Nie zauważyłeś, że Indie zupełnie zamknęły granice kraju?
Indie, podobnie jak inne kraje, zapewne otworzą granice po ogłoszeniu ustania pandemii.

Ospa prawdziwa została całkowicie zwalczona w 1980 roku. Jak myślisz, czy w Europie byli wówczas Hindusi (podpowiedź: korona brytyjska), Arabowie (podpowiem: Francja tez miała kolonie). I jak myslisz, czy w Indiach też przedtem chorowano na czarna ospę?

Tłumaczymy tobie, że nie ma to żadnego znaczenia.

Wiesz dlaczego pojawiła się w Polsce ponownie Odra? Z powodu antyszczepionkowców. Po prostu było ich w Polsce tyle, ze zaczeło to miec znaczenie. Gdyby wszyscy trzymali szczepienia to mogłoby pół Ukrainy zamieszkać w Polsce, a żaden Polak by nie zachorował (a Ukraińców by się wyleczyło i zaszczepiło).
Tyle na temat strachu przed obcymi.

Hindus, Arab, Tajlandczyk (czy nie wiem kogo sie jeszcze boisz) mieszkający w Polsce ma takie same szczepienia jak ty i taka sama szanse przywleczenia jakiegoś wirusa, jak ty z wakacji.

Koronawirusa rozniosły po świecie tak szybko linie lotnicze. Teraz koronawirus jest w większości państw i lokalnie będzie go można z trudem wyeliminować przy założeniu, że USA podzielą się technologią 45 minutowych testów. Ale te małe społeczności kiedyś otworzą się na choćby linie tranzytowe dla biznesu i zagrożenie się znowu pojawi.


A jakim sposobem Indie wyeliminują u siebie pandemię?

Tak jak Chinczycy?

Chińczycy są narodem karnym, w dosyć wysoko rozwiniętym technologicznie państwie, z komunistyczną dyktaturą i cenzurą.

A Hindusi to ludzie w dużej mierze bez internetu, środków masowego przekazu, z pogrzebami w Gangesie lub jeszcze gorzej, z dużą ilością bezdomnych, analfabetów itp. Temat jest bardzo szeroki. Obejrzyj filmik z linku, który dałem to będziesz miała namiastkę najświętszego miasta w Indiach i zapewniam Cię, że w wielu innych miejscach jest znacznie gorzej - co też mogę tu zaprezentować.

Na filmikach jest wszystko. Azczegolnie na tendencyjnych.
Umieraja Hindusi masowo na polio albo czarna ospe? Przeciez powinni miec dzume (na Madagaskarze, ktory snil sie jako kolonia Polakom, maja).
Zacznij sie martwic o polskich bezdomnych, tez bez internetu!

Ale ja to tylko mówię po to by uzyskać odpowiedź - jakim sposobem Hindusi sobie poradzą z koronawirusem?

Moim zdaniem bez pomocy USA i Europy sobie nie poradzą, a i z pomocą wydaje mi się to wręcz mało realne. I to zakładam, że mamy już szczepionkę lub skuteczne leki na koronawirusa, czyli to są rozważania - puki co hipotetyczne.

A filmik jest autentyczny z najświętszego miasta w Indiach mającego ok 3 000 lat. Znajdź mi jakiś filmik z tego miasta ładniej prezentujący to święte Hinduskie miasto.

A my sobie np bez Chin radzimy spiewajaco, czy jak?

My w Polsce radzimy sobie całkiem nieźle i sądzę, że wyrzeczenia dadzą wymierne korzyści przy zamkniętych granicach. Więc sądzę, że naśladując Japonię powoli będziemy implementować ich rozwiązania.

Ale martwi mnie dynamika zachorowań w niektórych państwach Europejskich i USA. Dosyć dobrze ilustruje to wykres ze strony Bloomberga. Najlepsze wyniki ma Hong Kong.

https://www.bloomberg.com/graphics/2020 ... -outbreak/

A nie zastanawia Cię, dlaczego ludzie na całym świecie chodzą po ulicach w maseczkach, a nam się mówi że to nie ma sensu, bo w maseczkach powinny chodzić tylko te osoby, które pracują w służbie zdrowia, opiekują się chorymi, bądź są zarażeni?
My nawet nie implementujemy rozwiązań z powszechnym noszeniem maseczek. A Ty marzysz o Japonii.

A masz jakieś statystyki, które potwierdzają tę tezę?

Wiadomości nie oglądasz?

W warunkach epidemii (ba, pandemii!) każdy sposób na ograniczanie rozprzestrzenianie się wirusa powinien być propagowany. Nie ma jednego środka, który zapewni sukces w zwalczeniu zarazy. Na szczęście mamy dostęp do informacji, ludzie myślą: co sam zaobserwowałem wczoraj w sklepie...

Mamy duży rynek wewnętrzny i nawet bazując tylko na własnej konsumpcji i produkcji przy zamkniętych granicach jesteśmy wstanie w nowych warunkach być w czołówce najlepiej radzących sobie państw Europejskich. Wystarczy tylko ślepo naśladować Japonię.

Ale sądzę, że UE nie da nam takiej swobody i będzie miała chrapkę na naszą kasę
Ale przy rządach PiS zobaczy pewnie gest Kozakiewicza.

Alez oczywiscie! Mamy majatek, ze ho, ho! Bez Unii radzilismy sobie kwitnaco i w ogole, o co chodzi? Jesli kasy zabraknie, to sie dodrukuje! A ze te pare firm zbankrutuje i ludziom pieniedzy zabraknie? Drobiazg!