Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Rozumowe poznanie Boga
Czyli jeżeli wstrzeliwuję sobie cząstkę alfa w atom ciężkiego pierwiastka (podręcznikowe doświadczenie), to proteom twierdzi, że ta cząstka alfa wbija się w coś i drąży tunel w tym czymś, bo to, że ładunek jest skupiony w środku i omal punktowo, to jeszcze nic nie oznacza dla rozkładu - no właśnie, dla rozkładu czego?
Ja jednak sądzę, że na chwilę obecną konsensus w środowisku fizyków orzeka o pustości atomu wprost i bez żadnych uproszczeń; jeśli więc masz proteomie jakieś twarde dane badawcze na poparcie swojej tezy, to leć pisać papier, bo możesz dokonać przewrotu w umysłach.
|
Śr lis 13, 2019 20:20 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Rozumowe poznanie Boga
A poza tym: proteom napisał(a): Widzę prawa przyrody. Dla mnie nie są to żadne boskie przymioty, bo nie mam myslenia mityczno-magicznego w postrzeganiu świata. I dlatego właśnie masz problem, bo myślenie mityczne obecne jest w każdej religii, katolickiej nie wyłączając, a bez mistyki (a nie magii) obywają się chyba tylko scjentolodzy. proteom napisał(a): Prawa przyrody nie są Bogiem, przynajmniej w chrześcjańskim monoteizmie. Może w panteizmie jest to do zaakceptowania. A w którymż to momencie Boże dzieło stało się tożsame z Bogiem? Coś mnie umkło?
|
Śr lis 13, 2019 20:24 |
|
|
Saqura
Dołączył(a): Pn paź 09, 2017 12:38 Posty: 1531
|
Re: Rozumowe poznanie Boga
proteom napisał(a): Widzę prawa przyrody To zapewne wiesz i o tym że owo pojęcie wzięło się z teologi, jak i to że zmienił się paradygmat ich opisywania (mechanika kwantowa) proteom napisał(a): Dla mnie nie są to żadne boskie przymioty, bo nie mam myslenia mityczno-magicznego w postrzeganiu świata Wystarczy myślenie abstrakcyjne, które jest cechą homo sapiens. Polegasz na tych prawach nieznanego pochodzenia którymi rządzi się wszechświat ? Jesteś pewny że nie zawiodą, np, że jutro gdy się obudzisz ziemia nadal wykona obrót w 24h, prędkość światła się nie zmieni, a jabłko upadnie na ziemię? proteom napisał(a): Prawa przyrody nie są Bogiem, przynajmniej w chrześcjańskim monoteizmie. Nie jest nimi, lecz one są takie jak On (spójne, niezmienne), Bóg który cały wszechświat podtrzymuje swoją potęgą, mocą. proteom napisał(a): Mylisz świat w skali makroskopowej i mikroskopowej To ten sam świat, skala makro złożona ze skali mikro. Podałeś link a nie doczytałeś? To że widzisz to co widzisz to sprawka wzroku który operuje w świetle widzialnym, sprawa wygląda inaczej z falami krótszymi jak promienie X, wtedy już tę pustkę zobaczysz np. na zdjęciu rentgenowskim Nobel z fizyki w 2004 roku- "wszystkie wszystkie obiekty utworzone są z czegoś, co nie waży prawie nic albo bardzo niewiele" https://www.newsweek.pl/wiedza/nauka/materia-i-energia-z-czego-sklada-sie-ludzkie-cialo/w2tbkft- ponad 90% to sama energia. proteom napisał(a): Proponuję mówic za siebie, a nie za człowieka. Ok, a ja to nie człowiek Sorry, nie miałam pojęcia że nie załapiesz kontekstu.
_________________ "To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali tak jak Ja was umiłowałem" (J 15,12)
|
Śr lis 13, 2019 23:58 |
|
|
|
|
IrciaLilith
Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10 Posty: 4921
|
Re: Rozumowe poznanie Boga
A czym jest materia? Serio- jak ją definiujecie? Warto zerknąć jak różnie i dlaczego właśnie w ten sposób definiuje się materię w fizyce.
A czym jest energia? Mam wrażenie, że sporo osób używa tego słowa nie mają pojęcia o tym jak bardzo jest wieloznaczne i czym jest w fizyce...
_________________ 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
|
Cz lis 14, 2019 7:10 |
|
|
Saqura
Dołączył(a): Pn paź 09, 2017 12:38 Posty: 1531
|
Re: Rozumowe poznanie Boga
Serio? Uważasz że ktoś podejmujący się takiego tematu nie zna definicji słów(i to podstawowych) których w nim używa? Ale klin ..Teraz to i ja się zastanawiam, co z naukowcami którzy spędzają pół swojego życia na interpretacjach fizyki kwantowej.. Znają te definicje, czy nie hmm
_________________ "To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali tak jak Ja was umiłowałem" (J 15,12)
|
Cz lis 14, 2019 9:22 |
|
|
|
|
IrciaLilith
Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10 Posty: 4921
|
Re: Rozumowe poznanie Boga
Tak - bardzo serio, bo nie ma jednej definicji obowiązującej w każdej dziedzinie nauki, oraz bardzo często są one inne niż powszechnie używane w życiu codziennym. Do tego nie kojarzę abyśmy mieli tu, w gronie dyskutujących jakiegoś fizyka, który spędził pół życia nad fizyką kwantową i pytanie kieruję do rozmówców. Powód- jeszcze nie tak dawno uważałam, że jest to tak oczywiste, że nie warto się nad tym zastanawiać, ale wkroczenie w świat fizyki i dyskusje diametralnie to zmieniły.
To którą definicję materii i który zakres znaczenia tego słowa uważasz za słuszny oraz dlaczego?
_________________ 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
|
Cz lis 14, 2019 11:25 |
|
|
Saqura
Dołączył(a): Pn paź 09, 2017 12:38 Posty: 1531
|
Re: Rozumowe poznanie Boga
IrciaLilith napisał(a): Do tego nie kojarzę abyśmy mieli tu, w gronie dyskutujących jakiegoś fizyka, który spędził pół życia nad fizyką kwantową i pytanie kieruję do rozmówców Wybacz, ale nie wierzę patrząc na powyższe, że to właśnie Ty pytasz mnie o niby podstawowe definicje Ja o interpretacji czyli np.Kopenhaska interpretacja mechaniki kwantowej, wielu światów Everetta (Wieloświat) i wielu innych, a Ircia szuka potwierdzenia tutaj.. czego, kogo? Mam tych fizyków wymienić, tych których już nie ma i tych których zajmuje to obecnie ? IrciaLilith napisał(a): To którą definicję materii i który zakres znaczenia tego słowa uważasz za słuszny oraz dlaczego?
No to może zacznę od wielkiego pokłonu dla nauki, za to co nam ostatnio dała i nadal daje, a przede wszystkim za tego wszystkiego początek. Wreszcie jest jak być powinno, większość opisuje zdecydowaną mniejszość, oczywiście chodzi o przestrzeń i "materię". Czekam na dalszy rozwój, ponieważ do tej pory żadna z definicji materii nie jest w pełni zadowalająca. Myślę że w miarę poznawania przestrzeni owe definicje będą się rozszerzać i to właśnie ona nam ją opisze. Obecnie najbliższa jest mi koncepcja Kartezjusza, mówiącą o materii jako o bycie rozciągniętym w przestrzeni, który wypełnia ją całą.
_________________ "To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali tak jak Ja was umiłowałem" (J 15,12)
|
Pt lis 15, 2019 10:25 |
|
|
IrciaLilith
Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10 Posty: 4921
|
Re: Rozumowe poznanie Boga
Dzięki- właśnie o tego typu odpowiedź mi chodziło.Sama dobrze wiesz, że z definicją materii jest problem i to całkiem spory, dlatego chcę się dowiedzieć co kto i dlaczego podciąga pod pojęcie materii, bo wiem że definicje bywają bardzo wąskie lub szerokie.
W kontekście braku konsensusu w sprawie kluczowych kwestii typu czym jest materia? Czym jest czas? Ile wymiarów przestrzenii obejmuje to co nazywamy materialnym światem? Kwestia rozumowego poznania Boga mi jawi się w specyficznym świetle. Czyli: chcemy rozumiem ogarniać Boga nie wiedząc czym jest materia ( choć dla niezorientowanych w priblematyce wydaje się to często oczywiste), nie wiedząc czym jest czas ( podobnie- jak ktoś nie przemyślał tego to wydaje się to banalne), nie wiedząc czym jest świadomość,nie wiedząc czym/kim jesteśmy ( wiem, że niektórym wystarcza, że człowiekiem, ale po zastanowieniu się widać studnie bez dna). Sama definicja Boga to temat rzeka, bo z zasady pada - niedefiniowalny, czyli co? Że może być wszystkim i niczym? Dalej: czym jest poznanie? Jakie warunki trzeba spełnić aby móc uznać, że coś lub kogoś poznaliśmy i to w tym wypadku rozumowo? Czy poziom intuicji lub odczuć się liczy? Raczej nie... Prędzej czysta analiza i logika, a tu wystarczy sprytna definicja Boga i gotowe.
_________________ 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
|
Pt lis 15, 2019 22:35 |
|
|
proteom
Dołączył(a): Cz sty 22, 2009 8:40 Posty: 2151
|
Re: Rozumowe poznanie Boga
ErgoProxy napisał(a): Czyli jeżeli wstrzeliwuję sobie cząstkę alfa w atom ciężkiego pierwiastka (podręcznikowe doświadczenie), to proteom twierdzi, że ta cząstka alfa wbija się w coś i drąży tunel w tym czymś, bo to, że ładunek jest skupiony w środku i omal punktowo, to jeszcze nic nie oznacza dla rozkładu - no właśnie, dla rozkładu czego?
Ja jednak sądzę, że na chwilę obecną konsensus w środowisku fizyków orzeka o pustości atomu wprost i bez żadnych uproszczeń; Czekam na dowody naukowe o rzekomej pustce atomu. Skoro j.atomowe się rozpadają, to chyba takie puste nie są. Coś małego i ważnego o tym decyduje.
|
N lis 17, 2019 5:12 |
|
|
proteom
Dołączył(a): Cz sty 22, 2009 8:40 Posty: 2151
|
Re: Rozumowe poznanie Boga
proteom napisał(a): Widzę prawa przyrody. Dla mnie nie są to żadne boskie przymioty, bo nie mam myslenia mityczno-magicznego w postrzeganiu świata. ErgoProxy Cytuj: I dlatego właśnie masz problem, bo myślenie mityczne obecne jest w każdej religii, katolickiej nie wyłączając, a bez mistyki (a nie magii) obywają się chyba tylko scjentolodzy .Staram sie podchodzić naturalistycznie do różnych zjawisk przyrodniczych. Dawniej poprzez zjawiska przyrodnicze działali bogowie lub Bóg. Już z takiego myślenia wyrosłem. proteom napisał(a): Prawa przyrody nie są Bogiem, przynajmniej w chrześcjańskim monoteizmie. Może w panteizmie jest to do zaakceptowania. ErgoProxy Cytuj: A w którymż to momencie Boże dzieło stało się tożsame z Bogiem? Coś mnie umkło? Kto stawia taką tezę?
|
N lis 17, 2019 5:19 |
|
|
proteom
Dołączył(a): Cz sty 22, 2009 8:40 Posty: 2151
|
Re: Rozumowe poznanie Boga
Saqura Cytuj: To zapewne wiesz i o tym że owo pojęcie wzięło się z teologi, jak i to że zmienił się paradygmat ich opisywania (mechanika kwantowa) Za pomocą m.kwantowej nie analizujemy obiektów w makro skali np. planety, morza, organizmy żywe itd Saqura Cytuj: Wystarczy myślenie abstrakcyjne, które jest cechą homo sapiens. Polegasz na tych prawach nieznanego pochodzenia którymi rządzi się wszechświat ? Jesteś pewny że nie zawiodą, np, że jutro gdy się obudzisz ziemia nadal wykona obrót w 24h, prędkość światła się nie zmieni, a jabłko upadnie na ziemię? W nauce i życiu nie mozna być niczego pewnym. Saqura Cytuj: Nie jest nimi, lecz one są takie jak On (spójne, niezmienne), Bóg który cały wszechświat podtrzymuje swoją potęgą, mocą. To nie jest racjonalny wniosek wypływający z analizy świata przyrody, ale akt Twojej wiary. Mi chodzi o rozumowe poznanie Boga np. w taki, jak to przedstawia sw.Paweł. To jednak coś jest, choć mało waży i do tego energia - 90%. Dla mnie to żadna pustka , ale dynamiczna struktura. Cytuj: Ok, a ja to nie człowiek Sorry, nie miałam pojęcia że nie załapiesz kontekstu. Mi chodzi tylko o to, żeby nie pisac, że ludzie czegoś chcą, rozumieją itd ogolnikowy opis ludzkości. Nasłuchałem się z ambon, jacy to oni są grzeszni, zepsuci itd. Czy w mediach szukanie wrogów państwa - lgbt, lewica, gender itd. Ci oni chcą zniszczyć naszą katolicką kulturę.
|
N lis 17, 2019 5:34 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Rozumowe poznanie Boga
proteom napisał(a): .Staram sie podchodzić naturalistycznie do różnych zjawisk przyrodniczych. Dawniej poprzez zjawiska przyrodnicze działali bogowie lub Bóg. Już z takiego myślenia wyrosłem. Ale religie nie wyrosły. Zaryzykuję, choć w ciemno, silniejszą tezę: nie mogą wyrosnąć, bo mityczność stanowi o ich kośćcu; naturalizm oznacza dla religii zgon. Skoro idziesz w naturalizm, to po co Ci jeszcze Profesor Bóg? Bo już nie Pan Bóg. Pora zostawić za sobą religię. Tzn. owszem, ja jakoś godzę mityczność z naturalizmem, ale do takich rzeczy to chyba już Jing-Jang jest potrzebny; Krzyż raczej nie wystarczy. proteom napisał(a): Kto stawia taką tezę? Dobre pytanie. Z jakim chochołem walczysz? proteom napisał(a): Czekam na dowody naukowe o rzekomej pustce atomu. Skoro j.atomowe się rozpadają, to chyba takie puste nie są. Coś małego i ważnego o tym decyduje. Skoro dla Ciebie atom jest tożsamy z jądrem atomowym, to mam prośbę - podręcznik do łapy i zakuwać...
|
N lis 17, 2019 6:21 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Rozumowe poznanie Boga
No przecież założyłem wątek o teistycznym naturalizmie. I tam podałem przykład dwóch polskich teistycznych naturalistów to jest abp. prof. Życińskiego czy Michała Hellera, a w USA masz katolickiego biologia Kenetha Millera. Widać można być teistycznym naturalistą choć większego sensu to nie ma
|
N lis 17, 2019 12:08 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Rozumowe poznanie Boga
Spojrzałem krzywo i mi umknęło. Ale czy to jeszcze jest religia, czy już tylko filozofia, w której Boga się nie czci, bo Boga się postuluje?
|
N lis 17, 2019 12:44 |
|
|
Saqura
Dołączył(a): Pn paź 09, 2017 12:38 Posty: 1531
|
Re: Rozumowe poznanie Boga
proteom napisał(a): Za pomocą m.kwantowej nie analizujemy obiektów w makro skali np. planety, morza, organizmy żywe itd
M.kwantowa nie została paradygmatem fizyki i chemii "na piękne oczy", Rozkładając jakąkolwiek "materię" na czynniki, bo tym jest właśnie analiza, posłużymy się właśnie nią. Jakim innym sposobem wytłumaczysz np. to, że liść jest zielony? proteom napisał(a): W nauce i życiu nie mozna być niczego pewnym.
Nie rozumiem, jednak nie przeszkadza Ci to zaufać nauce chociażby w kwestii ewolucji. Do początku dwudziestego wieku nauka postulowała, że wszechświat istnieje od zawsze, jest wieczny, no i ? proteom napisał(a): To nie jest racjonalny wniosek wypływający z analizy świata przyrody, ale akt Twojej wiary. Mi chodzi o rozumowe poznanie Boga np. w taki, jak to przedstawia sw.Paweł. Powtarzam, Paweł pisze o umyśle, a na ten wpływ ma i rozumne(albo i nie)serce. Po drugie apostoł pisząc to miał na myśli pogan, którym Prawda nie była dostępna (obecnie dla większości już jest) Niestety podlega ciągłej analizie, pomimo świadectwa które zostało za nią wydane. Masz to szczęście że nią dysponujesz, a pomimo to szukasz poza nią ? proteom napisał(a): To jednak coś jest, choć mało waży i do tego energia - 90%. Dla mnie to żadna pustka , ale dynamiczna struktura.
Ponad 90%. Dynamiczną strukturę to ma cały Wszechświat, materia ma jej akurat najmniej, gdyby była większa to i Ty byłbyś większością, to znaczy tym co "twardą materią" nie jest. proteom napisał(a): Mi chodzi tylko o to, żeby nie pisac, że ludzie czegoś chcą, rozumieją itd ogolnikowy opis ludzkości. Nasłuchałem się z ambon, jacy to oni są grzeszni, zepsuci itd. Czy w mediach szukanie wrogów państwa - lgbt, lewica, gender itd. Ci oni chcą zniszczyć naszą katolicką kulturę. Ależ właśnie tacy są ludzi, zepsuci...grzeszni, twierdząc inaczej czynimy z siebie kłamcę.
_________________ "To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali tak jak Ja was umiłowałem" (J 15,12)
Ostatnio edytowano N lis 17, 2019 21:59 przez Saqura, łącznie edytowano 3 razy
|
N lis 17, 2019 21:49 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|