Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 20:58



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 19 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Krótka dyskusja o narkomanii i zbożu 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pn gru 18, 2017 21:53
Posty: 94
Post Krótka dyskusja o narkomanii i zbożu
Witam was serdecznie. Dzisiaj temat luźniejszy dotyczyć będzie bowiem kwestii, która wypłynęła całkiem niedawno.
Mianowicie okazuje się, że nie dla każdego nawet w naszym kręgu kulturowym "ziarno" i "zboże" kojarzą się dobrze. Otóż odbyłem konfrontację z notorycznym narkomanem i leninistą z przekonania, który wyłożył swym czytelnikom następujący pogląd:
Ziarno i zboże są symbolami węża, czyli zła.
Zboże jest złe dla organizmu, bo powoduje problemy gastryczne i choroby.
Chleb jako nagromadzenie ziarna/zboża - jest symbolem nagromadzenia zła.
Zboża nie mogą trawić zwierzęta - nasi "biologiczni bracia"
Zwierzęta żyją bliżej natury, są więc od nas "mądrzejsze ekosystemowo"
Jedyne zwierzęta jakie mogą trawić zboże to robactwo.
Zboże jest pokarmem robactwa.
Chleb jako że jest ze zboża, jest pokarmem robactwa.
W Biblii chleb jest symbolem dobra, pokarmu powszedniego - a więc chrześcijaństwo które się na niej opiera jest religią zła.
Remedium na to mają być...narkotyki, konkretnie marihuana, LSD, kokaina, amfetamina, heroina, haszysz. Argumentuje on następująco:
Przedawkowanie narkotyku to mit.
Marihuana w odpowiednich dawkach jest lekiem, a więc nie może być zła.
Tak samo kokaina i heroina.
LSD stosuje się w leczeniu chorób psychicznych.
Zażywanie narkotyków wspiera koncentracje, dodaje energii, wyostrza zmysły, polepsza umiejętność abstrakcyjnego myślenia
Zażywanie dużych ilości narkotyków otwiera człowieka na nowe płaszczyzny duchowe oraz poznania metafizycznego.
Podaje swój przykład jako człowieka któremu narkotyki pomogły w rozwijaniu inteligencji i przyswajaniu wiedzy oraz czytaniu książek, oraz w grze na giełdzie oraz są przyczyną jego majątku. Narkosy pomogły mu też zostać rekinem towarzyskim.
-------------------------------
No więc jak tylko usłyszałem te "błyskotliwe nauki" autentycznie szczena mi opadła :rotfl:
Jedyne co zaobserwowałem w czasie jego wykładu to że narkotyki długofalowo wzmogły jego agresję i nerwowość, zachowania psycho- i socjopatyczne. Dowodów na potwierdzenie swoich teorii nie wygłasza, a jeśli już są one dosyć mgliste i opierają się raczej na wizjach i "łączeniu kropek" w celu utworzenia logicznej całości - jest to myślenie charakterystyczne dla środowiska teorii spiskowych. O herezjach i bluźnierstwach jego autorstwa na temat chrześcijaństwa nie będę się rozpisywał: szkoda czasu i miejsca.
Gdy ktokolwiek starał się zbić jego argumenty, został obrzucony stekiem wyzwisk z których najlżejsze to że interlokutor jest "tak zje :nonono: y i tak umysłowo spie :nonono: ny że i tak by tego nie pojął" i że nie pojmie tego nikt kto nigdy nie miał skręta w ustach ani kreski w nosie.
Widząc to jak klął i wpadał w histerię, wolałem miast wejść w polemikę na jego stronie usunąć się cichaczem z jego bloga.
Dzisiaj większość jego treści zniknęła z internetu, facet błąkał się po różnych forach, kocha trollować więc gdyby tu się pojawił nie byłbym zdziwiony, wszędzie zakładał konta gdzie wypisywał swoje kocopoły lecz wszędzie go ignorowano, był na Wykopie gdzie dostał bana, miał tragiczny stosunek wykopanych do zakopanych typu 0:10 lub 1:22, więc postanowił, że się obrazi i przestanie pisać, pousuwał wpisy z bloga. Nie przeszkadza mu to logować się na wielu innych forach i rzygać siarczystym jadem na wszystkich za to jak świat jest głupi i ślepy i nie chce zrozumieć jego - rudowłosego narkomana-satanisty-radykalnego komunisty-erotomana-zboczeńca jak sam siebie określał.
Uznałem że z taką osobą nie da się dyskutować, brak jej dystansu, nie jest w stanie ochłonąć i pisać trzeźwo.
Jednak mimo to jest osobą o - ponoć - wyższym wykształceniu, IQ grubo ponad przeciętną normę - a wiadomo że takim osobą nie obce bywają właśnie zachowania psychotyczne czy pójście w narkotyki. Mówił, że swoją tezę na temat zboża i jego symboliki wziął ze studiowania religii i filozofii bliższych i dalszych kręgów kulturowych oraz z analizy biologicznej zachowania organizmu po spożyciu określonej substancji.
Jestem więc ciekaw, czy jest ktoś w stanie wyjaśnić, w których to kulturach zboże jest symbolem węża/zła, albo jakie są złe właściwości zboża i produktów zbożowych i ich działanie na organizm człowieka od strony gastryczno-biologicznej?
On nie byłby mi w stanie odpowiedzieć na to pytanie. Jego filozofia sprowadza się do "Podrzyj Biblię, weź w rękę narkotyki, otwórz umysł na haj i narkotykowy szał, uwierz w człowieka, zostań lewakiem - słuchaj a nie pożałujesz, nie słuchaj a będziesz ch :nonono: i gó :nonono: ludzkim " Może ktoś tutaj jest w stanie bardziej...eee, konkretnie rozwinąć temat?
Od kiedy to zboże jest symbolem zła/węża/szatana? I jakie kultury w to wierzą? Strzelam że to na pewno żadna z kultur Morza Śródziemnego ani Żyznego Półksiężyca.
Czy ktoś wie, czy są jakiekolwiek podstawy do wysnucia wniosków takich jak autor "wykładów"?
Kwestia czy jego interpretacja jest poprawna jest zupełnie oddzielna.
Mógłby ktoś na ten temat odpowiedzieć?
Pozdrawiam.


So sty 26, 2019 20:58
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Krótka dyskusja o narkomanii i zbożu
Nie bardzo rozumiem, w jakim celu poświecasz swój czas na referowanie czegoś, co w oczywisty sposób jest zbiorem bredni wygenerowanych przez przećpany łeb.

Tak, niektóre substancje określane obecnie zbiorczo jako "narkotyki" mają niewątpliwie potencjał terapeutyczny, tudzież w odpowiednich kontekstach mogą być używane do "otwietrania umysłu", ale to, co proponuje ten gość, to koncert ignorancji i ewidentne dorabianie ideologii do rekreacyjnego odurzania się.

Swoja drogą - czyżby nie wiedział, że tak drogie jego sercu LSD wytwarza się z grzyba pasożytującego na zbożu? :-D

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


N sty 27, 2019 12:31
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 03, 2015 12:30
Posty: 2000
Post Re: Krótka dyskusja o narkomanii i zbożu
@Grzesiek_S-ec, czy ten pan cierpi na celiakię? Jego wypowiedź wskazuje, że nietolerancja glutenu spowodowała problemy zdrowotne i teraz dobudowuje pobożne wyjaśnienie swoich problemów. Być może problem dotyczy kogoś z jego bliskich, ale coś jest na rzeczy, skoro dieta oparta na glutenie tak go boli, że wygłasza płomienne mowy na ten temat wplątując w to również religię. Nie bardzo rozumiem, dlaczego szuka uzasadnień religijnych, zwłaszcza na stronach Biblii, skoro według jego dewizy należałoby ją zniszczyć. Nie widzę również powodu, by polemizować z takimi osobami, ponieważ są zamknięte na dialog, rozmowa będzie zatem zawsze bezowocna, gdyż będzie oczekiwał, że słuchacze skupią się na nim i dostrzegą jego głębokie zranienia ukryte za kulisami. On jednak musi chcieć o tym porozmawiać, dlatego niezbędne by było zdobycie jego zaufania, by przestał się kryć za swoimi wykładami i odsłonił swoje zranienia, a te kryją dość silne mechanizmy obronne, dlatego odkrycie głębszych warstw, które by pozwalały zrozumieć logikę jego wniosków, jest zadaniem dla profesjonalisty.


W symbolice chrześcijańskiej siew, dojrzewanie pszenicy i żniwa, to znaki narodzin i śmierci oraz zmartwychwstania człowieka, młocka zaś - sądu Bożego. Ziarno symbolizuje Chrystusa, Boże królestwo, Boże słowo, a także uczynki sprawiedliwych i zmartwychwstanie. Kłosy są atrybutem praojca Adama, św. Izydora Oracza, św. Wacława i św. Walburgi.
https://www.deon.pl/245/art,279,zlote-ziarno.html

_________________
Otóż nic nie znaczy ten, który sieje, ani ten, który podlewa, tylko Ten, który daje wzrost - Bóg. 1 Kor 3, 7


N sty 27, 2019 15:04
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Krótka dyskusja o narkomanii i zbożu
Grzesiek_S-ec napisał(a):
Zboża nie mogą trawić zwierzęta - nasi "biologiczni bracia"


Opowiadasz tutaj jakieś totalne głupoty.
Zwierzęta trawią zboża, samemu pracuje w gospodarstwie, gdzie codziennie karmie je zmielonym zbożem :mrgreen: a jak osiągną rozmiary około 700kg, to można zawieź je do ubojni, i tam sprzedać za kwote około 5 tyś. :biggrin:


http://www.farmer.pl/produkcja-zwierzec ... 51219.html

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


N sty 27, 2019 17:20
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn gru 18, 2017 21:53
Posty: 94
Post Re: Krótka dyskusja o narkomanii i zbożu
@Robek - a to już nie do mnie pretensję. Ja tylko relacjonuję.

Czy ten gość ma celiakię - nie mam pojęcia. Wiem, że jest w silnym uzależnieniu narkotykowym i nie ma zamiaru się z niego leczyć, bo wg. niego ciężka narkomania poprawia jego zdrowie na ciele, umyśle i duchu.

Jego motywacja nie jest raczej zdrowotna, a szczerze duchowa: ponoć kiedyś pod wpływem narkotyków "wyjrzał poza bramy umysłu" i rzekomo "odkrył" sens życia, poznał wszelkie tajemnice wszechświata i teraz jako oświecony człowiek próbuje nawracać innych na swoją ideologię i - za pozwoleniem - nie będę tych pierdów relacjonował bo musiałbym wypisać tu takie kocopoły za które dostałbym niechybnie bana. Powiem jedynie, że jest to mieszanka komunizmu, satanizmu, pogaństwa, kultu rozumu, sadyzmu, kultu nienawiści, kultu siły, kultu gniewu, wiary kosmicznej, hedonizmu, egoizmu, kultu narkotyków, antypolskości, antychrześcijaństwa, technokracji.

Poglądy jakie ten człowiek głosi okazały się nie do przyjęcia nawet na wykopie, a wiecie że żeby tam przegiąć pałę trzeba być tęgim zawodnikiem.

To chyba tyle z charakterystyki tego człowieka.


N sty 27, 2019 18:59
Zobacz profil

Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46
Posty: 2603
Post Re: Krótka dyskusja o narkomanii i zbożu
Skoro można wierzyć w to, że ziemia jest płaska, a szczepionki szkodzą wszystkim, no to można stwierdzić wszystko. Przytaczanie takich "odkryć" i "rewelacji" może według mnie mieć taki sens, że możemy się uodpornić na brednie.

_________________
MODERATOR


N sty 27, 2019 21:34
Zobacz profil
Post Re: Krótka dyskusja o narkomanii i zbożu
Grzesiek_S-ec napisał(a):
@Robek - a to już nie do mnie pretensję. Ja tylko relacjonuję.
Ale po co? Po co to robisz? Bo jak wklejałeś wypowiedzi protestantów, to chociaż można było to uzasadnić tak, że chcesz dowiedzieć się, jakie są kontrargumenty. Ale tutaj wstawiasz rojenia człowieka ewidentnie chorego psychicznie i niezainteresowanego dyskusją. Rojenia nie mające nic wspólnego z rzeczywistością (JedenPost już zwrócił uwagę na to, że LSD pochodzi ze sporyszu. A Ty chyba pamiętasz, jak pewna pani poseł chwalił się, że lubi zbliżenia seksualne. Mamy też takie pojęcie w ornitologii, jak ziarnojady). No więc czego oczekujesz po tym wątku? To nie jest pytanie retoryczne. Naprawdę chciałbym wiedzieć, jaki był Twój cel, gdy go zakładałeś.


Pn sty 28, 2019 6:36

Dołączył(a): Pn gru 18, 2017 21:53
Posty: 94
Post Re: Krótka dyskusja o narkomanii i zbożu
Otóż chciałem poruszyć ten temat bo bardzo zaniepokoiła mnie działalność owego człowieka. I zastanawia mnie ilu jeszcze jest tego typu ludzi, jaki mają średni posłuch, wkład w działalność rozbijacką w duchowo-metafizycznej blogosferze oraz jakim są zagrożeniem dla racji nas - katolików. Jednocześnie chciałem poruszyć jakiś luźniejszy, i mniej skomplikowany temat.


Pn sty 28, 2019 14:49
Zobacz profil
Post Re: Krótka dyskusja o narkomanii i zbożu
Grzesiek_S-ec napisał(a):
Otóż chciałem poruszyć ten temat bo bardzo zaniepokoiła mnie działalność owego człowieka. I zastanawia mnie ilu jeszcze jest tego typu ludzi, jaki mają średni posłuch, wkład w działalność rozbijacką w duchowo-metafizycznej blogosferze oraz jakim są zagrożeniem dla racji nas - katolików.
Prawdopodobnie ich wpływ jest minimalny. A być może nawet pozytywny, bo służą jako przestroga.
Cytuj:
Jednocześnie chciałem poruszyć jakiś luźniejszy, i mniej skomplikowany temat.
Człowiek o zniszczonym przez narkotyki mózgu to luźniejszy temat.


Pn sty 28, 2019 14:59

Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46
Posty: 2603
Post Re: Krótka dyskusja o narkomanii i zbożu
"Płaskoziemcy" i "Antyszczepionkowcy" też mieli mieć nikłe szanse na przebicie się do sfery medialnej...

_________________
MODERATOR


Pn sty 28, 2019 19:47
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Krótka dyskusja o narkomanii i zbożu
Zbigniew3991 napisał(a):
"Płaskoziemcy" i "Antyszczepionkowcy" też mieli mieć nikłe szanse na przebicie się do sfery medialnej...



A kto określa, co takiego może się do mediów przebić? będziesz cenzurowało to, co w mediach się znajduje?

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Pn sty 28, 2019 20:26
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Krótka dyskusja o narkomanii i zbożu
Zbigniew3991 napisał(a):
"Płaskoziemcy" i "Antyszczepionkowcy" też mieli mieć nikłe szanse na przebicie się do sfery medialnej...


Proste, chwytliwe slogany i czytelne zasadnicze postulaty (choćby idiotyczne) to jednak coś zupełnie innego, niż najwyraźniej nader eklektyczne systemy urojeń.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Pn sty 28, 2019 21:11
Zobacz profil
Post Re: Krótka dyskusja o narkomanii i zbożu
Zbigniew3991 napisał(a):
"Płaskoziemcy" i "Antyszczepionkowcy" też mieli mieć nikłe szanse na przebicie się do sfery medialnej...
No nie. Płaskoziemcy „przebili się”, ale ich szkodliwość społeczna jest zerowa. Funkcjonują jako osobliwość, z której można się pośmiać. Natomiast antyszczepionkowcy od zawsze mieli olbrzymi potencjał, bo utożsamiają to wszystko, z czym łatwo się przebić. Oni w istocie są szkodliwi. Ale też nigdy nie zdominują społeczeństwa – mają jedynie szansę na utrzymanie pewnych chorób, które dało się wyeliminować w stanie równowagi dynamicznej.


Wt sty 29, 2019 7:08

Dołączył(a): Pn gru 18, 2017 21:53
Posty: 94
Post Re: Krótka dyskusja o narkomanii i zbożu
zefciu napisał(a):
Grzesiek_S-ec napisał(a):
@Robek - a to już nie do mnie pretensję. Ja tylko relacjonuję.
Ale po co? Po co to robisz? Bo jak wklejałeś wypowiedzi protestantów, to chociaż można było to uzasadnić tak, że chcesz dowiedzieć się, jakie są kontrargumenty. Ale tutaj wstawiasz rojenia człowieka ewidentnie chorego psychicznie i niezainteresowanego dyskusją. Rojenia nie mające nic wspólnego z rzeczywistością (JedenPost już zwrócił uwagę na to, że LSD pochodzi ze sporyszu. A Ty chyba pamiętasz, jak pewna pani poseł chwalił się, że lubi zbliżenia seksualne. Mamy też takie pojęcie w ornitologii, jak ziarnojady). No więc czego oczekujesz po tym wątku? To nie jest pytanie retoryczne. Naprawdę chciałbym wiedzieć, jaki był Twój cel, gdy go zakładałeś.


Tak dla dopełnienia sprawy:
[ciach- nie nabijamy innym wejść na bloga. MH]
Miałem tego nie wklejać ale pomyślałem że od moich słów lepsze będzie doświadczenie na własnej skórze tej jazdy bez trzymanki. Ale ad rem:
Czy da się zidentyfikować konkretne zaburzenia/chorobę psychiczną owego jegomościa po samym contencie i stylu pisania? Czy to zwyczajne przećpanie?
Pozdrawiam.


Pt lut 01, 2019 20:54
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn gru 18, 2017 21:53
Posty: 94
Post Re: Krótka dyskusja o narkomanii i zbożu
Grzesiek_S-ec napisał(a):
zefciu napisał(a):
Grzesiek_S-ec napisał(a):
@Robek - a to już nie do mnie pretensję. Ja tylko relacjonuję.
Ale po co? Po co to robisz? Bo jak wklejałeś wypowiedzi protestantów, to chociaż można było to uzasadnić tak, że chcesz dowiedzieć się, jakie są kontrargumenty. Ale tutaj wstawiasz rojenia człowieka ewidentnie chorego psychicznie i niezainteresowanego dyskusją. Rojenia nie mające nic wspólnego z rzeczywistością (JedenPost już zwrócił uwagę na to, że LSD pochodzi ze sporyszu. A Ty chyba pamiętasz, jak pewna pani poseł chwalił się, że lubi zbliżenia seksualne. Mamy też takie pojęcie w ornitologii, jak ziarnojady). No więc czego oczekujesz po tym wątku? To nie jest pytanie retoryczne. Naprawdę chciałbym wiedzieć, jaki był Twój cel, gdy go zakładałeś.


Tak dla dopełnienia sprawy:
[ciach- nie nabijamy innym wejść na bloga. MH]
W sumie blog i tak chyba nie był tego warty
Miałem tego nie wklejać ale pomyślałem że od moich słów lepsze będzie doświadczenie na własnej skórze tej jazdy bez trzymanki. Ale ad rem:
Czy da się zidentyfikować konkretne zaburzenia/chorobę psychiczną owego jegomościa po samym contencie i stylu pisania? Czy to zwyczajne przećpanie?
Pozdrawiam.


So lut 02, 2019 10:30
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 19 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL