Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 18:03



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 367 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16 ... 25  Następna strona
 Gdzie jest Królestwo Boże? 
Autor Wiadomość
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 03, 2015 12:30
Posty: 2000
Post Re: Gdzie jest Królestwo Boże?
nolda napisał(a):
Jeśli skrytykujesz ich przekonanie, natychmiast wpadną w złość. Dlaczego? Skąd ta złość? To nie ty ich zezłościłaś, złości ich własne wątpienie, któremu pomagasz się ujawnić.

To jeden z mechanizmów obronnych, gdy ktoś konfrontuje człowieka z jego lękami. Na nic się zda ta pomoc w ujawnieniu lęku, ponieważ dana osoba będzie się bronić. Jeżeli jest otwarta na prawdę o sobie, prędzej czy później podejmie refleksję nad sobą, ale tu poruszamy się po cienkiej linii opartej na "jeżeli".
nolda napisał(a):
Człowieka wiary możesz skrytykować, a on się nie zezłości, bo nie możesz zniszczyć wiary.

Nie do końca, ponieważ z natury jesteśmy pęknięci i podatni na zranienia, więc naturalnie nie ma ludzi, którzy są odporni na złość, tu przeplata się duchowość z psychologią. Silna wiara przetrwa największe sztormy, zwątpienia i kryzysy, bo to jest dla kogoś czas próby, który odsłania prawdę o naszej wierze, o tym czy budujemy na piasku, czy na skale.

Cytuj:
Mówiąc do wierzącego (wiedzącego, ale nie potrafiącego tego udowodnić) twój Bóg jest tylko wymysłem, opium dla takich ciemnych ja ty, wywołasz na jego twarzy uśmiech, natomiast mówiąc to do przekonanego, spodziewaj się ciosu laską, parasolką, kolbą karabinu czy bagnetu.

To raczej kwestia charakteru, jeden będzie oburzony, a inny się uśmiechnie, dochodzą również kwestie kulturowe, które kreślą granice wolności obu stron, bo jednak szacunek to coś co jest unormowane prawnie i jeżeli pewne granice są przekraczane, istnieją narzędzia by chronić cudzą godność. Prawo dżungli się nie sprawdza, nawet na forum regulamin zabrania mówienia z pogardą o odmiennych przekonaniach i jest to uzasadnione tym, że są pewne podstawy kultury dyskusji, które powinny być respektowane przez obie strony, gdyż nie chodzi o wywoływanie skrajnych emocji u innych, tylko o rzeczową dyskusję. Jakkolwiek rozumiem Twoje tłumaczenie, tak uważam, że jest zbyt enigmatyczne i sprowadza złożone problemy psychiki do prostego konstruktu, który nakłada się na duchowość.

Cytuj:
Poznać siebie, to odkryć KB.

OK, z tym się zgodzę. Natomiast poznawanie siebie to coś, co trwa całe życie, a ostatecznie pełnię prawdy o sobie poznamy na Sądzie Ostatecznym.

Cytuj:
Piotr, kilka lat przebywał z Jezusem, słuchał słów bezpośrednio od Mistrza, zadawał pytania i otrzymywał odpowiedzi, brał udział w Przemienieniu Pańskim i jak piszesz miał problem, nie poznał siebie. Myślisz, że taki był zamiar Jezusa?

Jezus go znał i akceptował jego wolność. Na kartach Biblii mamy przedstawionych wiele sylwetek postaci tak w ST jak i w NT, które były dalekie od doskonałości, ale też mamy napisane, że Bóg do pełnienia swoich dzieł wybierał ludzi słabych w oczach świata, tych którzy potem się zbłaźnili przed potomnymi, gdy zamiast mężnie stawiać czoła wyzwaniom, popełniali szkolne błędy o których wielu dziś czyta z politowaniem. Bez łaski pochodzącej od Boga, nic sami z siebie nie możemy uczynić, tylko się nam wydaje, że możemy być Zosią Samosią.

Cytuj:
Co rozumiesz pod słowem” potępiając”? Jeśli spojrzeć na to słowo według słownika, to znaczyłoby «uznać coś za złe lub kogoś winnym czegoś». Te wszystkie bany i ostrzeżenia jakie dają moderatorzy, jak byś zakfalifikowała? ;)

Dość podchwytliwe pytanie :). Potępienie rozpatruję tu przez casus cudzołożnicy, którą Jezus uchronił przed ukamienowaniem. Nie potępiamy człowieka, bo sami nie jesteśmy bez grzechu. Możemy jednak potępiać grzech, bo to z nim walczymy przez całe życie, ale ocena człowieka, a raczej sąd, należy już do Boga.
Modzi są jedynie od pilnowania porządku na forum, nie od potępiania jednostek, jak się niektórym wydaje, ponieważ bany i osty są przyznawane za poszczególne działania userów, które są sprzeczne z regulaminem. Są takie zachowania, które są tu niepożądane i za które grożą różne konsekwencje, w jakim stopniu jest tu potępianie kogoś, możesz odpowiedzieć sobie sam.

_________________
Otóż nic nie znaczy ten, który sieje, ani ten, który podlewa, tylko Ten, który daje wzrost - Bóg. 1 Kor 3, 7


N kwi 26, 2020 21:54
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 22, 2009 8:40
Posty: 2151
Post Re: Gdzie jest Królestwo Boże?
Mrs_Hadley napisał(a):
Potępienie rozpatruję tu przez casus cudzołożnicy, którą Jezus uchronił przed ukamienowaniem.
Obawiam się, że dzisiaj znalezliby się katolicy, ktorzy przekonani o swojej bezgrzeszności pełni oburzenia i zgorszenia w poczuciu wykonania woli Boga - ukamionowali by grzesznicę.


N kwi 26, 2020 22:04
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 03, 2015 12:30
Posty: 2000
Post Re: Gdzie jest Królestwo Boże?
proteom napisał(a):
Mrs_Hadley napisał(a):
Potępienie rozpatruję tu przez casus cudzołożnicy, którą Jezus uchronił przed ukamienowaniem.
Obawiam się, że dzisiaj znalezliby się katolicy, ktorzy przekonani o swojej bezgrzeszności pełni oburzenia i zgorszenia w poczuciu wykonania woli Boga - ukamionowali by grzesznicę.

Co nie przeszkadza Bogu wylewać obficie swą łaskę tam, gdzie pojawiło się zło, świadczy o tym historia Szawła, który walnie przyczynił się do ukamienowania św. Szczepana, a miał na sumieniu o wiele więcej. Mam książeczkę "Skandal Miłosierdzia", gdzie bp. Ryś opisuje historie osób, które dopuściły się wielkiego zła, by później uczynić wiele dobra z pomocą Boga.

_________________
Otóż nic nie znaczy ten, który sieje, ani ten, który podlewa, tylko Ten, który daje wzrost - Bóg. 1 Kor 3, 7


N kwi 26, 2020 22:15
Zobacz profil
Post Re: Gdzie jest Królestwo Boże?
Cytuj:
Problem Piotra polegał na tym, że nie znał siebie. Jezus potrafił czytać ludzi i widział to, czego Piotr nie był świadom, znał prawdę o nim. I to też jest lekcja dla nas, gdy jesteśmy pewni, że znamy siebie doskonale, że oddamy za Jezusa życie, stoi za tym często pycha, to wielka łaska móc zobaczyć swą nędzę i zrozumieć, jak mało o sobie samych wiemy. Sprawdzian naszych przekonań przychodzi poprzez doświadczenia, często te, których wolelibyśmy uniknąć, ponieważ z jakiegoś powodu są trudne, bolesne i powodują cierpienie. Doświadczenie KB nie gwarantuje, że człowiek już nie upadnie, nie popełni wielkich błędów.

Cytuj:
Poznać siebie, to odkryć KB.
Piotr, kilka lat przebywał z Jezusem, słuchał słów bezpośrednio od Mistrza, zadawał pytania i otrzymywał odpowiedzi, brał udział w Przemienieniu Pańskim i jak piszesz miał problem, nie poznał siebie. Myślisz, że taki był zamiar Jezusa?

Nikt z żywych nie posiada pełnego rozeznania o sobie samych. Bazujemy na doświadczeniach, uczuciach, myślach, ale nigdy nie rozeznamy swoich zachowań czy odruchów, w przyszłości w konkretnej sytuacji.
Pełne rozeznanie człowieka ma jedynie Bóg, co Jezus wskazał Piotrowi, gdy ten na pytanie "za kogo ludzie uważają Syna Człowieczego" i gdy Piotr odpowiedział "Ty jesteś Mesjasz Syn Boga Żywego", Jezus powiedział Błogosławiony jesteś Szymonie, synu Jony. Albowiem nie objawiły ci tego ciało i krew, lecz Ojciec mój, który jest w niebie.


Pn kwi 27, 2020 7:18

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Gdzie jest Królestwo Boże?
Co do tego gdzie jest Królestwo Boże moim zdaniem ważne jest uświadomienie sobie gdzie jest Niebo oraz podobieństw i różnic między Niebem i Królestwem Bożym.

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Śr kwi 29, 2020 22:20
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 18, 2018 8:59
Posty: 1457
Post Re: Gdzie jest Królestwo Boże?
Niebo i Królestwo Boże to nie jest to samo?


Cz kwi 30, 2020 8:02
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Gdzie jest Królestwo Boże?
Mi właśnie na podstawie Biblii raz wychodzi, że to coś innego a raz, że to samo. Mam na ten temat swoje poglądy, ale nie na ten dział. Zgodnie z zasadami tego działu zwyczajnie chcę poznać stanowisko ludzi bardziej zaangażowanych w chrześcijaństwo. Wydaje mi się, w kwestii lokalizacji KB jest to bardzo istotna sprawa.

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Cz kwi 30, 2020 10:11
Zobacz profil

Dołączył(a): N wrz 10, 2017 20:32
Posty: 1427
Post Re: Gdzie jest Królestwo Boże?
Może można ująć to następująco:
Królestwo Boże to inaczej panowanie Boga. Panowanie Boga jest w Niebie, ale może być też i na ziemi.


Cz kwi 30, 2020 11:04
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9095
Post Re: Gdzie jest Królestwo Boże?
Królestwo Boże jest tam, gdzie jest miłość. Proste? Proste. W niebie jest tylko miłość, a wlaściwie Miłość - Bóg. Na ziemi tam, gdzie jest miłość, tam jest Królestwo Boże. Królestwo Boże to nie jest miejsce w rozumieniu ziemskim. Królestwo Boże to stan.

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


Cz kwi 30, 2020 11:26
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 18, 2018 8:59
Posty: 1457
Post Re: Gdzie jest Królestwo Boże?
Dla Ciebie może i proste, ale ja nie rozumiem nadal. Królestwo Boże to stan jak rozumiem ducha, czy osiągając ten stan jestem zarazem w Niebie?


Cz kwi 30, 2020 12:52
Zobacz profil
Post Re: Gdzie jest Królestwo Boże?
george45 napisał(a):
Dla Ciebie może i proste, ale ja nie rozumiem nadal. Królestwo Boże to stan jak rozumiem ducha, czy osiągając ten stan jestem zarazem w Niebie?

Fizycznie na ziemi, duchowo w niebie.


Cz kwi 30, 2020 12:58

Dołączył(a): Śr kwi 18, 2018 8:59
Posty: 1457
Post Re: Gdzie jest Królestwo Boże?
To co mówisz, jest zgodne z wywodem Małgosi?


Cz kwi 30, 2020 13:13
Zobacz profil

Dołączył(a): N wrz 10, 2017 20:32
Posty: 1427
Post Re: Gdzie jest Królestwo Boże?
Jak rozwiązać tę sprzeczność?:

Mówił także do nich: «Zaprawdę, powiadam wam: Niektórzy z tych, co tu stoją, nie zaznają śmierci, aż ujrzą królestwo Boże przychodzące w mocy» Mk 9,1

Zapytany przez faryzeuszów, kiedy przyjdzie królestwo Boże, odpowiedział im: «Królestwo Boże nie przyjdzie dostrzegalnie; i nie powiedzą: "Oto tu jest" albo: "Tam". Oto bowiem królestwo Boże pośród was jest» Łk 17, 20-21


Pn lis 23, 2020 18:11
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 03, 2015 12:30
Posty: 2000
Post Re: Gdzie jest Królestwo Boże?
@Swołocz, temat już był dyskutowany, niemniej ostatnio spotkałam się z krótkim, lecz treściwym wyjaśnieniem pozornej sprzeczności dotyczącej pochodzenia Królestwa Bożego, które jest tutaj, pośród nas, ale nie pochodzi stąd, innymi słowy, Jezus jest pośród nas, choć Jego Królestwo nie jest z tego świata. Nie każdy doświadcza namacalnej obecności Boga, ale to nie znaczy, że Go przy nas nie ma, w końcu On Jest cały czas, nawet gdy nam się wydaje, że po ludzku przegraliśmy.

_________________
Otóż nic nie znaczy ten, który sieje, ani ten, który podlewa, tylko Ten, który daje wzrost - Bóg. 1 Kor 3, 7


Pn lis 23, 2020 20:00
Zobacz profil

Dołączył(a): N wrz 10, 2017 20:32
Posty: 1427
Post Re: Gdzie jest Królestwo Boże?
Ale tutaj Mrs Hadley chyba chodzi o coś innego. Chodzi o to, czy z jednej strony królestwo ma przyjść w sposób dostrzegalny i to już za życia niektórych uczniów Jezusa (Mk 9,1) - co się nie spełniło, czy też królestwo nie przychodzi w sposób dostrzegalny, ale jest pośród nas (Łk 17,20-21).

Niektórzy uważają, że Jezus - mówiąc, że królestwo przyjdzie w sposób dostrzegalny - mógł mieć na myśli swoje chwalebne objawienie się Janowi Ewangeliście, opisane w Apokalipsie 1,12—18. Podobnie objawił się On męczennikowi Szczepanowi (Dz 7,56) oraz Apostołowi Pawłowi (2 Kor 12,1—4). A mógł się w ten sposób objawić również innym swoim pierwszym uczniom.

Inne wytłumaczenie tej sprzeczności - mianowicie że z jednej strony królestwo przychodzi dostrzegalnie, a z drugiej strony nie przychodzi dostrzegalnie, lecz jest wśród nas - polega na przyjęciu, że ewangeliści korzystali z różnych źródeł, które były sprzeczne. Jedne źródła mówiły, że Jezus zapowiadał bliskie przyjście królestwa Bożego, inne mówiły, że Jezus sprecyzował, że królestwo Boże jest pośród nas. A dlaczego źródła są sprzeczne? Może np. dlatego, bo jedne z nich opierały się na jakiejś masowej "histerii" na temat bliskiego końca świata. Wielkie oczekiwanie Żydów, że królestwo niedługo nadejdzie, zostało przypisane Jezusowi, który także mówił o królestwie Bożym, choć w innym kontekście. Być może Jezus nie zapowiadał bliskiego nadejścia królestwa Bożego, czyli relacja Marka z 9,1 jest nieautentyczna. Bardziej autentyczna w tym świetle byłaby relacja Łukasza.

Ale to się znów kupy nie trzyma, gdyż jako główny wątek nauczania Jezusa Marek wymienia właśnie "przybliżenie się królestwa Bożego" (Mk 1,15), a poza tym ślady podejścia Jezusa do tego tematu znajdujemy w Modlitwie Pańskiej, gdzie jest wprost wyrażona prośba: "Przyjdź Królestwo Twoje".

Dlatego bardziej prawdopodobne wydaje się, że to Łukasz w 17,20-21 konfabuluje, opiera się na jakichś niewiarygodnych źródłach i że prawdziwszy jest obraz Jezusa jako tego, kto rzeczywiście oczekiwał bliskiego nadejścia królestwa Bożego.


Wt lis 24, 2020 10:31
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 367 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16 ... 25  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL