Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 18:36



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 269 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16 ... 18  Następna strona
 W którą stronę zmierza KK ? Dlaczego ubywa wiernych? 
Autor Wiadomość
Post Re: W którą stronę zmierza KK ? Dlaczego ubywa wiernych?
bramin napisał(a):

proteom napisał(a):
Kogo jest wśród świetych i blogosławionych najwięcej: duchownych. https://brewiarz.pl/czytelnia/swieci/alfabet.php3


To Twoim zdaniem dobrze czy zle? O czym to swiadczy?

Dla dobrego o sobie mniemania hierarchii - na pewno dobrze.
A swiadczy to (czesto) o tym, ze zeby Kosciol uznal kogos za swietego, niezbedna jest duze i zwarte zaplecze, mocno zainteresowane w uznaniu swietym "swojego" kandydata. A takie ma tylko instytucja, badz zgromadzenia zakonne. Malo kto pcha przez kilkadziesiat lat procesy osob swieckich.
A wieksza procentowo ilosc osob zakonnych i wyswieconych uznanych za swietych ma jednoczesnie pokazywac wiernym, (mylnie), ze z zakonu blizej do nieba.

Co jest, oczywiscie, nieprawda. Jest tak samo daleko jak z zycia swieckiego. I jedni i drudzy jesli zyja w wiernosci ze swoim powolaniem, maja takie same szanse i trudnosci.


Pn gru 30, 2019 13:23

Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46
Posty: 2603
Post Re: W którą stronę zmierza KK ? Dlaczego ubywa wiernych?
Myślę, że motywy i pobudki są inne. Procesy beatyfikacyjne i kanonizacyjne kosztują - trzeba zebrać dokumentację, powołać biegłych lekarzy, biegłych teologów i filozofów. W zakonach i wśród duchowieństwa łatwiej o dokumentację - ta dokumentacja dotycząca kandydata już jest. W zakonach łatwiej również o teologów.

_________________
MODERATOR


Pn gru 30, 2019 15:10
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: W którą stronę zmierza KK ? Dlaczego ubywa wiernych?
Bramin:
Cytuj:
IrciaLilith napisał(a):
Co do pytania o procent w którym nauczanie KK opiera się na Biblii na odpowiedź nie liczę, bo próba udzielenia jej w uczciwy sposób mogłaby zachwiać fundamentami, a tego ludzie religijni panicznie się boją


Skad ta wiedza, ze ludzie religijni panicznie boja sie uczciwej odpowiedzi?
Masz jakies dane na ten temat? Prorokujesz? Czy jest to Twoja radosna tworczosc?


Opieram to na zadawaniu tego pytania w wielu miejscach i jakoś jeszcze nikt nigdy nawet nie podjął się przedstawienia własnej, subiektywnej oceny...
Choćby kwestia ile dogmatów ma oparcie w Biblii a ile w Tradycji, jakie zwyczaje i przekonania mają oparcie w Biblii a jakie w Tradycji?
Mi wychodzi, że przeważa Tradycja i jest to oczywiście moja czysto subiektywna ocena.

Alus-
Cytuj:
Ircia - dlaczego miałabyś przynależeć do Kościoła - oczywiście Twój wybór, ale to Jezus zapewnił: Gdzie dwaj lub trzej zgromadzeni są w imię Moja, tam ja jestem pośród nich.


To wyjaśnia potrzebę stworzenia (także chwilowej ) wspólnoty z jedną lub dwoma osobami, a nie przynależności do KK.
Ten argument tak samo jest za przynależnością do KK jak i dowolnej wspólnoty uznającej Jezusa i Jego przekaz.

Wystarczy zgromadzić się w imię Jezusa ( tu pole do popisu co to może znaczyć) w dwu, trzy osobowym gronie.
Na upartego opierając się na tym cytacie można uznać, że właśnie dwoje lub troje a nie więcej.

Proteom- z takich prywatnych rozmów o własnych doświadczeniach z zasady wyłania się obraz nawiązania osobistej relacji z Bogiem/Jezusem.
Jeśli ma to związek z jakąś wspólnotą religijną po wielu takich rozmowach mam wrażenie, że chodzi o to aby ta wspólnota zwyczajnie pasowała takiej osobie, dawała jej to czego ta konkretna osoba potrzebuje.

Ja potrzebuję rozwoju duchowego i nijak nie widzę aby przynależność do KK była do tego potrzebna.

Może inaczej- pytanie do katolików : Co konkretnie Wam daje KK? Czy to konkrety czy obietnice? Czego wymaga w zamian? Czy jest to zdrowa relacja czy patologiczna? Albo co Wy dajecie KK a co chcielibyście dawać? Może ważniejsze jest to co przyjmuje a nie to co daje?

Pytanie z serii tych, które zapewne zostaną olane, bo są abstrakcyjne i gdybologiczne: Co by się stało gdyby nagle fizycznie zniknęli wszyscy kapłani, zakonnicy, katecheci i teologowie? Czy Kościół by znikł? Czy zmieniły się? Czy powstałaby nowa hierarchia wzorowana na starej?

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Pn gru 30, 2019 17:06
Zobacz profil
Post Re: W którą stronę zmierza KK ? Dlaczego ubywa wiernych?
IrciaLilith napisał(a):
Sam sobie odpowiedziałeś na pytanie czym jest szczyt- w metaforycznym obrazie to punkt, gdzie jednoczy się Życie,Dobro, Moc, Miłość, Wolność, Prawda i Piękno - wielkie litery są tu kluczowe. To punkt zjednoczenia z Bogiem, doskonałej suwerenności w jedności.

Zatem to jest Twoje siedem ścieżek.
Jeszcze raz powtórzę, bo gdzieś w gąszczu pytań i odpowiedzi umknęło - dla chrześcijan to dary i owoce Ducha Św.
https://deon.pl/wiara/duchowosc/czym-sa ... ego,480038

IrciaLilith napisał(a):
Gra bez tajemnic, gdzie wszystko jest oczywiste i pewne sporo by straciła.

I może właśnie dlatego należy tą tajemnicę uszanować?

IrciaLilith napisał(a):
KK wszystko stara się sformalizować, ale to co dobre w matematyce nie koniecznie jest dobre w duchowości.

Chyba nikt nie lubi chaosu. Zerkałaś kiedyś do "Ćwiczeń Duchownych" Św. Ignacego Loyoli? Mogłabyś się zdziwić jak wiele duchowości jest w tej maleńkiej niezwykłej książeczce.

IrciaLilith napisał(a):
Dla mnie Moc jest dopełnieniem Miłośc

Czyli Moc jest większa od Miłości? Czy z nią tożsama?

IrciaLilith napisał(a):
Co do KK to właśnie Miłości tam brakuje, może jest w niektórych członkach, ale myśląc o całej organizacji, strukturze, zasadach i wymaganych wierzeniach nie widzę Miłości, a jedynie jej ograniczone formy, takie z poważnymi brakami.

Jest taka sama jak gdziekolwiek indziej.

IrciaLilith napisał(a):
Największym jest moim zdaniem brak szacunku hierarchii wobec wiernych, traktowanie ich jak stada bezmyślnych owiec, gdzie na dobitkę nawet owi pasterze nie dostrzegają potrzeb owiec...

Cóż, na układy nie ma rady. A może lepiej być drapieżną owca, która tupnie kopytkiem, zabeczy do ucha, skubnie w nóżkę i dobrze wie, że Pasterz jest tylko jeden, a reszta to juhasy z większych lub mniejszych szałasów.

IrciaLilith napisał(a):
Zgadzam się, że Bóg jest szczytem, jeśli potrzebuję czegoś co przygotowała jakaś religia, jakiejś ścieżki, placu treningowego, mapki czy przewodnika nie odrzucam tylko dlatego, że to dzieło religii, ale nie potrafię uznać, że aby z tego korzystać muszę brać to w całości

Jak to mówią Irciu - kochaj albo rzuć. Albo bierzesz wszystko z dobrodziejstwem inwentarza, albo tworzysz własną religię, drogę na szczyt.

IrciaLilith napisał(a):
To jakbym szukając wiedzy miała uznać, że tylko jedno wydawnictwo daje dobre informacje i że zawsze są one dobre.

Między wydawnictwami a informacją jest różnica. Podobnie między religiami a informacjami o bogach tych religii. Inaczej jak między stacjami telewizyjnymi a przekazem jaki z nich wypływa.


Pn gru 30, 2019 19:40
Post Re: W którą stronę zmierza KK ? Dlaczego ubywa wiernych?
Zbigniew3991 napisał(a):
Myślę, że motywy i pobudki są inne. Procesy beatyfikacyjne i kanonizacyjne kosztują - trzeba zebrać dokumentację, powołać biegłych lekarzy, biegłych teologów i filozofów. W zakonach i wśród duchowieństwa łatwiej o dokumentację - ta dokumentacja dotycząca kandydata już jest. W zakonach łatwiej również o teologów.

Ale ja przeciez o tym pisze: za zakonnikami i innymi osobami wyswieconymi stoi (mocne) zaplecze instytucji.
I ja nie twierdze, ze oni swieci nie sa. Po prostu milionow swietych swieckich nikt nie "wypromowal".


Pn gru 30, 2019 20:32
Post Re: W którą stronę zmierza KK ? Dlaczego ubywa wiernych?
Alus napisał(a):
Ircia - dlaczego miałabyś przynależeć do Kościoła

Choćby po to aby mieć szansę na trafienie do nieba


Pn gru 30, 2019 20:47

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: W którą stronę zmierza KK ? Dlaczego ubywa wiernych?
Quinque- na istnienie nieba są dowody nie większe niż na reinkarnację, a wielokrotnie już powiedziałam: jeśli miałabym trafić do nieba, opartego na wiecznym przebywaniu z Bogiem a jakakolwiek istota do piekła bez opcji zmiany sytuacji to zwyczajnie nie chcę.

Zresztą,Quinque- na jakiej podstawie uważasz, że niebo jest tylko dla katolików, bo o Kościele katolickim rozmawiamy?

Believing- Czytam o tych darach i owocach Ducha Świętego a tam:
Cytuj:
Siedmioma darami Ducha Świętego są: mądrość, rozum, rada, męstwo, umiejętność, pobożność i bojaźń Boża

Nijak tego dopasować nie potrafię do mojego umownego systemu: Życie, Dobro, Moc, Miłość, Wolność, Prawda, Piękno...
Natomiast co do owoców Ducha Świętego :
Cytuj:
Owoce Ducha Świętego:
1. Miłość.
2. Radość.
3. Pokój.
4. Cierpliwość.
5. Łaskawość.
6. Dobroć.
7. Uprzejmość.
8. Cichość.
9. Wierność.
10. Skromność.
11. Wstrzemięźliwość.
12. Czystość.

Też nijak mi to nie pasuje. Mój system jest za to wyraźnie zbliżony do systemu 7czakr, choć abyś to zobaczył musiałabym bardzo dokładnie przybliżyć Ci ten model, bo uważam to za model, schemat- przydatny, ale bardzo umowny. Ten schemat też pięknie współgra z tęczą, z kolorami, które aby dały biel muszą być czystym światłem, bo miksując farby o tych barwach za nic bieli nie uzyskasz...

Sednem tajemnicy jest z całych sił starać się ją odkryć. Zabawa jest w tym, że gdy rozwikła się jedną zagadkę/ poznało tajemnicę wyłaniają się kolejne i to chyba trwa w nieskończoność... a może ma koniec- to też jedna z tajemnic.

Może i nikt nie lubi chaosu, ale skrajnego porządku osobiście nie znoszę, lubię harmonię, wynik równowagi miedzy chaotyczną losowością, a regułami tworzacymi wzorce - patrz mrówka Langtona i fraktale.

Co do 'Ćwiczeń Duchowych' to kiedyś zerkłam,odłożyłam, nawet nie wiem dlaczego. Postaram się jeszcze w tym roku nadrobić, bo mam sporo wolnego czasu.

Nie uważam, że którakolwiek z moich 7wartości wyższych jest ważniejsza od innych, one potrzebują siebie nawzajem, aby osiągnąć najwyższą formę.

Jeśli Miłość w KK jest taka sama jak gdziekolwiek indziej, to co z tego wynika?

Believing- nie jestem owcą. Albo idąc w metaforę, że jestem to jestem dziką owcą, chadzającą swoim drogami, może i bardziej niebezpiecznie, ale nikt mnie nie popędza, nie goli, nie decyduje za mnie po której stronie trawa jest smaczniejsza.
Cytuj:
Albo bierzesz wszystko z dobrodziejstwem inwentarza, albo tworzysz własną religię, drogę na szczyt

Ew tworzę własną drogę na szczyt korzystając z korzystnych moim zdaniem fragmentów wytyczonych szlaków, z cennych porad i wskazówek.
Cytuj:
Ja:
To jakbym szukając wiedzy miała uznać, że tylko jedno wydawnictwo daje dobre informacje i że zawsze są one dobre.
Beliving:
Między wydawnictwami a informacją jest różnica. Podobnie między religiami a informacjami o bogach tych religii. Inaczej jak między stacjami telewizyjnymi a przekazem jaki z nich wypływa.

Dokładnie- w tej metaforze KK jest wydawnictwem i moim zdaniem wydał wiele cennych i pełnych dobrych informacji książek, ale bubli nie brakuje. Dlatego nie biorę wszystkiego za jakich niepodważalny autorytet, ale na spokojnie badam, testuję, weryfikuję. Nie uważam, że tylko dlatego iż cenię wiele książek wydawnictwa KK czy innych wydawnictw chrześcijańskich mam ot tak odrzucić wszystko co wydały inne wydawnictwa podczas gdy wyraźnie widzę, że wszystkie opisują drogi na ten sam szczyt, jedynie inne techniki, inne słowa. Szczyt jest jeden i prędzej czy później każdy tam trafi, nie chodzi tyle o samo dotarcie tam, co o zgromadzenie doświadczeń, budowę modelu, przekazanie przyszłym wędrowcom istotnych wskazówek, co by nie musieli włazić w bagna, kolczaste chaszcze o ile nie mają ochoty tego doświadczać.

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Pn gru 30, 2019 22:37
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 20, 2009 9:38
Posty: 4586
Post Re: W którą stronę zmierza KK ? Dlaczego ubywa wiernych?
Kael napisał(a):
A swiadczy to (czesto) o tym, ze zeby Kosciol uznal kogos za swietego, niezbedna jest duze i zwarte zaplecze, mocno zainteresowane w uznaniu swietym "swojego" kandydata. A takie ma tylko instytucja, badz zgromadzenia zakonne. Malo kto pcha przez kilkadziesiat lat procesy osob swieckich.


To prawda, bez tego zaplecza nie jest mozliwe przeprowadzenie procesu na szczeblu diecezjalnym a tym bardziej wyzej, zeby sprawa poszla do kongregacji.

I do tego pieniadze, duzo pieniedzy bo trzeba wszystko zebrac, spisac, przesluchac swiadkow, jesli zyja, wszystkie dokumenty wydrukowac itd.

Alus napisał(a):
A kto w KK przesądza o beatyfikacji/kanonizacji, czy aby nie li tylko duchowni?

Tylko duchowni, poczawszy od szczebla diecezjalnego skonczywszy na kardynalach w kongregacji.

Alus napisał(a):
Ilu duchownych wyrażało niechęć objawieniom Maryi dzieciom w Fatimie, Kibeho, Medjugorje. W tym ostatnim to duchowni szerzą negatywne opinie i widzących.


I bardzo dobrze bo inaczej mielibysmy wysyp Matek Boskich objawiajacych sie na szybie, w zarowce, na galezi itp.
Jak cos jest autentyczne, pochodzace od Boga to przetrwa mimo oporu biskupow czy papiezy.

IrciaLilith napisał(a):
Choćby kwestia ile dogmatów ma oparcie w Biblii a ile w Tradycji, jakie zwyczaje i przekonania mają oparcie w Biblii a jakie w Tradycji?
Mi wychodzi, że przeważa Tradycja i jest to oczywiście moja czysto subiektywna ocena.


Zeby odpowiedziec na to pytanie potrzebowalbym pare dni o ile nie pare tygodni :D.
W "Enchiridion symbolorum definitionum..." czyli kompendium wszystkich wypowiedzi dotyczacych wiary, dogmatow, spornych rozstrzygniec (w ciagu 2000 lat istnienia Kosciola), ktore liczy prawie 1800 stron, mozna znalezc to co Cie interesuje.

Tak w skrocie. Mamy 245 dogmatow. Na moje oko to ok. 70-80% dogmatow opiera sie bezposrednio lub posrednio na Biblii, reszta na Tradycji (przekaz Ojcow Apostolskich, Ojcow Kosciola, lex orandi, sobory, papieze itd.).

Nie ma przekladu na jezyk polski. Na jego podstawie w Polsce wydano "Breviarium Fidei", ktore jest pewnym streszczeniem.

_________________
ksiądz


Pn gru 30, 2019 23:10
Zobacz profil
Post Re: W którą stronę zmierza KK ? Dlaczego ubywa wiernych?
IrciaLilith napisał(a):
Quinque- na istnienie nieba są dowody nie większe niż na reinkarnację

A to już nie mój problem. Twoje przekonania nie mają wpływu na obiektywne fakty
Cytuj:
Zresztą,Quinque- na jakiej podstawie uważasz, że niebo jest tylko dla katolików, bo o Kościele katolickim rozmawiamy?

Wielokrotnie mówiłem. Ale ty ignorujesz wszystko co się do Ciebie pisze. Ale to również nie mój problem


Wt gru 31, 2019 0:19

Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46
Posty: 2603
Post Re: W którą stronę zmierza KK ? Dlaczego ubywa wiernych?
Quinque napisał(a):
IrciaLilith napisał(a):
Quinque- na istnienie nieba są dowody nie większe niż na reinkarnację

A to już nie mój problem. Twoje przekonania nie mają wpływu na obiektywne fakty
Cytuj:
Zresztą,Quinque- na jakiej podstawie uważasz, że niebo jest tylko dla katolików, bo o Kościele katolickim rozmawiamy?

Wielokrotnie mówiłem. Ale ty ignorujesz wszystko co się do Ciebie pisze. Ale to również nie mój problem


Obawiam się, że to Twój problem. W tym wątku wyjaśnij swoje zdanie argumentami, które wynikają z kontekstu tego wątku. Jednozdaniowe posty nie załatwiają dyskusji.

_________________
MODERATOR


Wt gru 31, 2019 11:54
Zobacz profil
Post Re: W którą stronę zmierza KK ? Dlaczego ubywa wiernych?
IrciaLilith napisał(a):
Siedmioma darami Ducha Świętego są: mądrość, rozum, rada, męstwo, umiejętność, pobożność i bojaźń Boża

Nijak tego dopasować nie potrafię do mojego umownego systemu: Życie, Dobro, Moc, Miłość, Wolność, Prawda, Piękno

Irciu, spójrz, przecież to widać jak na dłoni. Jest ułożone w pary jak potrzeba.
Mądrość i życie.
Rozum i dobro.
Rada i moc.
Męstwo i miłość.
Umiejętność i wolność.
Pobożność i prawda.
Bojaźń Boża i piękno.
Uśmiecham się do siebie widząc to co widzę.

IrciaLilith napisał(a):
Natomiast co do owoców Ducha Świętego :
Cytuj:
Owoce Ducha Świętego:
1. Miłość.
2. Radość.
3. Pokój.
4. Cierpliwość.
5. Łaskawość.
6. Dobroć.
7. Uprzejmość.
8. Cichość.
9. Wierność.
10. Skromność.
11. Wstrzemięźliwość.
12. Czystość.

Też nijak mi to nie pasuje. Mój system jest za to wyraźnie zbliżony do systemu 7czakr


Przecież jedno i drugie to harmonia duszy, umysłu i ciała.

Irciu, na resztę odpowiem później. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)


Wt gru 31, 2019 16:18

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: W którą stronę zmierza KK ? Dlaczego ubywa wiernych?
Bramin- gdzie znajdę tą listę 245dogmatów??? Wielokrotnie już prosiłam aby ktoś mi pomógł taką listę znaleźć, ale podawano kilka lub padało, że nie ma konkretnej listy...
Skoro katolik z definicji powinien wierzyć w dogmaty to ich znajomość powinna być powszechna, a pierwszy raz ktoś mi podał konkretną liczbę. Będę bardzo wdzięczna za konkretne namiary gdzie to znajdę.

Quinque- ani moje przekonania, ani Twoje nie są obiektywnymi faktami w innym znaczeniu niż to iż mamy takie a takie przekonania. Nikt jeszcze nie udowodnił lub nie obalił jakiejkolwiek tezy odnośnie życia pozagrobowego. Przekonania o prawdziwości konkretnego konceptu opierają się na wierze i zaufaniu komuś lub czemuś, jedni ufają KK inni swoim doświadczeniom, intuicji, takim lub innym autorytetom, ale to wszystko bardzo poszlakowe 'dowody', raczej przesłanki i powody, ew argumenty.

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Wt gru 31, 2019 19:50
Zobacz profil
Post Re: W którą stronę zmierza KK ? Dlaczego ubywa wiernych?
Alus napisał(a):
Ilu duchownych wyrażało niechęć objawieniom Maryi dzieciom w Fatimie, Kibeho, Medjugorje. W tym ostatnim to duchowni szerzą negatywne opinie i widzących.


Cytuj:
I bardzo dobrze bo inaczej mielibysmy wysyp Matek Boskich objawiajacych sie na szybie, w zarowce, na galezi itp.
Jak cos jest autentyczne, pochodzace od Boga to przetrwa mimo oporu biskupow czy papiezy.

Piszesz oczywistość - a jeżeli rzeczywiście od Boga pochodzi nie potraficie ich zniszczyć, i może się z czasem okazać, że walczycie z Bogiem.
Precyzyjnie podałam miejsca objawień, tych uznanych i tych w trakcie badania, ale nie odrzuconych, gdzie dla niektórych duchownych negatywnym zaprzeczeniem prawdziwości był fakt "niegodnych dzieci". A takie zachowanie bazuje na uzurpacji tylko sobie godnej postawy do spotkania z niebem na ziemi.
Nie pisałam o fanatyzmach w rodzaju Maryi na szkle, żarówce, zatem nie trywializuj.

Ircia - kilka razy pisałam o dogmatach, a Ty uparcie piszesz o liczbie 245, bazując na kłamliwych stronkach.
Credo konstatynopolsko-nicejskie stanowi fundamentalny dogmat o Bogu - który znają wszyscy chrześcijanie, nie tylko jedynie katolicy. Do tego w KK dochodzą cztery dogmaty maryjne.


Śr sty 01, 2020 9:06
Post Re: W którą stronę zmierza KK ? Dlaczego ubywa wiernych?
No nie, Alus. Masz np dogmat o nieomylnosci papieza.
Dogmaty o spowiedzi, transsubstancji i czysccu tez sa pozniejsze niz wyznanie wiary. Nawet o grzechu pierworodnym.


Śr sty 01, 2020 9:47
Post Re: W którą stronę zmierza KK ? Dlaczego ubywa wiernych?
Kael napisał(a):
No nie, Alus. Masz np dogmat o nieomylnosci papieza.
Dogmaty o spowiedzi, transsubstancji i czysccu tez sa pozniejsze niz wyznanie wiary. Nawet o grzechu pierworodnym.

Zapomniałam o nieomylności papieża.
Pozostałe wymienione to są trakty, nie mają statusu dogmatu.
https://deon.pl/czytelnia/czasopisma/na ... usie,58827


Śr sty 01, 2020 10:23
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 269 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16 ... 18  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL