Autor |
Wiadomość |
wiking
Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57 Posty: 2184
|
21 wrzesnia
Sw Mateusz, apostol i ewangelista (I w.)
Byl poborca podatkowym, Pismo Swiete uzywa slowo celnik. Byli to ludzie znienawidzeni i pogardzani przez wiekszosc Izraela. Gdyz zbierane przez nich pieniadze byly nie tylko zmiejszonym majatkiem, ale przede wszytkim ukazywalo wszytkim ze sa panowaniem rzymskim. Byli jakby wspolpracownikami obcego najezdzy. Czesto wystepuje w Bibli sformuowanie celnicy i grzesznicy, w oczach poboznego izreality to jakby najgorsza grupa ludzi.
I Jezus wybiera jednego z nich na apostola.
Pierwsze co robi po narwoceniu to organizuje wielkie przyjecie zapraszajac swoich znajomych, by oni tez mogli spotkac sie z Chrystusem. Jeden z ewangelistow pisze, ze wszyscy celnicy sluchali Jezusa. Tak to jest gdy widac przemiane czlowieka ktorego zycie sie zna, z ktorym moze razem sie grzeszylo, a ktorego dotyka laska Boza, to stawia pytania w ludziach. Sw Piotr Chryzolog napisze pozniej o nim: "Ten ktory zabieral pieniadze stal sie rozdajacym laske. Ten ktory sie wyksztalcil w szkole zla stal sie nauczycielem wspolczucia: mistrz skapstwa przemienil sie w profesora milosierdzia."
Nie mamy o innych wiadomosci.
Zrodla raczej milcza na temat jego losow po Zeslaniu Ducha Swietego. Wedleg niektorych mniejszych zrodel mialby jednak byc ukamieniowany w Etiopii, a jego zwloki pozniej przeniesione do Salerno (blisko Neapolu).
Jedyne co po nim zostaje to Ewangelia, pisana do odbiorcow zydowskich, widac jak stara sie ukazac ze Jezus jest Mesjaszem obiecanym w Pismach.
Czesto jest przedstawiany z aniolem. To tez jest symbol jego ewangelii, maly chlopiec albo aniol.

Sw Jonasz (VIII w. p. Ch.)
Historyczne wiadomsci o tym proroku sa w 2 Krl 14,25. Gdzie mowa o krolu Jeroboamie, ktory dzieki slowu proroka odnowil granice Izraela. Dziala sie to w Samarii, stolicy krolestwa polnocnego.
Najbardziej jednak jest zanany dzieki historii o tym jak Bog go powolal i on sie nie zgodzil, nawet chcial uciec przed Bozym planem. Wielu prorokow nie chciala przyjac przeznaczonej im misji, ale zaden az tak dobitnie. Moze byc wspanialym slowem dla wszytkich tych ktorzy czesto kombinuja w zyciu by tylko nie wypelnilo sie slowo Boze.
Ale gdy juz poszedl do Niniwy i ludzie sie nawrocili obrazil sie na Pana Boga, gdyz juz myslal ze jednak Pan Bog ich zniszczy. Dopiuero Pan Bog musial poslac robaczka ktory zjadl dzewo pod ktorym spal Jonasz (pewnie liscie) i spalilo go slonce. Nie za kare, tylko na nim widac ze Bog ksztalci tez swych prorokow, ze ma z nimi specjalny dialog by mogli wzrastac w swoim powolaniu prorockim, by tez zaczeli widziec swiat iczami bardziej Boga niz swoimi wlasnymi.
Niesamowite ze te dwie postacie sa wspominane tego samego dnia w Kosciele. Ewangelista milosierdzia i prorok milosierdzia.
Pierwsze przedstawienia Jonasza pochodza z II wieku i zjaduje w katakumbach sw Kalista. Gdyz Jezus przytacza Jonasza jako pewien znak, znak zmartwywstania, bo tak jak Jonasz byl trzy dni w srodku ryby, tak samo smierc trzymala uwiezionego Jezusa przez trzy dni, jest to wiec znak nadzieji dla kazdego umierajacego, ze istnieje zmartwychwstanie, ze smierc w koncu wypluwa tych ktorych wiezi.
Sw Aleksander z Rzymu (II w.)
Biskup na prowicji wokol Rzymu. Zabity przy drodze "Via Cluadia"
Sw Franciszek Jaccard (1799-1838)
Urodzony w polnocnych Wloszech, kaplan, misjonarz w Wietnamie. Tam zostal uduszony. Kanonizowany w 1988
Sw Gerulf z Tronchiennes (+746)
Zabity w dzien swego bierzmowania. Umieral modlac sie za swego kata. Jest czczony glownie we Fiandrach (Holandia, Belgia) gdzie umarl.
Sw Ifigenia (I w.)
Mloda chrzescianska zabita w Etiopi.
Sw Meleziusz (+381)
Ormianin, biskup Sebasty, od 360 patryjarcha Antiochii, umarl w trakcie II Soboru ekumenicznego w Konstatynopolu, ktorymu przewodniczyl.
Sw Tomasz Thien (+1838)
Seminarzysta wietnamski Misji Zagranicznych. Zabity w swej ojczyznie. Kanonizowany w 1988.
Prawoslawie 21 IX/4 X
Sw Dymitr {Swiatitiel Dimitrij, mitropolit Rostowskij} (1651-1709)
23 V/5 VI (Sobór świętych rostowsko-jarosławskich), 21 IX/4 X (rocznica otwarcia relikwii w 1752.) i 28 X/10 XI (rocznica śmierci).
Jego ojciec był Kozakiem. Wychowaniem dziecka zajmowała się głównie matka. Mając 17 lat wstąpił do monasteru, zasłynął jako niezwykle zdolny kaznodzieja. Był ihumenem, a potem archimandrytą kilku monasterów. W 1684 rozpoczął pracę nad „Żywotami świętych”. Wyświęcony w 1701 na metropolitę syberyjskiego i tobolskiego, z powodu choroby pozostał w Moskwie. Po roku objął katedrę metropolity rostowskiego. W 1705 w Rostowie zakończył pracę nad swym dwunastotomowym, hagiograficznym dziełem. Zwracał szczególną uwagę na należyte wypełnianie obowiązków przez duchowieństwo. W tym celu napisał m.in. „Pouczenie dla duchowieństwa” oraz dla dzieci duchownych założył specjalną szkołę. Był autorem pieśni cerkiewnych oraz wielu dzieł dotyczących obrony wiary prawosławnej przed herezjami. Prowadził wyjątkowo skromne życie. Głosił niezwykle żywe i proste kazania i już za życia był głęboko szanowany.
W 1752 stwierdzono, że jego ciało nie uległo rozkładowi. Został kanonizowany przez Rosyjską Cerkiew Prawosławną w 1757.
Do św. Dymitra wierni kierują modlitwy w intencji wdów, sierot, żebraków, cierpiących i pozbawionych obrony. Jest też adresatem kobiet cierpiących z powodu chorób piersi.
Jest przedstawiany jako mężczyzna w sile wieku w biskupim stroju i wysokiej mitrze na głowie. Ma niedługą brodę, długie włosy, kosmykami spadające na ramiona i plecy.
Sw Euzebiusz {Muczenik Jewsiewij Finikijskij} ()
Mieszkał w Fenicji. Stanął przed zarzadca miasta i zapytał dlaczego ten prześladuje wyznawców Chrystusa? Ten rozkazał, aby obnażono Euzebiusza. Następnie zadawano mu rany i polewano je osolonym octem. Od czasu do czasu przerywano tortury, aby skłonić męczennika do oddania czci bożkom, za co obiecywano darować mu życie. W koncu zostal sciety.
Wraz z męczennikiem Euzebiuszem Cerkiew czci pamięć św. Pryskusa, który mieszkał, głosił Słowo Boże i poniósł śmierć we Frygii.
|
Cz wrz 22, 2005 23:47 |
|
|
|
 |
wiking
Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57 Posty: 2184
|
 22 wrzesnia
22 wrzesnia
Sw Maurycy, Eksuperiusz, Kandyd i towarzysze (+ok. 290)
Z relacji biskupa Eucheriusza z Lyonu, dowiadujemy sie o rzymskiej Legii tebańskiej, w której żołnierzami byli chrześcijanie. Legion ten w liczbie 6000 osób, dowodzony przez Maurycego, św. Eksuperiusza i św. Kandyda, stacjonował w Agaunum (dziś St-Maurice w Szwajcarii). Przed jedną z bitew zażądano, aby żołnierze złożyli pogańskim bogom ofiarę. Maurycy wraz z legionistami stanowczo odmówił, mówiąc: "Jesteśmy gotowi walczyć za ojczyznę, gdzie tylko zajdzie tego potrzeba. Jesteśmy również gotowi modlić się do Pana Boga o zwycięstwo. Jednak składać ofiar bożkom nie możemy, gdyż byłoby to bałwochwalstwem". Wtedy cesarz Maksymilian nakazał otoczyć legion i zdziesiątkować go. Legion nie poddał się. Wśród nich takze senatora Kandyda.
Na miejscu męczenstwa Teodor, biskup Octodurum, wybudował kaplicę (IV w). Wydarzenie to opisał św. Grzegorz z Tours (+ 594) w swojej Historii Franków. Następnie wzniesiono klasztor, przy którym z czasem powstało potężne opactwo, skupiające 900 mnichów. Niebawem wokół opactwa powstało miasto St-Maurice.
Podczas koronacji cesarze otrzymywali do rąk włócznię św. Maurycego. Kopię tej włóczni podarował cesarz Otto III królowi Bolesławowi Chrobremu. Gest ten był uznaniem niezależności księcia polskiego i przyzwoleniem na koronację. Kopia ta znajduje się w skarbcu wawelskim.

Sw Salaberga (+665)
Zona sw Blandyna, ktory po wychowaniu dzieci, tez wspominanych w kalendarzu swietych, poszedl do klasztoru. Salaberga po uporzadkowaniu wszytkich spraw tez poszla do klasztoru.
Bl Jose Aparicio Sanz i 232 towarzysze (+1936-1939)
Beatifikowani w marcu 2001 przez Jana Pawla II.
Nie da sie spisac dokladnej liczby wszytkich meczenikow na wiare z czasow wojny domowej w Hiszpanii, szczegolnie malo jest informacji o ludziach swieckich, ktorzy gineli dziesiatkami tysiecy. Osob konsekrowanych o ktorych narazie wiadomo bylo 6808 (4148 ksierzy diecezjalnych, 12 biskupow, 283 siostry zakonne, 2365 zakonikow).
W grupie wspominanej dzis sa miedzy innymi: 32 salezjanow, 19 kapucynow, 18 dominikanow, 17 franciszkanow, 12 jezuitow, 37 proboszczow z kleru diecezjalnego i 37 osob swieckich, glownie zwiazanych z Akcja Katolicka.
Blogoslawiony Jose byl proboszczem diecezjalnym w diecezji Walencji, stad pochodzi tez wiekszosc dzisiejszych meczenikow.
Sw Fokas razem z prawoslawiem{Muczenik Foka wiertogradar}
Wedlug tradycji zachodniej zmarl na poczatku II wieku, wedlug wschodniej w IV.
Podstawowe zrodlo historyczne to panegiryk wypowiedziany przez biskupa Asteriusza z Amasei.
Mieszkal w Sinopie na południowym brzegu Morza Czarnego. Utrzymywal sie z ogrodu. Wyróżniał się wyjątkową gościnnością i miłością bliźniego. Często dawał schronienie ubogim i pielgrzymom, częstując ich płodami ze swego ogrodu. Kładł swe produkty obok drogi, aby mogli je brać biedni.
Po jakimś czasie doniesiono panującemu władcy, że nie tylko wierzy on w Chrystusa, ale też przekonuje do wiary innych ludzi. Dlatego też pewnego dnia około 320 zarządca miasta wysłał żołnierzy, aby go zabili. Gdy przybyli do niego pytajac gdzie mieszka ogrodnik, ten nie zdradził im swego imienia, lecz zaprosił do środka na noc obiecując, że pozniej wskaże im poszukiwanego. Żołnierzy uraczył sowitym poczęstunkiem, a gdy poszli spać, nocą w ogrodzie wykopał sobie grób. Nazajutrz wyjaśnił gościom, że jest tym, kogo szukają. Żołnierze z żalem wykonali rozkaz, ścinając go mieczem. Jego ciało złożono w przygotowanym grobie, nad którym w późniejszym okresie chrześcijanie wznieśli cerkiew.
W obecności relikwii św. Fokasa mnożyły się cuda uzdrowień. Zwyczajem stało się też, że żeglarze pływający po Morzu Czarnym i Adriatyckim śpiewali pieśni na cześć swego patrona. Uważany jest również za patrona sadowników. Na zachodzie przylowywany przy ukaszeniach przez weze.
W ikonografii święty zazwyczaj przedstawiany jest w ciemnej tunice w krzyżem w ręce. Niekiedy pod szyją ma zawiązany na wzór kokardy kawałek białego płótna.
Sw Felix IV, papiez (+530)
Pelnil urzad piotrowy przez 4 lata. Jest pochowany pod podlaga w Bazyli sw Piotra. Wielki znawca pism sw Augustyna, ktore wykorzystal do odrzucenia semipelagianizmu. Jemu zawdzieczamy tez bazylike sw Kosmy i Damiana. Budujac ja wykorzystal dwie swiatynie poganskie (Sacrae Urbis i Romolusa). Jest wspominany jako straznik zgodnosci wiary z ewangelia i tradycja kosciola.
Prawoslawie 22 IX/5 X
Sw Jonasz
Cerkiew prawoslawna dzis wspomina tego proroka, w obliczu braku danych jest to dowodem duzej jednosci tradycji, ze Kosciol zachodni i wschodni wspominaja go zaledwie z jednym dniem roznicy.

|
Pt wrz 23, 2005 10:58 |
|
 |
wiking
Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57 Posty: 2184
|
23 wrzesnia
Sw O. Pio z Pietrelciny (1887-1968)
Gdy mial 5 lat objawił mu się po raz pierwszy Jezus. 11 lat pozniej Franciszek przyjął habit kapucyński i otrzymał zakonne imię Pio. Rok później złożył śluby zakonne i rozpoczął studia filozoficzno-teologiczne. W 1910 przyjął święcenia kapłańskie. Już wtedy od dawna miał poważne problemy ze zdrowiem. Jego choroba miala jednak barzdo nietypowy przebieg, gdy wracam do rodzinej wioski jakby bylo mu troche latwej. Po kilku latach kapłaństwa został powołany do wojska. Służbę przerwał ze względu na zły stan zdrowia. Potem figurowal na listach jako dezerter. Pod koniec lipca 1916 przybył do San Giovanni Rotondo i tam przebywał aż do śmierci. Był kierownikiem duchowym młodych zakonników.
20 września 1918 r. podczas modlitwy przed wizerunkiem Chrystusa ukrzyżowanego o. Pio otrzymał stygmaty. Na jego dłoniach, stopach i boku pojawiły się otwarte rany. Wkrótce do San Giovanni Rotondo zaczęły przybywać rzesze pielgrzymów i dziennikarzy, którzy chcieli zobaczyć niezwykłego kapucyna. Byly one także przedmiotem wnikliwych badań ze strony Kościoła. Zostal posadzony o falszowanie stygmatow. Prawdopobnie mieli na to tez wplyw lokalji hierarchowi, ktorzy przez zazdrosc chcieli go usunac. W związku z nimi na 2 lata otrzymał zakaz publicznego sprawowania Eucharystii i spowiadania wiernych. Sam zakonnik przyjął tę decyzję z wielkim spokojem. Po wydaniu opinii przez dr Festa, który uznał, że stygmatyczne rany nie są wytłumaczalne z punktu widzenia nauki, o. Pio mógł ponownie sprawować publicznie sakramenty.
Wielokrotnie przeżywał ekstazy, miał wizje Maryi, Jezusa i swojego Anioła Stróża. Aniola wysylal tez czesto w roznych sprawach. Kilka razy wysylal swego aniola do nieba by sprawdzil czy jakas dusza tam jest. Mial rowniez dar bilokacji. Czesto tez swym duchowym dzieciom przekazywal informacje za pomaca roznych zapachow.
Przede wszytkim byl apostolem pojednania, ludzie stali godzinami by u niego sie wyspowiadac. Czesto kogos odsylal do domu bez spowiedzi, takie osoby najczesciej wracaly gleboko przemienione. Mial dar czytania w duszach.
Przez długie godziny przygotowywał się do Eucharystii, trwając na modlitwie, i długo dziękował Bogu po jej odprawieniu. Odprawiane przez o. Pio Msze święte trwały nieraz nawet dwie godziny. Ich uczestnicy opowiadali, że ojciec Pio w ich trakcie - zwłaszcza w momencie Przeistoczenia - w widoczny sposób bardzo cierpiał fizycznie.
22 r. powstała inicjatywa wybudowania szpitala w San Giovanni Rotondo. Ojciec Pio gorąco ten pomysł poparł. Szpital szybko się rozrastał, a problemy finansowe przy jego budowie udawało się szczęśliwie rozwiązać. "Dom Ulgi w Cierpieniu" otwarto w maju 1956. Kroniki zaczęły się zapełniać kolejnymi świadectwami cudownego uzdrowienia dzięki wstawienniczej modlitwie o. Pio. Byly tez ztym zwiazane problemy. Gdyz wladze zakonu chcialy te pieniadze przeznaczyc na splacanie dlugow, narabionych przez nieostroznych wspolbraci, ktorzy nierozwanie weszli w niedokonca wyjasnione interesy. Na kilka dni przed jego śmiercią, po 50 latach, zagoiły się stygmaty.
Beatyfikacji dokonał Jan Paweł II w maju 1999 a w czerwcu 2002 zostalkanonizacji.

Bl Maria Jabłońska (1878-1940)
Jedno z czworga dzieci niezamożnych rolników. Do szkoły nie chodziła, pisać i czytać nauczył ją domowy nauczyciel. W wieku 18 lat po spotkaniu Brata Alberta wstępuje do Albertynek. Zostaje główną kucharką w Miejskim Domu Kalek.
24-letnią siostrę Marię, która w zakonie przybrała imię Bernardyna, brat Albert mianuje przełożoną generalną Albertynek. Siłę odnajdywała siostra Bernardyna w Eucharystii. W dzień zajęta sprawami Zgromadzenia i ubogich, nie miała czasu na dłuższą modlitwę, więc wynagradzała to sobie nocą trwając godzinami przed Najświętszym Sakramentem. To umiłowanie Jezusa w Eucharystii przekazała swoim siostrom, zachęcając je do częstej adoracji.
Beatyfikowana w 1997 przez Jana Paweła II podczas Mszy św. odprawianej pod Krokwią w Zakopanem. W homilii mówił on między innymi:
Cytuj: Maria Bernardyna Jabłońska - duchowa córka św. brata Alberta Chmielowskiego, współpracownica i kontynuatorka jego dzieła miłosierdzia - żyjąc w ubóstwie dla Chrystusa poświęciła się służbie najuboższym. Kościół stawia nam dzisiaj za wzór tę świątobliwą zakonnicę, której dewizą życia były słowa: "dawać, wiecznie dawać". Zapatrzona w Chrystusa szła wiernie za Nim, naśladując Go w miłości. Chciała zadośćuczynić każdej prośbie ludzkiej, otrzeć każdą łzę, pocieszyć choćby słowem każdą cierpiącą duszę. Chciała być dobrą zawsze dla wszystkich, a najlepszą dla najbardziej pokrzywdzonych. "Ból bliźnich moich jest bólem moim" - mawiała. Wraz ze św. bratem Albertem zakładała przytuliska dla chorych i tułaczy wojennych. Ta wielka heroiczna miłość dojrzewała na modlitwie, w ciszy pobliskiej pustelni na Kalatówkach, gdzie przez jakiś czas przebywała. W najtrudniejszych chwilach życia - zgodnie z zaleceniami jej duchowego opiekuna - polecała się Najświętszemu Sercu Jezusa. Jemu ofiarowała wszystko, co posiadała, a zwłaszcza cierpienia wewnętrzne i udręki fizyczne. Wszystko dla miłości Chrystusa! Jako przez wiele lat przełożona generalna Zgromadzenia Sióstr Posługujących Ubogim III Zakonu św. Franciszka - albertynek, nieustannie dawała swoim siostrom przykład tej miłości, która wypływa ze zjednoczenia ludzkiego serca z Najświętszym Sercem Zbawiciela. To Serce Jezusa było jej umocnieniem w heroicznej posłudze najbardziej potrzebującym.
Sw Linus, papiez (I w.)
Nastepca sw Piotra. Przedtem byl prawdopobnie wspolpracownikiem swego poprzednika. Jest wspominany w 2 liscie sw Pawla do Tymoteusza.
Prawdopobnie zostal wyslany przez Piotra do Francji. Po powrocie do Rzymu zostal wybrany papiezem i pelnil te funkcje przez 11 lat. Niektore zdola podaja go jako meczenika.
Sw Tekla (I w.)
Jakis czas temu myslano ze bylo kilka kobiet z tym imieniem, ale razcej nalezy przypuszczac ze kult sie rozpowszechnil dosc szeroko.
W apokryficznych dziejach pawlowych, jest przedstawiono jako uczenica sw Pawla. W ikoni sw Pawel mial nawrocic piekna i mloda zydowke. Byla zareczana, ale po przyjeciu chrzescianstwa zlorzyla slub czystosci. Narzeczony postaral sie o to by Pawel zmienil miejsce zamieszkania. Tekle chciano spalic, ale jeden aniol zgasil ogien. W Antiochii nastepny odrzucony pretendent kazal ja dac zwierzetam na pozarcie. Ale te jej nie ruszyly. Bedac katechumenka bardzo pragnela chrztu, wiec raz wrzucila sie do basenu by w ten sposob przyjac chrzest. Ale sie okazalo ze basen byl pelen dzikich zwierzat, ktore zostaly jakby razone gdy dotknela wody. Krolowa Tryfane, poruszona tym kazala ja uwolnic.
Jakkolwiek by bylo byla wspolpracownica sw Pawla.
|
So wrz 24, 2005 0:50 |
|
|
|
 |
wiking
Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57 Posty: 2184
|
 24 wrzesnia
24 wrzesnia
Św Gerard (977-1046)
Pochodził z zamożnej rodziny z Wenecji. Kiedy miał 5 lat, śmiertelnie zachorował. Jako dziecko powaznie zachorowal, rodzice zawieźli go na Wyspę św. Jerzego, by go ofiarować świętemu patronowi. Gdy wyzdrowiał, rodzice w podzięce oddali go do klasztoru benedyktynów, który po dzień dzisiejszy na tej wyspie się znajduje. Tu obrał sobie imię Gerarda, by uczcić ojca, który to imię nosił, a niedawno zmarł. Po studiach został opatem klasztoru na wyspie św. Jerzego.
Udał się z pielgrzymką do Ziemi Świętej. Pan Bog zmienil jednak mu plany zsylajac burze, musiał zatrzymać się w Dalmacji. Wyruszył na Węgry, gdzie namówiono go, aby pozostał i podjął dzieło ewangelizacji. Sw. Stefan, uczyił Gerarda wychowawcą swego syna, św. Emeryka. Po pewnym czasie Gerard usunął się na pustkowie, gdzie spędził 7 lat jako eremita. Kiedy powstała metropolia Csanad, został wezwany do objęcia stolicy biskupiej (1030).
Według podania, kiedy po śmierci św. Stefana, powstała na Węgrzech reakcja pogańska, Gerard miał paść jej ofiarą. Jego ciało miało zostać strącone do Dunaju ze stromej góry Kelem, zwanej dzisiaj Górą św. Gerarda (Gellerta). W 1083 papież św. Grzegorz VII na prośbę św. Władysława zezwolił na kult Gerarda - wraz ze św. Stefanem, św. Emerykiem i św. Andrzejem Świeradem i jego towarzyszem, św. Benedyktem.
Gerard zostawił kilkanaście pism, z których do naszych czasów ocalało jedno tylko: Komentarz do księgi Daniela nad pieśnią trzech młodzieńców w piecu ognistym. Manuskrypt ten ogłoszono drukiem w 1790 r. Gerardowi przypisuje się także autorstwo rad, jakie św. Stefan napisał dla swojego syna, św. Emeryka.
Bł Kolumba Gabriel (1858-1926)
Przyszła na świat w Stanisławowie. Rodzice wychowali ją w głębokiej wierze i rozbudzili zainteresowania malarstwem, muzyką i tańcem. Mając 11 lat rozpoczęła naukę w szkole sióstr benedyktynek klauzurowych we Lwowie i po kilku latach otrzymała dyplom nauczycielski, który uprawniał ją także do prowadzenia lekcji religii.
W 1874 wstąpiła do nowicjatu benedyktynek, otrzymała imię Kolumba. Wyróżniała się wśród sióstr gorącym umiłowaniem modlitwy, czystością serca i ogromną wrażliwością na potrzeby bliźnich. Gdy miala 24 lata złożyła uroczystą profesję zakonną. Pomimo młodego wieku współsiostry darzyły ją wielkim zaufaniem ze względu na zrównoważenie, inteligencję, zdolności organizatorskie oraz głębokie zjednoczenie z Bogiem. W wieku 31 została wybrana przeoryszą klasztoru we Lwowie. Troszczyła się także o ubogich, którzy przychodzili do klasztoru z prośbą o pomoc.
Napotkawszy w tej pracy trudności nie do pokonania zarówno wewnątrz klasztoru, jak i na zewnątrz, za zgodą ordynariusza archidiecezji opuściła klasztor we Lwowie i ojczyznę. Przybyła do Rzymu. Przez jakiś czas przebywała w domu Zgromadzenia Sióstr Najświętszej Rodziny z Nazaretu, przygarnięta przez jego założycielkę, bł Marię Franciszkę Siedliską. Dopiero w 1902 otrzymała pozwolenie Watykanu na wstąpienie do klasztoru benedyktynek w Subiaco pod Rzymem. Nie mogąc jednak odzyskać wewnętrznego spokoju i ze względów zdrowotnych, zmuszona była prosić Kongregację Rzymską o pozwolenie na pobyt poza klasztorem.
Powróciła do Rzymu i za radą swego duchowego kierownika ojca Giacinto Cormiera, paulina, zajęła się katechizacją dzieci i roztoczyła opiekę nad chorymi i ubogimi. Dzięki pomocy ojca Vincenzo Ceresiego z zakonu misjonarzy Najświętszego Serca otworzyła w 1908 zakład zwany "domem rodzinnym" dla młodych robotnic, zapewniający im mieszkanie, utrzymanie i pobyt w środowisku, gdzie mogły rozwijać więzy solidarności i miłości. Dosyć szybko matka Kolumba zgromadziła wokół siebie grupę dziewcząt i aby nieść wraz z nimi w duchu miłości Chrystusa bezinteresowną pomoc opuszczonym, postanowiła założyć nowy instytut życia konsekrowanego. W 1908 zaczęło istnieć czynne zgromadzenie Sióstr Benedyktynek od Miłości. Prowadziło ono działalność charytatywną i wychowawczą w bardzo wielu miastach.
Beatyfikowana w 1993 przez Jana Paweła II.
Bl Augustyn Ota
Katecheta z Japonii, przyjety do jezuitow, zabity za wiare. Beatyfikowany w 1867.
Sw Albert z Jerozolimy (1149-1214)
Biskup Bobbio, pozniej patryjarcha Jerozolimy. Przez karmelitanow czczony jako ich wspolzalorzyciel, gdyz spisal ich regule.
Sw Lupus (+542)
Biskup Lionu.
Prawoslawie 24 IX/7 X
Sw Galakcjon wołogodzki {Prepodobnomuczenik Gałaktion Wołogodskij}(+1612)
Urodził się w Moskwie za panowania cara Iwana IV Groźnego (1530-1584). Na chrzcie otrzymał imię Gabriel. Pochodził ze znanego, bojarskiego rodu Bielskich. Jego ojciec - Jan Bielski - popadł w niełaskę i został stracony, gdy chłopiec miał siedem lat. Sierotą zaopiekowali się krewni i znajomi, którzy wywieźli go do miasta Starica.
Po pewnym czasie Gabriel udał się do Wołogdy, gdzie zamieszkał u szewca, który wyuczył go rzemiosła. Wszystkie wolne chwile spędzał w cerkwi lub na lekturze Pisma Świętego. Będąc wzorcem wstrzemięźliwości i pokory, w wieku dojrzałym ożenił się z ubogą kobietą, która wkrótce zmarła. Oddał wówczas nowo narodzoną córeczkę krewnym, a sam zbudował sobie niewielką celę. Zamknął się w niej, przykuł ciężkimi łańcuchami i w poście i modlitwie prowadził życie pokutnika. Po niedługim czasie złożył śluby zakonne i otrzymał imię Galakcjon.
Do pobożnego mnicha przybywało po zbawienne rady i wskazówki wielu ludzi. On sam noce spędzał na modlitwie, a za dnia szył buty. Dochód dzielił na trzy części. Jedną oddawał na Cerkiew, drugą na ubogich, a trzecią zostawiał na własne potrzeby.
Za swe święte życie Galakcjon otrzymał od Boga dar przepowiadania przyszłości. Przewidział m.in. najazd wojsk polskich i litewskich na Wołogdę. Podczas tych wydarzeń mnicha ciężko pobito, w wyniku czego dwa dni później zmarł. Pochowano go we własnej celi, na miejscu której z biegiem czasu stanęła cerkiew i powstał Monaster Świętego Ducha.
Do męczennika wierni modlą się prosząc o pomoc przy zagrożeniu zewnętrznym.
Święty przedstawiany jest jako typowy mnich. Ma średniej długości, siwą brodę i czarny mniszy habit. Zwykle ma jedną rękę złożoną na piersi, w drugiej trzyma czotki lub zwinięty zwój.
|
So wrz 24, 2005 10:39 |
|
 |
wiking
Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57 Posty: 2184
|
25 wrzesnia
Wladyslaw z Gielniowa (1440-1505)
Rodzice byli ubogimi mieszczanami. Studiwal w Krakowie, tam zapoznał się z bernardynami, sprowadzonymi 9 lat wczesniej św. Jan Kapistran. W latach 1486-87 przebywał w Krakowie, gdzie m.in. pełnił obowiązki egzaminatora w sprawie cudów, jakie działy się za przyczyną bł. Szymona z Lipnicy, zmarłego w 1482. Możemy przypuszczać, że po śmierci bł. Szymona pełnił jego urząd kaznodziei.
W latach 1487-1490 i 1496-1499 sprawował urząd wikariusza prowincji i prowincjała. Przez 6 lat czuwał nad 22 domami zakonu w Polsce: odbywając co roku kapituły prowincji, wizytując domy braci i sióstr, mając troskę o domy formacyjne, uczestnicząc w kapitułach generalnych w Urbino w 1490 i w Mediolanie w 1498, przyjmując komisarzy generalnych zakonu. Stał się współautorem konstytucji, które zatwierdzone przez kapitułę prowincji i kapitułę generalną w Urbino stały się na pewien czas dla prowincji obowiązkowym kodeksem prawnym.
Jego życie było przepełnione modlitwą i duchem pokuty. Miał szczególne nabożeństwo do Męki Pańskiej. Sypiał zaledwie kilka godzin na lichym sienniku, bez poduszki, przykryty jedynie własnym habitem. Swoje ciało trapił bezustannie postem i biczowaniem. Na modlitwę poświęcał wiele godzin. Miał dar łez i ekstaz. Chodził zawsze boso, nawet w najsurowsze zimy. Boso (w trepkach) także odbywał wizytacje swojej odległej prowincji i zagraniczne podróże. Wyróżniał się niezwykłą gorliwością o zbawienie dusz, nie oszczędzając się na ambonie i w konfesjonale.
Pomimo wielkiej surowości dla siebie, był dla swoich podwładnych prawdziwym ojcem. Otaczał szczególną opieką zakonników starszych, spracowanych oraz chorych. W swoich konstytucjach wyznacza na przełożonych bardzo surowe kary, gdyby ci zaniedbali opieki nad chorymi braćmi. Silnie zabiega, aby przełożeni pilnie zaopatrywali potrzeby swoich współbraci, tak dalece, by się nie ważyli kupować czy sprawiać sobie czegokolwiek zanim nie zadbają o to, by w rzeczy potrzebne byli zaopatrzeni najpierw ich podopieczni. Wielki umiar cechuje go także w wymierzaniu kar. Nakazuje bardzo starannie wybierać kandydatów do zakonu. Mistrzów nowicjatu przestrzega przed zbytnią gorliwością w stosowaniu prób. Gdzie jednak widział nadużycia i świadome rozluźnienie reguły, był nieubłagany i stanowczy.
Był jednym z pierwszych duchownych, który wprowadził do Kościoła język polski poprzez kazania i poetyckie teksty. Charakterystycznym rysem osobowości Władysława było także jego nabożeństwo do Imienia Jezusa oraz do Najświętszej Maryi Panny. Za przykładem św. Bernardyna, który nosił ze sobą stale tabliczkę, na której był złotymi głoskami wypisany monogram Imienia Jezus, który słuchacze wraz z nim adorowali, Władysław za osnowę swoich kazań brał Imię Jezus. Swój najpiękniejszy utwór, Żołtarz Jezusów, ułożył w taki sposób, że każda nowa strofa rozpoczyna się właśnie tym Imieniem.
W 1504 został gwardianem przy kościele św. Anny w Warszawie. Tutaj umarł rok pozniej w kilka tygodni po ekstazie, jaką przeżył podczas kazania w Wielki Piątek. Uniósł się wówczas na oczach tłumu wypełniającego świątynię w górę ponad ambonę i zaczął wołać: "Jezu, Jezu!".
Uroczystości beatyfikacyjne odbyły się w Polsce w 1750. W 1759 Klemens XIII ogłosił bł. Władysława patronem Królestwa Polskiego i Litwy. W 1962 papież Jan XXIII ogłosił bł. Władysława z Gielniowa głównym patronem Warszawy. Obecnie główną Patronką Warszawy jest Najświętsza Maryja Panna Łaskawa z kościoła jezuitów przy katedrze. Bł. Władysław jest patronem drugorzędnym.
Sw Kleofas (I w.)
Jeden z uczniow ktorym Jezus ukazal sie na drodze do Emaus w dzien zmartwychwstania. Jezus sam tlumaczyl Pismo Swiete i pozniej dal sie poznac w Eucharystii, wiec prawdopobnie byl tez w czasie ostatniej wieczerzy, skoro poznali Jezusa w tym gescie.
Z aramesjkiego Halphai, albo Alfeusz.
Prawdopobnie maz Maryji od Kleofasza, ojciec Jakuba Mniejszego, Jozefa i Szymona, kuzynow Chrystusa i apostolow. Nie ktory go widza jako brata sw Jozefa ojca Jezusa (np. palestynski historyk Hegesip.
Wedlug sw Euzebiusza i sw Hieronima, pochodzil z Emaus i tam od czwartego wieku zanjduje sie kosciol przerobiony z jego domu. Zabity przez zydow prawdopobnie tez w Emaus, gdyz nie podobala sie jego gorliwosc w gloszeniu Zmartwychwstania.
Sw Bardomian, Eukarp i 26 towarzyszy
Meczenicy w Azji.
Sw Paula, Tatta, Sabinian, Maksym, Rufus i Eugeniusz
Cala rodzina zabita pod Damaszkiem
Prawoslawie 25 IX/8 X
Sw Sergiusz z Radoneza {Prepodobnyj Siergij, igumien Radonieżskij i wsieja Rossii czudotworec} (1313-1392)
5/18 VII (otwarcie relikwii w 1422 r.) i 25 IX/8 X (śmierc). Jego rodzice św. Cyryl i św. Maria zaliczyni sa rowniez do grona świętych.
Ciezko mu bylo sie uczyc. Zdolność łatwego przyswajania wiedzy otrzymał pewnego razu w sposób cudowny, gdy żarliwie modlił się prosząc Boga o pomoc. Rodzice skromnego i cichego chłopca przenieśli się do położonego nie opodal Moskwy Radoneża. Wkrótce zmarli, a on wraz z owdowiałym bratem Stefanem zaszył się w głębi lasu, gdzie zbudowali cele i kapliczkę. Tak powstał zaczątek przyszłej słynnej Ławry Troicko-Siergijewskiej.
W 1337 Bartłomiej złożył śluby zakonne i otrzymał imię Sergiusz. Szybko zasłynął świętością życia. W pobliżu jego celi zaczęli osiedlać się, przybywający do młodego jeszcze mnicha po poradę, inni ludzie pragnący żyć w modlitwie, poście i pracy. W 1354 Sergiusz został ihumenem nowego monasteru. Będąc wzorowym przełożonym udzielał wielu porad m.in. patrz św. Aleksemu metropolicie moskiewskiemu. Błogosławił też patrz św. wielkiego księcia Dymitra Dońskiego na wojnę z Tatarami i wielokrotnie godził skłóconych ze sobą ruskich książąt. Słynął również z czynionych cudów i daru uzdrawiania chorych.
Po smierci ciało zgodnie z jego wolą pogrzebano w ziemi. W 1422 otwarto grób i wydobyto relikwie. Wkrótce na tym samym miejscu powstał sobór Świętej Trójcy. Do dziś do ławry przybywają setki tysięcy wiernych proszących o wstawiennictwo Sergiusza. Ze względu na swe zasługi dla Cerkwi, święty często nazywany jest „Ihumenem Ziemi Ruskiej”. Obok św. Serafina z Sarowa, św. Sergiusz jest najbardziej znanym spośród wszystkich rosyjskich świętych. Został kanonizowany przez Rosyjską Cerkiew Prawosławną w 1452. Święty jest adresatem modlitw osób mających problemy z nauką oraz w intencji wyzbycia się dumy.
Popularność świętego sprawiła, iż poświęcono mu bardzo dużo ikon. Jednak w porównaniu ze św. Serafinem z Sarowa jego przedstawienia ikonograficzne są bardziej jednolite. Z nielicznymi wyjątkami ukazywany jest jako stary człowiek z jasnokasztanową, rzadziej siwą, równą, jakby przystrzyżoną brodą. Ubrany jest w szaty mnicha wielkiej schimy z paramanem na piersi i gołą głową. Prawą dłoń ma złożoną w błogosławieństwie, w lewej trzyma zwinięty zwój.
Sw Mikolaj {Swiatyj Nikołaj ispowiednik, preswitier}(+1941)
Dzis wspomnienie smierci, w niedziela po 25 I/7 II (Sobór nowych męczenników rosyjskich).
Sw Pafnucy egipcjanin {Prepodobnomuczenik Pafnutij jegiptianin}
Żył w III w. Pochodził z Egiptu i stąd wziął się jego przydomek. W okresie prześladowań chrześcijan za cesarza Dioklecjana, zarządca Arian polecił przyprowadzić świętego przed sąd, ale asceta nie czekając na żołnierzy, sam przyszedł do urzędnika i wyznał przed nim wiarę w Chrystusa. Św. Pafnucy został poddany torturom, a później wtrącony do więzienia. Swoją postawą zachęcił do przyjęcia chrześcijaństwa 40. współwięźniów oraz dwóch żołnierzy: Dionizego i Kalimacha. Wszyscy, za przyjęcie chrześcijaństwa, zostali spaleni. Po pewnym czasie św. Pafnucy został zwolniony i zamieszkał w domu pobożnego Nestoriusza. Tam starał się pokrzepiać i utwierdzać innych chrześcijan w odważnym wyznawaniu wiary w Jezusa Chrystusa. W rezultacie, 546 osób przyjęło męczeńską śmierć (ścięcie mieczem i spalenie).
Samego Pafnucego wrzucono do rzeki z kamieniem u szyi, ale zdołał on cudownie podpłynąć do brzegu. W końcu odesłano męczennika cesarzowi Dioklecjanowi i ten rozkazał ukrzyżować go na drzewie daktylowym.
|
N wrz 25, 2005 1:34 |
|
|
|
 |
wiking
Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57 Posty: 2184
|
26 wrzesnia
Sw Kosma i Damian (+ ok. 300)
Nie posiadamu duzo historycznych dowodow. Legenda nam mowi ze byli blizniakami i obaj byli lekarzami. Prawdopobnie pochodzili z Arabii. Udali sie na studia do Syrii. Pozniej zamieszkali w Azji Mniejszej w Cylicji. Bardzo slawni jako lekarze, czesto leczyli przez modlitwe wstawienicza. Od biednych nie brali pieniedzy, a nawet sami pomagali, do tego stopnia ze ich nazywano "anargyroi", czyli ci bez pieniedzy. Czesto tez pacjentow leczyli duchowo mowiac im o Bogu i pomagajac wstapic do Jego Kosciola. Pradwopobnie za czasow Diokleziana zostali zabici w Kyrrhos (Syria) po wielu torturach i namowach by odrzucili chrzescianstwo. Ich ciala zostaly przeniesione do Cyry.
Przy ich grobie zaczely sie dziac cuda. Nad grobem męczenników papież św. Symmach (+ 514) wzniesl wspaniałą bazylikę, która do była celem licznych pielgrzymek, dopoki nie przyszli Arabowie, a potem Turcy. W Konstantynopolu cesarz Justynian Wielki wystawił ku ich czci dwie świątynie, gdyż - jak twierdził - dzięki ich wstawiennictwu wyzdrowiał z ciężkiej choroby.
Są patronami zgromadzenia jezuitów; Florencji; fakultetu medycyny na uniwersytetach; aptekarzy, chorych, dentystów, lekarzy i pielęgniarek. Ich imiona są wymieniane w Kanonie Rzymskim.
W ikonografii ich atrybutami są m.in.: instrumenty medyczne, korona w rękach, krzyż i kamień, miecz.
Sw Wawrzyniec Ruiz (1600-1637)
Jego ojciec był Chińczykiem, a matka - Filipinką. Z tego powodu nauczył się chińskiego oraz - dzięki dominikanom, którym służył jako ministrant i zakrystian - hiszpańskiego. Ożenił się, miał dwóch synów i córkę.
W 1636 w Manili dokonano morderstwa. Oskarżono o nie Wawrzyńca. Ten, dowiedziawszy się o nakazie schwytania go, wraz z dominikańskimi kapłanami wsiadł na statek i odpłynął do Japonii. Wylądowali na Okinawie. Wawrzyniec mógł płynąć dalej - do Formozy (Tajwan). Zdecydował jednak zostać w Japonii wraz z dominikanami. Ale tam trwały prześladowania chrześcijan. Zostali aresztowani i przewiezieni do Nagasaki. Tam poddano ich brutalnym torturom - zmuszono m.in. do wypicia olbrzymiej ilości wody. Potem kazano im się położyć, a na ich brzuchach położono długie deski. Strażnicy więzienni, chodząc po nich, sprawiali, że woda wypływała przez usta, nos i uszy torturowanych. Jeden z nich zmarł po kilku dniach. Dwaj inni, wśród nich Wawrzyniec, pod wpływem tortur, dołączono tez wbijanie bambusowych igieł pod paznokcie, chwilowo załamali się i byli gotowi wyrzec się wiary w Chrystusa. Podtrzymała ich jednak odwaga współtowarzyszy cierpienia. Do końca nie wyrzekli się Jezusa.
Ich smierć była nie mniej okrutna. Powieszono ich głową w dół; na ich nadgarstki założono dyby, obciążone dodatkowo wielkimi kamieniami. Zostali mocno związani, by zmniejszyć krążenie krwi i zapobiec szybkiej śmierci. Po trzech dniach żyło już tylko trzech z nich. Ścięto ich mieczem . na zboczu "Świętej Góry" w pobliżu Nagasaki.
Papież Jan Paweł II w 1981, w czasie pielgrzymki do Filipin, beatyfikował, a w 1987 kanonizował w Rzymie w sumie 16 męczenników - Azjatów i Europejczyków, mężczyzn i kobiety, którzy zanieśli wiarę chrześcijańską na Filipiny i do Japonii. Wawrzyniec Ruiz jest pierwszym świętym Filipińczykiem, patronem swojej ojczyzny.
Matka Boska Leśniańska (1683)
Dwaj paterze znaleźli na drzewie dzikiej gruszy jaśniejący obraz. Umieszczono go w zbudowanym dlań kościele, zaczął gromadzić rzesze ludzi. W miejscu zaś, gdzie według tradycji ukazał się cudowny wizerunek, została później zbudowana kaplica. Komisja biskupia dwukrotnie: w 1684 i 1700 wydała dekret o niezwykłości łask. Doświadczyli ich już w czasie wyprawy pod Wiedniem Jan Michałowski i Grzegorz Kulczycki, wysłani przez króla Jana III Sobieskiego do księcia Lotaryngii. Musieli się oni w przebraniu przedzierać przez obóz turecki. Uratowali się, bo polecili się opiece Matce Bożej Leśniańskiej i kiedy wrócili szczęśliwie z wojny do kraju, złożyli Jej swoje wota oraz zabrane Turkom pałasze.
Obecnie stoi tam kościół pw. świętych Apostołów Piotra i Pawła i Narodzenia NMP. W ołtarzu głównym znajduje się wyryta na kamieniu płaskorzeźba Matki Bożej z Dzieciątkiem, pochodząca z XVII w. Przedstawia ona Matkę Bożę w półpostaci z Dzieciątkiem na prawym ręku, w lewej ręce trzymającą otwartą książkę, na której wspiera się skrzydłami gołębica. Pan Jezus natomiast w lewej rączce trzyma książkę, prawą unosi do góry.
Opiekę nad wizerunkiem i parafią powierzono paulinom, których klasztor zamknięto jednak za sprzyjanie powstaniu styczniowemu. Do budynków popaulińskich sprowadzono zaś mniszki prawosławne, a kościół przebudowano na cerkiew. Gorący kult Maryi Leśniańskiej trwał nieprzerwanie mimo ukrycia obrazu w obawie przed zabraniem około 1867. Obraz odnaleziono i w 1927 uroczyście wprowadzono do Leśnej. Obraz koronował kard. Stefan Wyszyński w 1963 w obecności ok. 150 tys. pielgrzymów. W 1984 r. kościół leśniański podniesiono do godności bazyliki mniejszej. W głównych odpustach uczestniczą setki grup pątniczych.
Sw Gedeon (XII w p. Ch.) razem z Prawoslawiem
Jeden z sedziow Izraela. Pan Bog go powolal by poprowadzil wojsko przeciw wrogom uciskajacym Izraela. Watpil jednak, gdyz byl najmlodszym w w ubogiej rodzinie, w malym pokoleniu beniamitow, i poprosil o podwojny znak ze to Bog go wola. Runo baranie mialo suche a wszystko naokolo mokre i odwrotnie. Gdy wyruszul stanelo za nim 32 tys zolnierzy. Ale Pab uwazal ze to za duzo, ze mogli by przypisac sobie zwyciestwo. Poslal wiec do domu wiper kaleki, nastepnie tych co sie bali i w koncu wybral tylko 300 ktorzy brali wode na reke i niselsi do ust. Z 300 wojonikami naszli oboz wroga dmuchajac w traby i niosac kazdy swiatlo, Pan Bog zaslal tez ciemnosc, takze wiele z wrogow wybila siebie nawzajem.
Nie przyjal ofiarowanej mu korony, namowil jednak innych by wybrali jego syna.
Sw Kalistrat i 49 towarzyszy (+300)
Rzymscy zolnierze zabici w Afryce.
Sw Euzebiusz z Bologni (+400)
Biskup, przyjaciel sw Ambrozego, z ktorym razem walczyl przeciwko herezji arianskiej.
Sw Nil Z Rossano (+1004)
Grek z poludnia Wloch. Zostal mnichem bazylianskim w Calabrii, po tym jak zostal wybrany na opata przeniosl klasztor w bardziej bezpieczne miejsce blisko Neapolu. Zalorzyl tez klasztor Grottaferrata blisko Rzymu, gdzie do dzis jest ryt grecki.
Wyznaczyl na swego nastepce sw Bartolomeusza, i on byl pierwszym biografem swietego.
Prawoslawie 26 IX/9X
Sw Tichon {Swiatitiel Tichon, patriarch Moskowskij i wsieja Rusi} (1865-1925)
Dzis rocznica kanonizacji. Urodził się w Toropcu Guberni Pskowskiej, w rodzinie duchownego. Utalentowany i błyskotliwy z wyróżnieniem ukończył Pskowskie Seminarium Duchowne i Petersburską Akademię Teologiczną. W 1891 r. złożył śluby zakonne, a już rok później został archimandrytą i rektorem seminarium duchownego w Chełmie.
W 1897 r., mając zaledwie trzydzieści dwa lata, wyświęcono go na biskupa, a jego pierwszą katedrą był Lublin. Później energiczny, taktowny i głęboko uduchowiony hierarcha sprawował funkcje egzarchy północno-amerykańskiego (1898-1907), arcybiskupa jarosławskiego (1907-1914) oraz arcybiskupa wileńskiego i całej Litwy (1914-1917). Wszędzie pozostawiał po sobie nie tylko dobre wspomnienia, ale też uporządkowane struktury, rozwiniętą duchowość, nowe szkoły duchowne, monastery i świątynie.
Wybrany w 1917 metropolitą moskiewskim Tichon przewodniczył Ogólnorosyjskiemu Soborowi Lokalnemu, podczas którego po ponad dwustu latach przywrócono w Rosji patriarchat. Na patriarchę wybrano właśnie Tichona. Starający się jednoczyć wiele nurtów i tendencji wewnątrz prawosławia hierarcha był niewygodny dla władzy radzieckiej. Kilkakrotnie izolowany często chorował. Został kanonizowany przez Rosyjską Cerkiew Prawosławną w 1989. Relikwie świętego znajdują się w Monasterze Dońskim w Moskwie. Jest jednym z najbardziej znanych współczesnych rosyjskich świętych.
Na ikonach Tichon przedstawiany jest jako stary mężczyzna w liturgicznych biskupich szatach lub biskupiej, ciemnej mantii. Na głowie ma biały kłobuk, niekiedy zwieńczony krzyżykiem. Prawą dłoń ma uniesioną w błogosławieństwie, w lewej, zależnie od ujęcia trzyma Ewangelię lub krzyż.
Sw Jan teolog
Dzis Kosciol prawoslawny czczi pamiec tego wielkiego apostola.

|
Pn wrz 26, 2005 1:22 |
|
 |
wiking
Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57 Posty: 2184
|
27 wrzesnia
Sw Wincenty a Pauli (1581-1660)
Od najmłodszych lat musiał pomagać w ciężkiej pracy w gospodarstwie i wychowywaniu młodszego rodzeństwa. Rodzice marzyli o tym, by ich syn w przyszłości wyrwał się ku łatwiejszemu życiu. Czternastoletniego Wincentego wysłali więc do szkoły franciszkanów Dax. Na opłacenie szkoły Wincenty zarabiał pasieniem swin i czasami dawaniem korepetycji. Zlapany i wyslany jako wiezen do Tuneszji, udalo mu sie jednak zbiec po drodze. W wieku 19 lat został kapłanem; jednak kapłaństwo było dla niego jedynie szansą na zrobienie kariery. Chciał w ten sposób pomóc swojej rodzinie. Zdobyl licencjat z prawa kanonicznego na studiach w Paryzu i Rzymie. Krolowa Katarzyna de Medicis, obrała go sobie za kapelana, mianowała go swoim jałmużnikiem i powierzyła mu opiekę nad Szpitalem Miłosierdzia.
Wincenty przeżył ogromny kryzys religijny. Był skoncentrowany wyłącznie na tym, co może osiągnąć jedynie własnymi siłami. Zmianę w jego sposobie myślenia przyniosło mu gdy ktos dal mu ksiazke, gdyz gdy mowil "byl pusty". Poznał w Paryżu wielu wyjątkowych ludzi, m.in. ks. Pierre'a de Berrulle, który zgromadził wokół siebie kapłanów, ukazując im wielkość i znaczenie posługi kapłańskiej. Wincenty niemało zawdzięczał też św. Franciszkowi Salezemu i św. Franciszce de Chantal. Przezyl wowczas swoiste nawrocenie, majac 40 lat i 20 kaplanstwa zostal dotkniety Boza miloscia. Zaczal wiec robic wszytko by ulrzec w cierpieniom wspolbraciom - ludziom biednym, odrzuconym. Pomny na swoje doswiadczenie zaczal pomagac galernikom.
Złożył Bogu ślub poświęcenia się ubogim. Głosił im Chrystusa i prawdę odnalezioną w Ewangelii. Zgromadził wokół siebie kilku kapłanów, którzy w sposób bardzo prosty i dostępny głosili ubogim Słowo Boże. W ten sposób w 1625 powstało Zgromadzenie Księży Misjonarzy - lazarystów.
Wincenty w sposób szczególny dbał o przygotowanie młodych mężczyzn do kapłaństwa. Organizował specjalne rekolekcje przed święceniami, powołał do życia seminaria duchowne. Założył również stowarzyszenie Pań Miłosierdzia, które w sposób systematyczny i instytucjonalny zajęły się biednymi, porzuconymi dziećmi, żebrakami, kalekami. Spotkanie ze św. Ludwiką zaowocowało powstaniem Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia (1633 r.), zwanych szarytkami (od franc. charite - miłosierdzie). W okresie frondy Wincenty niósł pomoc rzeszom głodujących, dotkniętym nieszczęściami i zniszczeniami wojennymi. Nie wachal sie tez wystapic przeciw kardynalowi Mazariniemu ktory sie przyczynil do tego glodu. Przez wiele lat był członkiem Rady Królewskiej - tzw. Rady Sumienia, której podlegały wszystkie sprawy Kościoła. Zajmując tak wysokie stanowisko pozostał cichy i skromny.
Gdy umieral jego misjonarze pracowali już w większości krajów europejskich, dotarli też do krajów misyjnych w Afryce północnej. W 1651 przybyli również do Polski. W 1729 papież Benedykt XIII beatyfikowal go, a Klemens XII kanonizowal w 1737. W 1885 Leon XIII uznał go za patrona wszystkich dzieł miłosierdzia w Kościele. Jest także patronem organizacji charytatywnych, podrzutków, szpitali i więźniów.
Sw Sigibert II (+635)
Krol we wschodniej Anglii. Cala mlodosc spedzil w Galii na wygnaniu. Tam spotkal chrzescian i przyjal chrzest. Jego przyrodni brat zostal aresztowany wzieto go wiec na nowego krola. Podstawowym zadaniem jakie sobie postawil byla ewangelizacja wlasnego ludu, pomagali mu w tym Sw Felix z Dunwich i Sw Fursy. Po kilku latach zdecydowal sie abdykowac i wstapil do klasztoru. Jego kraj zostal zaatakowy przez poganskiego krola Pende, zostal wiec zmuszony wyjsc na zewnatrz, i choc chcialnie nosic broni, poprowadzil zolnierzy do ataku. Zginal w czasie bitwy.
Przez bylych poddanych zostal uzanay meczennika, bardziej za sprawiedliwosc, niz za przelanie krwi za wiare.
Sw Adolf i Jan (+850)
Dwaj bracia zabici za wiare w Kordowie.
Sw Elzear (1285-1323)
Wraz z zona, sw Delfina, nalezeli do trzeciego zakonu franciszkanow.
Prawoslawie 27 IX/8 X
Sw Kalistrat (+304)
Pochodził z Kartaginy Wśród pogan wyróżniał się wysokimi morałami i uprzejmym zachowaniem. Nocami, gdy wszyscy spali, wstawał na modlitwę. Pewnego razu, śpiący koło Kalistarata żołnierz, usłyszał jak święty wymawia Imię Jezusa Chrystusa i doniósł o tym swojemu dowódcy. Ten zaś wezwał Kalistrata i chciał go zmusić do złożenia ofiary bożkom. Święty stanowczo odmówił. Wtedy dowódca rozkazał go bić i poranionego wlec po ostrych kamieniach. Bicie i tortury nie złamały silnej woli męczennika. Oprawca polecił zaszyć świętego w skórzany worek i utopić w morzu. Bóg jednak miał swoje plany. Worek natknął się na ostry kamień i rozerwał się. Święty Kalistrat, podtrzymywany przez delfiny, wypłynął na powierzchnię i wyszedł na brzeg. Widząc taki cud, 49. żołnierzy uwierzyło w Chrystusa. Zostali wraz z Kalistratem pobici i wtrąceni do więzienia. W areszcie święty nie przestawał głosić Słowo Boże i podtrzymywać ducha żołnierzy. Żołnierze, wezwani ponownie przed dowódcę, twardo wyznali wiarę w Chrystusa. Zostali za to związani i wrzuceni do stawu. Nieoczekiwanie, ich więzy rozpadły się i męczennicy, stojąc w wodzie, cieszyli się z przyjęcia Świętego Chrztu, któremu towarzyszyło męczeństwo. Nad ich głowami był widoczny jasny wieniec i wszyscy usłyszeli głos: „Bądź dzielny, Kalistarcie wraz ze swoim stadem i idź spocząć w wiecznych domostwach.” W tym samym czasie zatrzęsła się ziemia i stojące w niedalekiej odległości posągi bożków upadły i potłukły się. Widząc, co zaszło, 135. innych żołnierzy także uwierzyło w Jezusa Chrystusa. Dowódca, bojąc się rozruchów w wojsku, nie odważył się ich osądzić, a świętego Kalistrata i jego drużynę wtrącił do więzienia. Męczennicy gorąco modlili się i dziękowali Bogu za to, że dał im siłę wytrzymać tortury. Nocą, zgodnie z rozkazem dowódcy, męczenników zabito i pocięto na części. W miejscu ich męczeństwa, tak jak przewidział to św. Kalistrat, została wybudowana cerkiew.
Sw Marek, ewangelista, prawdopobnie 1 biskup Aleksandrii.
Sw Piotr Krucicki (Swiaszczennomuczenik Pietr, mitropolit Krutickij) (1862-)Obdarzony przez Boga niezwykłymi zdolnościami naukowymi i organizacyjnymi, aktywnie włączył się do pracy nad reformą systemu oświatowego i naukowego Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej. Stałość jego charakteru, takt oraz talent pedagogiczny niezwykle pozytywnie wpłynęły na reformę. Sprawował ponadto funkcję doradcy Świętego Synodu i był świeckim członkiem komitetu naukowego Cerkwi. Brał aktywny udział w Soborze Lokalnym Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej 1917-1918 r.
Gdy w wyniku rewolucji 1917 Cerkiew znalazła się w niezwykle trudnej sytuacji, Piotr był najbliższym pomocnikiem patrz patriarchy Tichona. W 1920 hierarcha zaproponował mu złożenie ślubów zakonnych i wyświęcenie na biskupa. Jednak za przeciwdziałanie inicjowanemu i wspieranemu przez władze radzieckie rozłamowi w Cerkwi, skazano go na trzy lata zsyłki. Po powrocie został mianowany metropolitą krucickim. W 1925 r., na mocy testamentu patriarchy Tichona, zaczął pełnić obowiązki „Strażnika tronu patriarszego” (Miestoblustitiel - Locum Tenens). Jeszcze w tym samym roku aresztowano go i uwięziono. Niedopuszczany przez władze do rzeczywistego wypełniania swych obowiązków był kilkakrotnie zsyłany na Syberię oraz za koło podbiegunowe.
Swe ziemskie życie schorowany hierarcha zakończył 10 października 1937 , będąc rozstrzelanym przez NKWD. Został pochowany w Magnitogorsku w nieznanym miejscu. Rosyjska Cerkiew Prawosławna zaliczyła go do grona świętych w 1997. Jest jednym z najbardziej znanych rosyjskich nowych męczenników.
W ikonografii święty przedstawiany jest w biskupich szatach, w których dominuje czerwień oraz białym kłobuku na głowie. Ma surowe rysy twarzy i charakterystyczną niedługą, siwiejącą, kwadratopodobną brodę. W prawej dłoni trzyma krzyż, w lewej biskupi żezł.
|
Wt wrz 27, 2005 0:07 |
|
 |
wiking
Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57 Posty: 2184
|
28 wrzesnia
Sw Wacław (907)
Syn księcia czeskiego Wratysława I. Został wychowany przez swoją babkę św. Ludmiłę. Matka nie zgadzala sie na jej wplyw na syna wiec potajemnia ja odprawila i wyslala siepaczy by ja zabili. Mając 18 lat, objął rządy. Przede wszytkim staral sie o pokoj i stabilnosci w panstwie. Nawet wlasna matke osadzil po straza by nie wzbudza zamieszek, szczegolnie na tle kulturalno paganskich. Wspieral jak mogl misyjnosc kosciola. Był hojny dla ubogich i życzliwy dla prostych. Miał przeciw sobie opozycję o tendencjach odśrodkowych i tradycyjno-pogańskich.
Zaczal sie przyblizac sie do frankow i szukal wsrod nich wspolnikow, to nie spodobalo sie czesci ultra slowianskiej w kraju, zginął z rąk siepaczy nasłanych przez rodzonego brata Bolesława Okrutnego w Starym Bolesławcu, nawet Boleslaw prawdopobnie bral udzial w napadzie, choc gdy zobaczyl jak brat nie uzywa miecza wydaje rozkaz zabicia komu innemu. Mordu miano dokonać u bram kościoła. Krew przez wiele niedawala sie sprac. Relikwie jego spoczywają w katedrze praskiej. Św. Wacław jest patronem Czech, Moraw, Pragi i katedry krakowskiej.
W ikonografii atrybutami św. Wacława są: anioł podający włócznię, aniołowie niosący jego trumnę, korona, sztylet, którym go zabito, zbroja rycerska z białym orłem na tarczy lub proporcu.
Sw Eustochio (370-419)
Corka sw Paouli, razem z nia wybrala sie podroz do Izrela, tam obie wstapily do klasztoru urzadzonego na modle surowosci. Zostala jednak jego uczelnica.
Sw LIoba (+781)
Krewna sw Bonifacego, zostala przelozona klsztoru i zaraz potem sie zgodzila pojechac z bratem by ewangelizowac kraje saksonskie i germanskie.
Sw Thiemone (1102)
Benedyktyn, arcybiskup za Salisburga, malarz i rzebierz. Mial klopoty. Wygnaly go wladze. Pojechal towarzyszyc pszyszlym rycerzom i w Korazim znalazl swoje meczenstwo.
Sw Teta
Wspolpracowala wiele razy ze swietym Benedyktem;
Prawoslawie 28 IX/1 X 05
[Sooór świętych Kijowsko-Pieczerskich spoczywających w Bliższych Pieczarach
|
Śr wrz 28, 2005 0:52 |
|
 |
wiking
Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57 Posty: 2184
|
29 wrzesnia
Św Archaniołowie Michał, Rafał i Gabriel

Św Archanioł Michał
Przed ostatnia reforma kalendarza liturgicznego dzisiaj bylo obchodze swieto Sw Michala. Natomiast w 69 polaczano trzy swieta w jedno.
W tradycji chrześcijańskiej Michał to pierwszy i najważniejszy spośród aniołów. Hebrajskie imię Mika'el znaczy "Któż jak Bóg". Według tradycji, kiedy Lucyfer zbuntował się przeciwko Bogu i do buntu namówił część aniołów, archanioł Michał miał wtedy wystąpić i z okrzykiem "Któż jak Bog" wypowiedzieć wojnę szatanom.
W Piśmie świętym pięć razy jest mowa o Michale. W księdzie Daniela jest nazwany "jednym z przedniejszych książąt nieba" (Dn 13, 21) oraz "obrońcą ludu izraelskiego" (Dn 12, 1). Św. Jan Apostoł określa go w Apokalipsie jako stojącego na czele duchów niebieskich, walczącego z szatanem (Ap 12, 7). Św. Juda Apostoł podaje, że jemu właśnie zostało zlecone, by strzegł ciała Mojżesza po jego śmierci (Jud 9). Św. Paweł Apostoł również o nim wspomina (2 Tes 4, 16). Jest uważany za anioła sprawiedliwości i sądu, łaski i zmiłowania. Jeszcze więcej znaczenie św. Michała akcentują księgi apokryficzne: Księga Henocha, Apokalipsa Barucha, Apokalipsa Mojżesza itp., w których Michał występuje jako najważniejsza osoba po Panu Bogu, jako wykonawca planów Bożych odnośnie ziemi, rodzaju ludzkiego i Izraela. Michał jest księciem aniołów, który ma klucze do nieba. Jest aniołem sądu i Bożych kar, ale też aniołem Bożego miłosierdzia. Pisarze wczesnochrześcijańscy przypisują mu wiele ze wspomnianych atrybutów; uważają go za anioła od szczególnie ważnych zleceń Bożych. Piszą o nim m.in. Tertulian, Orygenes, Hermas i Didymus. Jako praepositus paradisi ma ważyć dusze na Sądzie Ostatecznym. Jest czczony jako obrońca Ludu Bożego i dlatego Kościół, spadkobierca Izraela, czci go jako swego opiekuna. Papież Leon XIII ustanowił osobną modlitwę, którą kapłani odmawiali po Mszy świętej z ludem do św. Michała o opiekę nad Kościołem.
Kult św. Michała archanioła jest w chrześcijaństwie bardzo dawny i żywy. Sięga on wieku II. Symeon Metafrast pisze, że we Frygii, w Małej Azji, św. Michał miał się objawić w Cheretopa i na pamiątkę zostawić cudowne źródło, do którego śpieszyły liczne rzesze pielgrzymów. Podobne sanktuarium było w Chone, w osadzie odległej 4 km od Kolosów, które nosiło nazwę "Michelion". W Konstantynopolu kult św. Michała był tak żywy, że posiadał on tam już w VI w. aż 10 poświęconych sobie kościołów, a w IX w. kościołów i klasztorów pod jego wezwaniem było tam już 15. Sozomenos i Nicefor wspominają, że nad Bosforem istniało sanktuarium św. Michała, założone przez cesarza Konstantyna (w. IV). W samym zaś Konstantynopolu w V w. istniał obraz św. Michała, czczony jako cudowny w jednym z klasztorów pod jego imieniem. Liczni pielgrzymi zabierali ze sobą cząstkę oliwy z lampy płonącej przed tym obrazem, gdyż według ich opinii miała ona własności lecznicze. W Etiopii każdy 12 dzień miesiąca był poświęcony św. Michałowi. Na zachodzie najwiekszym sankturium Michala archaniola miescilo sie na gorze Gargano, powstalo one w V w. tam tez pozniej powstal klasztor gdzie przebywal Ojciec Pio.
W Polsce powstały dwa zgromadzenia zakonne pod wezwaniem św. Michała: męskie i żeńskie, założone przez błogosławionego Bronisława Markiewicza (+ 1912, beatyfikowany przez kard. Józefa Glempa w Warszawie w czerwcu 2005 r.). Są to michaelici i michaelitki.
Św. Michał archanioł jest patronem; mierniczych, radiologów, rytowników, szermierzy, szlifierzy, złotników, żołnierzy, a także dobrej śmierci.
W ikonografii św. Michał Archanioł przedstawiany jest w tunice i paliuszu, w szacie władcy, jako wojownik w zbroi. Skrzydła św. Michała są najczęściej białe, niekiedy pawie. Włosy upięte opaską lub diademem. Jego atrybutami są: globus, krzyż, laska, lanca, miecz, oszczep, puklerz, szatan w postaci smoka u nóg lub skrępowany, tarcza z napisem: Quis ut Deus - "Któż jak Bóg", waga.

Św Archanioł Gabriel
Archanioł Gabriel zwiastuje Maryi wolę Bożą Gabriel po raz pierwszy pojawia się pod tym imieniem w Księdze Daniela (Dn 8, 15-26; 9, 21-27). W pierwszym wypadku wyjaśnia Danielowi znaczenie tajemniczej wizji Barana i Kozła, ilustrującej podbój przez Grecję potężnych państw Medów i Persów; w drugim wypadku archanioł Gabriel wyjaśnia prorokowi Danielowi przepowiednię Jeremiasza o 70 tygodniach lat. Imię "Gabriel" znaczy tyle, co "mąż Boży" albo "wojownik Boży". W tradycji chrześcijańskiej (Łk 1, 11-20. 26-31) przynosi Dobrą Nowinę. Ukazuje się Zachariaszowi zapowiadając mu narodziny syna Jana Chrzciciela. Zwiastuje także Maryi, że zostanie Matką Syna Bożego.
Według niektórych pisarzy kościelnych Gabriel był aniołem stróżem Świętej Rodziny. Przychodził w snach do Józefa (Mt 1, 20-24; 2, 13; 2, 19-20). Miał być aniołem pocieszenia w Ogrójcu (Łk 22, 43) oraz zwiastunem przy zmartwychwstaniu Pana Jezusa (Mt 28, 5-6) i przy Jego wniebowstąpieniu (Dz 1, 10). Niemal wszystkie obrządki w Kościele uroczystość św. Gabriela mają w swojej liturgii tuż przed lub tuż po uroczystości Zwiastowania. Tak było również w liturgii rzymskiej do roku 1969; czczono go wówczas 24 marca, w przeddzień uroczystości Zwiastowania. Na Zachodzie osobne święto św. Gabriela przyjęło się dopiero w wieku X. Papież Benedykt XV w roku 1921 rozszerzył je z lokalnego na ogólnokościelne. Pius XII 1 kwietnia 1951 r. ogłosił św. Gabriela patronem telegrafu, telefonu, radia i telewizji. Św. Gabriel jest ponadto czczony jako patron dyplomatów, filatelistów, posłańców i pocztowców. W 1705 roku św. Ludwik Grignion de Montfort założył rodzinę zakonną pod nazwą Braci św. Gabriela. Zajmują się oni głównie opieką nad głuchymi i niewidomymi.
W ikonografii św. Gabriel Archanioł występuje niekiedy jako młodzieniec, przeważnie uskrzydlony i z nimbem. Odziany w tunikę i paliusz, czasami nosi szaty liturgiczne. Na włosach ma przepaskę lub diadem. Jego skrzydła bywają z pawich piór. Szczególnie ulubioną sceną, w której jest przedstawiany w ciągu wieków, jest Zwiastowanie. Niekiedy przekazuje Maryi jako herold Boży zapieczętowany list lub zwój. Za atrybut służy mu berło, lilia, gałązka palmy lub oliwki.

Św Archanioł Rafał
Archanioł Rafał prowadzi Tobiasza Rafał przedstawił się w Księdze Tobiasza, iż jest jednym z "siedmiu aniołów, którzy stoją w pogotowiu i wchodzą przed majestat Pański" (Tb 12, 15). Występuje w niej pod postacią ludzką, przybiera pospolite imię Azariasz i ofiarowuje młodemu Tobiaszowi wędrującemu z Niniwy do Rega w Medii swoje towarzystwo i opiekę. Ratuje go z wielu niebezpiecznych przygód, przepędza demona Asmodeusza, uzdrawia niewidomego ojca Tobiasza. Hebrajskie imię Rafael oznacza "Bóg uleczył".
Ponieważ zbyt pochopnie używano imion, które siedmiu archaniołom nadały apokryfy żydowskie, dlatego synody w Laodycei (361) i w Rzymie (492 i 745) zakazały ich nadawania. Pozwoliły natomiast nadawać imiona Michała, Gabriela i Rafała, gdyż o tych wyraźnie mamy wzmianki w Piśmie świętym. W VII w. istniał już w Wenecji kościół ku czci św. Rafała. W tym samym wieku miasto Cordoba w Hiszpanii ogłosiło go swoim patronem.
Św. Rafał Archanioł ukazuje dobroć Opatrzności. Pobożność ludowa widzi w nim prawzór Anioła Stróża. Jest czczony jako patron aptekarzy, chorych, lekarzy, emigrantów, pielgrzymów, podróżujących, uciekinierów, wędrowców, żeglarzy.
W ikonografii św. Rafał Archanioł przedstawiany jest jako młodzieniec bez zarostu w typowym stroju anioła - tunice i chlamidzie. Jego atrybutami są: krzyż, laska pielgrzyma, niekiedy ryba i naczynie. W ujęciu bizantyjskim ukazywany jest z berłem i globem.
Sw Dada, Kazoy i Gabarlaha (IV w.)
Mezcenicy z Persji
Bl Jan z Gand (+1430)
Benedykt towarzyszyl sakramentami sw Joannie z Arc.
Sw Ripsima, Gaiana i towarzyszki (+290)
Mlode meczeniczki ormianskie.
Sw Teodota (+318)
Po tym jak byla przez lata prostytutka nawrocila sie, rzeszte zycia spedzila na pokucie, zdobyla palme meczenstwa w Filippopoli w Tracji.
Prawoslawie 29 IX/12 X
TEOFAN MIŁOSIERNY (Fieofan Miłostiwyj), 29 września/12 października.
Święty Teofan (gr. Objawienie Boga) był mieszkańcem syryjskiego miasta Gaza. Starał się być dobrym i miłosiernym: przyjmował pątników, pomagał biednym, chorym i cała swoją majętność oddał na pomoc bliźnim. Doprowadziło go to do biedactwa. Święty nie cierpiał z powodu utraty dobytku, ale czekała go większa próba: stracił zdrowie i z powodu choroby bardzo się męczył. Jego ciało zaczęło ropieć, rozkładać się i śmierdzieć. Jednak także to cierpienie święty przenosił ze spokojem, za wszystko dziękując Bogu. Kiedy umierał, rozpętała się straszna burza i jego żona martwiła się, że nie będzie mogła godnie go pochować. Święty pocieszył ją mówiąc: „Nie płacz, żono, wszystko co do tej pory nas spotykało, to była próba, ale teraz następuje zmiłowanie od Miłosiernego Boga, ponieważ w godzinę mojej śmierci skończy się, zgodnie z wolą bożą, burza.” Tak też się stało. Jak tylko św. Teofan oddał Bogu ducha, nastała cisza. Po śmierci, jego ciało oczyściło się od ran i ropni oraz zaczęło wydzielać przyjemny zapach i lecznicze miro.
|
Cz wrz 29, 2005 1:19 |
|
 |
wiking
Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57 Posty: 2184
|
Mysle ze w celach uczciwosci powiniennem podac polskie strony z ktorych korzystam czesto do pisania moich tekstow. Czesto je kopiuje prawie w calosci, wiec moze powiniennem podawac zrodlo za kazdym razem, jakos o tym nie pomyslalem wczesniej. Zaczalem opierajac sie tylko na ksiazce ktora zacytowalem w jednym z pierwszych postow, pozniej chcialem miec ciut wiecej informacji konfrontowalem wiec rozne strony, z poczatku w wiekszosci obcojezyczne, mysle wiec ze nie stawarza to problemu ze tu ich nie cytuje. Stopniowo uzywalem coraz wiecej dwoch polskich stron. Do swietych katolickich przede wszytkim:
http://brewiarz.katolik.pl/czytelnia/swieci/daty.php3
czasami tez korzystam z:
http://www.katolik.pl/index1.php?st=dzienne&typ=patron
Swietych prawoslawnych natomiast przytaczam z:
http://www.cerkiew.pl/kalendarz.php?styl=1
Myslalem tez ze wiekszosc czytelnikow zauwazy to po roznicy stylu i slownictwa. Czasami cos dodaje, czasami cos wykresle, kieruje sie w tym moimi upodobaniami, czy moim pojeciem tego co moze komus pomoc. Nie ma zadnej z gory ustalonej reguly jak i kiedy to robie, gdyby komus to przeszkadzalo to prosze mi to napisac i bede sie staral to jakos wyrozniac.
Nie wstydze sie ze tak kopiuje czesto, gdyz to mi w pierwszych rzedzie pomaga dowiedziec sie czegos wiecej o braciach w zyciu ktorych Pan Bog tak wyraznie dzialal. Zbieraj tez informacje w jedno miejsce mysle ze oszczedzam komus fatygi zagladania na kazda strone po koleji. W przyszlosci postaram podawac zrodla, moze chociaz w pierwszym poscie na kazdej stronie.
Nie ma jednak z mojej strony zadnej woli by sobie przywlaszcaj cudza prace, czy moim imieniem sie pod tym podpisywac, pragne tylko miec jak szersze informacje o swietych i przekazac je tez innym. By razem moc sie radowac z tego daru, jakim jest dla calego Kosciola kazdy swiety.
Podalem tez te strony gdyz planuje kilka dluzszych wyjazdow, gdyby ktos byl zainteresowany czytaniem o swietych lub opisaniem ich tutaj.
|
Cz wrz 29, 2005 23:05 |
|
 |
wiking
Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57 Posty: 2184
|
 30 wrzesnia
30 wrzesnia
Św Hieronim, kapłan i doktor Kościoła (347-420)
Pochodzil z Dalmacji, studia odbyl w Rzymie. Tam przyjął chrzest z rąk papieża Liberiusza. Odbył podróż do Galii, po czym udał się do Syrii, gdzie prowadził życie pustelnicze studiując Pismo św. i języki wschodnie. W Antiochii przyjął święcenia kapłańskie, ale pod warunkiem ze bedzie mogl zachowac wolnosc mnicha. Tutaj studiowal greke. W latach 382 - 384 był sekretarzem i doradcą papieża Damazego. Po smierci Damazego w 385 udał się do Betlejem, tu nauczyl sie hebrajskiego, i tam pozostał do śmierci. Pod jego opieką powstały w Betlejem cztery klasztory. Mieszkajac tam przebyl cala Ziemie Swieta by poznac miejsca gdzie Jezus przebywal, by moc lepiej przetlumaczyc tekst Pisma Swietego. Doprowadzil wiele osob do Boga, ale tez mial charakter bardzo zapalny, byl powodem wielu sporow wenatrz koscielnych. Nie oszczedzal bowiem nikomu krzywdzacych slow. Nieamowite ze z takiego narwanca Pan Bog zrobic takiego wielkiego swietego Św. Hieronim przełożył Pismo św. na język łaciński. Jego przekład został przyjęty jako tekst urzędowy Kościoła Zachodniego. Napisał również komentarze do wielu ksiąg Pisma św. oraz zwalczał współczesne mu herezje. Jest jednym z czterech wielkich doktorów Kościoła Zachodniego.
Miał ogromna milosc do Slowa Bozego, bardzo wymowne jest jedno jego zdanie: „Nieznajomosc Pisma Swietego, to nieznajomosc Jezusa Chrystusa”.
Jego szczatki sa w Rzymie, gdzie zostaly przywiezione przez krzyzowcow razem z resztaki kolyski w ktorej wedlug tradycji lezal Jezus jako dziecko.

św. Grzegorz Oświeciciel (257-335) razem z prawoslawiemSwiaszczennomuczenik Grigorij jepiskop, proswietitiel Wielikoj Armienii
Jego ojciec - książę Armenii Anag, wraz z całą rodzina został zamordowany. Dzięki przytomności mamki, ocalał jedynie dwuletni Grzegorz. Kobieta w porę zdążyła uciec z chłopcem do Cezarei Kapadockiej. Tam poznał zasady wiary chrześcijańskiej i został ochrzczony. Ożenił się z Julitta i miał dwóch synów - Aristagesa i Wertanesa, ktorzy tez zostali swietymi. Wcześnie owdowiał.
Po wcieleniu do armii rzymskiej Tirydatesa III, jako potomek królewskiego rodu, Grzegorz otrzymał zaszczytne stanowisko. Jednak gdy król dowiedział się, że jest on chrześcijaninem i nie chce złożyć ofiary pogańskim bożkom, rozgniewał się i rozkazał poddać go srogim torturom. Wtrącono go na czternaście dni do jamy wypełnionej błotem, żmijami i skropionami. Poddano 14 roznym rodzajach tortur. Spedzilem tez 15 lat w jamie w ziemi. Wszystko jednak wytrzymał i wkrótce uzdrowił króla Tirydatesa III, który został nawrócony na chrześcijaństwo. Po tym wydarzeniu Grzegorza wyświęcono na biskupa Cezarei. Resztę życia poświęcił głoszeniu Ewangelii i organizowaniu Cerkwi w Armenii, piewrszego kraju ktory jako panstwo przyjelo chrzest w 301. W czasie jednej z wizyt w Rzymie spotkal się z papiezem Sylwestrem, który mu nadal tytul patryjarchy wschodu. Wędrował od miasta do miasta, wszędzie wyświęcając kapłanów, wznosząc świątynie, otwierając monastery i szkoły. Wezwal do pomocy swych dwoch synow, przybyli choc bardzo niechetnie gdyz prowadzili zycie pustelnicze blisko Cezarei. Na krótko przed śmiercią zamieszkał w samotni, uprzednio mianując swego syna Aristagesa pierwszym biskupem Cerkwi Ormiańskiej. Z uwagi na zasługi dla kraju i Cerkwi został nazwany „Oświecicielem Armenii”. W tym też kraju koncentruje się jego kult. Do dziś jego ramię, jako relikwia, znajduje się w posiadaniu patriarchy ormiańskiego.
W ikonografii święty przedstawiany jest w biskupich szatach. Ma jasnokasztanową, przypruszoną siwizną brodę. Zazwyczaj w lewej ręce trzyma Ewangelię, prawą błogosławi.
Jego relikwie sa rozrzucone po swiecie, w Armenii jest reka, która się blogoslawi wszytkich „Katholikos”, patryjarcha katolicki ormian.
Bl Fryderk Albert (1820-1876)
Urodzil się w bardzo zamoznej i wplywowej rodzinie. Ojciec chcial go przeznaczyc na kariere wosjkowa, ale gdy miał 15 lat podczas modlitwy nagle miał przekonanie ze powinien zostac ksiedzem.
Choc rodzice byli przeciwni pozwolili mu na wstapienie do seminarium, co nastapilo rok pozniej. I w wieku 23 lat przyjal swiecenia kaplanskie. Dzieki pozycji ojca i wlasnym zdolnoscia 4 pozniej zostal kapelanem dworskim. Pelnil te posluge niezapominajac jednak o swoim prawdziwym powolaniu czyli o bioednych i potrzebujacych. Był to czas gdy relacje miedzy Kosciolem i panstwem wloskim były bardzo napiete, by nie powiedziec wrogie, ojciec Albert umial jednak wskazywac na rady ewangeliczne nawet w tym srodowisku. Po jakims zczasie bardzo go sobie cenil krol Wiktor Emanuel II. Nie mogl jednak zniesc tego ze nie pracuje caly czas dla biednych, wiec zrezygnowal z poslugi na dworze, i poszedl do sw Jana Bosko by się spytac czy mu może pomoc. Zostal wspolpracownikiem Jana Bosko, i trzy razy prowadzil cwiczenia duchowe dla chlopcow z oratorium. Pozniej zostal mianowany proboszczem w Lanzo Torinese. Zalorzyl przedszkole, pozniej tez cierociniec dla opuszczonych dziewczynek, z czasem tez szkole podstawowa dla biednych dziewczyn gdzie nauczali m.i. francuskiego, rysunku, i kursow szykujacych do bycia nauczycielkami. Jego dzielo zostalo przyjete z wielkim uzanieniem gdyz wtedy edukacja zenska nie była tak popularna, szczególnie w biedniejszej czesci spoleczenstwa. Poprosil tez by Jan Bosko otworzyl w Lanzo oratorium dla chlopcow.
Był tez niestrudzonym glosiciellem misji ludowych. W 1869 zalorzyl zgromadzenie Siostr Wincezcianek Maryji Niepokalanej. Nie chcial przyjac mianowania na urzad biskupi, gdyz nie chcial zostawic swej parafii i wszytkich dziel socjalnych. Gdy zaczeto mowic duzo o sprawie robotniczej, zrozumial ze bardzo wazna jest tez sprawa chlopska zalorzyl wiec Kolonie Agralna by ksztalcic fachowych, uczciwych i poboiznych rolnikow. W tej Kolonii miał tez smiertelny wypadek, spdajac z rusztowania. Zmarl dwa dni pozniej, ostatnie sakrementy dostal z rak Jana Bosko, który przypadkowo akurat był w okolicy. Beatifikowany przez Jana Pawla II w 1984.
Doskonaly przykład wspolpracy miedzy swietymi, majacymi rozne charyzmaty. Nie tylko nie konkurujacych ze soba ale się wzajmenie wspierajacych. Jak bardzo by nam dzis było potrzebne takie podejscie.
Prawoslawie 30 IX/ 13 X
Sw Michał {Swiatitiel Michaił, pierwyj mitropolit Kijewskij}(+992)
Był mnichem bliżej nieznanego pochodzenia. Według jednych był Syryjczykiem, według innych Bułgarem, inni twierdzili, że był Serbem lub Grekiem. Na Ruś przybył na prośbę św księcia Włodzimierza, przysłany przez patriarchę konstantynopolitańskiego dla szerzenia tam wiary chrześcijańskiej.
Mianowany pierwszym metropolitą kijowskim Michał prowadził działalność iście apostolską. Wraz z przybyłymi z nim z Grecji duchownymi, położył znaczne zasługi w szerzeniu Słowa Bożego na Rusi. Chrzcił i nauczał miejscowy lud, walczył z pogaństwem. Równocześnie wspierał budowę prawosławnych świątyń i obsadzał powstające parafie doświadczonymi duchownymi. Podczas swych licznych podróży dotarł też do Rostowa i Nowogrodu.
Metropolita Michał charakteryzował się niezłomnością w działaniu i ojcowską miłością do ludu. Miał też nieprzeciętne cechy charakteru. Był niezwykle pokorny i dobrotliwy. Pochowano go w kijowskiej Dziesięcinej cerkwi. Stąd jego relikwie przeniesiono do cerkwi Przenajświętszej Bogarodzicy, a w 1730 r. spoczęły w Ławrze Kijowsko-Pieczerskiej.
Na ikonach święty przedstawiany jest jako siwobrody, łysiejący, stary człowiek w liturgicznych szatach biskupich, a niekiedy również w mitrze. Najczęściej prawą dłonią błogosławi, a w lewej trzyma Ewangelię. Na niektórych wizerunkach jako atrybut posiada odróżniające go od innych świętych biskupów przygotowane do udzielenia błogosławieństwa dikeriony i trikeriony.
|
Pt wrz 30, 2005 12:00 |
|
 |
wiking
Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57 Posty: 2184
|
1 pazdziernika
Św Teresa od Dzieciątka Jezus i od swietego oblicza (1873-1897
Urodziła się w Alencon (Normandia) jako dziewiąte dziecko Ludwika i Zofii. Wieku doroslego dozylo piec dziewczat. Kiedy miała 4 lata, umarła jej matka. Za druga matke robila jej kilka strasza siostra Paulina. Do czasu gdy wstapila do klasztoru. Zaczela wychowywac ja druga siostra, ona tez po jakims czasie wstapila do karmelu. Byla starsznie rozpieszczonym dzieckiem. Opowiada ze miala laske nawrocenia w wieku 9 lat, gdy figurka maryjna stojaca nad jej lozkiem sie do usmiechnela.
Gdy miala trzynascie lat pragnela wstapic do karmelu, ale nie miala pozwolenia od biskupa, udala sie wiec z ojcem i siostrom na pilegrzymke parafialna do Rzymu by osobiscie prosic papieza o zgode. Wstapila gdy miala 15. Pozniej takze prawie najmlodsza siostra zapukala do bramy klasztornej.
Uwaza siebie za "pileczke Jezusa, ktora on moze sie bawic kiedy ma ochote, albo odlorzyc na bok jesli chce". I rzeczywiscie miala ogromne pokusy co do wiary, czesto watpila w istnienie raju, slyszala czesto jakby
weze potepienia.
Glowna cecha jej drogi duchowej bylo bycie dzieckiem przed Panem Bogiem, czyli obsypywac go kwiatami swoich wyrzeczen i modlitw, ale tez pokladac ufnosc calkowicie w Nim, nie w sobie. Mowila czesto o windzie ktora pojedzie do nieba gdyz nie jest w stanie wspinac sie po stromych schodach. Male dzieci maja mala droge, czyli ofiarowanie Panu Bogu kazdej najmniejszej rzeczy, gdy sie czegos nie dostalo przy pocilku, czy gdy cos niesmakowalo, czy mycie kazdego schodka, kazda najmniejsza rzecz ofiarowala za kogos czy za cos. Dzieki jej modlitwom slynny kryminalista nawrocil sie przez sama smiercia. Przewazajace czesc "kwiatkow" ofiarowala jednak za ksierzy. Otrzymala dwoch seminarzystow jako braci duchowych, za nich i za wszytkich ksierzy w kryzysie oddawala wszytkie swe cierpienia i radosci.
Gdy jakas siotra wydawala jej sie mniej sympatyczna, specjalnie przebywala z nia jak najwiecej czasu, za czasami myslano ze jest to jej "ulubiona" siostra.
Chciala jechac na misje, wiec niesustannie cos ofiarowala za misjonarzy, ale to jej nie wystarczylo. Raz czytala listy swietego Pawla i natrafila na 12 i 13 rozdzial pierwszego listu do koryntian. Tam odkryla swoje powolanie, byc sercem Kosciola, czyli miloscia, dajacym sile meczenikom, gorliwoscia misjonarzy, wytrwaloscia ksierzy, madroscia nauczycieli. Tak jak serce daje krew wszytkich czlonkom.
Cale to jej bogactwo duchowe dotarlo do nas dzieki jej posluszenstwu, matka przelozona (jej siostra Paulina) kaza jej spisac to wszytko. Juz kilka lat po smierci bylo to przetlumaczone na kilkadzieciat jezykow. Jej najslyniejsze dzielo to :"Dzieje Duszy"
Raz gdy spoglada na obrazek ukrzyzowania zdziwilo ja ze nikt nie zbiera drogocennej krwi Chrystusowej, ofiarowala wiec siebie jako ofiare za zbawienie swiata.
Choc sama watpila w Boze milosierdzie, jakby przezywajac w sobie rozterki dzisiejszego czlowieka, byla wielka apostolka Bozego milosierdzia. Byla bardzo wdzieczna Bogu za wszytkie grzechy przed ktorymi ja uwolnil, jak dziecko ktore wie jakie belki Ojciec usunal spod nog by nie upadla.
Ostatnie miesiace spedzila w lozku bardzo ciezko chorujac na gruzlice (gdy wczesniej ja cos bolalo czesto slyczala ze sie probuje uchylac od pracy). Pragnela juz pojsc do nieba, mowila ze "umiera od nie umierania". Czasami tak cierpiela ze napisala by nie zostawiac srodkow przeciwbolowych blisko choprego, bo w takich momentach jest sie w stanie wszytko zrobic.
Zmarła w wieku zaledwie 24 lat, zapowiedziawszy: "Chcę, przebywając w niebie, czynić dobro na ziemi. Po śmierci spuszczę na nią deszcz róż". Pius XI beatyfikował ją w 1923 i kanonizował w dwa lata później. W 1927 zostala wspolpatronka misji, w 1944 wspolpatronka Francji. W 1999 Jan Paweł II ogłosił św. Teresę doktorem Kościoła.
Kosciol wschodni czczci dwojke swietych katolickich po rozlamie. Sw Franciszka i sw Tereske.
Meczenicy z Tyburn (+1588)
Sw Arete i towarzysze
504 meczenikow z nieokreslonej epoki
|
So paź 01, 2005 10:19 |
|
 |
plomyk
Dołączył(a): Wt maja 03, 2005 17:44 Posty: 419
|
Dzis Swieta Faustyna jest nasza patronka.  Dziekujemy Ci Jezu za jej piekno i oredzie Milosierdzia.
_________________
|
Śr paź 05, 2005 3:45 |
|
 |
plomyk
Dołączył(a): Wt maja 03, 2005 17:44 Posty: 419
|
Dzisiejszym patronem jest Teresa z Avily. Wspaniala postac.  Dziekujemy Ci Jezu za jej milosc i przyklad, za jej dziela.
_________________
|
So paź 15, 2005 18:53 |
|
 |
wiking
Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57 Posty: 2184
|
25 pazdziernika
św. Gaudenty (+410)
Urodził się w Brescii we Włoszech w połowie IV wieku. Kształcił się pod kierownictwem św Filastriusza biskupa Brescii, a po jego śmierci został w roku 387 konsekrowany przez sw Ambrozego na biskupa Brescii. Sw Rufin z Aquleily pisal o nim ze warto by spisawac i powtarzac na homiliach kazdego jego slowo wypowiedziane w zwyklych rozmowach. Zaczal pisac gdyz jego przyjaciel chcial uczestnic w naukach o Pismie Swietym ale byl chory i nie mogl sie udac do kosciola, wiec Gaudenty mu wysyla 10 nauk. Pozniej to zostalo rozprowadzone i ktos zaczal sie dopytywac o wyjasnienia. I tak zostal pisarzem pomimo woli. Papiez go wyslal do Konstatynopola by tam bronic sprawy sw Jana Chryzostoma, wyganego przez cesarzowa Eudozie. Poselstwo nie zostalo przyjete i wszytkich zamknieto, sw Jan Gaudentemu napisal z tej okazji list pocieszajacy.
Św Chryzant i Daria (+283)
W oparciu o inskrypcje w Passio można przyjąć, że Chryzant przybył do Rzymu na studia. Nawróciwszy się, przywiódł do Chrystusa westalkę Darię oraz innych mieszkańców. Podczas prześladowania za czasów cesarza Numeriana zostali oni pochwyceni i skazani na śmierć. Wyrok wykonano w sposób okrutny - wrzucono ich do dołu powstałego po nieużywanym akwedukcie przy via Salaria i tam żywcem zasypano ziemią oraz kamieniami. Ci egipscy męczennicy są patronami sędziów.
Sw Kryspin i Kryspinian (+285)
Dwaj bracia. Obaj byli szewcami. Zabici w Soissons w dzisiejszej Francji. Ich kult bardzo sie rozwinal w sredniowieczu. Ich relikwie Karol Wielki przetrasportowal ich relikwie do Osnabruck. Byli tez czczeni w Anglii, gdzie w ich dzien Henryk V odniosl duzo zwyciestwo militarne.
Sw FruktusSw Walentyn i Ignazia (+715)
Rodzenstwo z Hiszpanii. Pierwszy byl pustelnikiem a pozostala dwojka poniosla palme meczenstwa.
Sw Prot i January (+303)
Dwaj rzymianie, ktorzy udali sie by ewangelizowac Sardenie. Zameczeni w Porto Torres.
Sw meczenicy z zakonu Jana Bozego i z zakonu Klaretynow (1936)
71 braci z zakonu sw Jana Bozego, rozstrzelanych w roznych miejscach i w roznych datach w czasie pierwszej fazy wojny domowej w Hiszpanii.
50 Klaretynow z Barbastro, w wiekszosc mlodych studentow zastrzelonych razem z ich formatorem.
Prawoslawie i Grekokatolicy (25 X/7 XI)
Sw Marcjan i Martyriusz (+ok.355)
Zyli za czasow herezji arianskiej. Marcjan był lektorem, a Martyriusz subdiakonem przy św. Pawle, patriarsze konstantynopolitańskim. Obaj spisywali też kazania hierarchy. Sami byli wielkimi głosicielami Słowa Bożego i obrońcami Cerkwi przed herezjami.
Po wygnaniu i śmierci patriarchy, heretycy zwrócili się przeciwko jego uczniom. Najpierw starali się odwieść ich od prawdziwej wiary obietnicami dóbr materialnych i godności. Ci zdecydowanie wyrzekli się tego. Skazani na śmierć zostali przywleczeni na miejsce kaźni. Tam poprosili jedynie o kilka chwil na modlitwę. Unieśli oczy ku niebu i mówili: "Panie Boże, który ukształtowałeś nasze serca, dokonałeś wszystkich dzieł naszych; przyjmij teraz w pokoju dusze sług Twoich! Bowiem "mordują nas z powodu Ciebie, mają nas za owce na rzeź przeznaczone". Radujemy się, że dla Twego Imienia opuszczamy ziemski padół. Uczyń nas godnymi uczestnictwa w życiu wiecznym". Po modliwie położyli głowy pod miecz. Zostali pogrzebali w pobliżu jednej z bram Konstantynopola, zwanej Melandyjską.
Na ikonach święci Marcjan i Martyriusz zawsze przedstawiani są razem. Są mężczyznami w średnim wieku z krzyżami w dłoniach. Różni ich tylko kolor szat (Marcjan ma czerwony płaszcz, a Martyriusz zielony) i bardziej spiczasta broda młodszego Martyriusza.
Syryjczycy
Sw Fetiona z Persji (V w.)
Koptowie prawoslawni
Sw Pantelejmona z Nikodemii (+305)
Koptowie katoliccy
Sw Eunaniusza (IV w.)
Protestanci wspominaja:
Philippa Nicolaia (+1608)
Poete w Westfalii i w Hamburgu.
Wiadomosci o swietych i ludziach wspominanych w innych kosciolach i wspolnotach koscielnych czerpie z ksiazki "Ksiega Swiadkow, martyrologium ekumeniczne", wyd. przez wyd Swietego Pawla w 2004
|
Wt paź 25, 2005 0:32 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|