Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 18:45



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 349 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 24  Następna strona
 buddyzm czy chrześcijaństwo - co wybrać? 
Autor Wiadomość
Post Re: buddyzm czy chrześcijaństwo - co wybrać?
Swołocz napisał(a):
Bo w moim życiu spotkałem na kanwie towarzyskiej ludzi, którzy byli buddystami Diamentowej Drogi. Z nimi miałem doświadczenie psychodeliczne po marihuanie i powiązałem to doświadczenie z doświadczeniem wyzwolenia i oświecenia w buddyzmie tybetańskim. Dlaczego? Gdyż dom, w którym zapaliłem, był przesiąknięty tą drogą; ludzie, z którymi zapaliłem, podążali tą drogą, a ja dodatkowo znajdując się jeszcze w tym doświadczeniu przez parę późniejszych dni, czytałem książkę lamy Olego - komentarz do Mahamudry. I to jak się czułem i jak przeżywałem było podobne do stanów świadomości opisanych w tym komentarzu.
Ale to chyba trochę niepoważne kryterium.
Cytuj:
Z chrześcijaństwa znany mi jest katolicyzm, protestantyzm (luteranizm, anglikanizm, zielonoświątkowcy, adwentyści dnia siódmego, baptyści, kalwinizm i różne inne wyznania protestanckie), prawosławie, świadkowie Jehowy.
A jak bardzo znany? Bo skoro zdziwiłeś się, że chrześcijaństwo też przewiduje przemianę świadomości za życia, to widać, że tak se znasz jego doktrynę. Więc może wypadałoby pogłębić, a potem decydować.


Pn lip 13, 2020 7:16
Post Re: buddyzm czy chrześcijaństwo - co wybrać?
Robek napisał(a):
Poszukujesz prawdy? przecież nauka to prawda, a religia to jest wiara.
Co za ohydne przesunięcie kategorialne. Prawda to prawda – sądy zgodne z rzeczywistością. Nauka to zbiór metod ustalania, co jest prawdą. Religia obejmuje wiarę, że pewne rzeczy są prawdziwe.


Pn lip 13, 2020 7:54
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: buddyzm czy chrześcijaństwo - co wybrać?
gzaze napisał(a):
Co za ohydne przesunięcie kategorialne. Prawda to prawda – sądy zgodne z rzeczywistością. Nauka to zbiór metod ustalania, co jest prawdą. Religia obejmuje wiarę, że pewne rzeczy są prawdziwe.


No przecież w innej formie, powiedziałeś to samo co ja, sądy zgodne z rzeczywistością, to coś czym się zajmuje nauka, czyli prawdą, a religia to jest jedynie wiara.

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Pn lip 13, 2020 11:48
Zobacz profil

Dołączył(a): N wrz 10, 2017 20:32
Posty: 1427
Post Re: buddyzm czy chrześcijaństwo - co wybrać?
IrciaLilith napisał(a):
Pisząc o znaniu danych wyznań i rodzajów masz na myśli znajomość teoretyczną czy praktyczną?

Raczej teoretyczną. Choć buddyzm zen Kwan Um przetestowałem w domu, medytując pół roku. Nie było efektu. Ale myślę, że to dlatego, że robiłem to sam i pewnie źle, bo słyszałem, że naprawdę skuteczne medytacje są wtedy, kiedy przyjdzie się do ośrodka i ma się wskazówki bezpośrednie.
Cytuj:
Moim zdaniem jeśli ciągnie Cię do Diamentowej Drogi to po prostu ją przetestuj, zaangażuj się, poznaj od środka. Być może jest to coś dla Ciebie.

Przypuszczam, że to jednak nie dla mnie, bo Ole mówi, że jego szkoła jest dla ludzi radosnych i samodzielnych. Ja radosny jestem tak częściowo, ale samodzielny - w ogóle, gdyż obecnie żyję z renty i nie pracuję. Mam z powodu choroby trudności w kontakcie z ludźmi.
Robek napisał(a):
Samemu nie jesteś w stanie tego zrobić? to jest dla ciebie zbyt trudne?

Ja tylko podałem definicję religii. To nie oznacza, że sam nie potrafię odnaleźć drogi. Choć prawdę mówiąc życie bez jakiejś większej idei, bez czegoś przekraczającego "ja" - ma mało sensu.
gzaze napisał(a):
Ale to chyba trochę niepoważne kryterium.

Dlaczego? Silnie na mnie oddziaływuje, bo doświadczenie psychodeliczne było naprawdę silne.
Cytuj:
A jak bardzo znany? Bo skoro zdziwiłeś się, że chrześcijaństwo też przewiduje przemianę świadomości za życia, to widać, że tak se znasz jego doktrynę. Więc może wypadałoby pogłębić, a potem decydować.

Pierwszy raz słyszę, że chrześcijaństwo może przetrasformować osobowość. Dotąd zawsze słyszałem, że chrześcijaństwo to odpuszczenie grzechów w imię Jezusa Chrystusa i to wszystko.

A czy przyjmowanie Komunii i Boga do swego serca może zmienić osobowość? W Ewangelii Jana jest napisane, że kto nie przyjmuje Ciała i Krwi, ten nie ma życia w sobie.


Pn lip 13, 2020 11:53
Zobacz profil
Post Re: buddyzm czy chrześcijaństwo - co wybrać?
Robek napisał(a):
No przecież w innej formie, powiedziałeś to samo co ja, sądy zgodne z rzeczywistością, to coś czym się zajmuje nauka, czyli prawdą, a religia to jest jedynie wiara.
Nie. Możesz sobie uważać, co chcesz, ale nie wmawiaj swoich poglądów innym. Zarówno nauka, jak i religia zajmują się poszukiwaniem prawdy. W innych dziedzinach i innymi metodami.

Swołocz napisał(a):
Dlaczego? Silnie na mnie oddziaływuje, bo doświadczenie psychodeliczne było naprawdę silne.
No ale jesteś przecież świadom, że to doświadczenie było sztucznie wywołane. Więc nie można z niego wnioskować na temat rzeczywistości.
Cytuj:
Pierwszy raz słyszę, że chrześcijaństwo może przetrasformować osobowość. Dotąd zawsze słyszałem, że chrześcijaństwo to odpuszczenie grzechów w imię Jezusa Chrystusa i to wszystko.
No to właśnie pytanie, skąd znasz chrześcijaństwo? Bo wymieniasz szeroko, z jakimi to denominacjami się zapoznałeś, ale wydaje mi się, że to zapoznanie się jest dość płytkie.
Cytuj:
A czy przyjmowanie Komunii i Boga do swego serca może zmienić osobowość? W Ewangelii Jana jest napisane, że kto nie przyjmuje Ciała i Krwi, ten nie ma życia w sobie.
No właśnie.


Pn lip 13, 2020 12:38
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: buddyzm czy chrześcijaństwo - co wybrać?
Swołocz napisał(a):
Raczej teoretyczną. Choć buddyzm zen Kwan Um przetestowałem w domu, medytując pół roku. Nie było efektu. Ale myślę, że to dlatego, że robiłem to sam i pewnie źle, bo słyszałem, że naprawdę skuteczne medytacje są wtedy, kiedy przyjdzie się do ośrodka i ma się wskazówki bezpośrednie.


Jeśli znajdziesz specjalistów z dziedziny medytacji, to oni powiedzą choćby to, że w trakcie medytacji, musisz inaczej, wolniej, mniej oddychać :mrgreen: jeśli będziesz tak robił kilka godzin dziennie przez kilka lat, to częściowy niedobór tlenu da oznaki, więc tutaj pojawi się jakiś efekt.

Swołocz napisał(a):
Ja tylko podałem definicję religii. To nie oznacza, że sam nie potrafię odnaleźć drogi. Choć prawdę mówiąc życie bez jakiejś większej idei, bez czegoś przekraczającego "ja" - ma mało sensu.


Co ty chcesz przekraczać? nie możesz żyć po swojemu, aż tak ciężko? przez całe życie trzeba cie prowadzić za ręke?

gzaze napisał(a):
Nie. Możesz sobie uważać, co chcesz, ale nie wmawiaj swoich poglądów innym. Zarówno nauka, jak i religia zajmują się poszukiwaniem prawdy. W innych dziedzinach i innymi metodami.


Rzeczywistość to jest prawda, nauka zajmuje się badaniem tej prawdy, a religia to jedynie wiara, tutaj nie ma żadnej prawdy, co najwyżej prawdą jest to że ktoś w coś wierzy.

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Pn lip 13, 2020 14:04
Zobacz profil
Post Re: buddyzm czy chrześcijaństwo - co wybrać?
Robek napisał(a):
Rzeczywistość to jest prawda, nauka zajmuje się badaniem tej prawdy, a religia to jedynie wiara, tutaj nie ma żadnej prawdy, co najwyżej prawdą jest to że ktoś w coś wierzy.
Już wyjaśniłem. Masz dziwny zwyczaj powtarzania w kółko tego samego i ignorowania argumentów.


Pn lip 13, 2020 14:06
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: buddyzm czy chrześcijaństwo - co wybrać?
gzaze napisał(a):
Już wyjaśniłem. Masz dziwny zwyczaj powtarzania w kółko tego samego i ignorowania argumentów.


Może powiem to prościej, bo jeśli chodzi o religie, to jedyna prawda w tym wszystkim jest taka, że ktoś w coś wierzy, i tutaj nic więcej nie ma, nie da się szukać w religii jakiejś prawdy, bo coś takiego nie istnieje, jest jedynie wiara, a wiara to nie jest prawda, to jest jedynie uznawanie że coś/jakaś religia jest prawdziwa.
I ja mogę sobie uznawać/wierzyć że jak zechcę to będę unosił się w powietrzu, i co to niby zmienia? to jak w to uwierzę, to stanie się prawdą?

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Pn lip 13, 2020 14:17
Zobacz profil
Post Re: buddyzm czy chrześcijaństwo - co wybrać?
Robek napisał(a):
I ja mogę sobie uznawać/wierzyć że jak zechcę to będę unosił się w powietrzu, i co to niby zmienia? to jak w to uwierzę, to stanie się prawdą?
Ale możesz też wierzyć w różne rzeczy, które okażą się jednak prawdziwe. Możesz np. wierzyć, że ukochana osoba Cię nie zdradzi. Albo możesz wierzyć, że to co Bóg objawił w Chrystusie jest prawdą.


Pn lip 13, 2020 14:33

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: buddyzm czy chrześcijaństwo - co wybrać?
Robek napisał(a):
Swołocz napisał(a):
Raczej teoretyczną. Choć buddyzm zen Kwan Um przetestowałem w domu, medytując pół roku. Nie było efektu. Ale myślę, że to dlatego, że robiłem to sam i pewnie źle, bo słyszałem, że naprawdę skuteczne medytacje są wtedy, kiedy przyjdzie się do ośrodka i ma się wskazówki bezpośrednie.


Jeśli znajdziesz specjalistów z dziedziny medytacji, to oni powiedzą choćby to, że w trakcie medytacji, musisz inaczej, wolniej, mniej oddychać :mrgreen: jeśli będziesz tak robił kilka godzin dziennie przez kilka lat, to częściowy niedobór tlenu da oznaki, więc tutaj pojawi się jakiś efekt.


Robek- nie wiem czy śmiać się czy płakać. Mam wrażenie, że na medytacji znasz się jak ja na krawiectwie - dla informacji nie potrafię nawet przyszyć guzika...

Swołocz - mi jakoś do ośrodków było nie po drodze , choć fakt faktem miałam na starcie bezpośrednie prowadzenie oraz namiary na przydatne informacje- obecnie jest jeszcze łatwiej, choćby przez mnóstwo znakomitych medytacji prowadzonych czy dobrych kursów na youtube oraz innych porządnych materiałów dostępnych w sieci.
Jeśli chodzi o porządne wprowadzenie do medytacji to polecam : https://youtu.be/6fcTHa688vU.
Napisałeś:
Cytuj:
Przypuszczam, że to jednak nie dla mnie, bo Ole mówi, że jego szkoła jest dla ludzi radosnych i samodzielnych. Ja radosny jestem tak częściowo, ale samodzielny - w ogóle, gdyż obecnie żyję z renty i nie pracuję. Mam z powodu choroby trudności w kontakcie z ludźmi
.
Buddyzm potrafi przynieść radość i samodzielność- jeśli Ole serio uważa, że potrzeba tych cech na starcie to właśnie dostaje u mnie kolejnego minusa, bo to oznacza jakby wykluczenie ludzi którzy pragną być radośni i samodzielni i nie potrafią sami poradzić sobie z tym co im to blokuje...
Fakt faktem Diamentowa Droga jest zwyczajnie droga, szczególnie w porównaniu z ofertą Sasany, gdzie nawet papierowe książki możesz zamówić za free, tak jak darmowe są wyjazdy na 'turnusy' medytacyjne na których ze względu na formę trudności w kontaktach z ludźmi byłoby atutem;)

Moim zdaniem w praktyce nie ma większego znaczenia jaką drogę rozwoju duchowego wybierzesz- podstawa to zaangażowanie i wytrwałość oraz możliwość akceptacji podstawowych założeń. Mi z tego powodu chrześcijaństwo odpadło, ale wcale nie uważam go za złą czy gorszą drogę. Jeśli podszedłbyś do tego na serio, zaangażował się na maxa oraz znalazł aktywną wspólnotę , której członkiem potrafiłbyś się poczuć to moim zdaniem te upragnione zmiany na poziomie umysłu zajdą, chyba że jednak pragniesz nie tyle co zmian na poziomie umysłu co oświecenia- tego chrześcijaństwo nie ma w 'ofercie'.

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Pn lip 13, 2020 19:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: buddyzm czy chrześcijaństwo - co wybrać?
IrciaLilith napisał(a):
Robek- nie wiem czy śmiać się czy płakać. Mam wrażenie, że na medytacji znasz się jak ja na krawiectwie - dla informacji nie potrafię nawet przyszyć guzika...


Twój urojony przyjaciel, na pewno potwierdzi to, że znasz się na wszystkim.

gzaze napisał(a):
Ale możesz też wierzyć w różne rzeczy, które okażą się jednak prawdziwe. Możesz np. wierzyć, że ukochana osoba Cię nie zdradzi.


Niby na jakiej zasadzie, jestem w stanie dowieść tego, że moja ukochana nigdy mnie nie zdradziła?

gzaze napisał(a):
Albo możesz wierzyć, że to co Bóg objawił w Chrystusie jest prawdą.


Skoro będę w to wierzył, to cały czas będzie to jedynie wiara, więc co do tego ma prawda? jak będę wierzył że na orbicie wokół Ziemi, lata sobie różowy słoń, to wtedy stanie się to prawdą? serio?

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Pn lip 13, 2020 20:54
Zobacz profil
Post Re: buddyzm czy chrześcijaństwo - co wybrać?
Robek napisał(a):
Niby na jakiej zasadzie, jestem w stanie dowieść tego, że moja ukochana nigdy mnie nie zdradziła?
Nie piszę, że jesteś w stanie dowieść. Właśnie o to mi chodzi – możesz wierzyć ukochanej osobie, że to co mówi jest prawdą. Że jej miłość jest prawdziwa. Nie możesz tego w sensie naukowym dowieść, ale możesz wierzyć. Stąd też wniosek, że nie całe nasze poznanie tego, co jest prawdą opiera się na dowodach naukowych. Osoby religijne wierzą Bogu.

gzaze napisał(a):
Skoro będę w to wierzył, to cały czas będzie to jedynie wiara, więc co do tego ma prawda? jak będę wierzył że na orbicie wokół Ziemi, lata sobie różowy słoń, to wtedy stanie się to prawdą? serio?
Ale ja nie twierdzę, że Bóg istnieje, bo w niego wierzę. Twierdzę, że niektórzy wierzą, że Bóg istnieje. Czy mają rację, czy nie, to jest inna sprawa. Jednak oni wierzą, że taka jest prawda.


Wt lip 14, 2020 7:47

Dołączył(a): N wrz 10, 2017 20:32
Posty: 1427
Post Re: buddyzm czy chrześcijaństwo - co wybrać?
Swołocz napisał(a):
Poszukuję prawdy. Co jest prawdą? Co to jest - to co jest?
Robek napisał(a):
Poszukujesz prawdy? przecież nauka to prawda, a religia to jest wiara.

Wiara w tym sensie, że dowody są słabsze, ale jednak są. Kiedy zastanawiasz się, czy przyjąć jakąś religię, analizujesz Ewangelie, analizujesz inne pisma Nowego Testamentu, i badasz, czy wskazują one na wiarygodność, czy to rzeczywiście się mogło stać i z jakim prawdopodobieństwem. Podobnie analizujesz wszelkie objawienia, np. Maryjne, i zadajesz sobie pytanie, czy są wiarygodne, czy stanowią dowód w wystarczającym stopniu.

Więc to nie jest tak, że wiara jest na niczym nie oparta.


Wt lip 14, 2020 9:00
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 13:57
Posty: 935
Post Re: buddyzm czy chrześcijaństwo - co wybrać?
Robek napisał(a):
Rzeczywistość to jest prawda, nauka zajmuje się badaniem tej prawdy, a religia to jedynie wiara, tutaj nie ma żadnej prawdy

Cytuj:
Skoro będę w to wierzył, to cały czas będzie to jedynie wiara, więc co do tego ma prawda?

Dziecko małe wie, choć w słowa ubrać nie potrafi, że coś może być obiektywnie prawdą, pomimo tego, że nie jest się w stanie tego zweryfikować, lub można zweryfikować częściowo. Jak na załączonym wyżej przykładzie ukochanej, która może być wierna, pomimo braku możliwości dowiedzenia.

A może taki art na rozruch? https://nauka.wiara.pl/doc/469140.prawda-o-prawdzie

Proszę moda o połączenie postów. Połączone wedle życzenia. bramin

_________________
Tylko Bogu chwała


Wt lip 14, 2020 10:03
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 20, 2009 9:38
Posty: 4586
Post Re: buddyzm czy chrześcijaństwo - co wybrać?
Cytuj:
Swołocz napisał(a):
Bo w moim życiu spotkałem na kanwie towarzyskiej ludzi, którzy byli buddystami Diamentowej Drogi. Z nimi miałem doświadczenie psychodeliczne po marihuanie i powiązałem to doświadczenie z doświadczeniem wyzwolenia i oświecenia w buddyzmie tybetańskim. Dlaczego? Gdyż dom, w którym zapaliłem, był przesiąknięty tą drogą; ludzie, z którymi zapaliłem, podążali tą drogą, a ja dodatkowo znajdując się jeszcze w tym doświadczeniu przez parę późniejszych dni, czytałem książkę lamy Olego - komentarz do Mahamudry. I to jak się czułem i jak przeżywałem było podobne do stanów świadomości opisanych w tym komentarzu.


Oni chyba byli takimi buddystami jak ja jestem hinduski bramin.
Mówiąc krótko, wystarczy mieć dobry towar, zajarać i masz oświecenie jak znalazł :D . Po co się męczyć, wysilać, dobry kontakt z dilerem to podstawa.
Taa, dom był przesiąknięty czym innym.

Diamentowa Droga to jakieś nieporozumienie.
To wersja light buddyzmu (niektórzy nazywają to "buddyzm-instant"), skomercjalizowana, zeuropeizowana, a założyciel podejrzewany o zażywanie narkotyków, molestowanie seksualne swoich uczennic, sianie nienawiści wobec muzułmanów, nietolerancję wobec innych religii, rasizm, sekciarskie podejście w ośrodkach Diamentowej Drogi, kontakty z radykalnie prawicowymi ekstremistami, wytaczanie procesów sądowych przeciwko blogerom i krytykom itd.

Swołocz napisał(a):
Raczej teoretyczną. Choć buddyzm zen Kwan Um przetestowałem w domu, medytując pół roku. Nie było efektu. Ale myślę, że to dlatego, że robiłem to sam i pewnie źle, bo słyszałem, że naprawdę skuteczne medytacje są wtedy, kiedy przyjdzie się do ośrodka i ma się wskazówki bezpośrednie.


Chciałeś po pól roku mieć jakieś efekty? :lol: Żeby do czegoś dojść trzeba praktykować wiele lat.
I obojętnie czy mówimy tu o buddyjskiej czy chrześcijańskiej medytacji.

_________________
ksiądz


Wt lip 14, 2020 15:40
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 349 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 24  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL