obyczajów i obrzędów, gdzie babka uczy sowjego wnuczka modlitw chodzenia dokościoła, i tak dalej. agust napisał(a): Alus napisał(a): Dzisiejszy obrazek jest ciut inny, dzięki systemowi emerytalnemu, na wsiach od lat 70-tych XX w za epoki Gierka, gdy babcie nie musza tyrać do śmierci na swoje utrzymanie i utrzymanie dzieci i wnuków. Przekazywanie wiary i bezpieczeństwo starych ludzi, nie jest tyraniem. Tyrają za to młodzi, którzy idą do banku po pożyczkę i spłacają przez 30 lat, Musze przyznać że "Alus" ma racje i prawidłowo opisuje to jak kiedyś wygladło życie na wsi, bo moja babka pracowała na polu, pomagała przy żniwach, no i się przewróciła, okazało się że już nie ma sił do pracy, a dziadek miał 80 kilka lat, i jeszcze coś tam próbował pracować No i nie wiem gdzieś ty się "agust" wychował ale na pewno nie masz nic pojęcia o tym jak życie rolników wygląda, bo akurat ta grupa społeczna jest na samym dnie. Dzisiaj są najniższe zarobki najniższe emerytury, i przez to konieczność(jeśli ktoś ma jeszcze do tego siłe)pracy na emeryturze. A te 50 lat temu było jeszcze biedniej i jeszcze gorzej, mój dziadek za czasów swojej młodości, czyli gdzieś tam przed wojną, pracował za 2 złote dziennie, a na jedną pare butów to pracował cały miesiąc, takie wtedy były stawki
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Wt sie 14, 2018 17:28 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Kto przekazał Wam wiarę?
agust napisał(a): 14 sierpnia 1920 roku, za Wiarę i za Polskę zginął ks. Ignacy Skorupka 30 marca 1689 roku za niewiarę zginął na stosie Kazimierz Łyszczyński, zasłużony dla ojczyzny "w wojnie z najazdem moskiewskim, szwedzkim i węgierskim".
|
Wt sie 14, 2018 17:35 |
|
|
agust
Dołączył(a): Wt maja 08, 2018 19:35 Posty: 235
|
Re: Kto przekazał Wam wiarę?
Robek napisał(a): Musze przyznać że "Alus" ma racje i prawidłowo opisuje to jak kiedyś wygladło życie na wsi, bo moja babka pracowała na polu, pomagała przy żniwach, no i się przewróciła, okazało się że już nie ma sił do pracy, a dziadek miał 80 kilka lat, i jeszcze coś tam próbował pracować No i nie wiem gdzieś ty się "agust" wychował ale na pewno nie masz nic pojęcia o tym jak życie rolników wygląda, bo akurat ta grupa społeczna jest na samym dnie. Dzisiaj są najniższe zarobki najniższe emerytury, i przez to konieczność(jeśli ktoś ma jeszcze do tego siłe)pracy na emeryturze. A te 50 lat temu było jeszcze biedniej i jeszcze gorzej, mój dziadek za czasów swojej młodości, czyli gdzieś tam przed wojną, pracował za 2 złote dziennie, a na jedną pare butów to pracował cały miesiąc, takie wtedy były stawki Muszę przyznać, że Ty Robek rzeczywiście nie znasz pracy na roli, ani mentalności rolnika. Sądzę, że nie potrafisz liczyć ponad 50 . Ale rację masz w tym, że rolnika w żadnym wieku nie można było pozbawić pracy na roli, w oborze, stajni, ogrodzie... To było niemożliwe. Jutro Święto Matki Boskiej Zielnej- jedź Robek na wieś, zobaczysz świętujących rolników. Tyle pisania Szczęść Boże.
|
Wt sie 14, 2018 17:57 |
|
|
|
|
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
Re: Kto przekazał Wam wiarę?
agust napisał(a): Muszę przyznać, że Ty Robek rzeczywiście nie znasz pracy na roli, ani mentalności rolnika. Sądzę, że nie potrafisz liczyć ponad 50 . Ale rację masz w tym, że rolnika w żadnym wieku nie można było pozbawić pracy na roli, w oborze, stajni, ogrodzie... To było niemożliwe. Ty jesteś rolnikiem? Czy jednie masz dom na wsi, i wydaje ci się że przez to masz jakieś pojęcie o rolnictwie? skąd żeś te swoje rolnicze mądrości powynajdywał? agust napisał(a): Jutro Święto Matki Boskiej Zielnej- jedź Robek na wieś, zobaczysz świętujących rolników.
Tyle pisania Szczęść Boże. Faktycznie jutro święto, nawet zapomniałem
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Wt sie 14, 2018 18:20 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Kto przekazał Wam wiarę?
Alus napisał(a): Przemiany społeczne są możliwe i konieczne. Nie gloryfikuję wszystkiego, co było za naszych dziadków i pradziadków. Zauważ, że internet dociera do wszystkich, na całym globie, ale stosunki rodzinne, są całkowicie różne - te u nas są złe. Przekazywanie wiedzy i wiary też. Oczywiście, że wiedza jest koniecznie potrzebna po to, by nie dać się bałamucić innowiercom, ale czy uważasz, ze w tej mnogości tłumaczeń, ksiąg religijnych, nie ma różnych interpretacji? Wszyscy zachłystują się wartością Rodziny polskiej, a tymczasem zalecane, tzw "stawanie na własnych nogach" i odrywanie się od korzeni rodzicielskich, przynosi opłakane skutki w postaci siedzenia na kartę rowerową i rozwody. Tylko mi nie napisz, że ja chcę, by pięcioro rodzeństwa wisiało całe życie u cyca mamy. Polska, to też nie tylko osiedlowe bloki. Rzeczywistość mamy taką, jaką kreujemy. Jak pisze ks.Józef Tischner, wiara jest prosta, tylko my pokręceni. Jakiś mistyk może i studiować latami tajemnice wiary, ale specjalne szkolenie przed chrztem swojego dziecka, w sytuacji, gdy jego rodzice przez kilkanaście lat uczęszczali na lekcje religii, wydaje mi się nieco pokręcone. To o czym mówiono przez te kilkanaście lat na religii? Wiedza o tysiąc siedemset którymś paragrafi KKK, wiary nie buduje, ani nie umacnia. Jak już napisałem, by przekazywać wiarę, codziennie trzeba się stawać mężem, żoną, ojcem, matką, babcią, synem, córką, siostrą, bratem itp. Jak będziesz oceniał, ze swojego punktu widzenia zdrowego człowieka, czy stara babcia, mama, jeszcze daje sobie radę, czy twój jedynak przeżyje całe życie bez rodzeństwa, to możesz studiować całe życie wiedzę religijną i nie trafić tam, gdzie chciałbyś. Właśnie, rozwody - nie bałamucą innowiercy których w Polsce jest niewiele, nie działają jurni, a liczby rozwodów w rejonach o najwyższym procencie praktykujących katolików, niczym nie różnią od rejonów z 20% lub poniżej praktykujących https://finanse.wp.pl/watly-niczym-przy ... 953136769a
|
Śr sie 15, 2018 17:56 |
|
|
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
Re: Kto przekazał Wam wiarę?
Alus napisał(a): Właśnie, rozwody - nie bałamucą innowiercy których w Polsce jest niewiele, nie działają jurni, a liczby rozwodów w rejonach o najwyższym procencie praktykujących katolików, niczym nie różnią od rejonów z 20% lub poniżej praktykujących https://finanse.wp.pl/watly-niczym-przy ... 953136769aŚwiat realny jest czymś strasznym, i nie chce sie dopasować do czyiś tam wymysłów. Bo bez religii życie wyglądałoby tak samo, a może i lepiej, w końcu religia sporo zabrania. No ale wielu katolików mówi na odwrót, próbując udowodnić że religia we wszystkim pomaga, że Bóg jakoś pozytywnie coś w tym świecie działa, no ale niestety!
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Śr sie 15, 2018 18:56 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Kto przekazał Wam wiarę?
Robek napisał(a): Alus napisał(a): Właśnie, rozwody - nie bałamucą innowiercy których w Polsce jest niewiele, nie działają jurni, a liczby rozwodów w rejonach o najwyższym procencie praktykujących katolików, niczym nie różnią od rejonów z 20% lub poniżej praktykujących https://finanse.wp.pl/watly-niczym-przy ... 953136769aŚwiat realny jest czymś strasznym, i nie chce sie dopasować do czyiś tam wymysłów. Bo bez religii życie wyglądałoby tak samo, a może i lepiej, w końcu religia sporo zabrania. No ale wielu katolików mówi na odwrót, próbując udowodnić że religia we wszystkim pomaga, że Bóg jakoś pozytywnie coś w tym świecie działa, no ale niestety! Stety, stety.....gdy ludzie wierzyli to może cierpień nie było mniej, ale ludzie tak nie szukali egoistycznie swoich "praw" i przyjemności, a co za tym idzie, nie rozwalali małżeństw o byle d**erelę, nie preparowali multum sierot i nie płodzili tak ochoczo nieślubnych dzieci, którym choćby najbardziej kochanym zawsze brakuje miłości o obecności obojga rodziców.
|
Cz sie 16, 2018 7:15 |
|
|
agust
Dołączył(a): Wt maja 08, 2018 19:35 Posty: 235
|
Re: Kto przekazał Wam wiarę?
Alus napisał(a): Właśnie, rozwody - nie bałamucą innowiercy których w Polsce jest niewiele, nie działają jurni, a liczby rozwodów w rejonach o najwyższym procencie praktykujących katolików, niczym nie różnią od rejonów z 20% lub poniżej praktykujących Witam Cię Alus w dobrym nastroju, bo przymiotnik "jurny", którego ja użyłem tylko raz, ty odmieniasz przy każdej okazji. W zasadzie to jest dobrze, gdy ten stan przynosi dobre efekty, ale nie jest wskazany zbyt często, by nie skutkował na psychikę i właśnie kierowaniu myśli ku rozwodom. To, co akurat piszesz na temat rozwodów, wydaje się zwykłą manipulacją, bo statystyki podają zupełnie co innego. Np. na Podkarpaciu, gdzie katolicyzm ma się stosunkowo dobrze, ludność jest osiadła i rodziny są jeszcze jakoś scalone, rozwodów jest najmniej. W miastach, gdzie młodzi stawali "na własne nogi" z dala od wtrącającej się mamy i teściowej, rozwodów jest statystycznie dwukrotnie więcej niż na wsi. To pod rozwagę odkrywczym metodom apologetów, stawiających instytucje i psychologów przed Rodzicami. https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q= ... RZUN4P7y-ghttps://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q= ... mnpBmf2eN2
|
Cz sie 16, 2018 7:55 |
|
|
agust
Dołączył(a): Wt maja 08, 2018 19:35 Posty: 235
|
Re: Kto przekazał Wam wiarę?
Alus napisał(a): Robek napisał(a): Alus napisał(a): Stety, stety.....gdy ludzie wierzyli to może cierpień nie było mniej, ale ludzie tak nie szukali egoistycznie swoich "praw" i przyjemności, a co za tym idzie, nie rozwalali małżeństw o byle d**erelę, nie preparowali multum sierot i nie płodzili tak ochoczo nieślubnych dzieci, którym choćby najbardziej kochanym zawsze brakuje miłości o obecności obojga rodziców. Cierpień było mniej, bo wiara jest pokorą, i nie szuka egoistycznych praw, a rozwody cierpieniem dla wszystkich. A z resztą się zgadzam.
|
Cz sie 16, 2018 8:12 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Kto przekazał Wam wiarę?
"statystyki podają co innego", a sądy kłamią podając konkretne liczby rozwodów w poszczególnych województwach......sprawdziłeś mapkę z liczbami?
|
Cz sie 16, 2018 8:15 |
|
|
agust
Dołączył(a): Wt maja 08, 2018 19:35 Posty: 235
|
Re: Kto przekazał Wam wiarę?
Alus napisał(a): "statystyki podają co innego", a sądy kłamią podając konkretne liczby rozwodów w poszczególnych województwach......sprawdziłeś mapkę z liczbami? Alus, bój się czegoś.. Sądy kłamią? Przecież to najwyższa kasta, najlepiej wykształcona. Co na to powie Konstytucja, Gersdorf, Juncker, Timmermans, no i poprawność...
|
Cz sie 16, 2018 8:23 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Kto przekazał Wam wiarę?
agust napisał(a): Alus napisał(a): "statystyki podają co innego", a sądy kłamią podając konkretne liczby rozwodów w poszczególnych województwach......sprawdziłeś mapkę z liczbami? Alus, bój się czegoś.. Sądy kłamią? Przecież to najwyższa kasta, najlepiej wykształcona. Co na to powie Konstytucja, Gersdorf, Juncker, Timmermans, no i poprawność... Przecież to Ty przeciwstawiasz konkretnym liczbom z wykazów sądowym jakieś statystyki. Nie mam podobnego do Ciebie stosunku do sądów, Konstytucji, Gersdorf, junckerasa, Timmermansa i poprawności....po prostu bardziej szanuję prawo, które było stanowione przez kilka lat, a które społeczeństwo zaakceptowało w referendum, od "prawa" stanowionego jednej nocy o godz 3 nad ranem, które miało już 5 poprawek,,,,,
|
Cz sie 16, 2018 10:21 |
|
|
agust
Dołączył(a): Wt maja 08, 2018 19:35 Posty: 235
|
Re: Kto przekazał Wam wiarę?
Alus, proszę, to jest wątek o tym, kto przekazał nam wiarę. Oznaką wiary, jest życie w sakramentalnych związkach, rozmnażanie się i prawo do obrony swoich wartości. Przekazywane młodym przez instytucje wzorce do postępowania, i izolacja a wręcz deprecjonowanie roli Rodziców, przynosi złe owoce - właśnie w postaci rozwodów, małej dzietności i wymierania społeczeństwa. Rodzina z czwórką dzieci, nie chodzi do psychologa - tylko nie napisz, że znasz takie i to patologiczne. Margines wszędzie się znajdzie. Instytucje bronią swoich pozycji, bo z tego żyją - chodzi o kasę i stołki - niestety. Bardzo chętnie poczytam ja i inni na ten temat, a nie na temat, że: niestety, taki świat, globalizacja, internet, kłamiące sądy.
|
Cz sie 16, 2018 10:38 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|