Czy jest coś lepszego od demokracji?
Autor |
Wiadomość |
bert04
Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51 Posty: 3963
|
Re: Czy jest coś lepszego od demokracji?
pilaster napisał(a): Poniekąd. Statystycznie się sprawdza, choć oczywiście zdarza się i na odwrót. Primo jeden, jakie "statystycznie"? Na moją tezę znalazłem na szybkiego parę linków po polsku i angielsku (choć do źródła nie dotarłem, ponoć naukowcy w USA to odkryli). Na tezę, że bogaci są mądrzejsi - nawet tego nie. Wnioskujesz czy zakładasz a priori? Primo dwa, powinieneś wiedzieć, że statystyka nie implikuje kauzalistyki. Bogatych jest stać, żeby dzieci "do szkół" posyłać. Takiego Mikołaja Kopernika (ojca) stać było, żeby syna na studia posyłać, choć ten miał problemy ze zdaniem i tylko dzięki protekcji wuja dostał pierwsze posady. Jego brat, który nieomal identyczne wykształcenie dostał, nie zapisał się ani osiągnięciami w kwestii medycyny ani w kwestii ekonomii ani oczywiście astronomii. Także reszta rodziny, na ile można prześledzić, nie pomnożyła ani majątku ani wiedzy naukowej. Choć być może pewien wpływ na to miał fakt, że wielu z nich robiło karierę kościelną i nie miało (oficjalnie) potomków... co prowadzi do pewnych wniosków na temat konkurencji katolicyzmu i protestantyzmu. Ale to duża dygresja. pilaster napisał(a): I potomkowie krezusów kończą jako mieszkający pod mostem bezdomni? Oczywiście nie, nadal są bogaci, choć już nie tyle Jedni kończą inni nie, jednakże chyba nawet z Twoich teorii wynika, że "szlachectwo pieniądza" jest dużo mniej trwałe, niż "szlachectwo ziemi". Poza katastrofami naturalnymi raczej nie zdarzyło się, żeby ziemia "zniknęła" (choć może być zajęta przez inne państwo i podlega innym politycznym i kapitałowym zależnościom). Natomiast firmy, banki, koncerny potrafią z dnia na dzień splajtować. Niektóre banki są sprzedawane za dolara / euro, inne muszą (?) być ratowane przez urzędasów, inaczej by też znikły.
_________________ Wszystko ma swój czas i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem ...
(Koh 3:1nn)
|
Wt kwi 23, 2019 13:30 |
|
|
|
|
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
Re: Czy jest coś lepszego od demokracji?
bert04 napisał(a): tezę, że bogaci są mądrzejsi Z jakiegoś powodu są bogaci, nie? Częściowo dzięki zbiegom okoliczności. Ale tylko częściowo. Cytuj: . Bogatych jest stać, żeby dzieci "do szkół" posyłać. Owszem, istnieje taka kowariancja. Także np w amerykańskim modelu szkoły - zdolniejsi dostają więcej pomocy od nauczycieli, na tępaków kładzie się lachę. w polskiej szkole - na odwrót. (ujemna kowariancja). Tylko co z tego? Bogatsi otrzymują lepsze wykształcenie, ale żeby skorzystać z tego też trzeba zdolności. Także dziedzicznych.
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Wt kwi 23, 2019 13:49 |
|
|
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 8958
|
Re: Czy jest coś lepszego od demokracji?
pilaster napisał(a): bert04 napisał(a): tezę, że bogaci są mądrzejsi Z jakiegoś powodu są bogaci, nie? Gdyby bogaci byli mądrzejsi to by nie byli bogaci, bo by im nie zależało na pieniądzach.
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
Wt kwi 23, 2019 13:51 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Czy jest coś lepszego od demokracji?
Komunistyczne filozowanie. Nie ma nic złego w pomnażaniu pieniądza, szczególnie jak się to robi samodzielnie, bo to oznacza, że człowiek ma pomysł na siebie, wiedzę jak go zrealizować i potrafi systematycznie pracować - czyli ma atrybuty przedsiębiorcy i przez to jest wartościowym członkiem swojej społeczności, która od jego działalności rośnie w siłę.
W ogóle, jak komuś przestaje zależeć na pieniądzach, to znaczy, że przestało mu zależeć na życiu; takich ludzi nazywamy żulami. Czy Polska może urosnąć, jeśli żuli będzie w niej więcej niż przedsiębiorców?
|
Wt kwi 23, 2019 14:28 |
|
|
bert04
Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51 Posty: 3963
|
Re: Czy jest coś lepszego od demokracji?
pilaster napisał(a): bert04 napisał(a): tezę, że bogaci są mądrzejsi Z jakiegoś powodu są bogaci, nie? Mógłbyś chociaż udawać, że pisząc "statystycznie" miałeś jakąś statystykę na potwierdzenie. A tutaj przyznajesz, że jednak to było tylko aprioryczne założenie. Cytuj: Częściowo dzięki zbiegom okoliczności. Ale tylko częściowo. Genetyka to, częściowo, wariacja zbiegów okoliczności. Spadkobierstwo już jest bardziej przewidywalne. Einstein nie wiedział, czy jego dziecko będzie miało po nim mądrość, a po matce - urodę. Czy może na odwrót. Ale że po jego śmierci jakąś część jego majątku dostanie, to było raczej do przewidzenia. Cytuj: Cytuj: . Bogatych jest stać, żeby dzieci "do szkół" posyłać. Owszem, istnieje taka kowariancja. Także np w amerykańskim modelu szkoły - zdolniejsi dostają więcej pomocy od nauczycieli, na tępaków kładzie się lachę. w polskiej szkole - na odwrót. (ujemna kowariancja). Kiedy znowu z "zamożniejszych" zrobiłeś "zdolniejszych"? I czy nie jest tak, że zamożniejszemu zawsze jakieś korepetycje się dostaną, a zdolniejszy musi sam nadrabiać? Cytuj: Tylko co z tego? Bogatsi otrzymują lepsze wykształcenie, ale żeby skorzystać z tego też trzeba zdolności. Także dziedzicznych. Aby to porównać, takie same możliwości musieliby dostawać uczniowie niezależnie od stanu konta. Ale tak nie jest.
_________________ Wszystko ma swój czas i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem ...
(Koh 3:1nn)
|
Wt kwi 23, 2019 14:31 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Czy jest coś lepszego od demokracji?
pilaster napisał(a): bert04 napisał(a): tezę, że bogaci są mądrzejsi Z jakiegoś powodu są bogaci, nie? Częściowo dzięki zbiegom okoliczności. Ale tylko częściowo. Jeśli "mądry" utożsamić z "potrafi być bogaty", to oczywiście bardziej bogaci są mądrzejsi niż mniej bogaci -- na podstawie takiej tautologicznej w tej sprawie definicji mądrości. Zwykle jednak mądrość rozumie się inaczej, jako połączenie wiedzy i inteligencji, bądź to w jakiejś dziedzinie (np. naukowej), bądź w celu uzyskania wybranego przez siebie celu życiowego. Wówczas relacja między mądrością a bogactwem ma się zupełnie inaczej. Można zostać (lub pozostać) bogatym nie dzięki cechom intelektu, ale cechom charakteru: takim jak brak skrupułów, ryzykanctwo, instrumentalne traktowanie innych ludzi i tak dalej. Powstaje wówczas kwestia: czy rekiny biznesu, bogacze jak Rothschild albo Gates byli mądrzejsi od Einsteina i Bohra? Żaden z tych dwóch ostatnich nie dorobił się tak ogromnych majątków -- bo wystarczały im mniejsze, a woleli się w życiu zajmować czym innym. Dla jasności, jeszcze raz: nie mówię tu o porównywaniu bogaczy z żulami, którym w ogóle nie chce się pracować, ale o porównywaniu ludzi, których głównym celem życiowym jest bogactwo, i takich, którzy mają inne cele, w związku z czym zadowalają się o wiele mniejszą zamożnością. O całe rzędy wielkości mniejszą.
|
Wt kwi 23, 2019 14:59 |
|
|
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 8958
|
Re: Czy jest coś lepszego od demokracji?
ErgoProxy napisał(a): W ogóle, jak komuś przestaje zależeć na pieniądzach, to znaczy, że przestało mu zależeć na życiu; takich ludzi nazywamy żulami. Czy Polska może urosnąć, jeśli żuli będzie w niej więcej niż przedsiębiorców? Pieniądze nie są najważniejsze.
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
Wt kwi 23, 2019 15:14 |
|
|
bert04
Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51 Posty: 3963
|
Re: Czy jest coś lepszego od demokracji?
Andy72 napisał(a): Pieniądze nie są najważniejsze. Już św. Pawła za to oskarżano. A on replikował, że potrafi być chrześcijaninem w biedzie, potrafi też i w bogactwie. Kult biedy jest tylko odzwierciedleniem kultu pieniądza, jego wariantem, a nie jego przeciwieństwem.
_________________ Wszystko ma swój czas i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem ...
(Koh 3:1nn)
|
Wt kwi 23, 2019 15:26 |
|
|
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 8958
|
Re: Czy jest coś lepszego od demokracji?
A ucho igielne?
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
Wt kwi 23, 2019 15:35 |
|
|
Zbigniew3991
Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46 Posty: 2611
|
Re: Czy jest coś lepszego od demokracji?
W porównaniu do ucha igielnego można doszukiwać się czegoś, co przytaczał Karol Juniewicz w "Refleksyjach duchownych". Pisał on o tym, że jest jakiś ratunek dla bogatych. Mogą oni być bogaci, ale jeśli dzielą się swoim majątkiem i nie są do niego przywiązani emocjonalnie, to wtedy mogą dostąpić zbawienia. Mądrość nie jest postawą skrajną: wyrzucę wszystko, bo mam być ubogi. Mądrość to sztuka gospodarowania majątkiem dla pożytku swojego i innych.
_________________ MODERATOR
|
Wt kwi 23, 2019 19:02 |
|
|
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 8958
|
Re: Czy jest coś lepszego od demokracji?
Tylko trudna ta sztuka "ale jeśli dzielą się swoim majątkiem i nie są do niego przywiązani emocjonalnie"
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
Wt kwi 23, 2019 19:10 |
|
|
Zbigniew3991
Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46 Posty: 2611
|
Re: Czy jest coś lepszego od demokracji?
Trudna, dlatego trudno jest bogatym wejść do Królestwa.
_________________ MODERATOR
|
Wt kwi 23, 2019 19:31 |
|
|
Fajdross
Dołączył(a): Wt kwi 02, 2019 2:01 Posty: 29
|
Re: Czy jest coś lepszego od demokracji?
Pytanie bardziej powinno brzmieć czy jest coś gorszego, bo szczerze powiedziawszy ciężko mi znaleźć bardziej nieudolny i degenerujący ustrój od demokracji. Jeśli interesuję cię to jaki ustrój popieram, to sam siebie określam mianem monarchisty, lecz za zdrowe ustroje uważam również republiki arystokratyczne a także niektóre ustroje mieszane.
_________________ [i]"Kto nie odwraca się plecami do współczesnego świata, ten okrywa się hańbą."[/i] ~ Nicolás Gómez Dávila
|
N kwi 28, 2019 3:08 |
|
|
Zbigniew3991
Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46 Posty: 2611
|
Re: Czy jest coś lepszego od demokracji?
Bardziej jestem za republiką arystokratyczną, gdzie arystokracja to ludzie wykształceni i dojrzali. Arystokracja dziedziczna stwarza możliwość patologii - jestem arystokratą, bo mój ojciec nim był. Popieram postawę: jestem arystokratą, bo na to zasłużyłem i jestem zobowiązany do utrzymania tego stanu. To o wiele zdrowsze od postawy: wybrali mnie, to przez cztery lata będę robił, co chcę, i ustawię się na całe życie.
_________________ MODERATOR
|
N kwi 28, 2019 7:48 |
|
|
Fajdross
Dołączył(a): Wt kwi 02, 2019 2:01 Posty: 29
|
Re: Czy jest coś lepszego od demokracji?
Znaczy się ewentualna monarchia również musiałaby się opierać na arystokracji, nierozłącznym elementem każdego zdrowego społeczeństwa jest istnienie arystokracji. A co do kwestii dziedziczenia to obawiam się że jest ono istotą arystokracji, bez niego zatraciłaby ona swój sens.
_________________ [i]"Kto nie odwraca się plecami do współczesnego świata, ten okrywa się hańbą."[/i] ~ Nicolás Gómez Dávila
|
Pn kwi 29, 2019 9:24 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|