Łomatko, a to ci dopiero, malują swoje widzimisię i mówią, że to Jezus? Robek, tak chyba nie może być.

Robek powyżej takie brednie napisałeś " Faktycznie Jezus odmładzający pośmiertnie całun,"... Co to za brednie?

Niby gdzie tak napisałem?



A niby jak ma być inaczej? przecież nigdzie nie ma i chyba nigdy nie było, żadnych autentycznych obrazów czy innych malowideł, przedstawiających to jak faktycznie wyglądał Jezus, więc ktoś kto maluje obraz przedstawiający Jezusa, maluje go tak jak mu sie podoba, według własnego pomysłu.

Robek, napisałeś to sobotę 12 września o 19:30. Obejrzyj ten swój wpis. Jezus odmładzający pośmiertnie całun? Co to znaczy?

To znaczy że Jezus po śmierci na krzyżu i po zmartwychwstaniu, odmłodził Całun Turyński, o te 1300 lat, i dlatego z badań wychodzi że całun ma około 700 lat, a faktycznie ma 2 tysiące.
Tylko jest pytanie po co miałby to robić? z jakiej przyczyny postanowił ten całun odmłodzić?

Całun który wygląda tak, a nie inaczej, to rezultat naszego wolnego wyboru, czy to coś co narzucił nam Bóg?

? Gdyby nie skutki wyboru, to czy istniałby jakikolwiek całun?

Chyba istniałby taki, stworzony przez Boga.

Wszystko co miało zostać stworzone, Bóg stworzył to na samym początku/powołał do istnienia z niczego. To co widzimy na płótnie może być efektem zmartwychwstania, ale też wcale nie musi tym być.

Wydaje mi się że ktoś kto jest autorem tego wizerunku na całunie, z własnej woli ten wizerunek wykonał, no chyba że ktoś go do tego zmusił.
Skoro już rozmawiamy o całunie, to może przedstawimy swoje własne pomysły na to, w jaki sposób ten wizerunek na całunie został zrobiony, samemu mam trochę pomysłów, ale nie wiem jak jest u reszty forumowiczów

Robek, ano chyba poto Jezus odmłodził swój całun, żebyś ty miał teraz nad czym się zastanawiać. Przecież pisałem ci, że nic nie wiemy o zmartwychwstaniach, że możliwe jest iż proces fizyczny tego nadprzyrodzonego i dziwnego zjawiska mógł naruszyć strukturę izotopową węgla. Przecież badanie izotopowe nie uwzględniło procesu zmartwychwstania, dlaczego więc bezkrytycznie zakładasz bezbłędność tego badania. Całun wśród tysięcy innych próbek poddawanych tego rodzaju badaniom jest tutaj wyjątkowym, odosobnionym przypadkiem, żadna inna próbka w historii nie była naświetlana Zmartwychwstaniem. Boże dlaczego ludzie są tacy ograniczeni, za grosz wyobraźni ?

IPW - Twoje przypuszczenia są zbyt daleko idące. Cały całun zmienił strukturę? To są daleko idące spekulacje.

Swołocz , a kto pisał, że cały Całun zmienił strukturę? Ja pisałem tylko o Izotopach. Badanie radiowęglowe uwzględnia tylko ilość Izotopu Węgla i ta właśnie ilość mogła być przez Zmartwychwstanie zmieniona, stąd błędny wynik - średniowieczny. To nie spekulacja, to tylko zwykła , ludzka , naturalna wyobraźnia, którą jak widzę, powinno też się czymś mierzyć, bo mogło by się okazać, czego się boję, że u niektórych wynik byłby zerowy.