Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt mar 29, 2024 8:20



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 191 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 13  Następna strona
 Kult wizerunków (ikon, obrazów i rzeźb) 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz lut 23, 2017 0:53
Posty: 1468
Post Re: Kult wizerunków (ikon, obrazów i rzeźb)
zefciu napisał(a):
Bo nikt nie przedstawił, dlaczego ten dylemat rzekomo zachodzi. Jeśli Ci powiem „musisz się zdecydować, czy chcesz dziś iść do sklepu czy na spacer”, to musi istnieć zasadny powód, dla którego nie możesz zrobić jednego i drugiego. Inaczej nie ma dylematu.

Dziękuję za wyjaśnienie co miałeś dokładnie na myśli.

Już zwróciłem uwagę wcześniej, że może nie potrafisz dostrzec mojego "biblijnego myślenia" i wcześniejszych argumentów które o tym świadczą.
Biblia opisuje dokładnie w jaki sposób człowiek staje się świątynią Boga. Sposób ten całkowicie wyklucza możliwość, by tą świętość w jakikolwiek sposób przenieść na martwą naturę - jak np. ikony/wizerunki/obrazy. A do tego jest starotestamentowy zakaz obrazów, dalej propagowany przez apostołów(w tradycji apostolskiej), więc to praktycznie "stawia kropkę nad i" w tej kwestii.

Oczywiście według przedstawianej twojej logiki - to tak, dylemat mógłby być fałszywy. Jednak kierując się Słowem Bożym, a nie logiką to dylematu nie ma. A jak chyba oboje się zgodzimy w Kościele Bożym należy się przede wszystkich kierować słowami Boga?

Zwróć uwagę, że Pismo nawet przestrzega przed kierowaniem się "mądrościami", do których logika się z pewnością zalicza. Apostoł Paweł powiedział  w (Rz1: 22 - 23), że podając się za mądrych, zgłupieli/stali się głupimi zamieniając chwałę niezniszczalnego Boga na podobizny i obrazy śmiertelnego człowieka. Od razu prostuję, że nie próbuję ciebie obrazić, tylko wyjaśnić zeleżność.
Czyli kierowanie się logiką, przesłankami, że to wynika z tego, a z tego tamto, to są mądrości.
 
zefciu napisał(a):
No to uzasadnij, że się miesza. To Ty to postulujesz. Więc Ty szukaj argumentów.
Powiedziałem już conajmniej dwa razy, że miesza się rozumienie nakazów kultu dobrych obyczajów do kultu religijnego Boga, wykładnia Pisma i tradycji apostolskiej jest wyraźna w tej kwestii. Na prawdę nie rozumiem dlaczego nie widzisz tych argumentów w moich wypowiedziach i każesz mi się powtarzać? czy na prawdę ich nie zauważasz? 
Argumentów, głównie Biblijnych jest mnóstwo. Sami katolicy dobrze wiedzą i oddzielają cześć należną Bogu w pojęciach dulia, hiperdulia i latria.
Więc już widać, że jest świadomość aby nie mieszać czci oddawanej bratu, prezydentowi czy mamie z tym oddawanej Bogu. Problem polega na tym, że w kulcie Boga i Kościele Bożym, kiedy zwracamy się do Boga i uwielbiamy Go, w tym momencie i na tych zgromadzeniach wszyscy jesteśmy sobie równi - bo wszycy należą do jednego kapłaństwa powszechnego w Bożym Kościele i jako dzieci Boże jesteśmy równi jako prezydent, mama, brat, Maryja - wszyscy jesteśmy braćmi i siostrami, twoja babcia jest twoją siostrą w Chrystusie, nie babcią, a prezydent jest bratem w Chrystusie nie prezydentem. Żaden z nas nie ma większej rangi w formie hiperdulia, gradacja kapłaństwa w kulcie Boga jest nieprawna Biblijnie.
Żadne stworzenie nie jest godne kultu, czyli czci religijnej - bez względu na to, że nawet było wzorem cnót chrześcijańskich.
(5) Tak mówi Pan: Przeklęty mąż, który na człowieku polega i z ciała[stworzenia] czyni swoje oparcie, a od Pana odwraca się jego serce!  "(Jer5) 

Poleganie na człowieku żyjącemu docześnie, fizycznie zmarłemu lub posągu/wizerunku tej osoby, naraża na Boże przekleństwo. Bo czym innym jest "zawierzanie", "powierzanie", "polecanie siebie i innych pod czyjąś obronę" jeśli nie aktem polegania na osobie, do której się modlimy(czy o wstawiennictwo) lub do jej obrazu/posągu? Apostołowie uczą, że nie tylko chodzi o prymitywną(czynność religijną) cześć oddawaną obrazom czy figurom, Ale i o duchową rzeczywistość, która za tym religijnym aktem stoi. Politeiści i animiści dobrze wiedzą, że nie modlą się do bożka czy kamienia - oni zwracają się do duchów reprezentowanych przez takie czy inne medium. Także kult obrazów ma wszelkie znamiona i podobieństwa pogańskiej idolatrii, a zupełni nic wspólnego z oddawaniem czci Bogu jaką nam nakazał.  
A to tylko parę z wielu argumentów, chętnie je wytłuszczę i uzasadnię w następnym poście - tylko chcę mieć Twoją zgodę na "słowotok" jak mam dobrze to wyjaśnić - zgadzasz się?

zefciu napisał(a):
Ja pierniczę! Naprawdę!
(...)
Ludzie decydują nie według widzimisię, tylko według łaski Ducha Świętego.

"(10) Jak jest napisane: Nie ma sprawiedliwego, ani jednego; "(Rz3) por. np. (Iz 45: 21-22)
Łaska Ducha Świętego nie działa i nigdy nie zadziała wbrew Słowu Bożemu.
Przypomnę też, że twierdzi się, że decyzje Soborów też są kierowane łaską Ducha Świetego. Z argumentów przedstwionych odnośnie intryg politycznych w koło Ikonodulii i ikonoklazmu, Sobory tam również nie podjęły decyzji kierowane łaską Ducha.  

Są ludzie święci - wszyscy którzy należą do ciała Chrystusa, tego się nie ogłasza w procesie kanonizacyjnym, bo to jest indywidualna decyzja każdego człowieka, czy chce się stać członkiem ciała Jezusa - świętym, czyli świątynią Boga. Ludzie nie mają prawa o tym decydować, to Bóg decyduje. A dzięki Słowu można takich rozpoznać, chociaż ostatecznie tylko Bóg zna "zamysł serca" człowieka, więc tylko Bóg wie na 100%.
Proces kanonizacyjny wprowadza sztuczny i nieprawny podział na ludzi świętych i nie-świętych, i do tego utwierdza się wiernych w takim przeświadczeniu - taki podział w Kościele Bożym wśród jego członków nie istnieje, na co już powyżej wskazałem przynajmniej dwa argumenty.


robaczek2 napisał(a):
Przeemek napisał(a):
Człowiek staje się świątynią Boga w momencie nawrócenia i uwierzenia w Chrystusa, decydując się dobrowolnie zostać Jego naśladowcą i w drodze takiej przemiany/nowonarodzenia(biblijne określenia) - otrzymuje Ducha Świętego

Bardzo slusznie. 100% zgody.
Nie za bardzo widze objawy otrzymania Ducha Sw w udowadnianiu jaki to Zefciu jest beznadziejny.
No to sprobuj odniesc sie z Miloscia do Twojego adwersarza. Wtedy poznacie ....

Nic takiego nie próbuję u zefcia wskazywać. Wytłuszczam merytorycznie inny punkt widzenia.
Ale odnośnie moich ostrzejszych wypowiedzi, to zdecydowanie zgodzę się, może to reakcja obronna i "cielesne" nastawienie do zefcia kiedy czuję się atakowany, zamiast podejścia "duchowego" pełnego Bożej miłości. Jestem tylko człowiekiem i popełniam błędy, ale staram się jak potrafię.  Dziękuję za zwrócenie mi uwagi na te niby oczywiste, ale jak łatwo pomijane oczywiste rzeczy które powinno się pielęgnować automatycznie w życiu chrześcijanina.

@Przeemek
Twoj ostatni post zostal usuniety gdyz jego tresc nie miala zwiazku z tutejszym watkiem. Tego typu pogaduchy nalezy umieszczac w innym dziale.

Jeszcze raz zwracam Ci uwage, ze niniejsze forum jest otwarte dla wszystkich choc gospodarzami sa katolicy.
Staram sie doceniac Twoj zapal ewangelizacyjny ale jeszcze raz prosze: to nie jest miejsce na nawracanie i swoje nauki moralne zostaw dla siebie.
Poznales takze poglady katolikow czy prawoslawnych na temat kultu wizerunkow i dobrze byloby te poglady uszanowac.
Argumenty z historii sztuki, patrologii itp. sa mile widziane natomiast kazania sa zabronione.

bramin


Śr maja 06, 2020 19:43
Zobacz profil
Post Re: Kult wizerunków (ikon, obrazów i rzeźb)
Przeemek napisał(a):
Już zwróciłem uwagę wcześniej, że może nie potrafisz dostrzec mojego "biblijnego myślenia"
Ale to jest właśnie problem. Ty jesteś przekonany, że Twoje myślenie jest jakoś inherentnie „biblijne”. Czyli Twoje tezy są prawdziwe z założenia, bo przecież Biblia nie kłamie. I to jest chyba to, co powoduje, że rozmowa z Tobą idzie jak po grudzie. Ty nawet hipotetycznie nie potrafisz założyć, że nie masz racji.
Cytuj:
Sposób ten całkowicie wyklucza możliwość, by tą świętość w jakikolwiek sposób przenieść na martwą naturę - jak np. ikony/wizerunki/obrazy.
Gdyż?
Cytuj:
Jednak kierując się Słowem Bożym, a nie logiką to dylematu nie ma. A jak chyba oboje się zgodzimy w Kościele Bożym należy się przede wszystkich kierować słowami Boga?
Jeżeli nie ma dylematu, gdy kierujemy się Słowem Bożym, to czym Ty się kierujesz, skoro twierdzisz, że dylemat jest? Widzisz – sam nie kontrolujesz tego co piszesz. Sam sobie zaprzeczasz we własnym słowotoku. Ale oczekujesz, że inni przeczytają Twoje wypowiedzi dokładnie, zrozumieją wszystkie kwestie i się do każdej kwestii odniosą. Trochę to nieuczciwe, nieprawdaż?

A co do logiki – bez logiki nie da się zrozumieć żadnego tekstu pisanego, czy mówionego. Słowa Biblii podlegają tak samo logice, jak inne słowa. Jeśli zawiesimy prawa logiki, możemy udowodnić wszystko.

Cytuj:
Zwróć uwagę, że Pismo nawet przestrzega przed kierowaniem się "mądrościami", do których logika się z pewnością zalicza.
Z pewnością się nie zalicza. Bo czemuż by miala?

Cytuj:
Powiedziałem już conajmniej dwa razy, że miesza się
Aha. Czyli jeśli Przeemek powiedział coś dwa razy, to powinno to wszystkim wystarczyć za dowód.
Cytuj:
Sami katolicy dobrze wiedzą i oddzielają cześć należną Bogu w pojęciach dulia, hiperdulia i latria.
Prawosławni też oddzielają. To są zresztą słowa greckie, co wskazuje, że były opracowane na Wschodzie.
Cytuj:
Problem polega na tym, że w kulcie Boga i Kościele Bożym, kiedy zwracamy się do Boga i uwielbiamy Go, w tym momencie i na tych zgromadzeniach wszyscy jesteśmy sobie równi
A kto tak twierdzi? Gdzie to jest wyrażone w Piśmie bądź Tradycji, że jesteśmy równi?
Cytuj:
"(10) Jak jest napisane: Nie ma sprawiedliwego, ani jednego; "(Rz3) por. np. (Iz 45: 21-22)
To czemu jest napisane „postanowiliśmy, Duch Święty i my”?
Cytuj:
Łaska Ducha Świętego nie działa i nigdy nie zadziała wbrew Słowu Bożemu.
Ale przecież nikt nie twierdzi, że działa. Zatem znowu – wstawiłeś zdanie, które nie ma wartości w sporze tylko po to, żeby post był dłuższy.
Cytuj:
Z argumentów przedstwionych odnośnie intryg politycznych w koło Ikonodulii i ikonoklazmu, Sobory tam również nie podjęły decyzji kierowane łaską Ducha.
Nie rozumiem. Sugerujesz, że Duch Święty będąc wszechmogącym Bogiem jest bezsilny wobec intryg politycznych w koło (cokolwiek to znaczy).
Cytuj:
A dzięki Słowu można takich rozpoznać
I temu właśnie służy kanonizacja. A nie, jak próbujesz wmówić, podjęciu decyzji za Boga.
Cytuj:
taki podział w Kościele Bożym wśród jego członków nie istnieje
Dlaczego zatem już w II wieku w Didache pisano „kto święty niech przystąpi, kto nim nie jest, niech czyni pokutę”?


Cz maja 07, 2020 7:45

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Kult wizerunków (ikon, obrazów i rzeźb)
Zafciu, a Ty potrafisz choćby hipotetycznie założyć, że nie masz racji?

Też bym chciała wiedzieć, Zefciu, na czym opierasz pewność, że logika którą się posługujesz, czyli w praktyce z tego co widzę jedynie logika klasyczna jest odpowiednim narzędziem w każdej sytuacji? Szczególnie, że jest adekwatna jedynie wówczas gdy mamy coś ( umowne P) co jest 100% prawdziwe, bo tylko wówczas nie-P jest w 100% nieprawdziwe a tymczasem samo kryterum prawdziwości jest mętne biorąc po uwagę problemy z zdefiniowaniem Prawdy.

Potrafisz przyjąć roboczo założenie, że dla jednych kult ikon jest przydatny w rozwoju duchowym a dla innych jest wręcz szkodliwy, tak jak z lekami? Lek jest prawdziwym lekiem, ale w zależności od indywidualnej sytuacji oraz sposobu użycia może pomagać, szkodzić, lub być praktycznie obojętny.
Ikony, obrazy i figury to narzędzia, które powinny być różne używane w zależności od sytuacji, a wpadanie w skrajności jak to zazwyczaj bywa niczym dobrym nie jest.

Mam wrażenie, że aby Wasza dyskusja miała sens należałoby na pewien czas roboczo zamienić się stanowiskami, bo to jedyne co znam co pomaga w sytuacji gdy dwie osoby okopią się na swoich stanowiskach tak bardzo, że w praktyce nie dociera co próbuje przekazać druga osoba i zamiast dialogu są monologi...

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Cz maja 07, 2020 8:14
Zobacz profil
Post Re: Kult wizerunków (ikon, obrazów i rzeźb)
IrciaLilith napisał(a):
Zafciu, a Ty potrafisz choćby hipotetycznie założyć, że nie masz racji?
A potrafisz wskazać w moich wypowiedziach jakiś argument okrężny? Jeśli tak, to go wskaż, a go poprawię. Natomiast w przypadku Przeemka jest to dość ewidentne. Przeemek wychodzi z założenia, że ikonodulia jest sprzeczna z Biblią i używa tego założenia jako argumentu.
Cytuj:
Też bym chciała wiedzieć, Zefciu, na czym opierasz pewność, że logika którą się posługujesz, czyli w praktyce z tego co widzę jedynie logika klasyczna jest odpowiednim narzędziem w każdej sytuacji?
Nie jest odpowiednim narzędziem w każdej sytuacji. Logika klasyczna jest odpowiednim narzędziem, gdy dyskutuje się na temat faktów i zależności między nimi. Kiedy zaś np. dyskutujemy nt. podejmowania decyzji w świetle niekompletnej wiedzy, bardziej przydatna jest logika trójwartościowa. Ty postulujesz jakąś „logikę buddyjską”, ale póki co nie wyjaśniłaś, jak ta logika działa.
Cytuj:
Potrafisz przyjąć roboczo założenie, że dla jednych kult ikon jest przydatny w rozwoju duchowym a dla innych jest wręcz szkodliwy
Potrafię. Ale póki co, nie spotkałem ani jednej osoby, której kult ikon by zaszkodził.


Cz maja 07, 2020 9:02

Dołączył(a): Śr kwi 18, 2018 8:59
Posty: 1457
Post Re: Kult wizerunków (ikon, obrazów i rzeźb)
Zefciu, co masz na myśli, mówiąc zaszkodził, jaką miarą oceniasz?


Cz maja 07, 2020 9:50
Zobacz profil

Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46
Posty: 2603
Post Re: Kult wizerunków (ikon, obrazów i rzeźb)
zefciu napisał(a):
Jeżeli nie ma dylematu, gdy kierujemy się Słowem Bożym, to czym Ty się kierujesz, skoro twierdzisz, że dylemat jest? Widzisz – sam nie kontrolujesz tego co piszesz. Sam sobie zaprzeczasz we własnym słowotoku. Ale oczekujesz, że inni przeczytają Twoje wypowiedzi dokładnie, zrozumieją wszystkie kwestie i się do każdej kwestii odniosą. Trochę to nieuczciwe, nieprawdaż?


@Zefciu - proszę bez personalnych wycieczek. Uwagi do @Przeemek proszę umieszczać w dziale do tego przeznaczonym. Obowiązuję Cię te same zasady, co innych.

_________________
MODERATOR


Cz maja 07, 2020 10:41
Zobacz profil
Post Re: Kult wizerunków (ikon, obrazów i rzeźb)
george45 napisał(a):
Zefciu, co masz na myśli, mówiąc zaszkodził, jaką miarą oceniasz?
Znowu – ten kto postuluje, że ikonodulia jest niebezpieczna i szkodliwa powinien wyszczególnić, jakie to szkodliwości i uzasadnić, że takowe istnieją. Celem życia chrześcijańskiego jest pozyskiwanie Ducha Świętego. Nie ma przykładów historycznych, żeby komuś ikony w tym przeszkodziły.

Zbigniew3991 napisał(a):
@Zefciu - proszę bez personalnych wycieczek.
Przecież odniosłem się przede wszystkim do konkretnej wypowiedzi Przeemka. Komentuję też jego zachowanie, a nie jakieś inherentne cechy.


Cz maja 07, 2020 10:51

Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46
Posty: 2603
Post Re: Kult wizerunków (ikon, obrazów i rzeźb)
zefciu napisał(a):
Przecież odniosłem się przede wszystkim do konkretnej wypowiedzi Przeemka. Komentuję też jego zachowanie, a nie jakieś inherentne cechy.



W tym wątku komentuje się argumenty oraz podaje się kontrargumenty. Komentować zachowanie możesz, ale w innym temacie, bo znowu wrócimy do wymiany nieuprzejmości, a ten wątek to nie jest na to dobre miejsce.

_________________
MODERATOR


Cz maja 07, 2020 13:57
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9095
Post Re: Kult wizerunków (ikon, obrazów i rzeźb)
@Przeemek
Jesto osobny temat "Wzajemne uwagi między użytkownikami" i tam proszę je kierować. Tu jest miejsce na konkretną dyskusję.

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


Pt maja 08, 2020 6:27
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Kult wizerunków (ikon, obrazów i rzeźb)
Zefciu- spotkałeś zapewne sporo osób którym ikonodulia zaszkodziła: jeśli odejście od Kościoła katolickiego uważasz za coś negatywnego to kult ikon w wielu przypadkach był istotną przyczyną, czasem pierwszą myślą , że coś jest nie tak, czasem ostatnią kroplą przelewającą czarę goryczy i zawodu...
Czasem utożsamienie religii i wiary w Boga z koniecznością czczenia obrazów i figurek sprawia, że wygrywa opcja odrzucenia i wiary i religii co dla wielu jest wylewaniem dziecka z kąpielą.

Gdy przedstawiciel innej religii czyni sobie figurkę i ją czci jest to bałwochwalstwo, gdy chrześcijanin czyni sobie figurkę i uzna, że przedstawia jakiegoś świętego i ją czci to niby już nie jest to bałwochwalstwo... Z mojego punktu widzenia to hipokryzja i jest to typowy punkt widzenia ateistów i wielu innych patrzących na z boku.

Serio, nie mam nic przeciwko obrazom i rzeźbą, ale nie widzę niczego dobrego w ich kulcie, traktowanie jako narzędzia- ok, ale jaki jest sens czczenia narzędzia. O narzędzie się dba, aby dobrze służyło użytkownikom, a nie otacza je kultem...

Aha Zefciu tzw logikę buddyjską wyjaśniałam Ci wielokrotnie łącznie z podesłaniem konkretnej książki omawiającej ten temat, więc jeszcze raz w mega skrócie:

1. A jest prawdziwe ( ale można też używać innych cech, np dobre)
2. nie-A jest prawdziwe
3. A oraz nie-A jest prawdziwe
4. Ani A , ani nie-A jest prawdziwe

Istotne jest też to co jest nie-A a co jest fragmentem nie-A, bo jeśli A= wartość wynosi 1 , to nie-A = wszystkie opcje poza 1, a nie jedynie -1.

Z tym, że to jest ogromny skrót myślowy i mega uproszczenie, dlatego wielokrotnie linkowałam różne materiały, co chyba mija się z celem skoro mimo że o nie prosisz to z nich nie korzystasz jakby odrzucając na starcie.

Jako, że zapewne zaginęło to w gąszczu wypowiedzi:
Czysta gdybologia, ale moim zdaniem odpowiedź na to pytanie dobrze obrazuje w czym leży problem- Wyobraź sobie Zefciu, że kontsktuje się z Tobą Bóg i mówi, że zostaniesz świętym a Bóg zadba o to aby czczono Cię na jeden wybrany przez Ciebie sposób/ w jednej formie. Jaką formę wybierasz? Obraz? Pomnik? Uroczystości? Czy np. wcielanie w życie przykazania miłości?

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Pt maja 08, 2020 10:06
Zobacz profil
Post Re: Kult wizerunków (ikon, obrazów i rzeźb)
IrciaLilith napisał(a):
Zefciu- spotkałeś zapewne sporo osób którym ikonodulia zaszkodziła: jeśli odejście od Kościoła katolickiego uważasz za coś negatywnego to kult ikon w wielu przypadkach był istotną przyczyną, czasem pierwszą myślą , że coś jest nie tak, czasem ostatnią kroplą przelewającą czarę goryczy i zawodu...
Jeśli był tylko „ostatnią kroplą”, to znaczy, że coś innego było poważnie nie tak.
Cytuj:
1. A jest prawdziwe ( ale można też używać innych cech, np dobre)
2. nie-A jest prawdziwe
3. A oraz nie-A jest prawdziwe
4. Ani A , ani nie-A jest prawdziwe
No dobra. A teraz przejdźmy do funktorów. Jakie są i jak działają?
Cytuj:
Istotne jest też to co jest nie-A a co jest fragmentem nie-A, bo jeśli A= wartość wynosi 1 , to nie-A = wszystkie opcje poza 1, a nie jedynie -1.
Aha. Czyli to nie jest logika. Bo logika posiada funktory logiczne. A funktor z definicji przypisuje jednemu argumentowi/zestawowi argumentów jeden wynik.

Cytuj:
Z tym, że to jest ogromny skrót myślowy i mega uproszczenie, dlatego wielokrotnie linkowałam różne materiały, co chyba mija się z celem skoro mimo że o nie prosisz to z nich nie korzystasz jakby odrzucając na starcie.
Wybacz, ale jakoś mi umknęły. Proszę jeszcze raz i tym razem obiecuję się zapoznać.
Cytuj:
Wyobraź sobie Zefciu, że kontsktuje się z Tobą Bóg i mówi, że zostaniesz świętym a Bóg zadba o to aby czczono Cię na jeden wybrany przez Ciebie sposób/ w jednej formie. Jaką formę wybierasz? Obraz? Pomnik? Uroczystości? Czy np. wcielanie w życie przykazania miłości?
W tym dziwnym scenariuszu oczywiście to ostatnie. Ale ponieważ ten scenariusz nie zachodzi, to nie wiem czemu go rozważać?


Pt maja 08, 2020 10:55

Dołączył(a): Śr kwi 18, 2018 8:59
Posty: 1457
Post Re: Kult wizerunków (ikon, obrazów i rzeźb)
zefciu napisał(a):
Obrażamy
[*]Wizerunki święte wywołują u nas negatywną reakcję emocjonalną, więc je wywalamy.[/list]

Wywalając Ikonę, obraz Jezusa, medalik, kto poczuje się obrażony?


Pt maja 08, 2020 11:33
Zobacz profil
Post Re: Kult wizerunków (ikon, obrazów i rzeźb)
george45 napisał(a):
Cytuj:
[*]Wizerunki święte wywołują u nas negatywną reakcję emocjonalną, więc je wywalamy.[/list]

Wywalając Ikonę, obraz Jezusa, medalik, kto poczuje się obrażony?
Nikt nie poczuje się obrażony. Nie śmieć.


Pt maja 08, 2020 11:34
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 20, 2009 9:38
Posty: 4586
Post Re: Kult wizerunków (ikon, obrazów i rzeźb)
IrciaLilith napisał(a):
Zefciu- spotkałeś zapewne sporo osób którym ikonodulia zaszkodziła: jeśli odejście od Kościoła katolickiego uważasz za coś negatywnego to kult ikon w wielu przypadkach był istotną przyczyną, czasem pierwszą myślą , że coś jest nie tak, czasem ostatnią kroplą przelewającą czarę goryczy i zawodu...


Podziwiam Twoja kreatywność i fantazję. Nigdy nie spotkałem się ani w Polsce ani w innych krajach aby ktoś odchodził z Kościoła z powodu kultu ikon.

Nie było dotychczas żadnych socjologicznych badan na ten temat. Ja rozumiem, ze w ferworze dyskusji czasami człowiek cos tam powie czy napisze co nie całkiem odpowiada rzeczywistości.

IrciaLilith napisał(a):
Czasem utożsamienie religii i wiary w Boga z koniecznością czczenia obrazów i figurek sprawia, że wygrywa opcja odrzucenia i wiary i religii co dla wielu jest wylewaniem dziecka z kąpielą.


Ależ tu nie ma żadnej konieczności czczenia obrazów. Nigdzie nie jest napisane, ze musisz czcić obrazy, posągi, rzeźby.
Lubię chrześcijańską sztukę, lubię jak w jakiejś świątyni znajdują sie piękne obrazy, rzeźby ale bez tego tez mogę dobrze sie modlić.

IrciaLilith napisał(a):
Serio, nie mam nic przeciwko obrazom i rzeźbą, ale nie widzę niczego dobrego w ich kulcie

Możesz mieć takie zdanie ale my tu głownie, lwią cześć tego wątku dyskutujemy o chrześcijańskim (prawosławnym, orientalnym i katolickim) podejściu do obrazów.
Ty nie jesteś chrześcijanką i ja to akceptuje ale tego typu wypowiedzi są dla mnie brakiem szacunku wobec tych, dla których te obrazy są święte, czcigodne, związane z ich tradycją, nie tylko liturgiczną.

_________________
ksiądz


Pt maja 08, 2020 11:42
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 20, 2009 9:38
Posty: 4586
Post Re: Kult wizerunków (ikon, obrazów i rzeźb)
Ostatnie wątki zostały przeniesione do "Wzajemne uwagi..".
george45 to co piszesz do zefcia nie odpowiada prawdzie.
Zefciu sam zrezygnował z funkcji moderatora i nikt go do tego nie zmusił lub tej funkcji pozbawił.

Proszę kontynuować dyskusję na temat. Posty związane z logiką lub osobiste wycieczki będą usuwane.

_________________
ksiądz


Pt maja 08, 2020 13:45
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 191 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 13  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL