Autor |
Wiadomość |
Nad
Dołączył(a): So lis 23, 2019 4:23 Posty: 310
|
Re: Czy podmiot istnieje?
Konwencjonalnie można rzecz, że istnieje.
|
Śr sty 29, 2020 8:33 |
|
|
|
|
towarzyski_pelikan
Dołączył(a): So cze 30, 2018 19:45 Posty: 1269
|
Re: Czy podmiot istnieje?
Dlaczego konwencjonalnie?
_________________ Nie będzie mason pluł nam w twarz, ni dzieci nam tumanił!
|
Śr sty 29, 2020 19:42 |
|
|
Nad
Dołączył(a): So lis 23, 2019 4:23 Posty: 310
|
Re: Czy podmiot istnieje?
Bo mówiąc antylopa istnieje to nie robisz nic innego jak projektujesz jakiś obraz na przykład antylopy i mówisz to istnieje. A to tylko obraz. A jak widzisz antylop to widzisz, żaden komentarz ani nie jest potrzebny ani nie będzie tym co widzisz. Będzie czymś dodanym.
Aczkolwiek do przekazywania sobie doświadczeń i różnych instrukcji takie konwencjonalne środki są uzasadnione więc mówię że konwencjonalnie jest poprawnie tak powiedzieć.
|
Śr sty 29, 2020 21:55 |
|
|
|
|
towarzyski_pelikan
Dołączył(a): So cze 30, 2018 19:45 Posty: 1269
|
Re: Czy podmiot istnieje?
Czyli nazwa jest konwencjonalna, samo określenie. Kiedy ja mówię, że "antylopa istnieje" nie mam na myśli nazwy antylopa, tylko to coś, co jest określane tą nazwą.
_________________ Nie będzie mason pluł nam w twarz, ni dzieci nam tumanił!
|
Cz sty 30, 2020 17:15 |
|
|
Neuro
Dołączył(a): Pt cze 08, 2018 20:10 Posty: 417
|
Re: Czy podmiot istnieje?
Co postrzega doświadczenia? Co to jest, co rozpoznaje i widzi te doświadczenia, myśli, odczucia i wszelkie doznania, które jesteśmy w stanie postrzec? Co to wszystko rozpoznaje?
Aby odpowiedzieć na to pytanie, Coś musi stać się umysłem. Czy To, co jest świadome, jest tym czym nazywam siebie? Czy to jestem ja?
Rozważając w ten sposób, musimy odłożyć umysł na bok, nie próbować rozumieć tego intelektualnie, ponieważ tenże umysł można zaobserwować jako ruch w tym Czymś, co go rozpoznaje.
Myśli, odczucia, wrażenia pojawiają się na EKRANIE. I tak na przykład nie można wysłać e-maila bez ekranu, nie można napisać listu bez kartki, nie można zobaczyć chmury bez nieba. A skoro tego doświadczamy, to znaczy że musi być jeszcze coś. Musi istnieć ekran, kartka, niebo.
Skąd przychodzą te wszystkie myśli i doznania i gdzie znikają? Najlepiej z tym pytaniem zaczekać w ciszy. Czym jest przestrzeń między jedną myślą a drugą? Co jest obecne podczas wszelkich doświadczeń? I co dzieje się z umysłem, kiedy to rozważa?
Jaki element naszego doświadczenia nie znika nigdy?
_________________ Pokój wam.
|
Cz sty 30, 2020 21:58 |
|
|
|
|
Nad
Dołączył(a): So lis 23, 2019 4:23 Posty: 310
|
Re: Czy podmiot istnieje?
towarzyski_pelikan napisał(a): Czyli nazwa jest konwencjonalna, samo określenie. Kiedy ja mówię, że "antylopa istnieje" nie mam na myśli nazwy antylopa, tylko to coś, co jest określane tą nazwą. Ta nazwa wskazuje tylko na pewne wyobrażenia. Neuro No właśnie koncepcjonalnie nie da się tego ogarnąć, zgadzam się.
|
Pt sty 31, 2020 20:14 |
|
|
towarzyski_pelikan
Dołączył(a): So cze 30, 2018 19:45 Posty: 1269
|
Re: Czy podmiot istnieje?
Neuro napisał(a): Co postrzega doświadczenia? Co to jest, co rozpoznaje i widzi te doświadczenia, myśli, odczucia i wszelkie doznania, które jesteśmy w stanie postrzec? Co to wszystko rozpoznaje?
Aby odpowiedzieć na to pytanie, Coś musi stać się umysłem. Czy To, co jest świadome, jest tym czym nazywam siebie? Czy to jestem ja?
Rozważając w ten sposób, musimy odłożyć umysł na bok, nie próbować rozumieć tego intelektualnie, ponieważ tenże umysł można zaobserwować jako ruch w tym Czymś, co go rozpoznaje.
Myśli, odczucia, wrażenia pojawiają się na EKRANIE. I tak na przykład nie można wysłać e-maila bez ekranu, nie można napisać listu bez kartki, nie można zobaczyć chmury bez nieba. A skoro tego doświadczamy, to znaczy że musi być jeszcze coś. Musi istnieć ekran, kartka, niebo.
Skąd przychodzą te wszystkie myśli i doznania i gdzie znikają? Najlepiej z tym pytaniem zaczekać w ciszy. Czym jest przestrzeń między jedną myślą a drugą? Co jest obecne podczas wszelkich doświadczeń? I co dzieje się z umysłem, kiedy to rozważa?
Jaki element naszego doświadczenia nie znika nigdy? Czy uważasz, że ten ekran jest wspólny dla wszystkich doświadczeń, czy że każda odrębna osoba (organizm) ma własny, indywidualny ekran?
_________________ Nie będzie mason pluł nam w twarz, ni dzieci nam tumanił!
|
Pt sty 31, 2020 20:45 |
|
|
Neuro
Dołączył(a): Pt cze 08, 2018 20:10 Posty: 417
|
Re: Czy podmiot istnieje?
towarzyski_pelikan napisał(a): Czy uważasz, że ten ekran jest wspólny dla wszystkich doświadczeń, czy że każda odrębna osoba (organizm) ma własny, indywidualny ekran? Być może nie jestem tutaj do końca "poprawny politycznie" Mówię o ekranie, w którym wydarzają się rzeczy związane z daną jednostką. Wiem o istnieniu co najmniej jednego takiego ekranu Być może istnieje jeden wspólny ekran. Wówczas istniej co najmniej jeden punkt widzenia (skojarzony z daną jednostką) w tym ekranie.
_________________ Pokój wam.
|
Pt lut 07, 2020 16:56 |
|
|
Nad
Dołączył(a): So lis 23, 2019 4:23 Posty: 310
|
Re: Czy podmiot istnieje?
Wspólny ekran nie istnieje. To by oznaczało perspektywę godzącą inne perspektywy, a to nierealne. Przykładowo mamy różne gusta Ty widzisz piękną kobietę a ja widzę brzydką, nie ma perspektywy łączącej obydwie, ewentualnie wspólną perspektywą dla wszystkich jest brak perspektywy, czy też obiektywna nieokreśloność, tym sposobem wyłania się nam neutralny monizm i buddyjska nauka, że wszystko ma naturę pustki, no to rozumiem.
|
Pt lut 07, 2020 18:34 |
|
|
Neuro
Dołączył(a): Pt cze 08, 2018 20:10 Posty: 417
|
Re: Czy podmiot istnieje?
Cytuj: Wspólny ekran nie istnieje. Dlaczego? Cytuj: To by oznaczało perspektywę godzącą inne perspektywy, a to nierealne. Dlaczego? Cytuj: Przykładowo mamy różne gusta Ty widzisz piękną kobietę a ja widzę brzydką I co z tego? Cytuj: nie ma perspektywy łączącej obydwie, Jak to nie? Przecież sam właśnie ją przedstawiłeś!
_________________ Pokój wam.
|
N lut 09, 2020 16:04 |
|
|
Neuro
Dołączył(a): Pt cze 08, 2018 20:10 Posty: 417
|
Re: Czy podmiot istnieje?
Cytuj: tym sposobem wyłania się nam neutralny monizm i buddyjska nauka, że wszystko ma naturę pustki, no to rozumiem. Czy ja wiem czy uczucie pustki jest takie fajne i przyjemne? U mnie tam się pojawia taki depresyjny nieprzyjemny skurcz raczej, więc nie uznałbym tego za zbyt fajną perspektywę z tą pustką. No chyba że to wina słówka, to wtedy wypadałoby je zmienić
_________________ Pokój wam.
|
N lut 09, 2020 16:18 |
|
|
Nad
Dołączył(a): So lis 23, 2019 4:23 Posty: 310
|
Re: Czy podmiot istnieje?
Dlaczego? Bo nie ma takiego czegoś, co jest swoim przeciwieństwem.
¯\_ಠ_ಠ_/¯
Nie przedstawiłem perspektywy łączącej dwie percepcje, tylko trzecia perspektywę, w dodatku koncepcje.
Pustka nie jest perspektywa, Twoja reakcja to tylko reakcja na koncept, nie jest walutą natury rzeczy
|
N lut 09, 2020 20:26 |
|
|
Neuro
Dołączył(a): Pt cze 08, 2018 20:10 Posty: 417
|
Re: Czy podmiot istnieje?
Nad napisał(a): Dlaczego? Bo nie ma takiego czegoś, co jest swoim przeciwieństwem. ? Na środku ekranu kobieta. W lewym dolnym rogu odczucie piękna. W prawym górnym rogu odczucie brzydoty. W czym problem? Cytuj: Pustka nie jest perspektywa, Twoja reakcja to tylko reakcja na koncept, nie jest walutą natury rzeczy Pojęcie pustki to też koncept.
_________________ Pokój wam.
|
Pn lut 10, 2020 19:53 |
|
|
Nad
Dołączył(a): So lis 23, 2019 4:23 Posty: 310
|
Re: Czy podmiot istnieje?
Odczucie piękna kobiety - 1 perspektywa, odczucie brzydoty kobiety - 2 perspektywa, perspektywa tych perspektyw - 3 perspektywa, każda z tych trzech perspektyw jest inna ¯\_ʘ‿ʘ_/¯ Cytuj: Pojęcie pustki to też koncept.
Dlatego gdybyś tylko dużo myślał i gadał o pustce to ktoś by mógł powiedzieć (i słusznie), że śmierdzisz pustką ಠ‿ಠ
|
Pn lut 10, 2020 20:26 |
|
|
Neuro
Dołączył(a): Pt cze 08, 2018 20:10 Posty: 417
|
Re: Czy podmiot istnieje?
Nad napisał(a): Odczucie piękna kobiety - 1 perspektywa, odczucie brzydoty kobiety - 2 perspektywa, perspektywa tych perspektyw - 3 perspektywa, każda z tych trzech perspektyw jest inna ¯\_ʘ‿ʘ_/¯ Odczucie to odczucie - zjawisko, a nie perspektywa Cytuj: Pojęcie pustki to też koncept.
Cytuj: Dlatego gdybyś tylko dużo myślał i gadał o pustce to ktoś by mógł powiedzieć (i słusznie), że śmierdzisz pustką ಠ‿ಠ Pojęcie "pustki" pada wielokrotnie w różnych kontekstach bez wytłumaczenia.
_________________ Pokój wam.
|
Pn lut 10, 2020 21:19 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|