Dla mnie to jest to samo, logiczna kokluzja na bazie całego wyjaśnie DeiVerbum, że Tradycja jest wprost nazwana Słowem Bożym.

[ciach... temat uwag do moderacji. M.]

Mnie nie interesuje co jest dla Ciebie tym samym czy zupełnie innym. Ważne, jak to rozumie KK i CP.
Dyskusje w temacie Tradycji i innych, które nie dotyczą uwag do moderacji przenoszę do Archiwum.

[ciach- to nie miejsce na dyskusje teologiczne. MH]


P.S. Proszę o reakcję administrację odnośnie wycinanani moich wypowiedzi, ponieważ moderator Małgosia manipuluje, wykręca się teraz od odpowiedzi zrzucając na mnie winę.

@Przeemek, zapoznaj się proszę z tematem tego wątku, bo mam wrażenie, że nie dbasz o to, gdzie prowadzisz spór, @Małgosiaa zwróciła Ci uwagę, że tutaj nie prowadzimy dyskusji teologicznych, a jedynie zgłaszamy swoje uwagi do moderacji, tytuł wątku jest czytelny, lecz zignorowałeś jej słowa, a teraz masz pretensje, że pilnuje porządku w temacie. Tu nie ma spisku złej @Małgosii przeciwko Tobie, bo zasygnalizowała wcześniej, żebyś nie robił offtopa. Jeżeli Chcesz uniknąć takich sytuacji, zwracaj uwagę na temat w jakim zamierzasz dyskutować, trzymając się zasad regulaminu, modzi są od tego, aby dbać o porządek na forum, zatem jeżeli zwracają Ci na coś uwagę, to nie dlatego, że mają taki kaprys, ale pełnią funkcję, która nakłada na nas pewne obowiązki, co często jest niezrozumiałe dla użytkowników, którzy potrafią się doszukiwać w naszych działaniach zamachu na własną wolność. Regulamin jednak nie został stworzony dla kaprysu i każdy użytkownik rejestrując się forum, zobowiązał się do jego przestrzegania, zatem nie ma zgody na stawianie się ponad jego zapisami.

Problem polega na tym, że Małgosia raz rozmawia ze mną jako adwerarz, raz jako moderator. Jak według niej nie przyjmuje wyjaśnień, to zmienia się w moderatora i używa narzędzi. To jest konflikt.

Zgadzam się i dostosowuje do regulaminu, że nie należy prowadzić dykusji w miejcu do tego nie przeznaczonym.
Tylko jakoś nikt nie zwrócił uwagi, że moja pierwsza uwaga do moderacji była zodnie z tymi zasadami viewtopic.php?p=1037390#p1037390 :
- zacytowałem ostrzeżenie
- podałem swoją tezę, czyli powód za który dostałem ostrzeżenie
- podałem jeden z merytorycznych dowodów że się myliła
- i proprosiłem o interwencję administrację
Nie miałem żadnego zamiaru kontynuwać tutaj tematu. Proszę przyjrzeć się duskusji, być może to kwestia "od słowa do słowa" ale również z winy moderatoki dyskusja się rozwinęła.

Po drugie. Gdzie mogę dokończyć dyskusję? bo powodem wstawienia tej uwagi, jest to że w pierwotnym miejscu Małgosia najpierw przedstawiła swoje argumenty jako adwersarz, w wymianie zdań podawałem również moje, potem padły oskarżenia z jej strony i już ignorowała dalszą moją argumentację. Po czym zamieniając się w moderatora skorzystała z narzędzi.

Jedyne o co proszę to odniesienie się do argumentów, a nie ich zignorowanie, bo Małgosia upiera się przy swoim zdaniu i to można zrozumieć - każdy ma prawo, ale na forum trzeba stosowac argumenty, a moje zaczęła ignorować. A i z tym nie było nic nic złego, nikt jej nie zmusi jako adwersarza, ale w takim razie niech nie reaguje jako moderator i przestanie wycinać moje argumenty.

Więc proszę o interwencję, bo nie mogę nigdzie dokończyć rozmowy i przedstawić argumentów, ponieważ Małgosia je wycina. W tym momencie przedstawię argumety jeszcze raz w pierwotnym miejscu.

Nie wiem do jakiej sprawy konkretnie się odnosisz, zatem trudno się odnieść do Twoich zarzutów pod adresem @Małgosii. Mod zawsze będzie na celowniku, jeżeli chodzi o podejrzenia usera, że wykorzystuje swoją pozycję, by zyskać przewagę w dyskusji. To wynika również ze specyfiki rozmów na forum, gdzie moderator może wyrażać swoje opinie podobnie jak każdy inny użytkownik forum, ale jest również zobowiązany do dbania o porządek na forum, a każde jego działanie można podciągnąć pod nadużywanie uprawnień, zatem trzeba dysponować przykładami, które uzasadniają słuszność zarzutów, bo i ja już spotkałam się z różnymi ogólnikowymi zarzutami, których oskarżycielom nie chciało się uzasadniać bądź ich zasadność była wątpliwa i bazowała na osobistej niechęci do moda, zatem niekoniecznie Twoja perspektywa zostanie przyjęta w taki sposób, w jaki Ty coś postrzegasz, i to pomimo Twoich najszczerszych chęci. Nie piszę tu o konkretnym przypadku, tylko wskazuję na pewne niuanse takich sytuacji.


Ale też nikt tej wypowiedzi nie usunął. Odniosłeś się do zarzutu, moderator również, dalsza kontynuacja byłaby offtopem, więc trzeba było podjąć działania zmierzające do zakończenia dyskusji, ponieważ to temat uwag do moderacji. Nie będę tutaj poruszać kwestii Twojej perspektywy pojmowania Objawienia w katolicyzmie, jedynie pragnę zaznaczyć, że katolicy inaczej rozumieją Objawienie niż im to w swym przekonaniu przypisujesz. To jednak rozmowa, którą kontynuować można w temacie do tego przeznaczonym, nie tutaj.


Rzuciłam okiem na kosz. Wycięto posty, które były pisane w temacie uwag do moderacji, te dotyczące Objawienia. Ostrzegano Cię, byś nie kontynuował dyskusji teologicznej w tym miejscu, ale.. no właśnie, jak na ironię, zignorowałeś słowa moderatora, więc moderator uczynił swoją powinność i zgodnie z zapowiedzią, posty usunął i tym modem nie była tylko @Małgosiaa, ale również ja. Jeżeli mod Ci na coś zwraca uwagę czerwoną czcionką, nie robi tego dla kaprysu, tylko wyjaśnia powód. Jeżeli zależy Ci na możliwości dalszej bezproblemowej dyskusji, przyjmujesz słowa moda, który daje Ci szansę uniknięcia osta.

Sprawdź w wyszukiwarce interesujące Cię hasło i tematy już istniejące, jeżeli nie ma tam zakresu, który Ciebie interesuje, możesz założyć nowy temat.

PS. Administratorem Forum jest @Asienkka, zatem jeżeli interesuje Cię zgłoszenie sprawy do Admina, napisz PW.

Czy moderacja uważa nazywanie protestantów wrogami Chrystusa i odmawiania im choćby miana chrześcijan za dopuszczalną formę dyskusji?
W moim odczuciu jest to obraźliwe. I nie jest to przypadek, a celowo i wielokrotnie powtarzane. Łamie zarówno regulamin, jak i podważa sens istnienia tego forum.

Nie rozumiem celu tolerowania takich wypowiedzi.

Moderacja zajmie się zgłoszeniem, jednakże proszę mieć na uwadze to, że moderacja pracuje zawodowo i w czasie pracy nie moderuje.

Naprawdę nie rozumiesz, czy tylko tak piszesz?

Ja też nie rozumiem. To jest - rozumiem, że moderatorzy pracują. Tak jak napisała Małgosia - jest to zrozumiałe, że w czasie pracy nikt nie będzie siedział w internecie na forum. Nie widzę innych powodów, dla których można tolerować zachowania jednego z użytkowników forum, który w sposób regularny i bezzasadny krytykuje protestantów oraz oskarża o bycie protestantem osoby, z którymi się nie zgadza.

Jedyną moją reakcją był opad szczęki....
Jeśli ktoś uważa się za wierzącego to nie powinien gardzić Bogiem - tj. gardzić Jego radami zawartymi w Biblii, poprzez atakowanie swego rozmówcy twierdzeniami "nie wycieraj sobie ust pojedynczymi wersetami Biblii".
Kozioł właśnie dał do zrozumienia, że jeśli ktoś przytacza wersety biblijne, które nie są po jego myśli - to ten ktoś "wyciera sobie usta tymi wersetami". To nic innego jak pogarda dla rad Boga, zawartych w Biblii - a tym samym jest pogardą dla samego Boga.
No chyba, że przekonasz mnie, że może istnieć sytuacja, w której ktoś "szanuje Boga" a jednocześnie "zlewa" Jego rady zawarte w Biblii. Oczywiście nie mam na myśli sytuacji, w której ktoś ma świadomość, że dany czyn jest grzechem i nie chce go popełnić, ale jednak ulega słabości swego grzesznego ciała. Pod pojęciem "zlewa" mam na myśli sytuację, w której ktoś nie chce w ogóle brać pod uwagę Boży punkt widzenia na daną sprawę. Dokładnie tak jak to uczynił @Kozioł, który "pojedyncze wersety z Biblii" uznał za nic nie warte.
Dla mnie jest to fundamentalna sprawa. Nie można twierdzić: "wierzę w Boga" a jednocześnie "nie wierzyć Bogu, że mówi do nas w 100% poważnie".

Oczywiście że nie. Frazeologizm „wycierać sobie usta czymś” jednoznacznie świadczy o tym, że osoba, która go wypowiada uważa to „coś” za godne szacunku. Natomiast protestuje przeciwko wykorzystaniu tego w taki, a nie inny sposób.
Oczywiście – taka sytuacja zaistniała i została spisana w Ewangelii. Chrystus wszak szanował Ojca, ale jakoś dziwnie zignorował pojedyncze, wyrwane z kontekstu fragmenty Starego Testamentu, które przedstawiał mu szatan na pustyni.

Proszę o uporządkowanie wątku "Kościół i LGBT" (dział "Wiara i Prawda") i przeniesienie toczonej w nim dyskusji Jozego i akruka na temat "Nauczanie Pawła na temat władzy" do odrębnego wątku w odpowiednim dziale oraz odpowiednie odnotowanie tego faktu w obu miejscach. Do przeniesienia są co najmniej następujące wpisy:
viewtopic.php?p=1038773#p1038773
viewtopic.php?p=1038796#p1038796
O ile dobrze sprawdziłem, wcześniejsze wpisy obu rozmówców mają charakter mieszany, zawierają również dyskusję na temat Pawłowego nauczania o seksualności, celibacie i małżeństwie itp., więc wyodrębnienie wskazanego wyżej tematu wymagałoby ręcznego kopiowania odpowiednich partii tekstu z tych wpisów.

Taka opcja wymaga analizy, ponieważ w wątku wypowiadają się również inni użytkownicy forum, myślę że dwa wymienione przez Ciebie posty można wydzielić tworząc nowy temat, nie ma praktyki "ciachania" wpisów na części i przenoszenia ich do odrębnych wątków, zwykle po prostu przenosi się cały post wydzielając nowy wątek bądź cytuje się część wypowiedzi i otwiera nowy temat dyskusji w odpowiednim dziale, rozważałeś taką możliwość?


Z technicznego punktu widzenia, dla moda to dużo roboty, czymś innym jest przeniesienie całego posta, a czymś innym jedynie fragmentów, różnica będzie polegała na tym, że mod usunie pewne treści z pierwotnego wpisu, a następnie -o ile dobrze rozumiem Twój zamysł- w swoim poście umieści formie cytatu autora.

Popieram Mrs_Hadley. Wydzielenie jest niełatwe i bardzo czasochłonne. Najlepiej założyć nowy wątek kopiując ostatni post w temacie, a w starym wątku podać informację o utworzeniu nowego, podając do niego link.