Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt mar 29, 2024 5:23



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 114 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona
 Wiara w Boga a choroby psychiczne 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz lis 01, 2018 13:16
Posty: 1373
Post Re: Wiara w Boga a choroby psychiczne
Ircia,

Jeśli ktoś ma relację z Bogiem, to rozpoznaje Jego wolę oraz to, czy jakieś działanie można Mu przypisać, czy też nie. Dla mnie oczywiste jest to, że Bóg nie zmienił się od czasów Mojżesza, natomiast każdy człowiek, czy też społeczność wymaga indywidualnego sposobu traktowania.

_________________
Wiem, komu zaufałem.


Cz sie 01, 2019 11:28
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Wiara w Boga a choroby psychiczne
Całkowicie się zgadzam - każdy człowiek otrzyma od Boga przekaz dopasowany do jego poziomu zrozumienia, ale zawsze jest przekazywana na sama Prawda. Te osoby opisują ją za pomocą innych słów i konceptów, bo do opisu używają swoich umysłów, te opisy to jakby mapy - skoncentrowane na różnych aspektach istotnych dla rysownika oraz na konceptach, które są mu znane, ale oparte są na tym samym terytorium, bo terytorium jest jedno, tylko map tyle ilu wędrowców, nie mówiąc nawet o opcjach reinterpretacji samych map...

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Cz sie 01, 2019 17:16
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sie 08, 2018 19:39
Posty: 619
Post Re: Wiara w Boga a choroby psychiczne
To, że Bóg jest wszechwiedzący nie oznacza, że nie może przejawiać względem człowieka pewnych zachowań, on jest taki a człowiek nie dlatego Bóg dostosowuje swoje zachowania żeby np coś człowiekowi uzmysłowić, czegoś go nauczyć np poprzez karanie, jest jak wychowawca, kochający ale jednocześnie srogi nauczyciel. Bóg wie co się wydarzy w życiu człowieka od A do Z, on stoi poza czasem człowiek jednak nie, i tu znowu Bóg musi mieć to na uwadze i korzysta ze swojej wszechwiedzy owszem, ale jednocześnie czyni tak żeby człowiek wiedział tyle ile powinien ile jest mu potrzebne.


Cz sie 01, 2019 20:17
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sie 08, 2018 19:39
Posty: 619
Post Re: Wiara w Boga a choroby psychiczne
Bóg Ojciec sam mówi w ten sposób: "Kogo kocham tego karcę i ćwiczę" .


Cz sie 01, 2019 20:29
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Wiara w Boga a choroby psychiczne
Mówisz o karach jako formie zemsty czy o logicznych i naturalnych konsekwencjach swoich działań, dzięki którym ma się możliwość zrozumienia zasad gry?

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Cz sie 01, 2019 20:54
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lis 01, 2018 13:16
Posty: 1373
Post Re: Wiara w Boga a choroby psychiczne
Odpowiem na przykładzie z życia. Otóż pewien chrześcijanin, mający bardzo dobrze płatną pracę wziął kredyt. Kiedy tylko pomyślał, że bez trudu spłaci ów kredyt dzięki świetnej pracy, wkrótce, ku własnemu zaskoczeniu, otrzymał wypowiedzenie.
Bóg nie chce, aby jego dzieci polegały na kimś/czymś innym, jak tylko na Nim.

_________________
Wiem, komu zaufałem.


Cz sie 01, 2019 21:37
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Wiara w Boga a choroby psychiczne
I co ? Uważasz, że Bóg wpłynął na wolną wolę jego szefa, aby coś udowodnić temu człowiekowi? Serio przypisujesz takie zdarzenia Bogu?

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Pt sie 02, 2019 7:29
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lis 01, 2018 13:16
Posty: 1373
Post Re: Wiara w Boga a choroby psychiczne
Bóg wykorzystuje w procesie wychowawczym to, co uzna za stosowne , co ma sens i co zostanie zrozumiane. W każdym razie nie musi przy tym gwałcić niczyjej woli.
To, czy Ty wyciągniesz z tego jakieś wnioski dla siebie zależy już od Ciebie.

_________________
Wiem, komu zaufałem.


Pt sie 02, 2019 12:22
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Wiara w Boga a choroby psychiczne
Serio uważasz, że Bóg jest typem ojca, który pragnie absolutnej zależności swoich dzieci od Niego oraz bezkrytycznego posłuszeństwa? Czy gdyby na tym Mu zależało nie lepiej byłoby stworzyć posłuszne i niesamodzielne istoty niż stworzyć byty mające potrzebę samodzielności, osobiste preferencje i aspiracje, istoty kreatywne i ciekawskie, a potem wkurzać się gdy wykorzystują te umiejętności zgodnie ze swoją wolą oraz poziomem świadomości i wiedzy?
Czy rodzic ma prawo napisać dla dziecka scenariusz i tak kombinować, aby nakłonić je do realizacji tego planu oraz do pogodzenia się z totalną zależnością co wiąże się z rezygnacją z autentycznego korzystania z wolnej woli?

A może Bogu zależy na tym abyśmy przypomnieli sobie kim jesteśmy i nauczyli się z tego korzystać, bo po to dostaliśmy pewne możliwości aby z nich korzystać dla wspólnego dobra?

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Pt sie 02, 2019 13:20
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lis 01, 2018 13:16
Posty: 1373
Post Re: Wiara w Boga a choroby psychiczne
Bóg najlepiej wie, co jest dla człowieka dobre. A mądry człowiek nie ignoruje tego, że Bóg to wie oraz że tylko przez posłuszeństwo Bogu może owego dobra doświadczyć.

_________________
Wiem, komu zaufałem.


Pt sie 02, 2019 20:15
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 03, 2015 12:30
Posty: 2000
Post Re: Wiara w Boga a choroby psychiczne
IrciaLilith napisał(a):
Ogólnie gdy opisuję konkretne wydarzenia czy konkretne opinie w tym nie koniecznie moje notorycznie traktujesz to jakbym uogólniała to na jakieś bliżej nie określone grupy, z zasady jakbym odnosiła to do wszystkich katolików lub wręcz wszystkich osób religijnych co nie ma miejsca.

Masz prawo do stosowania osobistego aparatu pojęciowego, ale nie oczekuj, że rozmówcy będą się domyślać, co Ircia miała na myśli uogólniając na całą grupę i czy to może znaczyć coś innego, niż napisano.

IrciaLilith napisał(a):
Czym dla Ciebie jest pycha a czym pewność siebie i poczucie własnej wartości?

Przeciwieństwem pychy jest pokora. Zatem można być pewnym siebie i pysznym, aroganckim człowiekiem. Można mieć również poczucie własnej wartości i być osobą pokorną. Wystarczy zrozumieć czym jest Przykazanie Miłości oraz pomocniczo można sięgnąć po przypowieść o faryzeuszu i celniku. Jeżeli potrafisz rozeznawać pychę i pokorę, nie będziesz ich łączyć z pewnością siebie i poczuciem własnej wartości.

IrciaLilith napisał(a):
Mam kontakt z ludźmi, którzy tak jak ja uzyskali tego typu kontakt lub wgląd na drodze interdyscyplinarnej

Skąd pewność, że osoby doświadczyły kontaktu z tą samą istotą co Ty? W jaki sposób to zweryfikowałaś?

IrciaLilith napisał(a):
- albo cała ta liczna i bardzo zróżnicowana grupa jest zawiedzona przez jakiś zły byt, który nakłania do weryfikowania i podważania tego co sam przekazuje

:shock: Poważnie, wspomniany byt ma tak niskie poczucie własnej wartości, że pragnie abyście podważali jego słowa? Jaki w tym sens?

Cytuj:
skłania do niekończącej się i często upierdliwej pracy nad sobą

Negujesz wolną wolę, zatem jak to łączysz z wymogami owej istoty wobec Ciebie?

Cytuj:
Ale jak tak to jest idiotą, bo po co nas uczy o jedności i bezsensie walki z ludźmi o innych poglądach zachęcając do rozmów w celu weryfikacji swoich poglądów oraz poszerzania wiedzy? To się po prostu nie układa.

Jaki jest cel nauk o jedności i bezsensie walki z ludźmi o innych poglądach? Czy wyniosłaś z tych lekcji więcej niż byłoby to możliwe na standardowych wykładach? Piszesz o jedności, a gdzieś pisałaś, że lubisz samotność, jak to łączysz?

Cytuj:
- albo skoro tylu ludzi niezależnie lub w luźnych relacjach doszło do tego samego i wszystko układa się w jedną spójną zdumiewającą całość to to do czego ta grupa doświadcza jest prawdziwe i dobre, bo jedyne tymczasowe złe efekty biorą się z tzw cieni tego typu doświadczeń o których powszechnie się rozmawia.

Okultyści masowo doświadczają tego samego, na początku jest fajnie, a potem... różnie.
Czym objawiają się tymczasowe złe efekty?

Cytuj:
Na jakiej podstawie coś czego skutki są bardzo pozytywne można uznać za coś złego?

Bo nie liczy się sam skutek, ale również droga oraz rozeznanie pochodzenia danego bytu. Potrafisz to zweryfikować? Chrześcijaństwo to droga, która opiera się na filarze wiary, opartej na relacji z Bogiem. Bóg nie obiecuje przyjemnego, łatwego życia w zamian za np. dziesiątkę różańca. Chrześcijanin pielgrzymuje, wzrastając duchowo, dbając o swoją duszę. O nią toczy się walka w ziemskich ciałach. Wierząc w świat niematerialny, zdajemy sobie sprawę, że obok bytów dobrych, są również i złe, które wprowadzają zamęt i od Boga oddalają. Człowiek nie odda swej wolności bytowi, który podejdzie do niego niczym postać z horroru, potrzebna jest przynęta, a więc coś, co nosi znamiona atrapy dobra, przykładowo można korzystać z tzw. białej magii czy praktyk okultystycznych by zyskać to, co uważa się za dobro. Otwierając furtkę Złu, można się spodziewać, że wykorzysta naszą wolność w sobie znanych celach, wymiana jest prosta, człowiek zabiega o rzeczy ziemskie, pracę, pieniądze, dom, samochód, status społeczny i może to otrzymać, tylko rachunek będzie później słony, walka toczy się na płaszczyźnie duchowej, zatem zło nie jest widoczne na pierwszy rzut oka. Nie każdy dar pochodzi od Boga, dlatego należy badać duchy.

Cytuj:
Na jakiej podstawie wyciągnęłaś wniosek, że czuję się w lepsza od kogokolwiek?

Podałam przykłady i opisałam. To poczucie wyższości przejawia się wobec katolików i KK, nie kogokolwiek. Wystarczy poczytać Twoje forumowe CV. Oczywiście to moja subiektywna opinia wyrobiona na podstawie lektury Twoich postów i jest to coś, co mnie zaciekawiło.

Cytuj:
fakt faktem normą jest traktowanie takich osób jako aroganckich, bo nie ma opcji ukrycia się z tym co się wie.

Najważniejsze jest dobre samopoczucie, inni się muszą mylić, prawda?

Cytuj:
Chcesz wszystko oceniać i porównywać? Masz do tego prawo, ale zrozum, że bardzo często rzutujesz na mnie swoje przekonania.
Zechcesz to zobaczyć to zechcesz, nie to mi się świat nie zawali.

I znowu coś imputujesz, ale przykładów niet, tylko odgórne zakładanie, że albo rozmówca odgadnie co ma autor na myśli, albo do widzenia, bo Ircia nie ma zamiaru wskazywać o co chodzi?

W poprzednim poście zadałam pytania na które nie odpowiedziałaś, ciekawa jestem, czy zadane w tym poście również przemilczysz, uciekając od odpowiedzi.

_________________
Otóż nic nie znaczy ten, który sieje, ani ten, który podlewa, tylko Ten, który daje wzrost - Bóg. 1 Kor 3, 7


Pt sie 02, 2019 21:04
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Wiara w Boga a choroby psychiczne
Cała zabawa opiera się na wychodzeniu poza dualizm, gdzie zasadniczo nie ma potrzeby wybierania albo jedno albo drugie, bo Prawda jest jedna tylko doświadczana z wielu perspektyw i za pomocą wielu filtrów.

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Pt sie 02, 2019 21:57
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lip 10, 2019 11:46
Posty: 231
Post Re: Wiara w Boga a choroby psychiczne
IrciaLilith napisał(a):
Cała zabawa opiera się na wychodzeniu poza dualizm, gdzie zasadniczo nie ma potrzeby wybierania albo jedno albo drugie, bo Prawda jest jedna tylko doświadczana z wielu perspektyw i za pomocą wielu filtrów.

Zło jest przeciwieństwem Dobra, jest brakiem Dobra, negacją.


Śr sie 07, 2019 7:47
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Wiara w Boga a choroby psychiczne
Ok, a co jest przeciwieństwem Miłości? Prawdy? Wolności? Boga? Co jest przeciwieństwem liczby jeden? Co jest przeciwieństwem Ciebie?
I czym dla Dobra jest np obojętność?

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Śr sie 07, 2019 8:14
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lip 10, 2019 11:46
Posty: 231
Post Re: Wiara w Boga a choroby psychiczne
IrciaLilith napisał(a):
Ok, a co jest przeciwieństwem Miłości? Prawdy? Wolności? Boga? Co jest przeciwieństwem liczby jeden? Co jest przeciwieństwem Ciebie?
I czym dla Dobra jest np obojętność?

Mozesz sie zainteresować filozofia starozytnych na ktorej bazowal sw. Augustyn i sw. Tomasz z Akwinu.
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Dobro


Śr sie 07, 2019 10:48
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 114 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL