Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz kwi 18, 2024 17:04



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 443 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 30  Następna strona
 Czy niegrzeszenie coś daje ? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Czy niegrzeszenie coś daje ?
Ja powiem tyle- ilu ludzi tyle dróg, to że mi coś szkodzi nijak nie oznacza, że jest to niekorzystne dla innych. A to, że coś mi służy nie znacza, że sprawdzi się u innych.

Swołocz, a dotarłeś do Twoich uwarunkowań, które sprawiają, że spowiedź jest dla Ciebie niekorzystna?
Ze swojego doświadczenia powiem, że taka orientacja może mieć sens, bo to warto przepracować... Jako, że do spowiedzi nie chodzę wiesz, że przepracować można w inny sposób niż taki, że uznasz, że potrzebujesz spowiedzi, ale to że spowiedź wywoływała zafiksowanie może wskazywać na pewne problemy do przepracowania. Nie twierdzę, że tak jest, ale po prostu może warto zrozumieć przyczyny...

Z czystej ciekawości- co robisz zamiast spowiedzi? Codzienna autorefleksja? Czyli w praktyce rachunek sumienia...

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Pt maja 31, 2019 10:15
Zobacz profil

Dołączył(a): N wrz 10, 2017 20:32
Posty: 1439
Post Re: Czy niegrzeszenie coś daje ?
IrciaLilith napisał(a):
Ja powiem tyle- ilu ludzi tyle dróg, to że mi coś szkodzi nijak nie oznacza, że jest to niekorzystne dla innych. A to, że coś mi służy nie oznacza, że sprawdzi się u innych.

Niestety, ale muszę się z Tobą zgodzić. :-)
Cytuj:
Swołocz, a dotarłeś do Twoich uwarunkowań, które sprawiają, że spowiedź jest dla Ciebie niekorzystna?

Po prostu taki mam charakter, takie mam skłonności umysłu, że bardzo skrupulatnie i rzetelnie analizuję - gdy praktykuję katolicyzm - każdy uczynek, każdą myśl, każde zaniedbanie. Dopatruję się w nich grzechów. To mi sprawia cierpienie i powoduje brak wolności.
Cytuj:
Ze swojego doświadczenia powiem, że taka orientacja może mieć sens, bo to warto przepracować... Jako, że do spowiedzi nie chodzę wiesz, że przepracować można w inny sposób niż taki, że uznasz, że potrzebujesz spowiedzi, ale to że spowiedź wywoływała zafiksowanie może wskazywać na pewne problemy do przepracowania. Nie twierdzę, że tak jest, ale po prostu może warto zrozumieć przyczyny...

Na pewno moja osobowość pozostawia wiele do życzenia. :-) Ale korzystałem już z psychoterapii i nic to nie dało. Może za krótko, bo tylko półtora roku.
Cytuj:
Z czystej ciekawości- co robisz zamiast spowiedzi? Codzienna autorefleksja? Czyli w praktyce rachunek sumienia...

Opieram się na naturalnym poczuciu, czy coś jest właściwe czy nie. Nie robię jakichś specjalnych rachunków sumienia, bo uważam to za sztuczne i wywołujące skrupuły (w moim przypadku). Po prostu, jeśli sumienie mnie ukłuje, staram się iść za tym i dostosować swoje zachowanie.
Oczywiście, stosuję też autorefleksję, ale spontanicznie, nie "programowo" każdego wieczora przed zaśnięciem.


Pt maja 31, 2019 10:30
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51
Posty: 3963
Post Re: Czy niegrzeszenie coś daje ?
zefciu napisał(a):
Możesz wyrazić swoje zdanie. Ale obowiązuje podział na wątki. W tym wątku chrześcijanin pyta się o pewne sprawy związane z grzechem i spowiedzią. Odpowiedź pozachrześcijańska „chromol całą tę spowiedź” nie znajduje się w temacie tego wątku.


Powiedzmy, że w tym konkretnym przypadku nie do końca się zgodzę z wypowiedzią moderatora. Primo, może to przypadek, ale autor wątku zamieścił swój temat w dziale "Wierzyć, nie wierzyć". Może to wskazywać na intencję, że autor chce wystawić swoją opinię także na ocenę przez "nie-podzielających-tej-wiary". Secundo, także treść postu jest nieco... dziwna. Osoba bardziej podejrzliwa ode mnie mogła by zarzucić, że to jest troling skierowany na uzyskanie wypowiedzi w stylu "nie masz żadnych bonusów za nie-grzeszenie". A nie, wypowiedź poszukującego chrześcijanina. Takie wrażenie, może się mylę.

Podsumowując, być może komentatorzy krytykujący instytucję lub formułę spowiedzi powinni wyraźniej zaznaczać, czy czynią to z pozycji katolickich czy nie-katolickich. Tego wymaga już pewna kultura dyskusji i podstawowa netykieta. Jednakże format tego forum - IMHO - dopuszcza szerokie spektrum wypowiedzi w przeważającej ilości działów. I zawsze będę reagował na próby zawężenia tegoż.

_________________
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
...

(Koh 3:1nn)


Pt maja 31, 2019 11:01
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sie 08, 2018 19:39
Posty: 619
Post Re: Czy niegrzeszenie coś daje ?
Ja nie pytam się w tym sensie o nie grzeszenie, że mam koniecznie uzyskać jakieś profity, nie mam wobec tego jakiejś roszczeniowej postawy, po prosty zadałem takie pytanie z czystej ciekawości, akurat w moim życiu zrobiłem sobie takie a nie inne postanowienie i analizuje pewne zjawiska.
Grzech sam w sobie nie wziął się z nikąd, spowiedź która jest bezpośrednio powiązana z sakramentem eucharystii odbywa się w domu Bożym czyli w Kościele, wszystko co się w Kościele dzieje to są sprawy dla Boga Ojca ważne, to jest jego świątynia, ludzie przychodzą do Kościoła żeby tam spotkać Boga.


Pt maja 31, 2019 15:08
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Czy niegrzeszenie coś daje ?
Kapral, ja przestrzegam zasad moralnych właśnie przez odczuwalne profity, choć to profity w dużej mierze wewnętrzne, po prostu źle się czuję sama z sobą gdy dotrze do mnie że kogoś skrzywdziłam i kombinuję jak tego nie powtarzać. Właśnie dlatego powstały pewne rozbieżności między moim systemem a grzechami katolickimi.

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Pt maja 31, 2019 15:33
Zobacz profil
Post Re: Czy niegrzeszenie coś daje ?
Samo nie grzeszenie, bez Pana Jezusa w sercu, może człowiekowi pomóc ale trzeba powiedzieć jasno - samo przestrzeganie prawa nie wyzwala.
Źródłem nowego, świeżego życia i świętości jest Pan Jezus. Jego przebaczenie i łaska jest tą mocą, która wyrywa człowieka z ciemności. Miłość, którą obdarowuje Pan Jezus przemienia ludzkie serce i daje nowy wymiar życia.

Cytuj:
Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię. 29 Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych.


Grzech niszczy takie cnoty jak wiarę, nadzieję i miłość. Grzech niszczy miłość, ale nie taką abstrakcyjną tylko taką, jak rozumie ją Bóg.
Grzech ciężki sprowadza na człowieka śmierć duchową, obciąża i znieczula sumienie, oddala od światła Bożej łaski, która daje pokój sercu.


So cze 29, 2019 21:02
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Czy niegrzeszenie coś daje ?
Swołocz napisał(a):
Po prostu taki mam charakter, takie mam skłonności umysłu, że bardzo skrupulatnie i rzetelnie analizuję - gdy praktykuję katolicyzm - każdy uczynek, każdą myśl, każde zaniedbanie. Dopatruję się w nich grzechów. To mi sprawia cierpienie i powoduje brak wolności.


Przeanalizowałeś to, jakie zyski będziesz miał z ewentualnego niegrzeszenia? skoro lubisz tak analizować? to pewnie i w tej kwestii wszystko sobie obmyśliłeś?

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


So cze 29, 2019 21:38
Zobacz profil

Dołączył(a): So cze 29, 2019 0:02
Posty: 27
Post Re: Czy niegrzeszenie coś daje ?
Grzech powoduje dwa negatywne skutki w życiu duchowym człowieka. Mianowicie pociąga za sobą winę i karę. Wina jest odpuszczona w sakramencie pokuty, a karę trzeba jeszcze odpokutować. Czyli naprawić wyrządzone zło, co łączy się z piątym warunkiem dobrej spowiedzi: zadośćuczynienie Panu Bogu i bliźniemu.Jeśli za życia ziemskiego nie będę naprawiał krzywd, jakie dokonują się przez moje grzechy, to po śmierci znajdę się w czyśćcu.


So cze 29, 2019 21:44
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Czy niegrzeszenie coś daje ?
Joze napisał(a):
Grzech powoduje dwa negatywne skutki w życiu duchowym człowieka. Mianowicie pociąga za sobą winę i karę. Wina jest odpuszczona w sakramencie pokuty, a karę trzeba jeszcze odpokutować. Czyli naprawić wyrządzone zło,



Jeśli grzechem jest romansowanie, to na jakiej zasadzie mam to naprawić?

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


N cze 30, 2019 17:40
Zobacz profil

Dołączył(a): So cze 29, 2019 0:02
Posty: 27
Post Re: Czy niegrzeszenie coś daje ?
Robek napisał(a):
Joze napisał(a):
Grzech powoduje dwa negatywne skutki w życiu duchowym człowieka. Mianowicie pociąga za sobą winę i karę. Wina jest odpuszczona w sakramencie pokuty, a karę trzeba jeszcze odpokutować. Czyli naprawić wyrządzone zło,



Jeśli grzechem jest romansowanie, to na jakiej zasadzie mam to naprawić?

Syr 3, 30: Woda gasi płonący ogień, a jałmużna gładzi grzechy.


N cze 30, 2019 19:57
Zobacz profil
Post Re: Czy niegrzeszenie coś daje ?
Joze napisał(a):
Grzech powoduje dwa negatywne skutki w życiu duchowym człowieka. Mianowicie pociąga za sobą winę i karę.

Słucham?!
Przede wszystkim grzech odrywa od Boga.
A co daje niegrzeszenie - najlepiej szukać tej odpowiedzi samemu :)


N cze 30, 2019 19:58

Dołączył(a): So cze 29, 2019 0:02
Posty: 27
Post Re: Czy niegrzeszenie coś daje ?
Ok przede wszystkim , ale pytanie brzmiało tak:
Kapral135 napisał(a):
Czy samo niegrzeszenie, trwanie w życiu bez grzechów ma jakieś wymierne skutki? Czy człowiek żyjący bez grzechu coś za taką postawę otrzymuje? Chodzi mi o samo niegrzeszenie bez jakichkolwiek innych działań, bez wiary, uczynków, miłości, samo niegrzeszenie.


N cze 30, 2019 20:51
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Czy niegrzeszenie coś daje ?
Joze napisał(a):
Robek napisał(a):
Joze napisał(a):
Grzech powoduje dwa negatywne skutki w życiu duchowym człowieka. Mianowicie pociąga za sobą winę i karę. Wina jest odpuszczona w sakramencie pokuty, a karę trzeba jeszcze odpokutować. Czyli naprawić wyrządzone zło,



Jeśli grzechem jest romansowanie, to na jakiej zasadzie mam to naprawić?

Syr 3, 30: Woda gasi płonący ogień, a jałmużna gładzi grzechy.


No naprawdę ciekawe :lol: chodzi o to, że od polewania się wodą, spowoduje że nie będzie mi się chciało romansować? a jak zaczne rozdawać pieniądze, to wtedy takie działanie spowoduje, że grzech romansowania, zostanie mi odpuszczony?
Ale ja nie pytałem sie jak zapobiec romansowaniu, jak również nie pytałem sie jak pozbyć sie tego grzechu, ja pytałem sie jak ten grzech mam naprawić.
I może byś sie własnymi słowami wypowiedział, bo rozmawianie za pomocą cytatów z Biblii, wydaje mi sie trochę dziwne.

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


N cze 30, 2019 22:03
Zobacz profil

Dołączył(a): So cze 29, 2019 0:02
Posty: 27
Post Re: Czy niegrzeszenie coś daje ?
Robek napisał(a):

No naprawdę ciekawe :lol: chodzi o to, że od polewania się wodą, spowoduje że nie będzie mi się chciało romansować?


W głębszym sensie egzegeza Biblijna odnosi się do "wody żywej", o której mówi Jezus w rozmowie z samarytanka. Nie było moją intencja o tym pisać, chodziło raczej o część dot. jałmużny.



Cytuj:
a jak zaczne rozdawać pieniądze, to wtedy takie działanie spowoduje, że grzech romansowania, zostanie mi odpuszczony?


Myślę że raczej kara za ten grzech zostanie ci odpuszczona. Po za tym grzech, jak mówi J,.Razinger ma wymiar kosmiczny. Tzn. że swoim rażeniem nie tylko niszczy strukturę naszej rzeczywistości, wywołuje np.choroby, ale dosiega kosmosu. Prawdopodobnie uczynki miłosierdzia w tym jałmużna, przywracają harmonię również np. w przyrodzie.


Cytuj:
Ale ja nie pytałem sie jak zapobiec romansowaniu, jak również nie pytałem sie jak pozbyć sie tego grzechu, ja pytałem sie jak ten grzech mam naprawić.


Nie możesz go naprawić, możesz probowac zadośćuczynić. Podobnie gdyby pytanie dotyczyło zabójstwa. Nic nie przywróci zmarłego do życia, ale twoje nawrócenie od zlego postępowania i uczynki milosierdzia mają wartość w oczach Boga.


Cytuj:
I może byś sie własnymi słowami wypowiedział, bo rozmawianie za pomocą cytatów z Biblii, wydaje mi sie trochę dziwne.


Wybacz, nie znam jeszcze reguł panujacych w waszych działach.


N cze 30, 2019 23:14
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lis 01, 2018 13:16
Posty: 1385
Post Re: Czy niegrzeszenie coś daje ?
Joze napisał(a):
Cytuj:
a jak zaczne rozdawać pieniądze, to wtedy takie działanie spowoduje, że grzech romansowania, zostanie mi odpuszczony?


Myślę że raczej kara za ten grzech zostanie ci odpuszczona.


Skoro jałmużna gładzi grzechy, to czyż Baranek Boży nie staje się zbyteczny?

_________________
Wiem, komu zaufałem.


Pn lip 01, 2019 15:34
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 443 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 30  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL