Skąd to wiesz? Proszę, przestań mnie obrażać. To naprawdę nie jest właściwa droga.
No to sobie darz.
Weź sobie wsadź takie ad personam w buty. Nigdzie nie twierdziłem, że mój osobisty autorytet jest dowodem na coś. Zatem moja osobista wiarygodność jest nieistotna dla sprawy.

Czytałem sporo z różnych źródeł o tym koronawirusie i wiem co jest wiarygodne, a co nie jest wg mojej opinii. Nie wstawiłem żadnej spiskowej teorii, a i takie są.

I co z tego, że czytałeś sporo? Fakt, że czytałeś sporo czyni Cię autorytetem, któremu wszyscy mają wierzyć na słowo?

Tak. Nigdy nie kłamię jak podkreślam i mam czyste intencje. Nie szukam też poklasku co widać choćby po rozmowie z Tobą.

Wybacz, ale nie. Każda następna próba przedstawienia swojego własnego autorytetu jako argumentu na poparcie pomówień będzie kończyć się tak samo.

Żądam ukarania zefcia za imputowanie komuś "kłamstwa" i to jeszcze w sposób "świadomy", mimo, iż wbrew regulaminowi zefciu nie udowodnił, że to kłamstwo.
Fakt, że zefciu ignoruje bez żadnego powodu źródła informacji zapodane przez @pom, nie jest żadnym dowodem, że @pom "kłamie" i to "świadomie".
Żądam przedstawienia przez zefcia dowodów, że @pom "świadomie kłamie".

Udowodnił. pom dostał szansę przedstawienia źródeł swoich rewelacji. Zamiast tego, najpierw wkleił jakieś filmiki, a ostatecznie wprost stwierdził, że mamy mu wierzyć ze względu na jego autorytet.
Jakie źródła?

No nie wiem. Gdybym ja się tak zachował w takiej sytuacji, toby znaczyło, że mam zefcia w pogardzie jako sędziego, bo on politykę robi; źródła bym oczywiście miał, ale komuś takiemu jak zefciu ich nie przedstawił.

Osobna sprawa, że pom pobredza. Wiem, bo czytałem na hinduskiej stronie, że wirusa wyprodukowali Saudyjczycy, którzy sprzedali go Kanadyjczykom, którym Chińczycy go ukradli.

Aha – na złość babci byś sobie odmroził uszy. Na złość moderacji byś zarobił osta.
No nie. To że pom pobredza, pisze byle co i każe sobie wierzyć, bo „sporo czytał” i się zna to jest właśnie meritum sprawy. Dokładnie za to pom dostał osta, że zamiast dyskutować na płaszczyźnie dowodów, naucza z pozycji autorytetu.

A poza tym z głową wszystko w porządku? Jesteśmy w Internetach, nie w Wysokim Sadzie RP. Krzywda mi się nie stanie, mogę sobie pozwolić.

Meritum sprawy jest takie, czy pom jest wariatem, jak to napisałeś w wątku, czy kłamie świadomie, jak to napisałeś w ostrzeżeniu. Jedno z drugim niekoniecznie idzie w parze.

Ja tez nie uwazam ze pom "swiadomie klamie", choc zgadzam sie z Ergo ze pobredza.
Mysle ze po prostu wierzy "zrodlom" jakie podaje a nie przyjmuje teorii niespiskowych i o wiele bardziej prawdopodobnych o przejsciu wirusa od zwierzat do ludzi przez zwykle jedzenie surowego miesa tych zwierzat.
A wybieranie teorii spiskowych odpowiada niektorym typom osobowosci IMHO.

Wiadomo. Zawsze można sobie pogrywać z moderacją. Wkurzyć ją na tyle, żeby zarobić tylko dwa osty. A potem wyluzować. Tylko, w zasadzie, po co?

Nie napisałem. Napisałem, że chce robić tutaj dom wariatów – wklejając brednie, które wariatów przyciągają.
Kłamie świadomie.

Leży to w mojej naturze. Dlatego jak przyjdzie autentyczny terror siepaczy Kaczor-baszy, to więźniem sumienia zostanę ja, a ty roztropnie położysz uszy po sobie.

Przepraszam. Niedokładnie zapamiętałem.

Niemniej podpisuję się pod postem subadama.

A skund wisz? To że ktoś nie ma potrzeby prowokowania na siłę, nie oznacza, że jak przyjdzie co do czego, to się nie postawi. Tutaj zaznaczam, że nie wiem, co bym zrobił, gdyby mi ze strony siepaczy Kaczor-baszy groziło coś naprawdę poważnego. Tyle wiemy o sobie, na ile nas sprawdzono, jak rzekła noblistka.

No dobra. Załóżmy, że pom jest rzeczywiście wariatem, który wierzy, że użytkownicy tego forum upadną na kolana przed jego autorytetem. W takim układzie należałoby go od razu zbanować, bo taki użytkownik nie rokuje. Zatem założenie, że po prostu sobie pogrywa z moderacją jest dla niego korzystniejsze, bo moderacja jest cierpliwa i pogrywanie będzie jeszcze trochę znosić.

Proszę szanownej Pani.

1. Dlaczego nie reaguje Pani na ad personam i łamanie regulaminu przez ErgoProxy?
"Co zaś robią kinderateiści, to sprawa zasługująca na osobne brehehe."
"Fargo, picusiu ty mój..."
§ II: Prawa i obowiązki użytkownika, par 4 ...wypowiedzi wulgarnych, obraźliwych, ośmieszających lub poniżających;

2. Przypomnę, że "Forum portalu WIARA.PL jest miejscem spotkania ludzi pragnących pogłębić swoją wiarę, poszukujących Boga, zainteresowanych problemami religii, a chrześcijaństwa w szczególności a nie dbania o prawa ateizmu w Polsce.

3. Czy ateistyczne uczestniczenie w kulturze narodu i prawodawstwie polega na opluwaniu Kościoła bez żadnych konsekwencji, promowaniu aborcji i ideologi LGBT?
Czy to mam popierać, akceptować i szanować?
Dlaczego promowane jest na katolickim Forum prawo do takiego ateistycznego prawodawstwa?

4. Zadałem pytanie na jakiej podstawie ateiści wysnuwają prawa człowieka. Chce przypomnieć, że prawa człowieka zostały wyprowadzone z biblijnego bożego Objawienia prawa naturalnego przez ks. Pawła Włodkowica, potem wprowadzone do prawa międzynarodowego przez Grocjusza. Przecież ateiści negują Boże Objawienia. Gdzie z teorii ewolucji można wysnuć prawa człowieka?
Proste pytania.